Noworoczne Testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Jutro z rana robię badania krwi, morfologia tsh i te tarczycowe, prolaktyna to i kwas foliowy zrobię. Czy coś jeszcze powinnam?
-
Ani0nka wrote:Jutro z rana robię badania krwi, morfologia tsh i te tarczycowe, prolaktyna to i kwas foliowy zrobię. Czy coś jeszcze powinnam?
-
Homocysteinę i b12 do pakietu sobie zrób;)
Sunshine co do monitoringu to zależy kiedy masz owulację. Ja byłam na monicie w 14 dc i był pęcherzyk 13 mm, a już jestem po owulce. Także chyba najlepiej iść po spodziewane i zobaczyć czy jest ciałko żółte;) albo iść przed kulką i np. Tydzień pozniejsunshine03 lubi tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
nick nieaktualnyBeti82 wrote:Ruda nie pomogę.A mowil cos więcej na co dokładnie to cyclo 3 fort? Bo z tego co teraz na szybko w necie przeczytałam to- Preparat o działaniu ochronnym na naczynia krwionośne.Wiec mysle ,ze to nie zaszkodzi.A dupka jak Ci kazal brac? Od którego dnia?
Duphaston z tego co czytam teraz jej zalecenia to w tym miesiącu 2 tabletki od 19 do 23 dnia cyklu, w następnych cyklach już po jednej tabletce od 16 do 25 dnia cyklu.
Teraz w internetach doczytałam o tym cyclo 3 fort, że to jest na żylaki i taki na naczynia krwionośne, wydaje mi się, że to może mieć związek z tym, że miałam zabieg w okolicach macicy i żeby mi się zagoiło szybciej. -
Kiedyś robiłam tsh i prolaktyne i było oki ale to z 3 lata temu. Ja mam cykle 32-34 dni, dziś owulacja wyszła z testów, stosunek był trzy dni temu i dziś. Na nic się nie nastawiam, ale chciałabym się jakoś świadomie przygotować
-
sunshine03 wrote:Ja też dołączam na 21.01. testowanie
Kiedy najlepiej iść na monitoring? Tzn w którym dniu cyklu?
Chciałabym wziąć w tym cyklu acard po owu, ale do tej pory nie mierzyłam temp ani nie robiłam owulakow więc nie wiem jak się do tego zabrać -
RudaMaruda25 wrote:Duphaston z tego co czytam teraz jej zalecenia to w tym miesiącu 2 tabletki od 19 do 23 dnia cyklu, w następnych cyklach już po jednej tabletce od 16 do 25 dnia cyklu.
Teraz w internetach doczytałam o tym cyclo 3 fort, że to jest na żylaki i taki na naczynia krwionośne, wydaje mi się, że to może mieć związek z tym, że miałam zabieg w okolicach macicy i żeby mi się zagoiło szybciej.RudaMaruda25 lubi tę wiadomość
-
Ani0nka wrote:Kiedyś robiłam tsh i prolaktyne i było oki ale to z 3 lata temu. Ja mam cykle 32-34 dni, dziś owulacja wyszła z testów, stosunek był trzy dni temu i dziś. Na nic się nie nastawiam, ale chciałabym się jakoś świadomie przygotować
Ani0nka lubi tę wiadomość
-
Ani0nka wrote:Dziękuję za rady
-
Ja będę z Wami dziewczyny. Ale kiedy testować będę to nie wiem bo czekam aż @ łaskawie spóźnialska się pojawi i nie wiem ile będzie trwał przyszły cykl. Ale liczę ze załapię się na końcówkę stycznia
Wszystkim staraczkom powodzenia!Beti82, Nona lubią tę wiadomość
-
Ja mam tylko takie przemyślenie w temacie dziewczyn, które starają się kilka cykli... Dajcie szansę naturze zanim pójdziecie na całego w lekarzy i diagnostykę. Te badania, suplementy, obserwacje - to jest bardzo męczące i naprawdę może przynieść więcej szkody niż pożytku. Zmęczenie, stres, konflikty - to nie sprzyja poczęciu.
I tak cały przebieg ciąży i porodu jest do granic możliwości zmedykalizowany. Coraz więcej widać minusów takiego podejścia do tematu ludzkiej rozrodczości. Nie róbcie sobie tego od samego początku.RudaMaruda25 lubi tę wiadomość
-
rzepakowepole wrote:Ja mam tylko takie przemyślenie w temacie dziewczyn, które starają się kilka cykli... Dajcie szansę naturze zanim pójdziecie na całego w lekarzy i diagnostykę. Te badania, suplementy, obserwacje - to jest bardzo męczące i naprawdę może przynieść więcej szkody niż pożytku. Zmęczenie, stres, konflikty - to nie sprzyja poczęciu.
I tak cały przebieg ciąży i porodu jest do granic możliwości zmedykalizowany. Coraz więcej widać minusów takiego podejścia do tematu ludzkiej rozrodczości. Nie róbcie sobie tego od samego początku. -
rzepakowepole wrote:Ja mam tylko takie przemyślenie w temacie dziewczyn, które starają się kilka cykli... Dajcie szansę naturze zanim pójdziecie na całego w lekarzy i diagnostykę. Te badania, suplementy, obserwacje - to jest bardzo męczące i naprawdę może przynieść więcej szkody niż pożytku. Zmęczenie, stres, konflikty - to nie sprzyja poczęciu.
I tak cały przebieg ciąży i porodu jest do granic możliwości zmedykalizowany. Coraz więcej widać minusów takiego podejścia do tematu ludzkiej rozrodczości. Nie róbcie sobie tego od samego początku.
Jak ktoś jest jeszcze w młodym wieku i ma czas to pewnie. Problem w tym że w dzisiejszych czasach każdy jest tyle nafaszerowany chemią i tyle ludzi ma problemy z zajściem w ciążę, że czasem nawet po kilku cyklach ciężko czekać. Ja też myślałam że ze mną wszystko w porządku, cykle zawsze regularne, ale i tak szybko poszliśmy do lekarza bo wiedzieliśmy że będzie problem z kiepskim nasieniem. I okazało się że u mnie też różne problemy, i wolę wiedzieć i zrobić co mogę jak dziewczyny chcą zrobić badania krwi żeby już mieć jakieś pojęcie to też nic w tym złego, może to akurat też uspokoić jak wszystko jest okprzedszkolanka:), Beti82, Niusia1, Sasanka5 lubią tę wiadomość
27 lat
9cs -
nick nieaktualny