X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Od listopadowego testowania do letniego rozwiązania ❤
Odpowiedz

Od listopadowego testowania do letniego rozwiązania ❤

Oceń ten wątek:
  • Annamaria Autorytet
    Postów: 2329 3343

    Wysłany: 1 grudnia 2020, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kredko, matko , ale się musiałaś wystraszyć! Na pocieszenie, moja koleżanka krwawiła z dwóch krwiaczków do 22 tygodnia ciąży, potem się opróżniły, ale musiała leżeć do 34 tygodnia... Na szczęście była z tego zdrowiutka córeczka i dobry poród :) nie każde krwawienie oznacza więc najgorsze...

    leż, odpoczywaj, musi być dobrze! Kciuki masz u mnie gwarantowane :)

    kredka lubi tę wiadomość

    2007 synek
    2008 (* 9 tc)
    2010 synek
    2015 synek
    2018 synek
    2020 (* 11tc i *13tc)
    2021 córeczka

    MTHFR_677C T i PAI-1 4G hetero

    :) wegemama :)

    NHRLp2.png
  • kredka Autorytet
    Postów: 975 1015

    Wysłany: 1 grudnia 2020, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annamaria dzięki ❤️ Wierze, że będzie dobrze.

    Martyna33 chociaż myśle że u Ciebie jest duża szansa na serduchu bo jak patrzę na Twoją betę a moją to zupełnie inna historia! Także mam nadzieje, że będzie już biło jak dzwon!

    Możemy albo zostać tu albo założyć osoby wątek np na belly bo tak jak któraś z nas już tu pisała, terminy nam się rozjadą na lipiec i sierpień.
    Ogólni uważam że belly jest świetne ale jak dla mnie na późniejszym etapie ciąży (w pierwszej dołączyłam gdzieś koło 20 tyg) bo ja to się przejmuje wszystkim i problemy innych mnie strasznie trapią i biorę je do siebie. 🤷🏻‍♀️ Durnota taka no 😅 a później tam już jest taki poziom ekscytacji i oczekiwania na rozwiązania że czad 😅

    Aaaaa odnośnie tego jak się czuje bo pytałaś 😅 dzięki, ogólnie spoko. Lekko plamie na brązowo ale tylko przy podcieraniu. Lekarz mówił, że może się pojawić znów krwawienie ale nie musi. Mówił żeby w razie czego być gotowym i się nie przerażać bo znamy źródło więc to zawsze inaczej dla psychiki. W razie jakby się pojawiło to po nim od razu na usg żeby potwierdzić że to na pewno z krwiaka a nie z powodu poronienia No bo wiadomo, różnie może być. Leżę i odpoczywam tyle ile się da. Nie mam zamiaru wariować ani też się lenić masakrycznie. Wszystko zgodnie z zaleceniem. Proponował mi szpital w sumie ale mówi, że na patologii ciąży różne przypadki są i że jeśli jestem podatna to będzie mnie to stresowało a tak naprawdę oni nic tam nie pomogą bo nie mają jak. Powiedziałam ze w takim razie wolę być w domu a w razie czego pojadę na IP. 😉 powiedział że bardzo mądrze. 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2020, 09:36

    klz9jw4z9obz7e1d.png
  • adu Autorytet
    Postów: 1618 1558

    Wysłany: 1 grudnia 2020, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie nazwa tematu może być, bo w sumie taka prawda, że w lecie będzie rozwiązanie:))

    👧 07.2021
  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5176 5892

    Wysłany: 1 grudnia 2020, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kredka wrote:
    Annamaria dzięki ❤️ Wierze, że będzie dobrze.

    Martyna33 chociaż myśle że u Ciebie jest duża szansa na serduchu bo jak patrzę na Twoją betę a moją to zupełnie inna historia! Także mam nadzieje, że będzie już biło jak dzwon!

