O wszystkim i o niczym :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja kupiłam chyba jakis zestaw 20 owu + 5 ciążowych- zapłaciłam za to tyle ile w zeszłym roku w aptece za 5 szt owulacyjnych.
Zastanawiam sie tylko czy te z allegro są wiarygodne- no bo za taka niską ceną musi sie coś kryć chyba... A może sie myle?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2014, 11:10
Kobieta jest szczęśliwa gdy ma dwa imiona "Kochanie" i "Mama"... ja od lutego 2015 jestem pełna szczęścia
-
Ja zamawiałam właśnie te tanie z allegro. Różne są opinie. Ja mogę tyle powiedzieć, że po pozytywnym teście owulację faktycznie miałam, bo dzień później byłam u gina i potwierdził, że już po owulce. Zatem u mnie się poprzednio sprawdziło. Zobaczę jak będzie w tym cyklu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2014, 11:12
aszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyanna83_83 wrote:Ja kupiłam chyba jakis zestaw 20 owu + 5 ciążowych- zapłaciłam za to tyle ile w zeszłym roku w aptece za 5 szt owulacyjnych.
Zastanawiam sie tylko czy te z allegro są wiarygodne- no bo za taka niską ceną musi sie coś kryć chyba... A może sie myle? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja już chyba wspominałam że moja gin kilka razy powtarzała na jednej wizycie "testy owulacyjne z apteki" i nawet tak mi na karteczce zapisała. Ale jak cos to tez zamówie na allegro. Po co przepłacać Mi w zasadzie bardziej zależy aby zobaczyć czy owulacja jest niż sie próbować w nią wstrzelić. Chociaż pewnie jak bede wiedziała, ze to ten dzień to nie daruję mezowi
-
Ja kupiłam raz testy z apteki i tylko się stresowałam- nie dość że drogie, tylko 5 szt za ok 25 zł, to sie denerwowałam przed każdym badaniem.
A na koniec mojej przygody z testami owulacyjnymi pokłóciłam sie z pania doktor do ktorej wtedy chodziłam bo powiedziałam jej że (zgodnie z instrukcją) robiłam testy po południu- a ona na mnie wrzeszczała, że powinnam rano z pierwszego moczu robic próby... chyba nie czytała instrukcji wykonywania tych testów albo pomyliły jej się z ciążowymi- to było moje ostatnie spotkanie z tą Panią. Niech się może dokształci zanim zacznie znów brać pieniądze za prywatne wizyty.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2014, 14:13
aszka, Qrczak lubią tę wiadomość
Kobieta jest szczęśliwa gdy ma dwa imiona "Kochanie" i "Mama"... ja od lutego 2015 jestem pełna szczęścia
-
Qrczak wrote:Aniu ja robiłam o różnych porach dnia, ale nie wcześniej jak koło 12 i nie później niż o 19. Starałam się nie pić na około 2 godziny przed testowaniem i zrobić chociaż raz siusiu, a dopiero z kolejnego test. W poprzednim cyklu do 18dc wychodziły mi cały czas ujemne, druga kreska leeedwo widoczna i odpuściłam sobie. W tym było podobnie, ale 19dc znalazłam w domu ostatni test i zdziwiłam się, że był taki wyraźny! Pomimo, że dzień wcześniej nic nie wskazywało na to, że kolejny będzie pozytywny, bo krecha też była ledwo widoczna. Czasem zdarzyło mi się, że robiłam test dwa razy w ciągu dnia (w południe i wieczorem), ale wychodziły podobnie. Czytałam o tym, że przy pco testy mogą tak właśnie wariować, ale chyba nie zaszkodzi Ci spróbować. Koszt nie jest duży, a może akurat się uda. Na początek możesz przecież kupić mniejszą ilość testów, tak na próbę.
Ja rok temu robiłam tak jak Ty. Z tego co kojarzę to ważne żeby mocz był zagęszczony. No ale u mnie wychodziły ciągle dwie kreski... później dostałam opierdziel od Pani doktor że nie robiłam tego rano z pierwszego sikania... no i stwierdziłam, że odpuszczam z tymi testami.
