Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne NOWENNA STRACZEK
Odpowiedz

NOWENNA STRACZEK

Oceń ten wątek:
  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1968

    Wysłany: 16 września 2016, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hipisiątko wrote:
    miałam hsg w styczniu, prawy super drożny, lewy na końcu nie drożny.
    tak właśnie czytam o Lublinie, mają dużo skuteczność a poza tym to metoda nieinwazyjna...
    Czyli jeden masz na pewno drożny :) Ja miałam prawie tak samo prawy drożny a lewy nie. kontrast w ogóle nie wszedł do jajowodu. Lekarz mi mówił po laparoskopi że obustronnie jestem drożna ale że przez prawy jajnik kontrast przeszedł z duzym opóźnieniem ale podkreślał że ważniejszy jest wynik z hsg bo podcza laparo nie jest tak dokładnie sprawdzone jak w hsg i mówił żeby sie nie przejmować bo skoro kontrast przeszedł bez problemu podczas hsg to na 100% jest drozny.
    Dodam że zaszłam jak miałam owulacje po lewej stronie czyli udrażnianej czyli udroznienie przyniosło skutek bez komplikacji :)
    Skoro podczas hsg u Ciebie kontrast przeszedł to myślę że jest drożny (a podczas laparo mogło coś przeszkodzić tak jak u mnie) a koniec jajowodu raczej łatwo udrożnić :) tylko trzeba trafić na dobrego lekarza który skieruje gdzie trzeba a nie oleje.
    A tak w ogóle to dziwi mnie że Ci nie udrożnili podczas laparo bo u mnie taki był plan że jeżeli nadal będzie coś zatykało to od razu udrażniają.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2016, 13:58

    hipisiątko lubi tę wiadomość

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1968

    Wysłany: 16 września 2016, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hipisiątko wrote:
    Na wypisie mam jajowody obustronnie niedrozne. Wykonano koagulacja ognisk endometriozy. Wyluszczyli torbiel jajnika lewego.
    A najlepsze jest to ze przez 2 mce torbiel endo zmniejszyła się 3 razy. Miała ponad 9 cm a we wtorek 3,5
    A nie myślałaś o konsultacji z innym lekarzem np. naprotechnologiem bo nie rzadko inni rozkładają ręce a w napro mają jeszcze inne rozwiązania. Sama sie o tym przekonałam.

    hipisiątko lubi tę wiadomość

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1968

    Wysłany: 16 września 2016, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana oczywiście odpocznij po operacji a jak dojdziesz do siebie to zdecydujecie co dalej. No i przede wszystkim pamiętaj że nie jesteś sama :) jest grupka osób która codziennie modli sie także za Ciebie :)

    hipisiątko lubi tę wiadomość

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 16 września 2016, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hipisiatko, vanessa ma racje. Pamiętaj, ze jesteśmy i wspieramy modlitwa

    hipisiątko lubi tę wiadomość

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 17 września 2016, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arturowa mi pęcherzyk pękł samoistnie jak miał 28 mm. Teraz biega i robi fochy po całym domu :D

    arturowa lubi tę wiadomość

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • Nina_86 Znajoma
    Postów: 23 14

    Wysłany: 17 września 2016, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hipisiątko wrote:
    Witam po dłuższej przerwie.
    Długo zastanawiałam się co napisać. Jestem okropnie zła na Tego na gorze i mam ochotę mu powiedzieć parę miłych słów. Tak więc póki co kończę z modlitwą. W cuda juz nie wierze. Może i są ale napewno poza moim zasięgiem.

    Po laparo jajowody obustronnie niedrozne. Tak bardzo nie chciałam in vitro bo nie zgodne z moimi przekonaniami a teraz nie zawaham go zrobić. I niech mnie nawet wyrzuca z kościoła.

