NOWE STARACZKI- dla tych, co dopiero dołączyli :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Evelle28 wrote:Dziewczyny no ja niestety muszę wstrzymać starania na ten miesiąc. Muszę naprawić kręgosłup.... Dostałam zastrzyki na 3 dni. I skierowania do neurologa na rentgen i na rehabilitacje..
Czyli aż tak źle?
o rany... ale dobrze, ze profesjonalna opieka, a nie tylko „ wklep sobie maść i przejdzie”. Tak jak któraś z nas wyżej napisała- stracony cykl dla Staraczki jest okropny, bo każdy cykl jak na wagę złota. Ale ja tez kilka wg mnie „straciłam” przez serduszkowanie w złym czasie. A później złość przed @, ze czemu ja wiedziałam i nie dopilnowałam... a z drugiej strony ile razy idealnie w czas, a nie wyszło nic...
trzymaj się Evelle! Wylecz się porządnie, bo ciąża to spore obciążenie dla organizmu, nie ma co dokładać więcej. -
Laris wrote:Ja juz po badaniach, rano zostawilam w przychodni 340zl, mąż 150. Czemu to wszystko takie drogie:(
Wyniki nasienia i hormonów dzisiaj, jedynia na przeciwciala plemnikowe muszę dłużej poczekać bo 3 dni.
Po 15 wyniki beda pewnie:) stres jest:)
Na 16.30 mam dentyste wiec oby wyniki byly do tej pory, to sobie je odbiorę
U mnie dzis 29dc i okresu brak. Mysle ze Hsg mi cykl przestawilo. Nie pamietam kiedy mialam chocby 30-dniowy cykl.
Teraz pieke ciasto ze sliwkami i musze Was nadrobić
Mam aplikacje ovufriend i jest opcja forum, fajna sprawa:)
Ja mam ból tylko jak wydaje na denstyste... jakoś pieniądze inaczej się dla mnie liczą wydawane na starania😅 ale to moze dlatego, ze łącznie nie przekroczyliśmy nawet 1k zł przez prawie pol roku, ale zobaczymy jak się te kwoty zwiększa... a myślimy o inseminacji, to tez dodatkowy koszt.
Daj znać jak wyniki! Ale trzymam kciuki, żeby były dobre❤️
Mmmm, ciasto śliwkowe😍 masz jakiś przepis z internetu? Ja póki co sprzątam dom, z przerwami oczywiście na ovu:) a ja aplikacji nie mam, bo mam IPhone, a aplikacja tylko na androida, nad czym ubolewam:-( ale ważne, ze mam dostęp do forum i kochanych staraczek❤️
Angel lubi tę wiadomość
-
To samo moja lekarka powiedziała. Więc narazie też cykl totalny luz. Napewno seks będzie ale nie będę pilnować żeby byle dni płodne. Lekarka powiedziała że leki skończą się przed dniami płodnymi ale lepiej tak bez większego przykladnia się..CappuccinoBoo wrote:Czyli aż tak źle? o rany... ale dobrze, ze profesjonalna opieka, a nie tylko „ wklep sobie maść i przejdzie”. Tak jak któraś z nas wyżej napisała- stracony cykl dla Staraczki jest okropny, bo każdy cykl jak na wagę złota. Ale ja tez kilka wg mnie „straciłam” przez serduszkowanie w złym czasie. A później złość przed @, ze czemu ja wiedziałam i nie dopilnowałam... a z drugiej strony ile razy idealnie w czas, a nie wyszło nic...
trzymaj się Evelle! Wylecz się porządnie, bo ciąża to spore obciążenie dla organizmu, nie ma co dokładać więcej.
