Oczekując na dwupak 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Chętne kobietki, które wciąż oczekuja na dwie kreseczki, zapraszam do pogawędek.
Tematy staraniowe - jak i te mniej.
Przejdźmy przez to razem.
Wsparcie /porady/dobry humor
🤰👶🤝"Myślę, że pewna część mnie, zawsze bedzie czekała na Ciebie..."
5 lat staran 💪 -
Witam ja co miesiąc liczę na dwie kreski ale na razie nie dane mi było.
.meggi. lubi tę wiadomość
-
Hej! Ja jestem Angelika też pod koniec 2017 roku wzięliśmy ślub 💒 o maleństwo staramy się od lata 2018. 27 września 2019 było mi dane zobaczyć 2 kreseczki jednak moje szczęście trwało tylko tydzień ☹️ później mój świat rozpadł się na kawałki 💔 moja strata zakończyła się zabiegiem. Od tamtej pory nadal się staramy, jak widać bezowocnie. Jutro idę na wizytę do nowego ginekologa i staramy się dalej ❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2020, 14:56
.meggi. lubi tę wiadomość
22 lata
08.2018 - początek starań
27.09.2019 - ⏸️
Poronienie w 5 tygodniu..
05.10.2019 - zabieg łyżeczkowania 😞
01.2020 - wznowienie starań ❤️
06.2020 - HSG
Prawy jajowód niedrożny.
Lewy jajowód znacznie zwężony, udało się delikatnie udrożnić.
07.2020 - Start stymulacją Aromkiem 1x1
14.08.20 - ⏸️ (24cs)
14.08.20 - Beta 400
17.08.20 - Beta 1661
19.08.20 - Beta 3389
▪️ Neoparin
▪️ Duphaston
▪️ Femibion 1
28.08.20 -?
,, Rozgość się kruszynko... 🙏"
-
Witam wszystkie kobiety. Trzymam za wszystkie kciuki. Ja jestem dopiero przed ślubem. Zaczęliśmy wcześniej przez moją chorobę ale w sierpniu minie rok bez efektów.
Obecnie czekam na jutrzejszą wizytę i liczę że jajeczko pękło albo pęknie w weekend i ➕ będzie. -
Anamaya czyli wielki dzien przed Toba super!!
Termin wybrany czy na razie plany? 😊
Widze po stopce ze dopadla Cie ta menda endomoetrioza🙄
Kciukaski za jutrzejsza wizyte niech przyniesie same dobre wiesci 👍"Myślę, że pewna część mnie, zawsze bedzie czekała na Ciebie..."
5 lat staran 💪 -
U nas problemy troche obustronne. U mnie IO plus rozne zawiorowania. ( ale apteczka juz zapelnion💊)
Mąż ma zaniozone parametry nasienia narazie suplementacja ale jesli nadal bedzie problem trzeba bedzie rozszerzyc. Dziewczyny na innym watku doradzily zrobic posiew wiec musze z mezem zrobić pogadanke zeby to dolozyc. Ja mialam droznosc rozne wymazy badanka powtarzam regularnie. Poki co nigdy nie ujrzalam dwoch kresek 😯
Ale walczymy dzielnie 🤤🤤🤤"Myślę, że pewna część mnie, zawsze bedzie czekała na Ciebie..."
5 lat staran 💪 -
Hej Dziewczyny, ja tez chetnie dolacze do nowego watku 😌 mam 30 lat (w tym roku 31) staramy sie z mezem od wrzesnia 2019, natomiast mam dlugi cykl 32-34 dni wiec teraz jestesmy w trakcie 8 cyklu staran. Jest to wyjatkowy cykl bo w poprzednim zobaczylismy 2 kreski, ale szczescie trwalo kilka dni jestem wlasnie dzis przed wizyta kontrolna czy wszystko sie ladnie oczyscilo wiec trzymajcie kciuki! nie mam zadnych dolegliwosci juz wiec jestem dobrej mysli 😌
Robilismy juz troche badan i na razie jedynie stwierdzono u mnie dosc spora ilosc pecherzykow natomiast po obserwacji temperatury, progesteronu w kilku cyklach i teraz po ciazy biochemicznej wyglada na to ze owuuluje regularnie. Jedynie moj maz ma dosc niska morfologie - 6%. Ale walczymy dalej i chetnie tutaj z wami bede 😊.meggi. lubi tę wiadomość
-
Mariposa89 witaj 🤝przykry poprzedni cykl ale nastepnym razem napewno juz wszystko skonczy sie szczesliwie. A za jutrzejsza wizyte kciuki oczywiście masz pewne 🐱🐱🐱
mariposa89 lubi tę wiadomość
"Myślę, że pewna część mnie, zawsze bedzie czekała na Ciebie..."
5 lat staran 💪 -
.meggi. wrote:Anamaya czyli wielki dzien przed Toba super!!
