Od listopadowego testowania do letniego rozwiązania ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
sandrina22 wrote:Ja to taka żyrafa, że całe życie zazdrościłam innym dziewczynom, że mogą obcasy nosić 😭
A ja całe życie zazdrościłam innym, że się w normalnych sklepach mogą ubiegać a nie dziecięcych 😁...i to WIECZNE skracanie spodni... Ale odkąd są lumpki i odzież np angielska to jest ok 😁Baśka 89 lubi tę wiadomość
-
Asia9031 wrote:Hej dziewczyny czy ktoras z was w 1 trymestrze miala takie grudki na ciele co jakis kawalek? Twkie. Male krostki biale swedza jak szlak. Co robic..
Ehhh
Ja bym się skonsultowała z lekarzem na Twoim miejscu w sprawie tych krostek.Baśka 89 lubi tę wiadomość
💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Annamaria pas ciążowy do auta w lumpku?! No sztos, w życiu bym nie pomyślała że można tam taki kupić. Ja ostatnio weszłam do lumpka ale ilość osób mnie przeraziła i się poddałam. A strzał z detektorem z lumpeksu to mnie mega rozbawił. 🤣🤣🤣
Co do mdłości to przewalone, oby to był jednorazowy wybryk. Mnie dziś rano też złapało ale chyba bardziej ze stresu. Taką przynajmniej mam nadzieje.
Sandrina moja szyjka się wydłużyła nie ze stresu a z wkur****nia 😂😂😂 a tak serio to dwóch lekarzy w szpitalu mówiło że jest w normie i nie ma jej co ruszać. Dostałam zastrzyk w dupsko rozkurczający bo spina mi się okrutnie ten brzuch i aż promieniuje mi do krocza pomimo, że wstaje tylko na siku. 🙄Baśka 89, Miasa lubią tę wiadomość
-
Kredka, aż nornalbie ciężko uwierzyć, że taka może być różnica! Dobrze w zasadzie, że tak jest, ale szok naprawdę. Mam nadzieję, że kroplówka Ci pomoże.
Annamaria, super łup! Kupilam ten sam na vinted za 50 zł
Jagodowa, ale masz wesoło 😂 masakra:D
HejBaśka 89, Jagodowa Mama lubią tę wiadomość
-
Wydaje mi się, że ten mój gin dziadek to źle zmierzył i mnie nastraszył. Potem tego drugiego wystraszyły bóle brzucha j stąd to skierowanie. Jakoś bardziej wierzę tym pomiarom zrobionym w dwóch różnych szpitalach gdzie każdy mówił, że szyjka w normie. No ale lepiej w sumie w tą stronę, że mówią że krótka a okazuje się że jednak długa. 😉
Jeszcze nie wiem ile tu będę ale mam nadzieje że jednak nie długo bo umrę z głodu... wczoraj kolacja o 15:50 i do teraz czekam na coś do żarcia. Mam jakiegoś tam rogalika, migdały i jabłka ale marzy mi się ciepła herbata i dobra kanapka. 🥺 Te żarcie to jakiś dramat po prostu. Ja nie wiem jak ktoś poważnie chory ma wracać do zdrowia przy takim jedzeniu. 🤷🏻♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2021, 07:49
Baśka 89 lubi tę wiadomość
-
Hejo !
Piątek, piąteczek, piątunio 🥳
AnnaMaria super zakup!!! Ile dałaś z ciekawości?
Co do lumpków to ja chętnie bym może połaziła ale ja jakoś nie umiem się tam odnaleźć nie wiem jak grzebać 🤣 choć byłam chyba z 5 razy w swoim życiu i zawsze wychodziłam z fajnym łupem ❤️
Kupiłam super polar, kardigan, spodnie narciarskie i uwaga nawet strój kąpielowy z metką
Ale teraz dawno nie byłam wolalabym pójść z kimś niż sama.
Może jak będę mieć wolne to się do jakiegoś wybiorę
Kredka to współczuję bo ja już bym chodziła po ścianach jakbym była głodna 😁 oby Ci się tam wszystko ułożyło i żebyś szybko wróciła do domku 😘
P.s zrobiliśmy rezerwacje nową więc jedziemy nad jezioro do podlaskiego 12-14.03 (granica warmińsko-mazurskiego) 🥳🥳🥳🥳🥳Snowflake, Jagodowa Mama lubią tę wiadomość
-
Kredka cieszę się że wszystko idzie w dobrą stronę u Ciebie. Miejmy nadzieję że i te bóle brzucha niedługo Ci przejdą. A jedzenie to masz rację w szpitalu koszmar. Kiedyś jak leżałam na nefrologii to mi rodzice dowozili bułki i wędlinę żebym mogła coś jeszcze zjeść innego. A teraz to nikt Cię nie nakarmi z zewnątrz niestety 😕 A jak ten ból brzucha u Ciebie się objawiał?
Ja zaczęłam mieć przed wczoraj takie kłucie w lewym jajniku na noc. Wczoraj też trochę kłuć zaczęło ale mniej niż dzień wcześniej. No i jak się przekręciłam na prawą stronę to tak jakby mnie prawa nerka bolała. I jak idę do łazienki czuje że mam pełny pęcherz jak się w nocy obudzę ale jakiś opór jest żeby zrobić normalnie siku i trochę mnie podbrzusze pobolewa przy tym. Już dzwoniłam do rodzinnego ale cały czas zajęte. Ale zaraz będę jeszcze dzwonić.
