NOWE STARACZKI- dla tych, co dopiero dołączyli :)
-
WIADOMOŚĆ
-
blackdeer trzymam kciuki żeby nowy lekarz dał radę Musi dać.
MałaMi opanuj się wytrzymaj jeszcze do soboty może się uda
Która z Was robi testy owu? drugi cykl wychodzą mi negatywne a skok temp mam. Nie wiem o co chodzi w ogóle jak porównuję sobie cykle to mam jak skopiowane prawie ....blackdeer lubi tę wiadomość
-
Dzięki za potrząśnięcie 😂 już tak mam moja niecierpliwość jest straszna.
A jeśli chodzi o te temperatury. Może to wina termometru ?blackdeer lubi tę wiadomość
-
MałaMi24 wrote:Dzięki za potrząśnięcie 😂 już tak mam moja niecierpliwość jest straszna.
A jeśli chodzi o te temperatury. Może to wina termometru ?
Nie wiem mam nowy termometr owulacyjny więc powinien być ok.... wczorajszy test owu wyszedł z bladym cieniem przy mocnym dopatrywaniu się Siedzę w pracy od 7 do 16 nie mam jak w ciągu dnia robić kilku testów. Dziś powtórzę po południu. $ listopada idę na usg zobaczyć co z moim endometrium i torbielami... -
Ja robiłam testy ovu ale nie potrafiłam ich rozróżnić ciągle były dwie krechy (fakt jedna trochę jaśniejsza ) może w kolejnym cyklu znowu do nich wrócę.
Słyszałam że jeśli ja mam PCOS to testy ovu nie mają sensu. Ale spróbuję w następnym miesiącu.
Dziwne że masz skok temp a testy nie pokazują ovu. Może testy wadliwe? -
Karolkya wrote:blackdeer trzymam kciuki żeby nowy lekarz dał radę Musi dać.
MałaMi opanuj się wytrzymaj jeszcze do soboty może się uda
Która z Was robi testy owu? drugi cykl wychodzą mi negatywne a skok temp mam. Nie wiem o co chodzi w ogóle jak porównuję sobie cykle to mam jak skopiowane prawie .... -
MałaMi24 wrote:Karolkya tylko ja nie mogę czekać do soboty, bo mam niski progesteron i dzisiaj ostatni dzień przyjmuje Duphaston ( progesteron) boje się że jak odstawie to mogę poronic. Lekarz kazał mi niezwłocznie przyjść.
Edit: poszukałam w necie i znalazłam że najlepiej zrobić z krwi betaHCG. Duphaston nie wpływa na wynik, więc już koło 25 dnia cyklu możesz zrobić i będzie wiadomo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2019, 09:13
MałaMi24 lubi tę wiadomość
-
Dziękuję kochana 😘 ale lekarz kazał przyjść dopiero po pozytywnym teście
Może zrobię ta betę. A to trzeba na czczo ?
Człowiek dopiero po wyjściu od lekarza ma milion pytan. Tak jest u mnie. Przekrocze drzwi przychodni i jest " a mogłam się zapytać " -
MałaMi biegiem na betę ! ☺️ Wynik bedziesz miała po paru godzinach
MałaMi24 lubi tę wiadomość
Starania od 12.2018
👩🦳Endometrioza III stopnia -laparoskopia
🧔🏻słabe wyniki MSOME
___________________
Cykle stymulowane od: 08.2018 do 10.2019- Clostilbegyt | Bemfola |Ovitrelle | Luteina | Acard | Estrofem
•27.11.2019 Konsultacja w sprawie InVitro AMH 2,33.
•Gonapeptyl Daily na wyciszenie endometriozy.
•14.02.2020 - Menopur + Puregon
•19.02.2020 - Ovitrelle
•21.02.2020 - Punkcja - pobrano 7 pęcherzyków
•24.02.2020 - transfer dwóch 3 dniowych zarodków
•03.03.2020 - II kreski
•04.03 BTHCG -41,7
•06.03 135,4
•09.03 403,00
•12.03 pęcherzyk 9mm
•20.03 mała pulsująca kropka
•01.04 14 mm szczęścia i serduszko
•11.2020 Córka 🎀
________________
• 10.2021 zaczynamy starania o rodzeństwo - AMH 2,0
• 15.01.2022 II kreski
• 17.01 BTHCG 110
• 19.01 BTHCG 282
• 21.01 BTHCG 610
• 25.01 pęcherzyk żółtkowy
• 03.02 serduszko ❤️ -
blackdeer wrote:MałaMi biegiem na betę ! ☺️ Wynik bedziesz miała po paru godzinach
Trzymajcie kciuki 😊blackdeer, CappuccinoBoo, Kitka_87 lubią tę wiadomość
-
Będziemy trzymać😍 a Wy za mnie- jutro mam ta wizytę! Oczywiście dam sprawozdanie z całej mojej wizyty!
