Noworoczne Testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Rozumiem, jak za pierwszym razem się nie uda zajść w ciąże to idę do ginekologa z wynikami i niech coś zrobi z tsh:)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Sasanka5 wrote:Beti82, a jak Ty sie w ogole czujesz?
-
Beti, z doświadczenia mogę ci powiedzieć, że oczekiwanie nie jest takie straszne W sensie np. takie 2 miesiące na rozpoczęcie stymulacji. To dobry czas, żeby zrobić drożność - od tego to się powinno przed stymulacją zacząć.
Widzę, że nie staracie się długo. Dajcie sobie czas. Od początku badania, drożność i dopiero na końcu stymulacja.Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Ani0nka wrote:A czy przy TSH= 2,9 można mieć problemy z zajściem w ciąże?
-
alex0806 wrote:Beti, z doświadczenia mogę ci powiedzieć, że oczekiwanie nie jest takie straszne W sensie np. takie 2 miesiące na rozpoczęcie stymulacji. To dobry czas, żeby zrobić drożność - od tego to się powinno przed stymulacją zacząć.
Widzę, że nie staracie się długo. Dajcie sobie czas. Od początku badania, drożność i dopiero na końcu stymulacja. -
nick nieaktualnyBeti82 wrote:Alex tez do tego doszłam wczoraj,ze ta droznosc chodzi za mna i się odczepić nie chce heh Wiec tak jak mówisz jak mam siedzieć bezczynnie to tez bez sensu tym bardziej ,ze mam już skierowanie do szpitala
-
Ag1988 wrote:Łączę się z Tobą "w bólu", u mnie drożność w lutym, jak teraz nie zaskoczyło... i będzie dobry wynik w styczniu posiewu.. Taka przerwa od stymulacji i nakręcania się nam się przyda, zobaczysz! Też mam wrażenie, że bez leków nie uda mi się zajść w ciążę, ale kto to wie, natura lubi płatać figle
-
Beti jak masz skierowanie to się nawet nie zastanawiaj. Bo po HSG i tak musisz odpuścić jeden cykl, jeśli będziesz miała klasyczne ze zdjęciem RTG. Ja miałam w lutym, a w kwietniu drugi cykl na CLO i byłam w ciąży. Na krótko, ale zaskoczyło. A wcześniej nic ponad rok.
W styczniu nam pykną 2 lata starań. Chyba, że teraz się udało
Dzisiaj tempka już ładnie w górze, powoli rośnie ale wiem że owu była wtedy kiedy objawy (śluz, szyjka itd). Działamy co 1-2 dni. A od 2-3 dni mam ciągnięcia w brzuchu na dole, dzisiaj 6 dpo. Oszaleję do testowania, ale wewnętrznie czuję że się udało. W obu ciążach tak miałam - przeczucie silniejsze od całej resztyLaura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
alex0806 wrote:Beti jak masz skierowanie to się nawet nie zastanawiaj. Bo po HSG i tak musisz odpuścić jeden cykl, jeśli będziesz miała klasyczne ze zdjęciem RTG. Ja miałam w lutym, a w kwietniu drugi cykl na CLO i byłam w ciąży. Na krótko, ale zaskoczyło. A wcześniej nic ponad rok.
W styczniu nam pykną 2 lata starań. Chyba, że teraz się udało
Dzisiaj tempka już ładnie w górze, powoli rośnie ale wiem że owu była wtedy kiedy objawy (śluz, szyjka itd). Działamy co 1-2 dni. A od 2-3 dni mam ciągnięcia w brzuchu na dole, dzisiaj 6 dpo. Oszaleję do testowania, ale wewnętrznie czuję że się udało. W obu ciążach tak miałam - przeczucie silniejsze od całej reszty -
Beti82 wrote:Dzieki kochana ,ze pytasz.Psychicznie jestem wrak czlowieka.Ja czuje,ze.mi sie bez clo nie uda.A nie moge teraz brac.I czuje,ze mnie jednak czeka teraz ta droznosc a nie chcialam ale pewnie nie mam wyjscia bo ta moja nie odpusci.A wiem,ze ona bardzo bolesnie robi ;( Bo rozmawialam z dziewczyna w poczekalni.Chcialabym sie teraz wyluzowac ,bo wlasnie u mnie kluczowy moment jest ten-poczatek cyklu.Tak,zeby owu byla o normalnym czasie bo jak widac te owu pozniejsze u mnie do.niczego.nie prowadza ale jak tu sie wyluzowac jak mi tak cholernie przykroSynek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️ -
Ewelina92 wrote:Beti, ja też broniłam się przed badaniem drożności,ale moja ginka powiedziała, że mam zrobić przed świętami, żeby nie stracić cyklu. To był też jeden z warunków, żeby mi przepisała clo. Ja robiłam sono hsg i jest to naprawdę do wytrzymania. "najgorsze" jest wkladanie cewnika, a później luzik. Ja wzięłam przed badaniem paracetamol i ból mogę porównać do lekkiego miesiaczkowego. Po badaniu wszystko ustępuje u mnie na szczęście okazało się, że jajowdy drozne. I jeśli na początku stycznia dostanę @ to zaczynam clo.
