NOWE STARACZKI- dla tych, co dopiero dołączyli :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny boję się, trzymajcie za mnie kciuki. Jutro odbieram wyniki prolaktyny i tarczycy, później pierwszy raz prywatny ginekolog z polecenia..Martwi mnie brak owulacji, który wynika z testu. Dobrze,że jest takie miejsce gdzie mogę napisać jak bardzo się boję i jak bardzo nie wierzę, że spotka mnie takie szczęście
.
-
Shadowmere wrote:Dziewczyny boję się, trzymajcie za mnie kciuki. Jutro odbieram wyniki prolaktyny i tarczycy, później pierwszy raz prywatny ginekolog z polecenia..Martwi mnie brak owulacji, który wynika z testu. Dobrze,że jest takie miejsce gdzie mogę napisać jak bardzo się boję i jak bardzo nie wierzę, że spotka mnie takie szczęście.
Trzymam mocno kciuki!! A ma cykle bezowulacyjne gin na pewno coś zaradzi🙃 uwierz trochę i staraj się nie panikować na zaś, pisz jutro co i jak! Powodzenia
Shadowmere lubi tę wiadomość
2.12.2018 - dwie II
13.12.2018 - beta 5.18
Ciąża biochemiczna
Starania od 03.2019 -
Hej ja właśnie zrobiłam sikańca i wieje bielą eh. Do okresu 2 dni wolę się nastawić że przyjdzie ale i tak mi mega źle.22.05.2017 - pozytywny test ciążowy
23.10.2017 - 3350, 56 cm 10 pk syn
1.09.2018 - pozytywny test ciążowy
6.09.2018 - staliśmy się rodzicami aniołka ( a może
rodziną)
2019 - staramy się dalej
-
Klaudyssa wrote:Hej ja właśnie zrobiłam sikańca i wieje bielą eh. Do okresu 2 dni wolę się nastawić że przyjdzie ale i tak mi mega źle.
Hej Klaudyssa, ja też niby wiedziałam, że przyjdzie, bo tempka spadała, a i tak miałam nadzieję. Niestety przed chwilą przyszła prawie bezboleśnie. Jedyny plus . Szkoda tylko kasy na te testy, ale mając nieregularne @ ciężko mi określić kiedy powinna przyjść. Dziś teoretycznie 2 dni spóźnienia. Tobie życzę powodzenia i trzymam kciuki 🤗
Klaudyssa lubi tę wiadomość
Córeczka - 25.12.2017r.
Synek- 25.08.2020r.
25.10.2021r- mamy ❤️
-
Ja tez zrobilam test w domu. Bieluteńki. Czyli tak jak się spodziewałam niestety
Klaudyssa lubi tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Dziewczyny spotkałam kilka przypadków które starały się tak jak my o pierwszą dzidzie. W końcu odpuściły i zaszły. Także wszystko siedzi w głowie. Ja wiem że ciężko ale najlepiej znaleźć sobie jakieś zajęcie i przestać sprawdzać wszystkie dolegliwości bo to nam nie pomoże tylko wszystko opóźni. Niech będzie co ma być ja przestaje wchodzić na forum tylko będę mierzyła temperaturę żeby wiedzieć kiedy będzie okres. Kupiłam już puzzle 2000 więc będę po pracy zajmować głowę.
Powodzenia dziewczyny oby wkrotce nam się udało. Buziaki.
