ocet jabłkowy
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHello,
dziewczyny ja kocham ten mój ocet Byłam na urodzinkach i pokusiłam się na maleńki (naprawdę maleńki) kawałek tortu, bo wiecie śmietanowy, żadne tam kremy, z całymi troskawami, normalnie wcześniej powiedziałabym "pychota" a tu co?? Normalnie jakoś bez rewelacji, był ok, ale nie tak żebym mogła się nim nie wiadomo jak zajadać. Oczywiście goście prosil o dokładki więc był dobry, tylko u mnie myślę, ze jednak ocet dał się we znaki i po prostu mnie do tego tortu ani ciasta nie ciągnęlo 9a był też sernik - czyli poza szarlotką moje ulubione ciacho). No i święce wierzę, ze to przez mój najkochańszy ocet więc będe go pić nadal ja wypijam 4 łyżeczki dziennie, tak mam napisane na butelce i na razie przy takich dawkach zostanę
Jak sie naczytałam o occie jaką on jest dobrocią dla organizmu, to wczoraj zaczełam namawiać wujka, on ma duuużą nadwagę, pali papierosy (podobno chce rzucić), on jeszcze ma taki mocny kaszel, że aż czasem mdleje, wiec jak mu wczoraj nawymieniałam plusów to się zaczął zastanawiać. Stwierdziłam, że nie sadzę żeby mu zaszkodził a może pomożeweronika86, ewelina27 lubią tę wiadomość
-
dziewczyny, wpadła mi dzisiaj gazetka biedronki w ręcę i tam jest butelka octu jabłkowego za 3,99 za 500ml. Będzie od 27.02 (czwartek). To dobra cena? może spróbowałabym bo ciągle się waham. Wiem że to sprawdzony sposób bo przecież są jeszcze tabletki z octem jabłkowym, ale boję się że nie dam rady tego wypić. Da się to z czymś połączyć? I jak stosuję metforminę to czy mogę to pić?
-
mam pytanko,a wiec od czwartku pije se ocet i jestem juz tez po owulce ale co dziwne zawsze po owu mialam tak zwane raczej suche dni a teraz czuje jak ze mnie wyplywa sluz czy to zasluga octu??? pytam bo nigdy az tyle niemialam sluzu..za odpowiedz dziekuje
-
aaaa!!!! co do slodkiego napisze jestem w szoku!!!!! od kiedy pije ocet po pierwsze nie ciagnie mnie do slodkiego a mialam juz pierwsza probe bo w sobote mialam imprezke ciasta fuuulll a ja nawet kawalka nie zjadlam,po drugie szok!!!! nie podjadam miedzy posilkami,po trzecie mniej jem...ale jestem heeppy!!!!!
-
Chanela wrote:dziewczyny, wpadła mi dzisiaj gazetka biedronki w ręcę i tam jest butelka octu jabłkowego za 3,99 za 500ml. Będzie od 27.02 (czwartek). To dobra cena? może spróbowałabym bo ciągle się waham. Wiem że to sprawdzony sposób bo przecież są jeszcze tabletki z octem jabłkowym, ale boję się że nie dam rady tego wypić. Da się to z czymś połączyć? I jak stosuję metforminę to czy mogę to pić?
Myślę że nie warto łapać się ceny tylko postawić na jakość. Nie wiem jaki będzie ten z biedronki ale ten z rosmana widać że naturalny jest mętny jakby miał nasypane mąki i wymieszane i ma kolor blado żółty. Jezeli będzie czysty i żółciutki to wg. mnie nie warto go kupować. -
rybka wrote:aaaa!!!! co do slodkiego napisze jestem w szoku!!!!! od kiedy pije ocet po pierwsze nie ciagnie mnie do slodkiego a mialam juz pierwsza probe bo w sobote mialam imprezke ciasta fuuulll a ja nawet kawalka nie zjadlam,po drugie szok!!!! nie podjadam miedzy posilkami,po trzecie mniej jem...ale jestem heeppy!!!!!
-
nick nieaktualnyDziewczyny od kilku dni jestem u mojego taty i piję codziennie mój ocet, i mój tata się ze mnie smieje że te Niemcy to mi się na mózgu odbiły bo zamiast "normalnego" drinka to jakiś z octem piję
A wczoraj mój mały siostrzeniec bardzo chciał zebym zjadła z nim żelki, ja nia miałam ochoty strasznie ale on tak prosił, ze wzięłam jedną i co...fuuuuj...jakieś takie to dziwne i bez smaku w ogóle. A po chipsach żeliki i gumy rozpuszczalne czasem u mnie gościłyrybka lubi tę wiadomość
-
Witam wszytskie kobietki
Jestem tu nowa i powoli wdrażam się we wszystko!