Po roku robię reaktywacjęKobieta jest szczęśliwa gdy ma dwa imiona "Kochanie" i "Mama"... ja od lutego 2015 jestem pełna szczęścia
-
nick nieaktualnyTych testow sie nie pownno rano robic a wlasnie popołudniu i wczesniej nie powinno sie pic, bo jak mocz nie jest zageszczony to jest rozwodniony i moze pokazywac inne wyniki. Ja mialam tez z apteki i w sumie to sie niczym nie roznily, tylko ze ten z apteki to mial bardziej twarde opakowanie a ten jest po prostu wycietym paskiem. I obydwa mi pokazyły w jednym dniu owulacje na w innym nie, takze chyba cos w tym jest ze to dziala?
anna83_83, kwiatuszek789, Qrczak lubią tę wiadomość
-
Ja nie mam porównania, bo stosowałam tylko te tanie z allegro i jak już pisałam nie zamierzam przepłacać. To prawda, że jak policzymy wszystkie te koszty leków, suplementów, wizyt u lekarz, badań i innych, to niezła kwota z tego wyjdzie. Dlatego tam, gdzie się da staram się zaoszczędzić.
Testy ciążowe te tanie z allegro też mnie nie oszukały jeszcze, tzn. nie dały mi złudnej nadziei tam, gdzie jej nie było. Nigdy na szczęście nie pokazały żadnego cienia, ani cienia cienia! A apteki stacjonarne zdzierają na nas jak tylko się da. Ostatnio za bobo-test strumieniowy zapłaciłam w zwykłej aptece 19 zł! A ten sam test na allegro kosztuje 6zł, albo w tej aptece, którą polecam - melissa - 7,90 zł. Widać różnicę? Kiedy robi się większe zakupy warto zatem poszukać jakichś promocji, bo po co przepłacaćkwiatuszek789 lubi tę wiadomość
-
A no niestety- teraz w aptekach są tak rozbieżne ceny że nawet by się nie pomyślało. Oglądałam jakiś program gdzie było ok. 100 zł różnicy na jakimś produkcie.
Ceny testów ciążowych maja tak wygórowane że szok- my też zapłaciliśmy kilkanaście złotych ostatnio, gdzie za te pieniądze mogłabym mieć 3 inne testy. No ale cóż na to poradzić- jak potrzeba szybko kupić to z bólem serca, ale się przepłacaKobieta jest szczęśliwa gdy ma dwa imiona "Kochanie" i "Mama"... ja od lutego 2015 jestem pełna szczęścia
-
Kurcze tak teraz zerkam w kalendarz i chyba nie wyrobie sie aby zacząc porządne w nastepnym cyklu. Nie wyrobie sie ze stomatologiem. Chyba ze ewentualnie baardzo wczesna ciąza nie byłaby przeszkodą w jakiś delikatnym leczeniu bez znieczulen, leczenia kanałowego. Albo zdejmowanie kamienia? Jak myślicie?
-
Uff pospałam chyba z godzinke No może z małymi przerwami w momentach kiedy kociak mój chciał się usilnie przytulić albo schodził z łożka i najwgodniej było mu po mnie
Zobacze na jakim etapie będe za miesiąc. W piatek ide z następnymi i albo za 3 tyg albo kanałowe. Szkoda ze tyle trzeba czekac bo tak to szybciutko bym sie uwinęła z leczeniem.aszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczynki
Co tam u Was nowego słychać? Piękny dzień dziś mamy, aż się chce żyć
Mnie jak widać dobry nastrój nadal nie opuszcza Oby tak przez cały cykl było. Ale niestety końcem marca szykuje mi się nawał pracy przez najbliższy miesiąc bądź dwa, więc pewnie mniej mnie tu będzie a i dobry humor pryśnie. No ale do tego czasu mam zamiar wciąż tryskać energią
Pięknego, słonecznego, przyjemnego dnia wszystkim życzę