    Możemy albo zostać tu albo założyć osoby wątek np na belly bo tak jak któraś z nas już tu pisała, terminy nam się rozjadą na lipiec i sierpień.
    Ogólni uważam że belly jest świetne ale jak dla mnie na późniejszym etapie ciąży (w pierwszej dołączyłam gdzieś koło 20 tyg) bo ja to się przejmuje wszystkim i problemy innych mnie strasznie trapią i biorę je do siebie. 🤷🏻‍♀️ Durnota taka no 😅 a później tam już jest taki poziom ekscytacji i oczekiwania na rozwiązania że czad 😅

    Aaaaa odnośnie tego jak się czuje bo pytałaś 😅 dzięki, ogólnie spoko. Lekko plamie na brązowo ale tylko przy podcieraniu. Lekarz mówił, że może się pojawić znów krwawienie ale nie musi. Mówił żeby w razie czego być gotowym i się nie przerażać bo znamy źródło więc to zawsze inaczej dla psychiki. W razie jakby się pojawiło to po nim od razu na usg żeby potwierdzić że to na pewno z krwiaka a nie z powodu poronienia No bo wiadomo, różnie może być. Leżę i odpoczywam tyle ile się da. Nie mam zamiaru wariować ani też się lenić masakrycznie. Wszystko zgodnie z zaleceniem. Proponował mi szpital w sumie ale mówi, że na patologii ciąży różne przypadki są i że jeśli jestem podatna to będzie mnie to stresowało a tak naprawdę oni nic tam nie pomogą bo nie mają jak. Powiedziałam ze w takim razie wolę być w domu a w razie czego pojadę na IP. 😉 powiedział że bardzo mądrze. 😅

    Silna z Ciebie kobieta i Bardzo rozsądnie podchodzisz do tego:)) Ja bym tez wybrała odpoczynek w domu. Myślmy pozytywnie, oby krwawienie nie wróciło❤️
    Co do wątku to mi się tutaj wygodnie pisze przez apke, bo Belly to już przez przeglądarkę i chyba średnio wygodnie. Możemy zostać narazie tu, takim składem jaki jest :)

    Właśnie co do mojej bety to obliczyłam sobie ze jeśli będzie przyrastać conajmniej 2x co 48h to 10.12 powinna być ok. 40000 wiec liczę na serducho 🙏🏼

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
  • Monika87 Autorytet
    Postów: 514 406

    Wysłany: 1 grudnia 2020, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za wskazówki :) czuje się dobrze nic się nie dzieje wiec chyba można ;)
    Wizytę mam dopiero 17 grudnia ciekawe co u mnie będzie widać. Co do wątku to byłoby fajnie z Wami popisać i też wolę tutaj niż na belly, wygodniej bo przez apke :)
    Swoją drogą napiszcie coś o sobie ,.skąd jesteście ile macie latek i czy macie już dzieciaczki :)
    Ja mam 33 lata, pierwsze dzieciątko - mieszkamy w Warszawie .
    Pozdrawiam Was serdecznie :)

    Endzi lubi tę wiadomość

    thgfyx8dsqgcpg35.png
  • sandrina22 Autorytet
    Postów: 1279 944

    Wysłany: 1 grudnia 2020, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zazdro, że na amory macie ochotę 😂😂 Ja już widzę, że w kolejnej ciąży moje libido będzie zero. Smuteczek...


    Wiecie co, czuję że tym razem będzie dziewczynka. Serio. Mimo, że jest mi zupełnie obojętna płeć. Ale kusi mnie też, żeby sobie niespodziankę przy porodzie zrobić i nie pytać lekarza wcześniej 🤗

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2020, 11:33

    kredka, Monika87 lubią tę wiadomość

    l22n8rib4ir19qsz.png

    dqpr9vvjd8qbaglu.png
  • adu Autorytet
    Postów: 1618 1558

    Wysłany: 1 grudnia 2020, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam 26 lat, to nasze pierwsze dziecko i mieszkam pod Warszawa. :) No nasz pies w sumie jest naszym pierwszym dzieckiem, bo to nasze oczko w głowie. :P

    Monika87, Endzi lubią tę wiadomość

    👧 07.2021
  • kredka Autorytet
    Postów: 975 1015

    Wysłany: 1 grudnia 2020, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sandrina22 wrote:
    Dziewczyny zazdro, że na amory macie ochotę 😂😂 Ja już widzę, że w kolejnej ciąży moje libido będzie zero. Smuteczek...