CappuccinoBoo lubi tę wiadomość
Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
18.07 - VII USG ⏳
06.08 - POŁÓWKOWE
-
Ja też nie do końca oczyściłem umysł ale postaram się nie nakręcać. A forum na prawdę jest ekstra żeby się wygadac ale niepotrzebnie trochę nakręca. Dzisiaj koleżanka mi powiedziała że czytając różne rzeczy w internecie tylko będą mnie dołować bo ludzie którym się udało nie piszą o tym w internecie. Także jestem pełna nadziei że niedługo się n uda. Kiedyś na pewno. Może to nie my o tym decydujemy kiedy to nastąpi. Tak jak Evella napisała że musi przyjść ten moment a nie w sposób że nam się zachce tupniemy nóżka i ma być. Na pewno każda z nas będzie kiedyś cudowna mama. Powodzenia dziewczyny z całego serca. 😘 Trzymam za was kciuki i mam nadzieję że podzielę się z Wami niedługo dobra wiadomościąCappuccinoBoo wrote:Trzymam kciuki❤️ Ja pewnie tez dojdę do takiego momentu, ze chociaż na chwile odpuszczę, ale teraz musiałabym to zrobić na sile, a wydaje mi się, ze nie w tym rzecz. Miałam jeden taki cykl, w którym mi się wydawało, ze odpuściłam, a w ciąże nie zaszłam, ale gdybym przypadkiem zaszła to na pewno byłabym pewna, ze to dlatego, ze odpuściłam. Ale coś w tym jest, nawet moja gin powiedziała, ze trzeba odpuścić, tak w głowie. Ja się nie nastawiam na kolejny i nawet jeszvze po nim cykl, ale w grudniowym mam wielkie nadzieje, bo @ przypadnie mi akurat na wigilie... nie chce jej już wtedy:(
Ale ale- jak tylko Ci się uda to wracaj do nas❤️ Zreszta jak się jeszcze nie uda, a będziesz miała potrzebę to również wracaj❤️
ata88 lubi tę wiadomość
PCOS
Niski progesteron
Duphaston 2x1
Folik 1x1
11.02 - pozytywny test ❤️😍💪
12.02 - 12 dpo beta HCG 31,84
14.02 - 14 dpo beta HCG 77,98 ❤️
Progesteron 21,20
20.02 - 20 dpo beta HCG 1003,00 💪❤
-
Cześć Dziewczyny,
u nas w mieszkaniu firma remontowa i odświeża nam mieszkanko.
Po wyrwaniu ząbka tylko wspomnienia... choć to tylko dzięki wyrozumiałości mojego męża i tabletką.
My na szczęście z mężem
nie mamy problemu. Choć nie nastawiamy się, że to właśnie dzisiaj może być ten dzień i działamy. Średnio wychodzi, że co 2-3 dni. Choć ja wczoraj miałam mega ochotę, ale niestety stomatolog zakazał jakichkolwiek wysiłków. Ale dzisiaj już nadrobimy
Ona: 30, On: 31.
Czekamy na nasze małe, wielkie szczęście
Mama aniołka 👼 15.10.2019 [*] -
Cześć dziewczyny , dawno nic nie pisałam , ale czytam nieustannie!
Ja miałam testować 15.09 ale czuję, że nie będzie to konieczne , bo @ przyjdzie szybciej.
24 dzień cyklu a czuję już mocno, że to blisko.
W pracy mamy prawdziwy boom jeśli chodzi o ciąże , kolejne 2 ... i mimo, że ostatnio totalnie na luzie podchodziłam do tematu ( w końcu wiem, że musze wyregulować hormony ) to dziś trochę zaczęło mnie to dołować.
-
ata88 wrote:Cześć dziewczyny , dawno nic nie pisałam , ale czytam nieustannie!
Ja miałam testować 15.09 ale czuję, że nie będzie to konieczne , bo @ przyjdzie szybciej.
24 dzień cyklu a czuję już mocno, że to blisko.
W pracy mamy prawdziwy boom jeśli chodzi o ciąże , kolejne 2 ... i mimo, że ostatnio totalnie na luzie podchodziłam do tematu ( w końcu wiem, że musze wyregulować hormony ) to dziś trochę zaczęło mnie to dołować.
Mnie chyba to najbardziej dołuje, jak się dowiaduje o ciąży kogoś z otoczenia. Tez nie wiadomo jak ta osoba musiała się starać o ciąże, ale raczej malo osób sie pochwali tym, ze się starał rok albo dwa i nie wychodziło. Zreszta ja teraz tez nie umiałabym powiedzieć o tym otwarcie, ale jak już się uda to wiem, ze nie będę się z tym kryła❤️ Może chociaż jednej osobie to pomoże. Bo ja tez chciałabym usłyszeć na żywo „ staraliśmy się tak długo.. ale pomogło to to i to „. Ale póki co nie usłyszałam. Generalnie wydaje mi się, ze niepłodność to temat tabu.
Co do nakręcania na forum- wydaje mi się, ze każdy ma inaczej. Ja nakrecalam się jak nie wiedziałam, ze istnieje coś takiego jak forum, z czasem przyszło większe opanowanie i powściągliwość. Teraz się czuje mimo wszystko lepiej, ze jestem tutaj, mogę wiedzieć co komu dolega, a kto wie może i zainspirować się badaniami, albo wpaść na jakaś przyczynę. Ale zgadzam się ze słowami wyżej- ciąża to nie jest tak, ze się tupnie nóżka i ma. No nie dla mnie z pewnością, bo dla niektórych osób tak jest;) -
Nie mogę przestać myśleć o tym negatywnym teście siedze w pracy i zero skupienia.