Dzisiaj w pracy miałam ogrom roboty, a nie jestem jeszcze do końca zdrowa, ale dałam rade i dzisiaj już tylko odpoczynek❤️ Ale jestem podekscytowana jutrem i mam nadzieje pójdę krok dalej. A po wizycie? Pumpkin Spice Latte!🙈☕️
Tak sobie dzisiaj w drodze do pracy myślałam, ze wszędzie gdzie są baby to są mniejsze albo większe kłótnie. Na instagramach, czasem w pracy, na Facebooku, na różnych forach. Wśród staraczek na forum nie widziałam ŻADNEJ kłótni! Ani jednej. Wszystkie jesteśmy dla siebie miłe i wspierające. Moze starania robią z nas lepszych ludzi?❤️blackdeer lubi tę wiadomość
-
A ja kochana widziałam może nie kłótnie ale wpis dziewczyny która miała dość rad typu " wyluzuj i nie myśl o tym" Ja też tak mowilam ale to nie jest takie proste jeśli ciągle chodzisz na wizyty do lekarza ciągle musisz pamiętać o lekach ciągle starasz się wszystko robić jak należy a tu ciągle nie wychodzi. Ja spróbowałam wyluzować , sama nie wiem czy wyluzowalam czy tak tylko myślałam. Czytalam też dużo wpisów dziewczyn które nie wyluzowaly robiły testy sprawdzały każdy objaw i im się udało więc mam nadzieję że jeśli nie jesteśmy w stanie wyluzować to też nam się uda.
-
Wiem że to wielka radość jeśli lekarze robią coś żeby Ci pomoc. Jest to jakiś krok do przodu. sama jestem ciekawa co Ci powie lekarz
-
Dziewczyny a mam takie pytanie z innej beczki. Z racji tego że jestem młodą księgową i pracuje z o wiele starszymi dziewczynami to ciągle słyszę " ciesz się dopóki możesz i masz czas bo potem jak będą dzieci będziesz marzyła żeby mieć chwilę spokoju i posiedzieć chwilę sama i porobić to co chcesz" myslalyscie o tym co będzie jak już będzie dziecko ? Że nie będziecie miały czasu dla siebie na swoje przyjemnosci. Moim zdaniem po to żyjemy kupujemy / budujemy domy dla dzieci dla rodziny. Może to i wielki obowiązek i odpowiedzialność ale dla uśmiechu maleństwa warto ! Co wy o tym myślicie ?
CappuccinoBoo lubi tę wiadomość
-
MałaMi24 wrote:A ja kochana widziałam może nie kłótnie ale wpis dziewczyny która miała dość rad typu " wyluzuj i nie myśl o tym" Ja też tak mowilam ale to nie jest takie proste jeśli ciągle chodzisz na wizyty do lekarza ciągle musisz pamiętać o lekach ciągle starasz się wszystko robić jak należy a tu ciągle nie wychodzi. Ja spróbowałam wyluzować , sama nie wiem czy wyluzowalam czy tak tylko myślałam. Czytalam też dużo wpisów dziewczyn które nie wyluzowaly robiły testy sprawdzały każdy objaw i im się udało więc mam nadzieję że jeśli nie jesteśmy w stanie wyluzować to też nam się uda.
Ja po napisaniu komentarza również weszłam w tamten wątek i sobie pomyślałam, ze No ładnie tutaj zrządzenie losu, ale z ciąża jakoś żadnych zrządzeń nie mam!😂 Ja wierze w wyluzowanie, wczoraj znowu usłyszałam historie, ze małżeństwo po 3 latach starań stwierdzili, ze koniec starań, wyjada za granice, żeby zarobic i mieli już zaplanowany wyjazd i tydzień przed - dwie kreski. Wiem, ze dziewczyna miała insulinoopornośc, ale o reszcie problemów nie wiem. To tylko kolejna historia. Ale z drugiej strony rada „wyluzuj”, szczególnie od kogoś, kto nie ma o tym pojęcia, albo kto już szczęśliwie jest w ciąży. Ale wiem, ze psychika działa cuda w wielu przypadkach, wiec może coś w tym jest.
-
CappuccinoBoo wrote:Ja po napisaniu komentarza również weszłam w tamten wątek i sobie pomyślałam, ze No ładnie tutaj zrządzenie losu, ale z ciąża jakoś żadnych zrządzeń nie mam!😂 Ja wierze w wyluzowanie, wczoraj znowu usłyszałam historie, ze małżeństwo po 3 latach starań stwierdzili, ze koniec starań, wyjada za granice, żeby zarobic i mieli już zaplanowany wyjazd i tydzień przed - dwie kreski. Wiem, ze dziewczyna miała insulinoopornośc, ale o reszcie problemów nie wiem. To tylko kolejna historia. Ale z drugiej strony rada „wyluzuj”, szczególnie od kogoś, kto nie ma o tym pojęcia, albo kto już szczęśliwie jest w ciąży. Ale wiem, ze psychika działa cuda w wielu przypadkach, wiec może coś w tym jest.
