NOWE STARACZKI- dla tych, co dopiero dołączyli :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, miałam taki sen, ze już wiem, ze cały dzień do -( śniło mi się, ze zrobiłam test, a tam dwie grube kreski:( wielka radość, a po chwili się obudziłam
Ja raczej nie wierze w to, ze sobie coś wysnilam i to się sprawdzi- już 10 razy się nie sprawdziło chyba, ale nigdy aż takiego snu nie miałam:( ale ra radość, a po chwili rzeczywistość... to będzie smutny poniedziałek. Poza tym wszystkie znaki mi wskazują na @ już w weekend.
Mam nadzieje, ze u was miłej Kochane! -
dagus66 gratulacje i oby wszystko było dobrze
Ja urodzinowo spędziłam weekend. Sobota pracowicie przy domu a niedziela pięknie. Pogoda jak w lecie. Odwiedzili nas rodzice, po południu ze znajomymi. Czas leci...
Nie wiem czy nie przypałętała mi sie jakaś infekcja znowu... dziś 11 dc mam nadzieję że moze w tym miesiącu coś zaskoczy... Udanego poniedziałku dziewczyny -
Cześć dziewczyny, dziwna rzecz się dzieje jest 10 dpo i nagle spadła temperatura i wczoraj było ukłucie w jajniku nie chce sobie robić nadzieji ale robię że to ciąża jest dużo gęstego kremowego sluzu mam nadzieje że to nie przez Duphaston w sobotę powinna być @ czekam z niecierpliwością ale też cholernie się boje ze się rozczaruje
-
MałaMi24 wrote:Cześć dziewczyny, dziwna rzecz się dzieje jest 10 dpo i nagle spadła temperatura i wczoraj było ukłucie w jajniku nie chce sobie robić nadzieji ale robię że to ciąża jest dużo gęstego kremowego sluzu mam nadzieje że to nie przez Duphaston w sobotę powinna być @ czekam z niecierpliwością ale też cholernie się boje ze się rozczaruje
MałaMi24 lubi tę wiadomość
-
Karolkya wrote:Trzymam kciuki mocno żeby zaskoczyło
-
Cześć Dziewczyny !
Gratuluje testu czekamy na Betę ! ☺️
Tak myśle, że i dla Nas jest nadzieja skoro juz tylu się tutaj udało, nawet w tym wątku ☺️
My weekend pół szaleństwo ze znajomymi an mieście a pół spokojnie - według aplikacji owulacja dziś ale nic nie czuje. Idę jutro na usg sprawdzić czy pecherzyki urosły od piątku i jeśli tak to robię Ovitrelle i mam nadzieje pękną i coś się zadzieje. Chociaż u Nas naturalnie to cud jeśli się uda wiec się nie nakręcam...
Starania od 12.2018
👩🦳Endometrioza III stopnia -laparoskopia
🧔🏻słabe wyniki MSOME
___________________
Cykle stymulowane od: 08.2018 do 10.2019- Clostilbegyt | Bemfola |Ovitrelle | Luteina | Acard | Estrofem
•27.11.2019 Konsultacja w sprawie InVitro AMH 2,33.
•Gonapeptyl Daily na wyciszenie endometriozy.