    Wiecie co, czuję że tym razem będzie dziewczynka. Serio. Mimo, że jest mi zupełnie obojętna płeć. Ale kusi mnie też, żeby sobie niespodziankę przy porodzie zrobić i nie pytać lekarza wcześniej 🤗

    Mi ochota na amory odeszła jak ręką odjął. 😅

    Ja mam synka w domu i w ciąży z nim od początku miałam przeczucie, że właśnie chłopak będzie chociaż było mi totalnie obojętnie co będzie. Teraz też jest mi to obojętne chociaż jakoś sobie nie mogę wyobrazić siebie jako mamy dziewczynki. 🤣
    Chciałabym nie wiedzieć do końca ale jak znam siebie to nie wytrzymam. 😅

    Monika87 lubi tę wiadomość

    klz9jw4z9obz7e1d.png
  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5176 5892

    Wysłany: 1 grudnia 2020, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tez to będzie pierwsze dzieciątko i zupełnie wszystko mi jedno czy dziewczynka czy chłopczyk :)) oby zdrowe ❤️

    Monika87, kredka, Endzi, Snowflake lubią tę wiadomość

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
  • Baśka 89 Autorytet
    Postów: 393 400

    Wysłany: 1 grudnia 2020, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejeczka 😁
    Co do sexow to mi się chce ale mam ograniczyć do lekkich przytulanek i rzaaadko 🙄
    Jeśli miałam 963 betę 23.11 to 10.12 na wizycie powinnam już widziec serduszko ?
    Oby...jo zaczynam się stresować tym 10.12 :(

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3rjjgrwd03fqx.png[/link]
  • adu Autorytet
    Postów: 1618 1558

    Wysłany: 1 grudnia 2020, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja nie ukrywam, że marze o corce. :) to, ze najważniejsze żeby było zdrowe jest oczywiste, ale chciałabym mieć córeczkę. Zawsze się śmieje, że chłopca pokocham jak własne;))) Ale kto tam siedzi to się okaże!

    A macie typy imion? U nas dziewczynka to napewno Nadia, a chłopiec chyba Tymek.

    kredka lubi tę wiadomość

    👧 07.2021
  • sandrina22 Autorytet
    Postów: 1279 944

    Wysłany: 1 grudnia 2020, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadia podoba mi się.
    Mnie naszło na Weronikę, chociaż całe życie mam inne typy.
    Stary się nie zgadza, więc u nas do końca sprawa będzie otwarta 🤷 on chce Julitę.
    Julita jelita....no nieeee.....

    l22n8rib4ir19qsz.png

    dqpr9vvjd8qbaglu.png
  • adu Autorytet
    Postów: 1618 1558

    Wysłany: 1 grudnia 2020, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sandrina22 wrote:
    Nadia podoba mi się.
    Mnie naszło na Weronikę, chociaż całe życie mam inne typy.
    Stary się nie zgadza, więc u nas do końca sprawa będzie otwarta 🤷 on chce Julitę.
    Julita jelita....no nieeee.....
    Nie wpadłabym na to Julita jelita 😂

    Ja Nadia mowilam cale życie. Miala być Nadia i Kajetan. Ale od kiedy moja koleżanka nazwała tak syna, to juz nie lubie tego imienia 😂 ja bym chciała Feliks, ale Ł nie chce, bo mial tak na imie jego dziadek z rodziny której nie lubi. :p

    👧 07.2021
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 5456 4750

    Wysłany: 1 grudnia 2020, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sandrina22 jeśli będę mieć córkę, to na pewno będzie Weronika 😍 po mojej mamie 🙂 Pierwsza córka ma imię po matce mojego faceta-zgodziłam się, bo akurat mi się podobało 😉

    Co do sexu podczas ciąży, to ja mam totalną blokadę. Myślę, że poronienia tu dużo zrobiły i nie tylko,takze u mnie 1wszy trymestr to totalnie 0 sexu. Siostra mi mówiła, że jak się jej okres spóźnia, to sex zawsze pomaga-teraz jak czekałam na poronienie, to spróbowałam 🙈 Nie chciało mi się - naprawdę ale już tak bezsilna chodziłam, że mojego poprosiłam 😂😂😂 i wieczorem przyszedł okres...

    age.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙
    2024 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • Endzi Autorytet
    Postów: 1186 826

    Wysłany: 1 grudnia 2020, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w grudniu kończę 26 lat to nasze pierwsze bobo. Chcielibyśmy dziewczynkę i miałaby na imię Zuzia. Jakoś tak mój wymyślił z 7 lat temu i tak zostało do teraz. Jeżeli byłby chłopiec to chciałabym mu dać na imię Ignaś ale to jeszcze do uzgodnienia. Nie wiem czy potrafiłabym się obejść z chłopcem bo dookoła mam same dziewczynki 🤔😂 Ale najważniejsze to żeby było zdrowe i abym dotrwała do końca ciąży ❤️

