ocet jabłkowy
-
WIADOMOŚĆ
-
poczytałam i kopiuję o drożdżach: Przed spożyciem drożdże żywe należy zabić gorącym mlekiem lub gorącą wodą. Nie wolno konsumować żywych drożdży, gdyż kosztem treści pokarmowej przeprowadzają w jelitach fermentację, co objawia się wzdęciami, odbijaniem, bólem brzucha, nudnościami, wymiotami i bardzo złym samopoczuciem. Żywe drożdże w przewodzie pokarmowym to prawdziwy problem, stają się raczej pasożytami niż sprzymierzeńcami.
a więc racja z tym wrzątkiem. niemniej polecam picie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTak, tak. nasz Fredo śmiejemy się, ze to nasze dziecko. wzięliśmy go ze schroniska prawie 2 lata temu, miał wtedy 9 miesięcy i już był po przejściach - jakas rodzina go adoptowała a później wrzucili go przez ogrodzenie z powrotem do schroniska, bardzo boi się mężczyzn, do mojego męża oswajał się jakiś miesiąc, teraz to dwa kumple a wygłupiają się jak dzieci. Taki cudak z niego, ze masakra I biega tak szybko, ze żaden pies nie jest go w stanie dogonić Moja miłość
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2014, 11:28
vanessa lubi tę wiadomość
-
też mam pieska ze schroniska- adoptowany jak miał 6 tygodni. a wcześniej to miesiąc przesiedział w klatce. podobno jak miał 2 tygodnie to znaleziony został na ulicy. dziś właśnie kończy 4 miesiące. nasz Basil to mądre psisko i przynajmniej w domu nie jest tak pusto
vanessa, MonikaDM lubią tę wiadomość
-
ocet działa cuda nawet jak go nie piję, to śluz mi się utrzymuję. jestem zadowolona. ostatnio rano zrobiłam sobie szklankę wody z octem i jej nie wypiłam. zrobiłam to dopiero wieczorem i smak był okropny. aż niemożliwe, że tak szybko ocet może zmienić smak fujj
-
Ita wrote:Pytanie odnośnie octu: Niby wyczytałam w internecie, że ocet jabłkowy pomaga też na problemy ze zgagą (które u mnie występują), ale uwaga, uwaga... właśnie po wypiciu szklanki tego napoju i zjedzeniu kanapki zaczęło mnie niemiłosiernie palić...
Też wam się to zdarza? Może popełniłam jakiś błąd? -
asioczek86 wrote:ocet działa cuda nawet jak go nie piję, to śluz mi się utrzymuję. jestem zadowolona. ostatnio rano zrobiłam sobie szklankę wody z octem i jej nie wypiłam. zrobiłam to dopiero wieczorem i smak był okropny. aż niemożliwe, że tak szybko ocet może zmienić smak fujj
oj tak tez zrobilam sobie do malej butelki i postawilam kolo lozko, rano normalnie smierdzial fuj -
nick nieaktualnyIta wrote:Może musiałam się przyzwyczaić? Bo zgaga już minęła i spokojnie wypijam dwie ŁYŻKI octu
Ita ale z Ciebie się "Hardcorowiec" zrobił... 2 Łychy, hihi. Ja ciut zwiększyłam dawkę do 2,5-3 łyżeczek na szklaneczkę wody. Aaa...i dziś pierwszy raz wypiłam z woda gazowaną (zwykła sie skończyła, trza lecieć do sklepu) i powiem Wam, ze Macierzanka ma racje - taki kwasny Sprite Na razie moje chudnięcie staneło na suma sumarum -3 kg, ale za to poprawiły się włosy, skóra i pazurki
Aha...i dziewczyny mam jeszcze pytanie odnośnie drożdży, moga być suszone? Bo mieszkam w DE i nigdzie nie widziałam takich świerzych w kostceWiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2014, 07:23
-
nick nieaktualnyMonikaDM a jaką masz kondycję zdrowotną??? bo powiem szczerze, że kuracja z drożdżami jest dość kontrowersyjna...jeżeli masz chociaż jakieś "małe" problemy jelitowe to odradzam...u mnie lekarka powiedziała, żebym lepiej sobie maseczki z drożdży robiła, płukanki na włosy, ale ich nie piła....nawet po ich zaparzeniu....
co do octu nawet nie wiem, czy mi się coś zmieniło (piję od stycznia)..ale przyzwyczaiłam się go pić, tylko ja daję 3łychy na 1,5l wody...więc...
Dzień dobry:) -
nick nieaktualnyMalenq kiedyś miałąm problemy żołądkowe, jakieś coś na ściankach żołądka miałąm ale się wyleczyło, i nie domykała mi się jakaś "zapadka" od przełyku (ja nie mam głowy do medycznych terminów), generalnie jestem zdrowa jak ryba. To było kiedyś, nawet nie wiem czy teraz coś jest nie tak, jak zjem coś niezdrowego to mnie kłuje i mam wzdęcia ale to chyba jak większość z nas:) Teraz mi wbiłaś szpilkę i nie wiem...
-
tez dolaczam do grona octowego
pije go od tygodnia i mam wrazenie, ze zabija we mnie poczucie glodu (a nie mam w planie chudnac). innych efektow poki co nie widze.
zgagi nie miewam, ale moj boss w pracy zaczal go pic jeszcze tydzien wczesniej (taki zbieg okolicznosci) i mowi, ze zgaga przeszla, czuje sie swietnie i nawet waga schodzi. wiec kumpela z pracy tez zaczela, bo chce sie troche odchudzic i teraz wszyscy w trojke pijemy. oczywiscie nie powiedzialam im dlaczego ja to pije. lata staran o rodzenstwo . moze kiedys jeszcze bedzie nam dane powodzenia dziewczyny! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMalenq tak zrobię...odpuszczę sobie te drożdże. Bo jak sobie przypomnę o tych wcześiejszych rewolucjach to mi się już żyć odechciewa...a jak głębiej sie zastanowić to jednak dość wrażliwy ten żołądek mam do teraz, wzdęcia się mnie imają dość często a i na Metforminie jestem i jak zjem tylko jakiś większy węglowodan to w brzuchu masakra się dzieje
Dzięki za ostrzeżenie
robotka1 ja tak nie słodycze może (choć jestem samochwała i swoje ciasta uwielbiam ), ale mnie tak strasznie do chipsów ciągnęło...aż mi któraś z dziewczy tak tu chipsy obrzydziłą, ze to jakieś sproszkowane cudo i smarzone w starym oleju a i pewnie smak papryki czy cebulki wskazuje na to ze obok papryki cze rzeczonej cebulki te chipsy nawet nie stały, i teraz przymoim occie kochanym mnie juz nie ciągnie. Ostatnio u znajomych dla spróby wzięłam dwa w łapę i takie to jakieś bez smaku, dziwaczne było... A ze słodyczy uwielbiam teraz suszone owoce i orzechy No i te moje ciasta, których nie mogę piec i to jest dla mnie największa kara -
nick nieaktualnyMonika a czemu nie mozesz piec....ja jestem (staram się być) na niskowęglowodanowej, ale jak mam smaka (a dzisiaj miałam) to zawsze jednoporcjowe małe ciacho (małe 2 w kokilkach) z mąki z ciecierzycy, z mąki gryczanej z karobem i stevią, jogurtem i bananem i siup do środka, jakieś orzechy i smak na słodkie zaspokojony.....
chyba, że jakieś alergie masz....to już problem -
nick nieaktualny