NOWENNA STRACZEK
-
WIADOMOŚĆ
-
Iownka wrote:To jest tak trudne, że nawet mi się nic nie chce pisac na razie.
Ale jestem tu z Wami, czytam i modlę się za Was!
Wiem co masz na myśli ja wiele takich dni miałam, nadal się pojawiają i wiem że w przyszłości mnie nie ominą... jestem z Tobą -
Boze jak mi jest przykro jak czytam o tych wszystkich zawiedzionych nadziejach.... czasem nawet glupio brzmia pocieszenia... wiem, ze to niemozliwe ale czasami tak sobie mysle, ze chetnie przepuscilabym niejedna z was w kolejce po dzidziusia:) tylko, ze to nie supermarket...a szkoda...
modle sie za was goraco...vanessa, Bergo lubią tę wiadomość
-
Ja już po prostu doszłam do pewnej granicy nie-wytrzymałości.
Co miesiąc ten sam schemat, na który lekarze nie mają rady : owulacja, potem objawy ciążowe (w tym miesiącu były nawet mdłości), a potem nagły zanik objawów dzień przed okresem. Wtedy, kiedy jestem pełna nadziei. Tym bardziej to boli. Nie mam siły już tego co miesiąc przechodzić.
Nie wiadomo, czy to immunologia, czy tarczyca czy co...
Nie wiem, czy modlić się o to, żeby Bóg pozostawił przy mnie choć jednego z tych aniołków, które się nie umieją we mnie ostać? Czy mam się modlić o siłę? Czy może powinnam się modlić o to, żeby ta chęć posiadania drugiego dziecka się zmniejszyła i zanikła z biegiem czasu?
Nie wiem, dlaczego Bóg tak mnie doświadcza i co miesiąc każe mi to przechodzić, te objawy ciążowe, żeby potem to tracić?
Nie mam już sił po prostu. A tu jeszcze praca, dom, rodzina... -
Iownka specjalna modlitwa dla Ciebie:
Ten sam nieskończenie miłosierny Bóg, który opiekuje się Tobą dzisiaj
będzie się Tobą opiekował także jutro i każdego następnego dnia.
Albo odwróci od Ciebie cierpienie albo da Ci siłę do jego przyjmowania.
Dlatego zachowaj spokój, odrzuć od siebie cały strach, bojaźń i niepokój, który podpowiada Ci Twoja wyobraźnia.
Uwierz w Niego!
:*Iownka, MOI, AnBe, vanessa lubią tę wiadomość
-
dzień dobry:)
LOWINKO to bardzo przykre:( ja miałam podobnie w tamtym miesiącu....piękna temperatura...wysoko równo....i gdyby nie to że byłam pewna że jajeczkowania nie było uwierzyłabym że coś może jednak z tego być....nagle przed okresem temperatura trach i koniec.....
będę się za Ciebie modliła, obiecuję.
a ja wczoraj zapomniałąm się pomodlić....normalnie zasnęłam z nowenną w rękach.Strażaczka90 lubi tę wiadomość
-
Zaczęłaś odmiawiać Pompejańską? Jeśli tak, to gratuluję. Ja mam wielkie chwile zwątpienia, ale chcę chociaż tą pompejańską skończyć 7 lutego, a potem nie wiem, chyba zrobie przerwę. Bo i tak się nie spelnia, itak
Te mdłości mnie zmyliły. Muszę wydrukować wykres i pokazać lekarce w invimedzie za tydzień. To nie jest normalne, żeby rzygać w normalnym cyklu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2014, 08:46
-
nick nieaktualnydzień dobry dziewczynki,
obiecałam sobie że do momentu kiedy nie dowiem się jaki jest efekt obecnego cyklu nie będę nic pisać i czytać i tak też robię, jedynie tutaj dziś chciałam zajrzeć do Was.. i napisać, że gdyby nie modlitwa, codzienny uśmiech mojej 2letniej córki i wsparcie męża oraz Wasze wsparcie w słowie i modlitwie to bym chyba zwariowała....
dziękujęIownka, Manieczka86, Robotka1, vanessa lubią tę wiadomość
-
A do mnie przyszła @ Przede mną kolejny cykl starań. Módlcie się kochane za mnie bo czuję, że moja i Wasza modlitwa Bardzo mnie uspokaja
vanessa lubi tę wiadomość
Niedoczynność tarczycy - Euthyrox 0,25 1x1
Hiperprolaktynemia czynnościowa - Bromergon 2,5 mg 1x0,5
-
Jak dobrze mieć wsparcie modlitewne tylu osób Nie wiem jak Wy ale ja czuję efekty
1. MM madzianka.....................................25. -- Mili
2. AG zielarka..........................................26. MF emdżej
3. MRz Manieczka86................................27. -- XxMoniaXx
4. BP Marion............................................28.JNŚ MOI
5. BP Drzwiona ....................................29. AM Macierzanka:)
6. AŁS Ania1986.........................................30. KS Madziara
7. SGD Nutka ....................................31. MEB ewelina27
8. KT Robotka1........................................32. AB AniaBe
9. JK Kierzynka.........................................33. APB staraczkaaga (Agata)
10. AM-W XYZ..........................................34. AB AnBe
11. AB czekaja..........................................35. AMM aga.just
12. AM-L Ania84.......................................36. MPG Pisellini
13. IS Iownka............................................37. ASK lithe123
14. JJ freya...............................................38. AEK olitka
15. MJM vanessa......................................39. AS Nazja
16. IŚ Ita....................................................40. MZ Milcia
17. KŁR Kaśka..........................................41. JMZ Chanela
18. AL aaaaga ........................................42. BM ChciałabymJuż
19. NK Strażaczka90 (Nicola)........................43. ATH maleńka29
20. ERP mycha28.........................................44. -- angel
21. ESZ Hope2.............................................45. -- sylwia1985
22. MKM Majka86.........................................46. MMK migotka
23. EŻ Eweloka84.......................................47. MZ Jakucja
24. EF edith2602 -
Iownka wrote:Chociaż jestem na skraju załamania psychicznego i utraty nadziei, to moją modlitwę do Świętego Dominika za NAS dam radę dziennie dzielnie zmówić
Wiem jak się czujesz ja co miesiąc przez 4 lata tak się czułam i na pewno nie raz tak będzie. Chciałabym mieć chociaż to jedno dziecko. Masz córeczkę więc ciesz się nią bo niektóre z nas nawet jednego dzieciątka nie mają...