•14.02.2020 - Menopur + Puregon
•19.02.2020 - Ovitrelle
•21.02.2020 - Punkcja - pobrano 7 pęcherzyków
•24.02.2020 - transfer dwóch 3 dniowych zarodków
•03.03.2020 - II kreski
•04.03 BTHCG -41,7
•06.03 135,4
•09.03 403,00
•12.03 pęcherzyk 9mm
•20.03 mała pulsująca kropka
•01.04 14 mm szczęścia i serduszko
•11.2020 Córka 🎀
________________
• 10.2021 zaczynamy starania o rodzeństwo - AMH 2,0
• 15.01.2022 II kreski
• 17.01 BTHCG 110
• 19.01 BTHCG 282
• 21.01 BTHCG 610
• 25.01 pęcherzyk żółtkowy
• 03.02 serduszko ❤️ -
Jak myślicie jeśli miałam śluz rozciągliwy i kłucie ale nie było wzrostu temp to owulacja była ? Wzrost był dopiero po 3 dniach ale wtedy śluz był już gęsty i kremowy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2019, 13:01
-
Cześć dziewczyny we wtorek ! jak wam mija tydzień ? Ja po wczorajszym spadku temperatury dzisiaj jest skok, aż nie chce się pracować myślę tylko o tym żeby zatestowac ale 10 dpo to chyba za wcześnie ....tak się boje ze będzie negatywny wynik
-
MałaMi24 wrote:Cześć dziewczyny we wtorek ! jak wam mija tydzień ? Ja po wczorajszym spadku temperatury dzisiaj jest skok, aż nie chce się pracować myślę tylko o tym żeby zatestowac ale 10 dpo to chyba za wcześnie ....tak się boje ze będzie negatywny wynik
Hej❤️ Ja dzisiaj mam dzień wolny, zrobiłam już zakupy na cały tydzień, teraz chwila kawy i ogarniam dom, bo w weekend nie było mnie prawie wcale w domu, a lubię mieć porządek:-) co do komentarza wyżej- według mnie jeśli było kłucie i śluz to raczej doszło, u mnie ta temperatura wzrastała o 0,1 stopień, wiec szału nie było, ale owu była i inne objawy tez były. Ale potwierdzeniem byłby tylko monitoring. Ja tez mam dzisiaj 10dpo albo nawet i 11dpo, ale w przeciwieństwie do poprzedniego cyklu się nie nakręcam. Ale nie każdy cykl potrafię spędzić tak pokornie😂 ja mam w czwartek wizytę w klinice, będę gnębić o drożność jajowodów ( chociaż czy w prywatnej klinice leczenia niepłodności trzeva o to gnębić?😂) i inseminacje. Ja muszę mieć plan działania po prostu.
A skok temperatury to dobra oznaka, jak masz ochotę to testuj, jak masz w sobie pokład cierpliwości to czekaj jeszcze❤️I pamiętaj- koniecznie daj znać!MałaMi24 lubi tę wiadomość
-
CappuccinoBoo wrote:Hej❤️ Ja dzisiaj mam dzień wolny, zrobiłam już zakupy na cały tydzień, teraz chwila kawy i ogarniam dom, bo w weekend nie było mnie prawie wcale w domu, a lubię mieć porządek:-) co do komentarza wyżej- według mnie jeśli było kłucie i śluz to raczej doszło, u mnie ta temperatura wzrastała o 0,1 stopień, wiec szału nie było, ale owu była i inne objawy tez były. Ale potwierdzeniem byłby tylko monitoring. Ja tez mam dzisiaj 10dpo albo nawet i 11dpo, ale w przeciwieństwie do poprzedniego cyklu się nie nakręcam. Ale nie każdy cykl potrafię spędzić tak pokornie😂 ja mam w czwartek wizytę w klinice, będę gnębić o drożność jajowodów ( chociaż czy w prywatnej klinice leczenia niepłodności trzeva o to gnębić?😂) i inseminacje. Ja muszę mieć plan działania po prostu.
A skok temperatury to dobra oznaka, jak masz ochotę to testuj, jak masz w sobie pokład cierpliwości to czekaj jeszcze❤️I pamiętaj- koniecznie daj znać!