    Libido i mi się skurczyło bo przez ten czas były przytulanki może z raz. Mam chyba jakaś blokadę ale myślę że mój mąż to rozumie. Już zaczął przytulać brzuch i do niego gadać❤️ Dzisiaj tak patrzył i się zastanawiał w którym miejscu może być teraz dzidzia. 😅

    💔05.2017
    💔04.2020r. 11tc
    ❤️ Listopad 2020 Cud
    relgdf9hd2smmklw.png
  • Mili ❤️ Koleżanka
    Postów: 46 42

    Wysłany: 1 grudnia 2020, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, czy jest tu jakas pracująca osoba w ciazy - nie zdalnie, stacjonarnie? A mianowicie, ktora nie poszla od razu na L4 w czasie covida? Chodzi mi o to, ze pierwsza wizyte mam za 1.5 tyg. Pracuje w szpitalu, w kadrach co prawda. Boje sie, ze od razu wystawi mi zwolnienie i znikne z dnia na dzien.
    A jak poszlyscie na L4 to dlaczego od razu czy lekarz mowil o ryzyku itd?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2020, 15:44

  • mgielka Ekspertka
    Postów: 250 188

    Wysłany: 1 grudnia 2020, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym jako drugie chciała chłopca (nie żeby córcia nie była extra)
    Jest u nas Lila. Chciałam Helenę (ale w otoczeniu się namnożyły) Dorote (brak akceptacji) i po porodzie przez 10 dni była bezimienna.. rodzine już zwodzilismy ze nazwiemy Framuga albo Dysleksja jak się dopytywali. 🤪 stanęło na Lilce-wybrał M;)
    Imiona dla chłopca, hmm.. Antek Szymek tez zewsząd wychodzą ;) mam! Bogusz 😂

    Dziś mam dobry humorek, pojawił się śluz płodny, bardzo wcześnie, 9dc a nie 13 jak zwykle, może już za tydzień owu? Niezle by było! Może zagubiony plemnik się zaplącze ;)

    kredka lubi tę wiadomość

    6cd1593282061535d5df63d75588ab17.png
  • sandrina22 Autorytet
    Postów: 1279 944

    Wysłany: 1 grudnia 2020, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny z tym Julita jelita nie żebym kogoś urazić chciała....na placu zabaw zasłyszałam no i mi tak utkwiło...
    Się tłumaczę, ale jak tu jest jakaś Julita to 🌷

    l22n8rib4ir19qsz.png

    dqpr9vvjd8qbaglu.png
  • Endzi Autorytet
    Postów: 1186 826

    Wysłany: 1 grudnia 2020, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mili ❤️ wrote:
    Hej, czy jest tu jakas pracująca osoba w ciazy - nie zdalnie, stacjonarnie? A mianowicie, ktora nie poszla od razu na L4 w czasie covida? Chodzi mi o to, ze pierwsza wizyte mam za 1.5 tyg. Pracuje w szpitalu, w kadrach co prawda. Boje sie, ze od razu wystawi mi zwolnienie i znikne z dnia na dzien.
    A jak poszlyscie na L4 to dlaczego od razu czy lekarz mowil o ryzyku itd?

    Mój ginekolog do którego teraz poszłam nie chciał mi wypisać l4. Ja dostałam ciążowe zwolnienie od rodzinnego. Powiedziałam jaka jest sytuacja że się źle czuję. W pracy miałam straszne mdłości i do tego bolało mnie podbrzusze częściej. A po za tym jestem po dwóch poronieniach i nie wyobrażam sobie pracować na produkcji przy dźwiganiu i ciężarach. Ale rodzinna do której dzwoniłam ostatnio to sama powiedziała że jak biorę luteinę i źle się tak czuję to powinnam siedzieć w domu. Ale o pandemii nie wspominała nic.

    💔05.2017
    💔04.2020r. 11tc
    ❤️ Listopad 2020 Cud
    relgdf9hd2smmklw.png
  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5176 5892

    Wysłany: 1 grudnia 2020, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się podoba dla dziewczynki : Sabina, Diana, Sonia, Eliza
    Dla chłopca: Maksym, Mikołaj, i chyba narazie tylko tyle haha

    Mgiełka, trzymam kciuki żeby owu przyszła szybko. I żeby była owocna ❤️

    mgielka lubi tę wiadomość

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
‹‹ 157 158 159 160 161 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