    Kochana to nie jest tak, że Bóg nie chce Cię wysłuchać. Bóg kocha Cię tak bardzo, że człowiek nie jest w stanie nawet tego pojąć, mimo że teraz być może tego nie czujesz... Pewnie... możesz być zła, możesz mieć nawet pretensje do Boga..ale nie rezygnuj z modlitwy i nie zmieniaj Swoich przekonań...(z tego cieszy się tylko zły! ten, któremu zależy na tym, żebyś nie miała dzieci!) I on zrobi wszystko, żeby Cię od Boga odsunąć! On Cię oklamuje, żebyś się załamała i przestała polegać na Bogu! Ale to wszystko to kłamstwo! Bo Bóg daje życie! I Bóg chce żebyś była szczęśliwa! I cuda się zdarzają! Choćby Ci wszyscy lekarze na świecie powiedzieli, ze nie masz nawet 1% szans na zajście naturalnie w ciążę to Ty po prostu roześmiej się i powiedz, że Twoim Panem i Królem życia jest Jezus! A dla Niegobnie ma rzeczy niemożliwych!! Co więcej On jest specem od rzeczy niemożliwych!!:)) Dlatego głowa do góry! Módl się i bądź temu wierna, a Jezus też będzie wierny! Oczywiście czasami Bóg ma dla nas inny plan na nasze życie i mimo, że my czegoś pragniemy z całego serca to On wie lepiej! Zawsze wie lepiej bo nas kocha! i chce żebyśmy byli szczęśliwi! Mimo, że nam tak bardzo trudno i ciężko to pojąć...po ludzku. Módl się o wypełnienie się woli Bożej w Twoim życiu...o to, że jeżeli to, że nie masz dziecka nie jest Jego wolą (tylko wszystkie przeszkody stawia na Twojej drodze zły) to niech Bóg te wszystkie przeszkody złamie albo niech pokaże Ci jak to masz zrobić z Jego pomocą! Nigdy sama. Może brzmi to patetycznie...ale większej prawdy na świecie nie ma, jak tylko to, że tylko w Bogu nadzieja, życie, sens... Ufaj Mu cały czas, a nie pożałujesz. Będę się za Ciebie modliła Kochana!:*

    hipisiątko, vanessa, ewwiel, Asiak, Phyllis, arturowa, żonaAnia lubią tę wiadomość

    Jezu ufam Tobie!
    2015 - ciąża pozamaciczna
    2018 - Synek (cud Nowenny Pompejańskiej)
    2018 - poronienie (8tc)
    2020 - Bedzie drugi synek! (cud Nowenny Pompejańskiej)
  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1968

    Wysłany: 18 września 2016, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina piękne i jakże prawdziwe słowa :)
    Dodam że nasze dzieciątko jest takim wg lekarzy niemożliwym Cudem. Polecem Mszę z modlitwą o uzdrowienie bo dzięki takiej modlitwie zostalismy z mężem uzdrowieni z niepłodności. Po 7 latach zaszłam w ciążę a jakieś 2 tygodnie wcześniej lekarz zapewniał mnie że nie mam szans na naturalne poczęcie i szkoda mi chodzic po lekarzach i proponował in vitro. Oczywiście nie był to jedyny lekarz które tak twierdził.
    No nie będę sie rozpisywać bo już kilka stron wczesniej opisałam czego doświadczyłam na Mszy o uzdrowienie i za miesiąc po tej Mszy poczęło się we mnie dzieciątko mimo że lekarz stwierdził cykl bezowulacyjny + bardzo cienkie endometrium :)
    No i jeszcze kiedyś usłyszałam diagnozę że nawet jak zajdę to poronię na 99% do 10 tc a juz dzieki Maryi i łasce Bożej rozpoczne 19 tc i wszystko jest w porządku i nie ma zagrożenia dla Maleństwa :)

    Asiak, Wonderwall, Nina_86, żonaAnia lubią tę wiadomość

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • Nina_86 Znajoma
    Postów: 23 14