Tak jak Ty lubię porządek w domu czuje wtedy taki spokój i mogę bez wyrzutów odpocząć
Trzymam kciuki żeby Tobie w tej klinice lekarz powiedział że drożność nie jest potrzebna, ponieważ jesteś w ciąży całym sercem Ci tego życzę tak jak i sobie ❤️ -
MałaMi24 wrote:Na pewno się pochwale jeśli będzie czym. z cierpliwością u mnie kiepsko ale boje się że jak zrobię teraz test to będzie negatywny i się rozczaruje ale czuję że jest inaczej niż zwykle ciągnie mnie podbrzusze bolą plecy ale może to moje urojenia
Tak jak Ty lubię porządek w domu czuje wtedy taki spokój i mogę bez wyrzutów odpocząć
Trzymam kciuki żeby Tobie w tej klinice lekarz powiedział że drożność nie jest potrzebna, ponieważ jesteś w ciąży całym sercem Ci tego życzę tak jak i sobie ❤️
Oczywiście taki scenariusz, ze lekarz mi mówi, ze jestem w ciąży tez już miałam i juz się za niego walnelam porządnie w łeb, żeby nie iść do kliniki z nadzieja, ze jestem w ciąży, bo chodzi przecież o to, żeby się dowiedzieć czy wszystko jest Ok! A to w ogóle możliwe, żeby lekarz w 26dc widział, ze kobieta jest w ciąży? Wydaje mi się, ze kobiety po tym jak się dowiedzą, ze są w ciąży to idą po tygodniu, dwóch na wizytę bo na początku nic nie widać. Wiec jeśli nawet i jestem ( cud nad Wisła to by był chyba) to i tak wątpię, ze lekarz zobaczy. Chociaż jak byłam raz jakoś w 23/24 do u ginekolog i zapytałam nieśmiało czy może już jestem to ona mi powiedziała, ze nie może wykluczyć, ale raczej nie bo na takim etapie endometrium jest inne i można zobaczyć, czy jest ciąża. Ale ale, ja chce wiedzieć co jest i czy mogę coś zrobić- już 9 cykli się nastawiałam na ciąże i chce już przestać, bo mnie to dołuje strasznie
Wiem wiec co czujesz:( znam te „nowe objawy” i „dziwne kłucie w brzuchu”. Znam to rozczarowanie jak robię test i po chwili nic nie ma, a po 20 minutach wyciągam go z kosza bo „może jest kreska”. Ale wiesz, tak jak czytam to wszystkie dziewczyny czekały na @, miały nowe objawy i się okazywalo, ze ciąża❤️ Albo i nie 😂 także według mnie na dwoje babka wróżyła. Kiedy masz dokładnie dostać okres? Ja plamienia mam już w sobotę wieczorem, ale rano w niedziele już się zaczyna -
Rozumiem co czujesz... to jest przykre ciągle się rozczarowywać. Mój mi mówi żebym przestała i wyluzowała ale to tak łatwo się mówi. Ciągle wyobrażam sobie wszystkich minę jakbym im powiedziała i jak to powiem mojemu.
W sobotę powinna dostać @ ( przynajmniej tak było w zeszłym miesiącu że po dwóch dniach od odstawienia progesteronu dostałam okres ). Teraz też mnie nurtuje pytanie czy jeśli mam niski progesteron a była bym w ciąży to czy powinn go odstawiać.. eh. Dzięki za potrząśnięcie mną. Ciągle się nastawiam myślę że to na pewno to. Już nie chce rozczarowań.CappuccinoBoo lubi tę wiadomość
-
MałaMi24 wrote:Rozumiem co czujesz... to jest przykre ciągle się rozczarowywać. Mój mi mówi żebym przestała i wyluzowała ale to tak łatwo się mówi. Ciągle wyobrażam sobie wszystkich minę jakbym im powiedziała i jak to powiem mojemu.
W sobotę powinna dostać @ ( przynajmniej tak było w zeszłym miesiącu że po dwóch dniach od odstawienia progesteronu dostałam okres ). Teraz też mnie nurtuje pytanie czy jeśli mam niski progesteron a była bym w ciąży to czy powinn go odstawiać.. eh. Dzięki za potrząśnięcie mną. Ciągle się nastawiam myślę że to na pewno to. Już nie chce rozczarowań.
Uważam, ze lepiej się miło rozczarować, niż nastawiać na coś i to nie wyjdzie. Nie wierzyłam w te „odpuszczanie”, ale mimo, ze nie odpuściłam i nie wiem czy na moim przykładzie to zadziała to myśle, ze jak się tak naprawdę zluzuje to może to dać efekt i nie jednej osobie dało. Według mnie ważniejsze jest jak odpuścić- ja po tylu miesiącach wciąż nie umiem, może potrzebuje po prostu czasu.
Tak samo, ciagle wyobrażam sobie jakby to było jakbym mogła obwieścić dobre wiadomości, ale czasem mam wrażenie, ze to nie nastapi nigdy. Ale później jakoś się motywuje i wiem, ze z trudnością, ale damy rade!
Kiedy masz wizytę u gin żeby się zapytać? Może lepiej zrobić test skoro bierzesz leki, żeby jak najwcześniej się dowiedzieć co dalej. W takim wypadku ja bym na 100% robiła na Twoim miejscu test! Naprawdę!
Żeby się dobić na dobry wtoreczek- właśnie przeczytałam tekst, ze 75 letnia kobieta urodziła swoje pierwsze dziecko i pobiła rekord xDDD a ja ledwo po 20 mam problem. Oh życie, Ty to jesteś przekorne!