Jedyne co mam w głowie to czemu się nie udaje skoro ❤️ Jest praktycznie codziennie - co 2 dni. Biorę chyba wszystko co powinnam starając się. TSH miesiąc temu wynosiło 1,5.
Dwa kalendarze pokazują mi @ za 3 lub 5 dni. Widząc negatywny test każdy dzień wydaje się taki ważny. Każdy dodatkowy dzień czekania przynajmniej teraz na poczatku starań tak mam.
Skoro się nie udało to chciałabym już @ i zacząc kolejny cykl.
Dziewczyny polecacie jakies badania ktore w kolejnym cyklu (albo moze jeszcze w tym) powinnam zrobic? Jakies hormony albo cos?
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
CappuccinoBoo wrote:Mnie chyba to najbardziej dołuje, jak się dowiaduje o ciąży kogoś z otoczenia. Tez nie wiadomo jak ta osoba musiała się starać o ciąże, ale raczej malo osób sie pochwali tym, ze się starał rok albo dwa i nie wychodziło. Zreszta ja teraz tez nie umiałabym powiedzieć o tym otwarcie, ale jak już się uda to wiem, ze nie będę się z tym kryła❤️ Może chociaż jednej osobie to pomoże. Bo ja tez chciałabym usłyszeć na żywo „ staraliśmy się tak długo.. ale pomogło to to i to „. Ale póki co nie usłyszałam. Generalnie wydaje mi się, ze niepłodność to temat tabu.
Co do nakręcania na forum- wydaje mi się, ze każdy ma inaczej. Ja nakrecalam się jak nie wiedziałam, ze istnieje coś takiego jak forum, z czasem przyszło większe opanowanie i powściągliwość. Teraz się czuje mimo wszystko lepiej, ze jestem tutaj, mogę wiedzieć co komu dolega, a kto wie może i zainspirować się badaniami, albo wpaść na jakaś przyczynę. Ale zgadzam się ze słowami wyżej- ciąża to nie jest tak, ze się tupnie nóżka i ma. No nie dla mnie z pewnością, bo dla niektórych osób tak jest;)
Dziewczyna z biura, której się udało jest po poronieniu i Cb także tez doświadczona i z nią chyba jedyna umiem szczerze rozmawiać, albo inaczej odczuwam, ze ona tylko szczerze mnie rozumie, chociaż u niej parcie było trochę mniejsze , bo już ma jedną dziewczynkę. Pozostałe dziewczyny z biura znają moje problemy , bo wiązały się z dłuższymi l4 . Wiedza ze się staramy i szczerze mówiąc , źle się czuje z tym, ze nie rozmawiają ze mną o ciążach pozostałych, albo sobie to wkręcam , albo unikają tematu .. -
ata88 wrote:Dziewczyna z biura, której się udało jest po poronieniu i Cb także tez doświadczona i z nią chyba jedyna umiem szczerze rozmawiać, albo inaczej odczuwam, ze ona tylko szczerze mnie rozumie, chociaż u niej parcie było trochę mniejsze , bo już ma jedną dziewczynkę. Pozostałe dziewczyny z biura znają moje problemy , bo wiązały się z dłuższymi l4 . Wiedza ze się staramy i szczerze mówiąc , źle się czuje z tym, ze nie rozmawiają ze mną o ciążach pozostałych, albo sobie to wkręcam , albo unikają tematu ..
Może nie chcą żeby było ci przykro, ludzie różnie reagują. Niestety nie tylko dla nas ale często dla otoczenia też jest to trudne. Nie zmienia to faktu że ludzie nie potrafią się zachować. Mam np koleżankę która ma 3 dzieci w tym jedno 4 miesięczne którego nie widziałam i miałam je odwiedzić. Jak zapytała jak się czuje i napisałam że poroniłam to dopiero następnego dnia napisała jakiś frazes nie mówiący o niczym i już więcej mi nie odpisała na to co jej napisałam i o zaproszeniu już dalej nie było mowy. Można pomyśleć ze kobieta mająca 3 dzieci będzie potrafiła się zachować a tu taka niespodzianka. Życie weryfikuje znajomosci i przyjaźnie.