    Wysłany: 18 września 2016, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje vanessa:) i Chwała Panu Bogu za ten cud w Twoim życiu!!:) też uczęszczam raz w miesiącu we Mszy z modlitwą o uzdrowienie:) i też mogę powiedzieć, że słyszałam nie jedno świadectwo o cudach jakie Bóg dokonał i świadectwa rodziców, którzy nie mogli mieć dzieci kilka lat i na takich mszach zostali uzrdowieni, uwolnieni z "niepłodności"! I to daje niesamowitą nadzieję! Sama też uczestniczyłam w modlitwach wstawienniczych i na jednej z takich modlitw dostałam niesamowitą obietnice od Jezusa!:) że Bóg obdarzy mnie darem macierzyństwa i to obficie!:) może bliźniaki???:)) czemu nie Panie Jezu:) a tak serio oby to była tylko Twoja wola Panie!:) I pewnie, że też się stresuje, denerwuje, załamuje a nawet chwilowo tracę nadzieję jak co miesiąc widzę tylko 1 kreskę na teście:/ ale z każdym kolejnym cyklem jest nowa nadzieja... i mimo, że nie wiem kiedy ta obietnica Boża się wypełni to wierzę i ufam! Bo nie ma nikogo kto jest tak wierny jak Bóg! A Tobie vanessa i Twojemu Maleństwu dużo zdrówka i opieki Matki Bożej!:* a wszystkim starającym się tego upragnionego Cudu!!:)

    Asiak, vanessa lubią tę wiadomość

    Jezu ufam Tobie!
    2015 - ciąża pozamaciczna
    2018 - Synek (cud Nowenny Pompejańskiej)
    2018 - poronienie (8tc)
    2020 - Bedzie drugi synek! (cud Nowenny Pompejańskiej)
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 18 września 2016, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina, przepięknie to napisałaś! :-)

    Nasza córcia tez została poczeta w cyklu z NP i msza o uzdrowienie :-) na córeczkę trochę czekaliśmy a po drodze "zaliczyłam" chorobę nowotworowa. Z perspektywy czasu dziekuje Bogu za to, ze musiałam trochę na ciążę poczekac (oczywiście poczęcie z pkt medycznego bylo znacznie utrudnione - opisywałam już moja historie wcześniej na tym wątki), nauczyłam się dzięki temu doświadczeniu pokory.

    Asiak, Nina_86, vanessa lubią tę wiadomość

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Nina_86 Znajoma
    Postów: 23 14

    Wysłany: 19 września 2016, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewwiel dziękuję:) Podziwiam takie osoby jak Ty...,które mimo tylu trudności potrafią Bogu za wszystko dziękować. Ogromny szacunek! Bo wiem, że to nie jest takie proste..i wymaga tak jak napisałaś dużo pokory. Niech Bóg ma Cię w opiece Kochana!:*

    ewwiel lubi tę wiadomość

    Jezu ufam Tobie!
    2015 - ciąża pozamaciczna
    2018 - Synek (cud Nowenny Pompejańskiej)
    2018 - poronienie (8tc)
    2020 - Bedzie drugi synek! (cud Nowenny Pompejańskiej)
  • Yousee Autorytet
    Postów: 2122 1212

    Wysłany: 19 września 2016, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jak mi dzis ciezko. Znowu przyszła małpa. Znów mam doła i mam ochotę płakać. Przez łzy powtarzam Jezu ufam Tobie ale w takich chwilach ciezko mi w to naprawdę wierzyć. Nie mam sił walczyć, modlić sie i prosić. Oby jutro było lepiej.
    Dziękuje że jest ten watek.