Jeżeli mogę spytać to na jakiej podstawie myślisz że jesteś prawie co miesiąc w ciąży tylko nie możesz jej utrzymać bo samymi objawami chyba nie można się kierować ja też jak myślałam tylko o tym żeby zajść to miałam prawie co miesiąc objawy. Może problem tkwi w psychice i z tego te objawy. -
Wiesz co, to była pierwsza rzecz, nad jaką się zastanawiałam- właśnie psychika. Myślałam nawet, że mam ciąże urojone. Wiele nad tym myslałam i doszłam jednak do wniosku, że nie.
Po pierwsze,nie wiem, jaką bym musiała mieć siłę sugestii, żeby sama sobie zwiększać temperaturę ciała, wywoływać wymioty i inne objawy.
Po drugie, dwa razy w zyciu zaszłam w ciążę za jednym zamachem. Uważam się za osobę bardzo płodną (wiem, że to trochę samochwalcze). Cykle mam idealne.
Po trzecie, w drugiej obumarłej ciąży był krwiak, co już świadczy o jakichś problemach zakrzepowo- przepływowych.
Po czwarte, ja naprawdę od pierwszych dni po owulacji umiem rozpoznać, czy zaskoczyło czy nie.
Wiem, że większości dziewczyn to nie przekona (i 3/4 lekarzy pewnie też nie, więc moje leczenie może byc utrudnione) i będą wszyscy myśleli, że sobie wmawiam.
Jak mówię, był taki moment, że sama już zaczynałam w to wierzyć, że to idzie z psychiki- dlatego też zaczęłam prowadzić te mozolne pomiary temperatur- żeby nie było to tylko moje widzimisię, że ja się tam gorzej poczułam. To, że nie jest to wymyslone też uzmysłowiłam sobie, kiedy klęczałam w tym miesiącu nad kibelkiem. Obecnie trafiłam na lekarkę w klinice leczenia niepłodności, która potraktowała mnie poważnie.
Kurczę, czytam to, co napisałam i przypuszczam, że i tak wszyscy będą uważali, że sobie urajam te objawy. Ale o to w tym wszystkim chodzi, żebym się nie dała, żebym walczyła o to dzieciątko.
vanessa wrote:Masz córeczkę więc ciesz się nią bo niektóre z nas nawet jednego dzieciątka nie mają...
Gdyby nie moja córka, gdyby nie to ,że mogę się jej przyglądać, jaka jest cudna jak śpi, to nie wiem co by było.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2014, 14:53
Manieczka86, vanessa lubią tę wiadomość
-
Witam:)
Proszę o dopisanie mnie do listy (KN) i małżonka (PN). Obiecuję Wam modlitwę!+
My mamy już córeczkę prawie dwuletnią, ale od czerwca staramy się o drugie dziecko i niestety nici z tego (jedno poronienie jeszcze przed miesiączką ). Trwam w ufności Bogu-On jest Dawcą życia i On zna najlepszy moment.
Poniżej wstawiam modlitwę o. Jamesa Manjackala o dar potomstwa.
Panie Jezu Dziękujemy Ci i chwalimy Cię za nasze życie małżeńskie ponieważ
wiemy, że połączyłeś w jedno nas przez Twojego Ducha Świętego. Wiemy, że
seksualność to twój Dar a nasze życie małżeńskie to Twój plan wobec nas. To Ty
pobłogosławiłeś pierwszej parze małżeńskiej mówiąc: „ i rozmnażajcie się”
Jesteśmy w związku małżeńskim od....lat i nie mamy dzieci (i nie możemy
doczekać się kolejnego dziecka). Ty Panie, który formujesz dzieci w łonach matek
i tchniesz w nie życie, proszę Cię o dar dzieci w naszym małżeństwie. Oddaję Ci
moją seksualność modląc się abyś uleczył wszystkie moje dolegliwości, problemy
zdrowotne i choroby. Obiecuję Ci, że wychowam moje dzieci jako dar w wierze
i moralności. Dziękuję Ci Jezu. Chwalę Ciebie Panie.
(Musisz uwierzyć, że Bóg odpowiada na Twoją modlitwę i zobacz Boga
umieszczającego dziecko w Twoim łonie. Wychwalaj Boga i dziękuj Mu)
Któraś z Was wspominała także o spotkaniach z o. Danielem w Częstochowie. Polecam tam jechać a jak nie możecie, to słuchać tych spotkań i włączać się w modlitwę. Dla Boga nie ma przecież czasu i przestrzeni.
http://mimj.pl/
A tu dla wzmocnienia nadzieji:
http://mimj.pl/badzcie-plodni-i-rozmnazajcie-sie/
Iownka, vanessa lubią tę wiadomość