Jeśli czujesz że cię wykluczają może sama zagadaj w tym temacie bo może one myślą że ty nie chcesz tego słuchać... ?
ata88 lubi tę wiadomość
Lat 30
Hashimoto
26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych. -
U mnie serduszkowanie co drugi dzień było, wg kalendarzyka owu dziś ale miałam taki ból podbrzusza 2 dni temu i wczoraj śluz plodny więc korzystaliśmy 💓 @ ma przyjść dopiero 26 ale nie nastawiam się już na zaskoczenie. Miałam sytuację pół roku temu że 3 testy pozytywne ale beta 5.4 więc ciąża biochemiczna.. 😨 Mam nadzieję że ta wstrętna @ się nie pojawi!2.12.2018 - dwie II
13.12.2018 - beta 5.18
Ciąża biochemiczna
Starania od 03.2019 -
Dziewczyny kusi mnie żeby napić się cydru, ale mimo negatywu chyba się wstrzymam jeszcze do nd i jeśli @ nie przyjdzie w niedziele to zrobie jeszcze jeden test. Czy koło 10-11 dpo PINK strumieniowy (czułość 10) mogę uznać już za wiarygodny ?
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Mlodamezatka wrote:Dziewczyny kusi mnie żeby napić się cydru, ale mimo negatywu chyba się wstrzymam jeszcze do nd i jeśli @ nie przyjdzie w niedziele to zrobie jeszcze jeden test. Czy koło 10-11 dpo PINK strumieniowy (czułość 10) mogę uznać już za wiarygodny ?
Nie wiem ile tego cydru chcesz wypić, ale póki test nie wychodzi to chyba nie zaszkodzi , ja bynajmniej wychodzę z tego założenia . Gdybym jeszcze rezygnowała z chwil przyjemności i relaksu , to na bank bym już na łeb dostała 🤪 -
Takmala wrote:Może nie chcą żeby było ci przykro, ludzie różnie reagują. Niestety nie tylko dla nas ale często dla otoczenia też jest to trudne. Nie zmienia to faktu że ludzie nie potrafią się zachować. Mam np koleżankę która ma 3 dzieci w tym jedno 4 miesięczne którego nie widziałam i miałam je odwiedzić. Jak zapytała jak się czuje i napisałam że poroniłam to dopiero następnego dnia napisała jakiś frazes nie mówiący o niczym i już więcej mi nie odpisała na to co jej napisałam i o zaproszeniu już dalej nie było mowy. Można pomyśleć ze kobieta mająca 3 dzieci będzie potrafiła się zachować a tu taka niespodzianka. Życie weryfikuje znajomosci i przyjaźnie.
Jeśli czujesz że cię wykluczają może sama zagadaj w tym temacie bo może one myślą że ty nie chcesz tego słuchać... ?
Masz rację, zobaczymy jak dziś , bo właśnie koleżanka z biura o której pisałam wyżej , ma dziś oficjalnie ogłosić 🙂
Dziewczyny udanego piątku 13tego ! Ja wstałam z mega nastawieniem 😁 -
A ja czytałam gdzieś chyba na blogu mamaginekokog że do 4 tyg czyli do wtedy kiedy wypada termin miesiączki płód jest bezpieczny...
Witam 13 w piątek niech będzie najszczęśliwszym dniem w tym tygodniu!!! ☺️ Ja jem śniadanko pije kawusie i lecę na zastrzyk i do pracy...
A wieczorkiem przyjeżdża Moja Miłość ❤️❤️❤️❤️
CappuccinoBoo lubi tę wiadomość
Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
18.07 - VII USG ⏳
06.08 - POŁÓWKOWE
-
Długie masz cykle? Czy ten taki jakiś inny?despicableme2 wrote:Dzień dobry wszystkim
Ja dziś dzień depresyjny, ale często w tym cyklu mam takie 😂🙈 jak patrzę jakie dziewczyny mają ładne jednoznaczne temperatury a u mnie taki Misz masz 🙈🙈Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
18.07 - VII USG ⏳
06.08 - POŁÓWKOWE
-
Cześć dziewczyny!
Mamy piątek 13, oby był szczęśliwy.
Mój małżonek pojechał dzisiaj więc jestem słomianą wdową...
Ale wczoraj zrobiliśmy sobie miły pożegnalny wieczór i oczywiście było wczoraj i jeszcze dzisiaj rano jak to mój mąż powiedział "To dla dobra maleństwa"
Już za nim tęsknie... oby ten 8 cykl był szczęśliwy
Angel lubi tę wiadomość
Ona: 30, On: 31.
Czekamy na nasze małe, wielkie szczęście
Mama aniołka 👼 15.10.2019 [*]
