ocet jabłkowy
-
WIADOMOŚĆ
-
A u mnie po occie susza... chyba mi nie służy... dopuki go nie piłam to jakieś szczątki sluzu były a teraz juz drugi cykl ani grama płodnego...odkąd zaczęłam pić. Może to nie po occie ale chyba odstawie na jakiś czas i zobaczę czy się coś poprawi...
-
vanessa wrote:A u mnie po occie susza... chyba mi nie służy... dopuki go nie piłam to jakieś szczątki sluzu były a teraz juz drugi cykl ani grama płodnego...odkąd zaczęłam pić. Może to nie po occie ale chyba odstawie na jakiś czas i zobaczę czy się coś poprawi...
vanessa, a cos dodatkowo na ten sluz bierzesz?
ja tez zaczynam podejrzewac, ze mnie sie pogorszylo. w tamtym cyklu nie bralam nic, tylko witaminy i troche go tam bylo, a teraz mam 8dc, od kilku dni biore wiesiolek (ocet zaczelam ok 10 dni temu) i poki co jest gorzej niz w tamtym miesiacu...i nie chodzi mi tu o sluz plodny, tylko jakikolwiek.... lata staran o rodzenstwo . moze kiedys jeszcze bedzie nam dane powodzenia dziewczyny! -
totsima wrote:vanessa, a cos dodatkowo na ten sluz bierzesz?
ja tez zaczynam podejrzewac, ze mnie sie pogorszylo. w tamtym cyklu nie bralam nic, tylko witaminy i troche go tam bylo, a teraz mam 8dc, od kilku dni biore wiesiolek (ocet zaczelam ok 10 dni temu) i poki co jest gorzej niz w tamtym miesiacu...i nie chodzi mi tu o sluz plodny, tylko jakikolwiek...
Dziś coś tam było ale jak na lekarstwo... a po za tym ktos wspominał że ocet obniża testosteron a ja mam testosteron grubo po niżej normy (prawie w ogóle go nie mama) i się zastanawiam że jeżeli rzeczywiście obniża testosteron to możliwe że też obniża np. estrogeny (taka myśl mnie naszła) a z estrogenami też podejrzewam (raczej jestem pewna) że są za niskie a estrogeny odpowiadają za produkcje śluzu płodnego.
-
olencja wrote:cześć ja piłam chyba z rok ocet jabłkowy i żadnej różnicy nie widziałam w śluzie:/ takze na dwoje babka wróżyła;)
totsima lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMalenq wrote:Monika a czemu nie mozesz piec....ja jestem (staram się być) na niskowęglowodanowej, ale jak mam smaka (a dzisiaj miałam) to zawsze jednoporcjowe małe ciacho (małe 2 w kokilkach) z mąki z ciecierzycy, z mąki gryczanej z karobem i stevią, jogurtem i bananem i siup do środka, jakieś orzechy i smak na słodkie zaspokojony.....
chyba, że jakieś alergie masz....to już problem
O ja Cie... nie wpadłabym na takie pomysły...bo ja tak tradycyjnie do tej pory
Koniecznie musisz mi przepisy podesłaćMalenq lubi tę wiadomość
-
vanessa wrote:Moim zdaniem na sluz nie tyle ocet pomoże co woda którą się wypija w większej ilości niż zwykle i jeżeli u kogoś problem ze śluzem jest spowodowane słabym nawodnieniem organizmu to picie dużo wody np. z octem nawodni organizm i sluz się pojawi ale jeżeli problem ze sluzem jest spowodowany niskim poziomem estrogenów to ani ocet ani wiesiołek ani inne cudo nie pomoże.
dzieki za sugestie skarbnico wiedzy i domyslow
wg zalecen weroniki86 zaczelam pic wiecej wody, do tego ten wiesiolek, a sluzu dalej malo...mam jeszcze syrop i siemie, ktorych nie probowalam, bo chcialam zobaczyc dzialanie wody w wiekszej ilosci i wiesiolka, a tu dalej sluzowy niedobor. i byc moze to ten ocet, ale estrogenu nie mialam jeszcze badanego, a z tego co czytalam, to moze miec spory wplyw na PMSy, z ktorymi sie ostatnio zmagam (w ostatnim cyklu 12 dni bolu brzucha przed @), wiec moze faktycznie to ten hormon jest winny...