-
nick nieaktualnyBeti82 wrote:A powiedz mi cos więcej ,mialas teraz monitoringi na clo? Wszystko roslo ladnie tylko nie zaskoczylo? czy jest jakiś inny problem.Ja mysle ,ze u mnie tez się może na luty załapać.Bo musze czekac na kolejna @ a dziś dopiero 4 dc
Najpierw miałam badania hormonów, potem usg żeby zobaczyć, czy mam naturalnie owulacje- nie.. (a raczej w tym cyklu wtedy nie było), z racji obrazu pcos, to się wszystko do kupy poskładało. Pierwszy cykl na clo- urósł pęcherzyk, ale nie pękł.. więc w drugim cyklu włączony został pregnyl na pęknięcie- była owualacja- rezultatów brak. Teraz mam trzeci cykl na clo+pregnyl- była owulacja, teraz biorę do sylwestra duphaston, a potem 7 dni czekania na okres albo na testowanie... Jak teraz nie zaskoczy to ta drożność.. Mąż nie był badany (ale to długi temat), więc albo drożność albo/i problem męski jeżeli teraz nie zaskoczy. A i my po drożności robimy przerwę, bo w marcu na wakacje śmigamy, a przy cyklach z clo mam w cyklu 2 monitoringi - najpierw zobaczyć czy urosło i zastrzyk (jak urosło) a później za kilka dni lekarz sprawdza, czy była owulacja. Także teraz będę odpoczywać Nie boję się (póki co) drożności, bo raczej mam wysoko próg bólu, a poza tym, to wszystko żeby udało się z ciążą, więc ja to się nawet dam "pokroić" byle tylko się udało..! Także głowa do góry! Damy radę! -
Ag1988 wrote:Najpierw miałam badania hormonów, potem usg żeby zobaczyć, czy mam naturalnie owulacje- nie.. (a raczej w tym cyklu wtedy nie było), z racji obrazu pcos, to się wszystko do kupy poskładało. Pierwszy cykl na clo- urósł pęcherzyk, ale nie pękł.. więc w drugim cyklu włączony został pregnyl na pęknięcie- była owualacja- rezultatów brak. Teraz mam trzeci cykl na clo+pregnyl- była owulacja, teraz biorę do sylwestra duphaston, a potem 7 dni czekania na okres albo na testowanie... Jak teraz nie zaskoczy to ta drożność.. Mąż nie był badany (ale to długi temat), więc albo drożność albo/i problem męski jeżeli teraz nie zaskoczy. A i my po drożności robimy przerwę, bo w marcu na wakacje śmigamy, a przy cyklach z clo mam w cyklu 2 monitoringi - najpierw zobaczyć czy urosło i zastrzyk (jak urosło) a później za kilka dni lekarz sprawdza, czy była owulacja. Także teraz będę odpoczywać Nie boję się (póki co) drożności, bo raczej mam wysoko próg bólu, a poza tym, to wszystko żeby udało się z ciążą, więc ja to się nawet dam "pokroić" byle tylko się udało..! Także głowa do góry! Damy radę!
Ag1988 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBeti82 wrote:kochana a jakie długie masz cykle? Ja mam rozne ale wiem ,ze u mnie nie ma co isc wcześniej jak ok 15 dc.Jezeli nie chodzilas wcześniej na monitoringi no to musisz jakos strzelić na początek heh Ja pierwszy raz jak poszlam to poszlam w 13 dc i wiem,ze u mnie to zdecydowanie za wcześnie było i już tak nie pojde bo szkoda kasy i czasu.Ja mierzenie temp tez bardzo polecam bo oprócz monitoringu nic innego mi nie daje znac ,ze owu była.Nie umiem sprawdzać sobie szyjki a sluz mam roznie czasem 2 dni przed owu a czasem w dzień owu.Ty masz widze PAI-1 co lekarz Ci mowil na ta mutacje?
Od poronienia mam troche dluzsze, bo 28-29 dni. Mam wizytę 03.01. dopiero, zapisałam się tak, żeby mieć też usg. I wtedy skonsultuję to pai-1. Mam wizytę u lekarza, u ktorego byłam tylko raz, wiec nie wiem czy się w ogóle tym przejmie.
Miałam mieć przed świętami wizytę, ale przez plamienia i rozkręcającą się @ oraz nawał zajęć przełożyłam.
-
nick nieaktualnyAg1988 o kurczę to mocno ściskam kciuki, u mnie też było podejrzenie że pęcherzyk nie pęka, i gin mówił że ten cykl zrobimy tylko monitoring, żeby zobaczyć jak to wyglada naturalnie i od następnego stymulacja. A pęcherzyk pięknie rosły (3mm na dobę) i pekly dwa z prawego i lewego. Jednak cały czas boli mnie brzuch jak na @ więc pewnie przyjdzie.
AniOnka Ja musiałam zbić TSH, teraz mam 1.099
Beti82 trzymam kciuki za ten cykl! Może akurat nie będzie trzeba robić badaniaAg1988, Beti82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny