O wszystkim i o niczym :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja pierniczę, ale mnie wczoraj ominęło!
Normalnie rozkręciłyście się na maxa!!!
A ja sobie już wczoraj odpuściłam.
Z resztą dziś też mam taki zamiar- wyluzowałam się o dziwo. Staram się nie nakręcać, a raczej przygotować się na niepowodzenie, bo organizm mój mówi że chyba przyjdzie @. Ale spoko
Dziś słoneczko świeci, ja od rana wzięłam się za robotę więc jest OK.
Udanego szkolenia Qrczaku- może nie będzie tak tragicznie
A i pozostałym dziewczynom życzę miłego dnia! Buziaki!
Malenq lubi tę wiadomość
Kobieta jest szczęśliwa gdy ma dwa imiona "Kochanie" i "Mama"... ja od lutego 2015 jestem pełna szczęścia
-
Hejka
Jestem. Szkolenie zleciało, w zasadzie jakieś głupoty pokazywali. Dostałam nowy sprzęt do pracy w terenie. Śliczny tablecik, tylko musiałam podpisać na niego odpowiedzialność materialną na ponad 3 tyś. zł! Aż się zapytałam, czy on aby nie jest ze złota, że taki drogi Szkolili mnie jak się włącza i używa tabletu i jakieś pierdoły Tylko 3 godziny zmarnowane.
Ale dobre wieści są takie, że mam już taką znieczulicę na tą robotę, że nawet już mnie głowa nie chce boleć No może tyci boli, ale do przeżycia. Mam za to dobry humor, bo śluzik dziś bardzo płodny mam, a niedawno zrobiłam test owulacyjny i wyszedł pozytywny, więc góra za dwa dni owulka Co oznacza, że inofolic działa jak należy, bo wychodzi, że owu będzie jakieś dwa dni wcześniej niż ostatnio -
No prosze. czyli Qrczaczku poznałaś nowinki technologiczne i jak się włacza tableta czyli nie było az tak źle, tylko ta odpowiedzialność materialna rzeczwiście troche wygórowana
Super, ze dobrze działa inofolic! Mam nadzieję ze dzięki niemu zazieleni się na Twoim wykresiku
A ja juz nie moge dczekac sie czy małpiszon jutro przylezie a tak bym chciala juz nowy cykl zacząć -
Kwiatuszek - teraz ja i mój tablet jesteśmy za pan brat
Jestem jakaś spokojniejsza w tym cyklu i w sumie wszystko mi jedno, czy się uda, czy nie. Doszłam do wniosku, że nie chcę wszystkiego podporządkowywać ewentualnej ciąży. Na razie Teraz myślę o planowaniu urlopu Za dwa dni pewnie będzie "faza" na co inne, a za tydzień rozmyślanie - udało się, czy nie udało Wtedy to Ania będzie musiała mnie uspokajać, żebym wyluzowała i nie ześwirowała do reszty przed terminem @ -
Bo kogoś duzo łatwiej uspakajać
Ja odpuściłam sobie testy owuacyjne bo nie chce sie nimi stresowac. Nie robiłam ich jeszcze wiec pewnie bym sie stresowala ze moze cos nie wychodzi a nie chce tez na sile konkretnego dnia Wystarczy, ze tempkę mierze to i tak coś tam da sie wyczytac. -
A My dziś z rana tak na spontana bo wczoraj oczywiście padliśmy I nawet nie myślałam, że to już te płodne. No ale dziś wieczorem i jutro z rana bez bo na 9:20 do gina idę, to nie ma jak Wieczorem jutro pewnie też padniemy, więc musi to jedno wystarczyć.
Ale mnie coś jajcor lewy kłuje. Może z niego owulka będzie. Choć myślałam że znów z prawego, bo jakoś od @ to właśnie prawy lekko pikał.
Dziewczyny polecam na poprawę humoru: https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-ogolne/kwietnioweczki-2014-zaczynamy,2279,33.html tak przy końcu tej 33 strony się ciekawie robi -
Niech dokucza mi w prawdopodobna owulke w tym cyklu tez bolal jajnik. Chyba prawy. I po owulacji do tej pory cisza a tylko piersi na...... tzn bolą nawet jest @ nie bedzie jutro to chyba moge stwierdzic ze cykl jest dobry skoro takie objawy daje a cos mnie wieczorkiem zaczal po troszku bolec brzuch. W sumie przestal ale moze to zwiastun jutra.
Ja czeam na mężulą i zajadam pomidorówke bo dopiero makaron dogotowałam
Marchewke ostatnio chrupalam pokrojona w plasterki ale ze 3 zeb mam z tym lekarstwem to uwazam na twarde wiec na najdrobniejszej terce starłam. Pyszna
Mam nadzieje ze jedno u Was wystarczy
oooo wykrakalam ze jajnik sie nie odzywa... prawy właśnie o sobie przypomnial. jak na zawołanie haha -
hahahah poczytałam historyjke różne cuda sie zdarzają ale żeby takie buble sprzedawac? kurna ja juz bym z apteki wrocila z testem nowym bo jest to byla druga krecha taka gruba to i teraz sikaniec wyjdzie o tej porze.
No i juz slysze mojego męża jak mówi ze jestem psychiczna że negatywne testy ciazowe rozbieram -
No i bądź tu człowieku mądry i ufaj takim testom. Ja chyba przy następnym testowaniu też się pokuszę o rezebranie testu, tak na wszelki wypadek
Pomidorówka to moja ulubiona zupa Narobiłaś mi ochoty. Teraz będzie mi się po nocach śniła Juto muszę ugotować!
A mąż jeszcze w pracy? -
Zapraszam do mnie, jeszcze jest duzo bo jak juz gotuje to dla całej parafii
C. jeszcze w pracy i podobno mega zmeczony Ja nie wiem jak my bedziemy jak on pada po pracy jak pies pluto. Dobbze ze w odpowiednim momencie ma na rano Qrczak jaby cos to by była tylko dwutygodniowa róźnica miedzy naszymi ciązami
aaa i daj znac jak bedziesz po gin. -
No no czekalam żebyśmy miały taka różnice widzisz ja knuje, Ty kombinowałaś z kilogramami jakos trzeba sobie radzic
Kochana uciekam, ogarnac ciuszki na jutro do pracy a to nic prostego
Do jutra, erotycznych snów albo nocy mimo wizyty u gina zycze -
Qrczak wrote:Co tu dzisiaj tak cisza? Śpicie już? Czy się bzykacie?
A. coś robi, a mi się nudzi I jajnik lewy mi dokucza
rozwaliłaś mnie
Qrczak może owulka? robiłaś test ovu? my też jemy obiad, barssz z uszkami zresztą my tak późno jadamy bo w pracy nie mam możliwości jedzenia obiadu, dlatego dieta w moim przypadku nie ma szans.
my z mężusiem wolim wieczorem, bo rano nie mamy czasu, a jak mamy wolne to kiedy nas najdzie ochota, bo przynajmniej mamy ten luksus, że mieszkamy sami.
-
nick nieaktualny