Termin wybrany czy na razie plany? 😊
Widze po stopce ze dopadla Cie ta menda endomoetrioza🙄
Kciukaski za jutrzejsza wizyte niech przyniesie same dobre wiesci 👍
Niestety ta potfora mnie dopadła;/ A teraz jeszcze podejrzenie potworniaka ale się nie daję złym myślom.
U nas ślub w lutym przenieśliśmy z powodu żałoby. -
.meggi. wrote:U nas problemy troche obustronne. U mnie IO plus rozne zawiorowania. ( ale apteczka juz zapelnion💊)
Mąż ma zaniozone parametry nasienia narazie suplementacja ale jesli nadal bedzie problem trzeba bedzie rozszerzyc. Dziewczyny na innym watku doradzily zrobic posiew wiec musze z mezem zrobić pogadanke zeby to dolozyc. Ja mialam droznosc rozne wymazy badanka powtarzam regularnie. Poki co nigdy nie ujrzalam dwoch kresek 😯
Ale walczymy dzielnie 🤤🤤🤤
Mój też robił badania nasienia. Wręcz nie musiałam go namawiać. Zły był że sam poszedł i jeszcze kolegę spotkał w klinice... Hahah obaj musieli mieć niezłe miny. Wynik nie wyszedł zły i na daną ilość nawet sporo zdrowych plemników no ale wstrzymał się 5 dni. Ale ufam, że jak jest dobrze to dobrze. -
mariposa89 wrote:Hej Dziewczyny, ja tez chetnie dolacze do nowego watku 😌 mam 30 lat (w tym roku 31) staramy sie z mezem od wrzesnia 2019, natomiast mam dlugi cykl 32-34 dni wiec teraz jestesmy w trakcie 8 cyklu staran. Jest to wyjatkowy cykl bo w poprzednim zobaczylismy 2 kreski, ale szczescie trwalo kilka dni jestem wlasnie dzis przed wizyta kontrolna czy wszystko sie ladnie oczyscilo wiec trzymajcie kciuki! nie mam zadnych dolegliwosci juz wiec jestem dobrej mysli 😌
Robilismy juz troche badan i na razie jedynie stwierdzono u mnie dosc spora ilosc pecherzykow natomiast po obserwacji temperatury, progesteronu w kilku cyklach i teraz po ciazy biochemicznej wyglada na to ze owuuluje regularnie. Jedynie moj maz ma dosc niska morfologie - 6%. Ale walczymy dalej i chetnie tutaj z wami bede 😊
Będzie dobrze. Masz owulacje regularnie więc się uda ja w to wierzę!mariposa89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Sinugma zapraszamy do nas bedziemy probowac razem😊 no chyba ze jeszcze sie pozytywnie zaskoczysz ale gdyby jednak nie to wygrzebiemy sie wspolnie z dołka. 😜🐱
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2020, 21:06
"Myślę, że pewna część mnie, zawsze bedzie czekała na Ciebie..."
5 lat staran 💪 -
Hej, tytuł wątku zmylił mnie i myślałam, że chodzi o bliźniaki a nie o dwie kreski haha
Tak czy siak dołączam się, ponieważ ja również czekam na dwie kreski, nigdy w życiu ich nie miałam
Nie wiem czy będę reguralnie zaglądać, bo ostatnio co byłam mega pozytywna i radosna tak ostatnio mam doła z powodu pracy... nieprzyjemnie się zrobiło, boję się o przyszłość, zwłaszcza, że to ja ciągnę budżet domowy..
Koleżanka, która starała się 5 lat (w końcu urodziła dwupak ) radzi mi, żebym wzieła zwolnienie, bo od tego stresu będzie trudniej z zaciążeniem...
To jest nasz 12 cykl starań, ja mam 29 lat, on 30. Jesteśmy razem 12 lat. Jesteśmy oboje zdrowi, nawet wysportowani i zdrowo się żywimy, bez nałogów. Wszystkie wyniki idealne, zarówno moje AMH, jaki i hormony, a owulacje są regularnie, mąż ma idealne nasienie, dużo ponad normę.
Myślałam, że co tu może pójść nie tak?
Po pół roku bezowocnych starań poszliśmy do kliniki leczenie niepłodności. Do tego momentu, nie wiedziałam, że bezpłodność to jest taki wielki i powszechny problem, przeraziłam się...
W maju zrobiłam sono-hsg: podejrzenie jednego niedrożnego jajowodu nie wiadomo skąd, żadnych zabiegów czy operacji, nie miałam też żadnego zapalenia, nawet pęcherza
Teraz jestem w trakcie stymulacji owulacji, żeby więcej jajeczek było, jak dupa to za ok 2 miesiące planujemy IUI.
Pozdrawiam Was serdecznie
Ja: 30 lat On: 31 lat
Starania od lipca 2019
12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)
09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
25.10.2021 - FET - blastka 4aa
6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
24 dpt - mamy serduszko!!!
1 mrozaczek 4aa na zimowisku