CappuccinoBoo lubi tę wiadomość
PCOS
Niski progesteron
Duphaston 2x1
Folik 1x1
11.02 - pozytywny test ❤️😍💪
12.02 - 12 dpo beta HCG 31,84
14.02 - 14 dpo beta HCG 77,98 ❤️
Progesteron 21,20
20.02 - 20 dpo beta HCG 1003,00 💪❤
-
PowodzeniaMałaMi24 wrote:Dziewczyny spotkałam kilka przypadków które starały się tak jak my o pierwszą dzidzie. W końcu odpuściły i zaszły. Także wszystko siedzi w głowie. Ja wiem że ciężko ale najlepiej znaleźć sobie jakieś zajęcie i przestać sprawdzać wszystkie dolegliwości bo to nam nie pomoże tylko wszystko opóźni. Niech będzie co ma być ja przestaje wchodzić na forum tylko będę mierzyła temperaturę żeby wiedzieć kiedy będzie okres. Kupiłam już puzzle 2000 więc będę po pracy zajmować głowę. Powodzenia dziewczyny oby wkrotce nam się udało. Buziaki.22.05.2017 - pozytywny test ciążowy
23.10.2017 - 3350, 56 cm 10 pk syn
1.09.2018 - pozytywny test ciążowy
6.09.2018 - staliśmy się rodzicami aniołka ( a może
rodziną)
2019 - staramy się dalej
-
Cześć dziewczyny to więc kolejny cykl nasz. Głowy do góry i raz lecimy z tym koksem 😁 cel na tą jesień : Robim dzieci😁 milutkiegi dnia po mimo wszystko ☺️
Ja Wam powiem że ja mam naprawdę wszystko co moglam sobie wymarzyc. Do pełni szczęścia brakuje mi dzidzie. Ale wiem że się kiedyś pojawi... Wtedy kiedy uza za słuszne...kiedyś gdzieś przeczytałam fajny tekst. Ze na poczęcie dziecka musimy się przygotować tak jak na wprowadzke do nowego mieszkania. Czyli że czysty organizm, czysty umysł... Przeciez my wprowadzając się do nowego domu chcemy aby było czysto schludnie zadbanie.
Nie wiem czy dobrze przekazałam ten test ale mam nafzieje że wiecie co mam na myśli ☺️☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2019, 07:52
CappuccinoBoo, Laris lubią tę wiadomość
Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- 2 wizyta ⌛️ -
MałaMi24 wrote:Dziewczyny spotkałam kilka przypadków które starały się tak jak my o pierwszą dzidzie. W końcu odpuściły i zaszły. Także wszystko siedzi w głowie. Ja wiem że ciężko ale najlepiej znaleźć sobie jakieś zajęcie i przestać sprawdzać wszystkie dolegliwości bo to nam nie pomoże tylko wszystko opóźni. Niech będzie co ma być ja przestaje wchodzić na forum tylko będę mierzyła temperaturę żeby wiedzieć kiedy będzie okres. Kupiłam już puzzle 2000 więc będę po pracy zajmować głowę. Powodzenia dziewczyny oby wkrotce nam się udało. Buziaki.
Trzymam kciuki❤️ Ja pewnie tez dojdę do takiego momentu, ze chociaż na chwile odpuszczę, ale teraz musiałabym to zrobić na sile, a wydaje mi się, ze nie w tym rzecz. Miałam jeden taki cykl, w którym mi się wydawało, ze odpuściłam, a w ciąże nie zaszłam, ale gdybym przypadkiem zaszła to na pewno byłabym pewna, ze to dlatego, ze odpuściłam. Ale coś w tym jest, nawet moja gin powiedziała, ze trzeba odpuścić, tak w głowie. Ja się nie nastawiam na kolejny i nawet jeszvze po nim cykl, ale w grudniowym mam wielkie nadzieje, bo @ przypadnie mi akurat na wigilie... nie chce jej już wtedy:(
Ale ale- jak tylko Ci się uda to wracaj do nas❤️ Zreszta jak się jeszcze nie uda, a będziesz miała potrzebę to również wracaj❤️
MałaMi24 lubi tę wiadomość
-
Evelle28 wrote:Cześć dziewczyny to więc kolejny cykl nasz. Głowy do góry i raz lecimy z tym koksem 😁 cel na tą jesień : Robim dzieci😁 milutkiegi dnia po mimo wszystko ☺️
Ja Wam powiem że ja mam naprawdę wszystko co moglam sobie wymarzyc. Do pełni szczęścia brakuje mi dzidzie. Ale wiem że się kiedyś pojawi... Wtedy kiedy uza za słuszne...kiedyś gdzieś przeczytałam fajny tekst. Ze na poczęcie dziecka musimy się przygotować tak jak na wprowadzke do nowego mieszkania. Czyli że czysty organizm, czysty umysł... Przeciez my wprowadzając się do nowego domu chcemy aby było czysto schludnie zadbanie.