    "I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
    a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
    Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
    Księga Hioba
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 19 września 2016, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina, dziekuje :-*

    Yousee, wiem, ze pocieszanie jest mało skuteczne, gdy bol rozrywa serce. Szczególnie dzis pomodlę się o siły dla Ciebie :-*

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Break Koleżanka
    Postów: 67 16

    Wysłany: 19 września 2016, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To chyba ta nadchodząca jesień dodatkowo nas taknegatywnie nastraja:( U mmnie też smutek... Mam wyniki badań na jutrzejsza wizyte u ginekologa. Pomodlcie się za mnie kochane bo ostatnio zły mąci, tylko utrudnia. Tak mi ciężko ;(


    9f7jj44jffifx8r6.png
    Aniołek [*]
    Nasza Księżniczka [*]
    Kocham Was moje Dzieciaczki całym sercem :*
  • S@ti Koleżanka
    Postów: 167 19

    Wysłany: 20 września 2016, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tez.@ ,nie wiem czy mam siłę dalej walczyć...

    ca0e443261a61cf46b314d2d75319ef3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2016, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane polecam wam pewna ksiazke, piekny zbior modlitw o uzdrowienie i uwolnienie wraz z przewodnikiem jak sie do tego zabrac. Kosztuje dwadziescia pare zlotych. To ksiazka O. Jozefa Witko Wolaj do mnie a odpowiem ci. Modlitewnik twojego uzdrowienia. Szczegolnie Nowenna Zawierzenia Najswietrzemu Sercu Jezusa mi sie spodobala. Jak ja odmawiam to po prostu wiem, ze bedzie dobrze.

    Ja tylko moge wesprzec was modlitwa. Wiem co czujecie.

    vanessa, arturowa, żonaAnia lubią tę wiadomość

  • arturowa Autorytet
    Postów: 1506 595

    Wysłany: 22 września 2016, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilah wrote:
    Kochane polecam wam pewna ksiazke, piekny zbior modlitw o uzdrowienie i uwolnienie wraz z przewodnikiem jak sie do tego zabrac. Kosztuje dwadziescia pare zlotych. To ksiazka O. Jozefa Witko Wolaj do mnie a odpowiem ci. Modlitewnik twojego uzdrowienia. Szczegolnie Nowenna Zawierzenia Najswietrzemu Sercu Jezusa mi sie spodobala. Jak ja odmawiam to po prostu wiem, ze bedzie dobrze.

    Ja tylko moge wesprzec was modlitwa. Wiem co czujecie.


    Lilah, ja mam tą książkę ! A nawet dwie ;) Jedną dostałam od rodziców, drugą od męża :) W tym samym dniu, pod choinkę. Ale jeszcze się nie modliłam :( Dzięki za przypomnienie...

    Lilah, ewwiel lubią tę wiadomość

    5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.

    Starania od czerwca 2014.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2016, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arturowa to zajrzyj koniecznie, pomaga, podnosi na duchu. Ja przypadkiem znalazlam w domu rodzinnym! Zaden poradnik dla nieplodnych mi tak nie pomogl, a uwierz, troche sie ich naczytalam

    arturowa lubi tę wiadomość

  • arturowa Autorytet
    Postów: 1506 595

    Wysłany: 23 września 2016, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowe wieści :)
    Jestem właśnie po usg- pęcherzyk (torbiel) nie pękł ale się sporo zmniejszył, podczas @ ma się wchłonąć. Dziś 28 dc i już coś się zaczyna dziać więc podwójna radość :) Od 3 dc podwójna dawka letrozolu i jazda z tym jajem.
    Bałam się że zrobi się jakaś gigantyczna torbiel ale teraz tylko czekam na @ i zaczynamy od nowa.
    A i teraz zamiast jednej- podwójna dawka, z pregnylem to samo.

    Lilah, MarcowaBabcia lubią tę wiadomość

    5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.

    Starania od czerwca 2014.
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 23 września 2016, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arturowa, super wieści!!! I czekamy na kolejne!

    A ja o tym modlitewniku nie słyszałam. Bede musiała sie rozejrzeć za nim skoro polecasz:-)

    arturowa lubi tę wiadomość

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • arturowa Autorytet
    Postów: 1506 595

    Wysłany: 24 września 2016, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż ją znalazł w empiku...

    5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.

    Starania od czerwca 2014.
‹‹ 148 149 150 151 152 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