zaczelam pic ocet glownie ze wzgledu to, ze podobno reguluje ph no i ogolnie polepsza samopoczucie, ale jeszcze nie jestem przekonana co do jego cudownego dzialania.... lata staran o rodzenstwo . moze kiedys jeszcze bedzie nam dane powodzenia dziewczyny! -
A co do octu jeszcze to nie wiem ale w tym cyklu mam więcej śluzu ale to po części może być spowodowane tym że myślimy o leczeniu naprotechnologią i obserwuje sie od tygodniu modelem creightona i teraz nie wiem czy we wcześniejszych cyklach po prostu nie przegapiałam śluzu, bo tak dokładnie jak teraz to nie obserwowałam i nie analizowałam sluzu więc nie wykluczone że może pomógł ocet ale prócz octu biorę omega3 (a to mi zawsze poprawiało sluz) i dokładnie sprawdzam śluz jak Creighton nakazuje i podejrzewam że wszystko po trochu do kupy wzięte dało mi taki efekt w tym cyklu, że sama jestem w szoku że już któryś dzień z kolei mam płodny śluz a wcześniej tak nie było
-
yourself wrote:vanessa no to super niech Cię zaleje ten płodny śluz i zazieleni się cykl
Przyznam że jestem troche zawiedziona tym śluzem bo nigdy go tyle nie było przynajmniej nie widziałam bo tak jak teraz dokładnie to nie sprawdzałam więc może był tylko niezauważalny bo nie wylewa się ze mnie jak "z rozbitej kury" po prostu jest. -
no to życzę, żebyś szybko znalazła przyczynę, naprawiła ją i wybrała się w podróż z mężem no ja w tym cyklu też sprawdzałam dokładnie, bo niestety też "nie jestem rozbitą kurą" no i jak tam bardziej posprawdzałam to okazało się, że jest go trochę, tyle tylko, że efektu i tak pewnie nie będzieJeżeli szczęście nie przyszło jeszcze do Ciebie to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami.
-
olencja wrote:Pije hektolitry wody,biore wiesiolek a susza gorsza niz na pustyni:( dopiero 4 cykl bez tabsow,wiec ufam iz za pare miesiecy cos tam sie zacznie wylewac ze mnie
Czekaj cierpliwie na pewno jeszcze Cię zalejeWiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2014, 11:59
-
Mam pytanko do osób stosujących ocet jabłkowy, a zwłaszcza do ekspertki Weroniki86:
Mozna troche go dosłodzic np. miodem lub bio syropem z agawy, aby lekko zniwelowac smak kwasnosci <przy takiej proporcji zachowa swoje własciwosci>? Niestety to nie moje kubki smakowe, nie chce mi w "łysej postaći" przejsc przez gardło. -
no...to przeczytalam caly watek od deski do deski i ....dupa, bo ja mam ocet ze sklepu... a wy tu piszecie o jakims rossmannowym, ja tu nie mam rossmanna ale jutro skocze do sklepu z zywniscia naturalna. poza tym dzis zaczelam go pic i mi smakuje, wiec nie bedzie wiekszych problemow :)z piciem coctailu octowego
no to na pochybelweronika86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyiwcia77 a może masz dobry ten ocet? Ważne żeby nie był...'sztuczny" tylko naturalny i mętny Ale pewnie dziewczyny bardziej znające się cos podpowiedzą. Ja mam Rossmana dość dalego i ostatnio kupiłam w DM i w Netto, obydwa mętne, pisze, ze naturalne więc piję
-
MonikaDM wrote:iwcia77 a może masz dobry ten ocet? Ważne żeby nie był...'sztuczny" tylko naturalny i mętny Ale pewnie dziewczyny bardziej znające się cos podpowiedzą. Ja mam Rossmana dość dalego i ostatnio kupiłam w DM i w Netto, obydwa mętne, pisze, ze naturalne więc piję
do najblizszego DM musialabym jechac na Slowenie , Netto tez nie ma w italii, ale sprobuje znalezc w sklepie ze zdrowa zywnoscia, bo mam blisko ;)Moj ocet jest klarowny i nic z niego nie wynika ( tzn ze skladu) dobrze ze nie byl drogi , w najgorszym przypadku uzyje go do salatek wyskoczylam z tym octem jak guma z gaci , bo nie znalazlam watku i teraz masz babo placek nadgorliwosc gorsza od sraczki
weronika86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyiwcia77 wrote:do najblizszego DM musialabym jechac na Slowenie , Netto tez nie ma w italii, ale sprobuje znalezc w sklepie ze zdrowa zywnoscia, bo mam blisko ;)Moj ocet jest klarowny i nic z niego nie wynika ( tzn ze skladu) dobrze ze nie byl drogi , w najgorszym przypadku uzyje go do salatek wyskoczylam z tym octem jak guma z gaci , bo nie znalazlam watku i teraz masz babo placek nadgorliwosc gorsza od sraczki
Ale sie usmiałam z tych Twoich hasełek
Jak Ci się nie uda kupić to tak jak Maleneq napisała, zrobisz samemu - zawsze to jakies wyjście z sytuacji