Nie wiem czy dobrze przekazałam ten test ale mam nafzieje że wiecie co mam na myśli ☺️☺️
Jak dobrze widzieć Staraczke w dobrym humorze❤️
To bardzo rozsądne z tym poczęciem dziecka, a porównaniem do czystego i nowego mieszkania❤️ I to jest prawda. Nie wiem czy widzialyscie rade na dziś z ovu, ale tez jest bardzo pozytywna- niech czas starań umocni związek, bo to najlepsze co można dać swojemu dziecku- solidna rodzina i wzór do naśladowania❤️ I to wszystko ma sens, dopóki nie pomyśle o tych wszystkich ciążach z wpadki, tych u rodzin patologicznych, gdzie te biedne dzieciaczki idą do domu dziecka... Gdzie tam jest czysty i schludny umysł?
Ale wierze, ze to wszystko ma jakiś głębszy sens. Ale mam tak samo, mam już wszystko i brakuje tylko maluszka🙈
-
No właśnie te wpadki i narodziny dzieci w takich rodzinach. U nas w Białymstoku ostatnio jakąś Pani oddała 3 tyg dzieciątko do okna życia. Ja se myślę o Jezu jak trzeba być niechcianym że mama robi takie rzeczy no albo mama ma depresję.. Bo jak to inaczej sobie tłumaczyć... Ludzie starają się latami a niektóre jeden seks przypadkowy i ciąża.. Ja nigdy tego nie zrozumiem 🤷♀️CappuccinoBoo wrote:Jak dobrze widzieć Staraczke w dobrym humorze❤️
To bardzo rozsądne z tym poczęciem dziecka, a porównaniem do czystego i nowego mieszkania❤️ I to jest prawda. Nie wiem czy widzialyscie rade na dziś z ovu, ale tez jest bardzo pozytywna- niech czas starań umocni związek, bo to najlepsze co można dać swojemu dziecku- solidna rodzina i wzór do naśladowania❤️ I to wszystko ma sens, dopóki nie pomyśle o tych wszystkich ciążach z wpadki, tych u rodzin patologicznych, gdzie te biedne dzieciaczki idą do domu dziecka... Gdzie tam jest czysty i schludny umysł?
Ale wierze, ze to wszystko ma jakiś głębszy sens. Ale mam tak samo, mam już wszystko i brakuje tylko maluszka🙈
Ja zaraz lecę do lekarza z tymi moimi bólami.. Trzymajcie kciuki ✊😁Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- 2 wizyta ⌛️ -
Evelle28 wrote:No właśnie te wpadki i narodziny dzieci w takich rodzinach. U nas w Białymstoku ostatnio jakąś Pani oddała 3 tyg dzieciątko do okna życia. Ja se myślę o Jezu jak trzeba być niechcianym że mama robi takie rzeczy no albo mama ma depresję.. Bo jak to inaczej sobie tłumaczyć... Ludzie starają się latami a niektóre jeden seks przypadkowy i ciąża.. Ja nigdy tego nie zrozumiem 🤷♀️
Ja zaraz lecę do lekarza z tymi moimi bólami.. Trzymajcie kciuki ✊😁
To jest jedyna rzecz, która mi nie pasuje do tego wszystkiego, ehh... ale prawdą jest, ze takie osoby raczej nie myślą o tym, jak bardzo chcą dziecko i może dlatego się udaje? Może dlatego odpuszczenie to całkiem prawdziwa sprawa? Kto to wie? Mimi, jesteś tu jeszcze? Czy Ty odpusilas i dopiero wtedy zaszłaś w ciąże? No i jak się czujesz?❤️
Trzymam! Daj znać co Ci przepisał, jakie zalecenia!
-
Dam znać. Wiesz idę do rodzinnej ale mam nadzieję że da mi coś na te moje bóle mięśniowe.. Bo ciężko pracować...CappuccinoBoo wrote:To jest jedyna rzecz, która mi nie pasuje do tego wszystkiego, ehh... ale prawdą jest, ze takie osoby raczej nie myślą o tym, jak bardzo chcą dziecko i może dlatego się udaje? Może dlatego odpuszczenie to całkiem prawdziwa sprawa? Kto to wie? Mimi, jesteś tu jeszcze? Czy Ty odpusilas i dopiero wtedy zaszłaś w ciąże? No i jak się czujesz?❤️
Trzymam! Daj znać co Ci przepisał, jakie zalecenia!
Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- 2 wizyta ⌛️ -
Niby czułam, że tak będzie ale gdzieś miałam nadzieję że jednak sie udaCappuccinoBoo wrote:Najgorszy ten biały widok, tam gdzie miał być przecież czerwony, nawet delikatny pasek:-( nowy cykl, nowe nadzieje❤️13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
nick nieaktualnyWrrr, ja dziś zła. Lepiej niż smutna, ale też bez sensu. Żeby zajść w ciążę trzeba serduszkować. A mój mąż ciągle nie ma czasu, przychodzi z pracy jak już śpię lub pada na twarz ze zmęczenia. A miało być tak pięknie w tym cyklu, przytulanie codziennie. Chyba muszę odpuścić ten miesiąc. I to nie ze względów zdrowotnych, bezowulacyjnego cyklu etc, bo to się da zrozumieć. Tylko głupia praca nie wiem czy krzyczeć ze złości czy płakać 😠😭
-
Lau wrote:Wrrr, ja dziś zła. Lepiej niż smutna, ale też bez sensu. Żeby zajść w ciążę trzeba serduszkować. A mój mąż ciągle nie ma czasu, przychodzi z pracy jak już śpię lub pada na twarz ze zmęczenia. A miało być tak pięknie w tym cyklu, przytulanie codziennie. Chyba muszę odpuścić ten miesiąc. I to nie ze względów zdrowotnych, bezowulacyjnego cyklu etc, bo to się da zrozumieć. Tylko głupia praca nie wiem czy krzyczeć ze złości czy płakać 😠😭
Też miałam plany na ❤ codziennie, ale u nas też to nie wychodzi przez zmęczenie właśnie, ale na zmiane albo ja nie mam siły albo mąż. Ale z drugiej strony, ❤ " z musu" bo trzeba codziennie zeby zrobic bejbika tylko z mojego punktu widzenia psuja relacje, bo mimo tego ze nie masz ochoty a czujesz ze "musisz". Spokojnie mi tez jest smutno bo chyba cykl bezowulacyjny wiec i cykl stracony, a stracony cykl dla staraczek to drama... ale musimy isc dalej ✊ -
Lau wrote:Wrrr, ja dziś zła. Lepiej niż smutna, ale też bez sensu. Żeby zajść w ciążę trzeba serduszkować. A mój mąż ciągle nie ma czasu, przychodzi z pracy jak już śpię lub pada na twarz ze zmęczenia. A miało być tak pięknie w tym cyklu, przytulanie codziennie. Chyba muszę odpuścić ten miesiąc. I to nie ze względów zdrowotnych, bezowulacyjnego cyklu etc, bo to się da zrozumieć. Tylko głupia praca nie wiem czy krzyczeć ze złości czy płakać 😠😭
Mój nie ma jeszcze 30 lat i też wiecznie zmęczony. Staram się to zrozumieć, bo od on od lat wstaje po 4 rano i pracuje do 17...A ja na siłę niczego nie chcę także póki co zajmę się samorozwojem, a co dalej będzie to zobaczymy. Cieszę się swoją ukochaną córeczką i dziękuję Bogu, że ją mam. Teraz faktycznie o czas tylko dla siebie jest ciężko. Tym bardziej, że mieszkamy sami za granicą, ponad 1000 km od domów rodzinnych, córunią czasem chodzi spać o nieludzkich godzinach. Cóż widocznie plan na nas jest inny
kiedyś się przekonamy.
Córeczka - 25.12.2017r.
Synek- 25.08.2020r.
25.10.2021r- mamy ❤️
-
Dziewczyny no ja niestety muszę wstrzymać starania na ten miesiąc. Muszę naprawić kręgosłup.... Dostałam zastrzyki na 3 dni. I skierowania do neurologa na rentgen i na rehabilitacje..Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- 2 wizyta ⌛️ -
nick nieaktualnyJa juz po badaniach, rano zostawilam w przychodni 340zl, mąż 150. Czemu to wszystko takie drogie:(
Wyniki nasienia i hormonów dzisiaj, jedynia na przeciwciala plemnikowe muszę dłużej poczekać bo 3 dni.
Po 15 wyniki beda pewnie:) stres jest:)
Na 16.30 mam dentyste wiec oby wyniki byly do tej pory, to sobie je odbiorę
U mnie dzis 29dc i okresu brak. Mysle ze Hsg mi cykl przestawilo. Nie pamietam kiedy mialam chocby 30-dniowy cykl.
Teraz pieke ciasto ze sliwkami i musze Was nadrobić
Mam aplikacje ovufriend i jest opcja forum, fajna sprawa:)