-
Też wiem co czujecie. Starałam się podchodzić na luzie przez 2 lata ale teraz już mam powoli dość i zaczynam normalnie zastanawiać się czy dalej to ciągnąc.... a może poszukać innej opcji... Niedługo powinnam mieć owulację i już się dopatruję objawów a tu śluz nijak nie wskazuje na to.... masakra jakaś....
MałaMi24 też nie wiem jak to jest z tym duphastonem... A nie możesz zadzwonić do swojego gina? -
Karolkya wrote:Też wiem co czujecie. Starałam się podchodzić na luzie przez 2 lata ale teraz już mam powoli dość i zaczynam normalnie zastanawiać się czy dalej to ciągnąc.... a może poszukać innej opcji... Niedługo powinnam mieć owulację i już się dopatruję objawów a tu śluz nijak nie wskazuje na to.... masakra jakaś....
MałaMi24 też nie wiem jak to jest z tym duphastonem... A nie możesz zadzwonić do swojego gina?
A jesteście z partnerem po badaniach, wizycie w klinice itd? -
Hello 🍁
Ja dziś na 17:40 idę na usg sprawdzić czy pęcherzyk urósł tak żebym mogła w końcu zrobić zastrzyk Ovitrelle. Ale lekko kłuje dziś lewy jajnik wiec chyba coś się dzieje.
Mam nadzieje, że urósł a nie przerósł i ze bede mogła „robic” owulację ☺️
A 29.10 juz wizyta u nowego ginekologa endykronologa, zobaczymy czy mnie lepiej poprowadzi niż moja poprzednia Pani Doktor.
Mój jest po badaniach krwi, jutro usg jajek a jakoś za półtora miesiąca posiew nasienia.CappuccinoBoo lubi tę wiadomość
Starania od 12.2018
👩🦳Endometrioza III stopnia -laparoskopia
🧔🏻słabe wyniki MSOME
___________________
Cykle stymulowane od: 08.2018 do 10.2019- Clostilbegyt | Bemfola |Ovitrelle | Luteina | Acard | Estrofem
•27.11.2019 Konsultacja w sprawie InVitro AMH 2,33.
•Gonapeptyl Daily na wyciszenie endometriozy.
•14.02.2020 - Menopur + Puregon
•19.02.2020 - Ovitrelle
•21.02.2020 - Punkcja - pobrano 7 pęcherzyków
•24.02.2020 - transfer dwóch 3 dniowych zarodków
•03.03.2020 - II kreski
•04.03 BTHCG -41,7
•06.03 135,4
•09.03 403,00
•12.03 pęcherzyk 9mm
•20.03 mała pulsująca kropka
•01.04 14 mm szczęścia i serduszko
•11.2020 Córka 🎀
________________
• 10.2021 zaczynamy starania o rodzeństwo - AMH 2,0
• 15.01.2022 II kreski
• 17.01 BTHCG 110
• 19.01 BTHCG 282
• 21.01 BTHCG 610
• 25.01 pęcherzyk żółtkowy
• 03.02 serduszko ❤️ -
Moja gin kazała mi przyjść niezwłocznie po pozytywnym teście ciążowym. Dlatego się zastanawiam czy zrobić test zanim odstawie żeby dalej brać ten duphaston. Dużo dziewczyn z tego co czytałam brało Duphaston na podtrzymanie ciąży. W czwartek biorę ostatnia partie i w czwartek rano zrobię test.
Właśnie wracam do domu i ciągle w głowie kupić test czy nie kupic. Jak kupię to pewnie dzisiaj go zrobię. To może kupię dwa zeby też zrobić za dwa dni. Masakra. Powinno się mnie zamknąć w szpitalu dla obłąkanych 😂😂 -
Kochana ja też próbowałam i wydaje mi się że w tym miesiącu wyluzowalam dużo spraw na głowie nie miałam czasu o tym myśleć. Ale sprawy załatwione więc oto jestem z powrotem. Nie wiem już myślałam żeby pójść na jakiś kurs ale na siłę zajmować głowę czymś żeby tylko zająć to jest bez sensu. Tak jak mówisz to musi przyjść z czasem, że głowa po prostu odpuści i powie co ma być to bedzie. Wmawianie sobie że się odpuszcza powoduje że jeszcze bardziej o tym myślimy.