No ale z tą babcia to też historia 😂 to co ona nie miała menopauzy 😂 szok a ja 24 lata i ooo🙄 babcia może za mocno wyluzowala 😂 -
MałaMi24 wrote:Dziewczyny a mam takie pytanie z innej beczki. Z racji tego że jestem młodą księgową i pracuje z o wiele starszymi dziewczynami to ciągle słyszę " ciesz się dopóki możesz i masz czas bo potem jak będą dzieci będziesz marzyła żeby mieć chwilę spokoju i posiedzieć chwilę sama i porobić to co chcesz" myslalyscie o tym co będzie jak już będzie dziecko ? Że nie będziecie miały czasu dla siebie na swoje przyjemnosci. Moim zdaniem po to żyjemy kupujemy / budujemy domy dla dzieci dla rodziny. Może to i wielki obowiązek i odpowiedzialność ale dla uśmiechu maleństwa warto ! Co wy o tym myślicie ?
Lubię takie pytania i przemyślenia❤️ Mam nadzieje, ze więcej osób się wypowie🙈
Za uśmiech bombelka😂 Tak mi się od razu skojarzyło😂
Ja sobie zdaje sprawę z tego, ze będzie mniej czasu na przyjemności, ale posiadanie własnego dziecka, które będzie się kochać najmocniej na świecie i będzie przyszłością nie tylko dla mnie, ale i dla świata- dla mnie to jest bezcenne i poswiecilabym każda z moich pasji. Ale ja bym ignorowała te teksty „ ciesz się dopóki możesz”. Uważam, ze nie trzeba rezygnować ze wszystkiego w życiu przez dziecko- wręcz przeciwnie, ja chce żeby moje dziecko w przyszłości wiedziało, ze mama pracowała, chociaż nie musiała w ciąży, ze spełnia się, ze dba o dom, ale łączy to z innymi czynnościami❤️ Ale tak jak pisałam wyżej- jakby trzeba było to poswiecilabym wszystko. Starania uświadomiły mi również jedna rzecz - kiedyś pewnie mówiłam, ze chce 3 dzieci, a najlepiej 4! Teraz chce tylko jedno, jedno wymarzone i wyśnione- o kolejne nie bede się już starać, nie będę czekać- jeśli się zdarzy to oczywiście będę szczęśliwa, ale z jednym tez będę. Kiedyś chciałam dużo, teraz tylko jedno serduszko do kochania ❤️
-
Ja już mam córkę teraz walczę dla niej o rodzeństwo. Czy brak czasu owszem na wszystko ale ile jest miłości radości niezapomnianych chwil to wszystko ten brak czasu i zmęczenie niweczy. Mam czasami dość wszystkiego nawet wkurzę się na moje dziecko ale kiedy powie mi mamo nie złość się już i spojrzy na mnie tymi pięknymi oczami pełnymi ufności i miłości to wszystko mija...
Dziewczyny a to mój test z dziś po południu
https://naforum.zapodaj.net/234f8174c000.jpg.html -
Karolkya wrote:Ja już mam córkę teraz walczę dla niej o rodzeństwo. Czy brak czasu owszem na wszystko ale ile jest miłości radości niezapomnianych chwil to wszystko ten brak czasu i zmęczenie niweczy. Mam czasami dość wszystkiego nawet wkurzę się na moje dziecko ale kiedy powie mi mamo nie złość się już i spojrzy na mnie tymi pięknymi oczami pełnymi ufności i miłości to wszystko mija...
Dziewczyny a to mój test z dziś po południu
https://naforum.zapodaj.net/234f8174c000.jpg.html
A długo się o córeczkę staralas, jeśli mogę wiedzieć?🙈 to piękne jest mieć rodzeństwo, ja tez kiedyś sobie wymarzyłam gromadkę dzieci, ale teraz starania we mnie zakorzeniły uczucie, ze jak się uda to nie mogę już Boga prosić o więcej. Właśnie dla takich chwil chce mieć córeczkę, albo synka, chce pokazać świat, jestem optymistka, a mało jest optymistów wokół mnie i chce po prostu wychować dobrego człowieka❤️ Wierze, ze w końcu mi się uda!
Co do testu to jest niestety negatywny, ale działaj dalej- ja raz o 10 ramo miałam taki jak Twój, a o 18:00 dwie takie same kreski! Ale mimo, ze mi owulacyjne zawsze wykazują owu to i tak nie opieram się na nich w 100% i uważam, ze tylko monitoring jest w stanie udowodnić owulacje:)