Po przeczytaniu całego wątku pobiegłam do klepu po ocet jabłkowy, naturalny, mętny i już za mną 2 szklanki tego specyfiku
i powem Wam jestem w szoku, to jest bardzo dobre zobaczymy jak moja waga po tym się zacznie zmieniać, bo mimo diety i treningów to strasznie słabo mi to idzie...
PozdrawiamIta lubi tę wiadomość
05.2013 rok pierwsze poronienie
10.2015 HSG, jajniki drożne
02.2016 rok ciąża biochemiczna
I IUI 28.09.2016
II IUI 31.10.2016
starania od 2012 roku, PCOS, Hashimoto
dalej czekamy... -
Ja w weekend muszę skoczyć po kolejną butelkę, raczej zostanę przy tym rossmanowskim. Pijemy z mężem, ja już ponad miesiąc, mąż jakieś 2 tygodnie.
Dziewczyny, czekam na jakieś octowe dzieciątko!Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2014, 14:47
MonikaDM lubi tę wiadomość
-
Na mnie ten ocet to chyba odwrotnie działa niż na resztę bo w tym cyklu w ogóle śluzu nie miałam takiego jak powinien być tylko był gęsty w poprzednich cyklach był ładny myślałam że teraz będzie podobnie zwłaszcza że brałam jeszcze omega 3 na poprawę (w tamtym cyklu po omega 3 był bardzo ładny)
Mnie chyba ten ocet nie służy... -
nick nieaktualnyVanessa a jak długo pijesz ocet. Bo ja pierwszy cykl i ze śluzem coś mi się pokiełbasiło, a i owulka jakoś później niż zwykle wyznaczona, tylko na tą owulke to podejrzliwie patrze trochę. No i musze zaznaczyć, ze ja biorę tez Metforminę, więc może u mnie te 2 czynniki wpłynęły dziwacznie na ten cykl. Zastanowię się nad tym później - w następnym cyklu. (jak Scarlet O'Hara - ona tez nad wszystkim zastanawiała się "później").
-
vanessa wrote:Na mnie ten ocet to chyba odwrotnie działa niż na resztę bo w tym cyklu w ogóle śluzu nie miałam takiego jak powinien być tylko był gęsty w poprzednich cyklach był ładny myślałam że teraz będzie podobnie zwłaszcza że brałam jeszcze omega 3 na poprawę (w tamtym cyklu po omega 3 był bardzo ładny)
Mnie chyba ten ocet nie służy...
Monika, ja owulkę w pierwszym cyklu picia octu tez miałam jakoś późno nawet jak na mnie, dodatkowo wyraźnie czułam w piersiach że stymuluje mi produkcję pokarmy (byłam wtedy na końcówce karmienia Córci).
-
Może rzeczywiście to za wcześnie na efekty... ten z rosmana piję ponad 2 tyg.
Ja też owulkę miałam później ale tylko dwa dni niż zazwyczaj a po za tym stosowałam plastry borowinowe a po nich też jedna dziewczyna pisała że wydłużyła jej się pierwsza faza więc już nie wiem co podziałało na przesunięcie owulki jeżeli w ogóle można mówić u mnie o przesunięciu, bo co jakiś czas mam owulkę dzień lub dwa później lub wcześniej. -
nick nieaktualnyHmmm...to może faktycznie przez ocet, a moze tak wyszlo bo wroilismy z wakacji, pozniej musialam jechac do PL, wiec wrażeń troche było w tym cyklu. Ja miałam owulke zawsze miedzy 15 a 19 dc, teraz niby na 21 dc wyznaczylo, ale powiem Wam szczerze, ze sama nie jestem pewna bo tempka dziwaczna a i obserwacji nie prowadzilam sumiennie. Pozyjemy zobaczymy
-
nick nieaktualny
-
Landryneczka wrote:Stołową łyżkę na szklankę O szok hehe a od kiedy to mozna brac czy można zacząć kiedy się chce bo właśnie się zastanawiam czy pić go od teraz czy od nowego cyklu
Ja zaczęłąm pod koniec cyklu i przerwałam po kilku dniach bo mi się okres spóźniał. następnie wróciłąm do octu w bodajże 3 dniu cyklu.