Niby w detektorze wszystko okej ale jednak się martwię tym... Czy to moja paranoja czy już nie? 😔💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Snowflake No właśnie moja mama np potrafi wyszperać takie cuda w lumpie! Mojemu małemu kupiła kombinezon na zimę nowiutki, taki typowo narciarski jak miał 3 latka za 10 zł a w sklepie takie były po dwie stówki. Sobie takie szmaty czasem wyszuka że jestem w szoku. Ja próbowałam parę razy ale to zdecydowanie nie dla mnie. Wkurzam się zaraz że za dużo trza szukać. Ale ja to jestem taka głupia że wchodzę do sklepu, rozglądam się co na wieszakach widoczne i jak mi nic od razu nie wpadnie w oko to mówię że nic tam nie ma. 😅
Endzi u mnie się zaczęło od twardnienia brzucha i takiego spinania. Momentami miałam wrażenie że mam skorupę zamiast brzucha i to dość mocno bolało. Potem bóle w dole brzucha, momentami jakbym miała wrażenie że zaraz mnie okres zaleje i aż mi promieniowało na całe krocze i ciągnęło w dół po wewnętrznej stronie ud. ogólnie pamietam że takie twardnienia miałam w pierwszej ciąży ale po 30 tyg a nie już w 19... wczoraj wieczorem na obchodzie lekarz powiedział, że mam leżeć bo takie wczesne spinanie może wywołać skurcze i doprowadzić do poronienia i dał mi na noc zastrzyk. Teraz znów byłam na badaniach i mówią że szyjka uformowana i zamknięta ale nadal jest to do obserwacji bo ryzyko jest duże.
Czy to Twoja paranoja? Nie wydaje mi się, każda z nas jest inna a w ciąży czasami też nie wiadomo co jest normalne a co nie jest więc lepiej iść do lekarza o 10 razy za dużo niż o jeden za mało. Także dzwoń i pytaj, mam nadzieje że wszystko będzie w porządku u Ciebie. Daj znać później. ☺️
Dziś śniadanie naprawdę spoko
https://zapodaj.net/eeae5fec63b75.jpg.html
A z tymi podawaniem żarcia czy innych rzeczy to można podrzucić w godz 11-14. Jak mnie przytrzymają to może jutro mąż mi coś podrzuci bo nie dość że biedny pracuje w tych godzinach to jeszcze maluch zaczął mu kaszleć dziś w nocy i nie prowadził go do przedszkola więc ma już i tak dużo na głowie. -
sandrina22 wrote:Może to przypadek z mdłościami?
No nie wiem.. też tak myślałam, ale od 3 dni jak nie zjem dłuższy czas i jestem głodna, robi mi się mocno niedobrze, zupełnie jak na samym początku ciaży. I wieczorami.. mdli mnie. Wczoraj zrobiłam wykład mojemu M jak mi jest niedobrze, i że dlaczego nie zjem burgera domowego z nimi, i żeby mi nie smażył, po czym po 15 minutach wróciłam do kuchni, bo wszystko przeszło i bez słowa dorzuciłam swojego na patelnię.. (kurtyna..)
Najgorsze są wieczory, nie znam się od tej strony, takiej ciężarnej i polegującej na kanapie..!
kredko, orzechy na śniadanie w szpitalu??! Szok!! Super I dali ci NIE biały chleb, no czad po prostu
A adapter do pasów, też się ogromnie cieszę! Wyprany, schnie błyskawicznie, i dzis rano już jechałam z nim.. ja cię, jaka różnica! Super wynalazek.. Zawsze chciałam mieć, ale ceny używek po nawet 80-100 zł mnie odstraszały.. a tu bach, za 20 złWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2021, 10:42
-
Ja też mam tak z mdłościami przed badaniem krwi, jak nic nie zjem. To ląduje 🤢 chociaz ostatnio miałam tak że nie szłam na badania i mną wstrząsnęło 🤣 więc zdarza się to
Endzi to pewnie lepiej się skonsultować jak ten ból nie daje Ci spokoju.
Ja mam takie wrażenie u siebie w brzuchu, że się to tam rewolucja dzieje nie jest to taki ból mocny ale takie dziwne uczucie czasem takie kłucie, jakieś prądy .. a jak już jestem zgięta w pół przez dłuższy czas to jednak takie cmienie które ustępuje jak wstanę i rozciagne ewentualnie jak się położę
AnnaMaria mojego męża siostra jeździ bez pasów 😱 ona nie kupiła sobie żadnego adaptera.
Myślałam, że w dobie naszych czasow i dostępie do wszystkiego to raczej nie występują takie przypadki .. a jednak.
Ja bym się bała jeździć bez pasów.. ale może jestem dziwna.
Namówiłyście mnie z tymi lumpkami jak będę mieć wolne to idę 😁
Swoją drogą zapisałam się na szkołę rodzenia - niestety online od 12.04 zaczynam ! Bezpłatna, w szpitalu który potencjalnie biorę pod uwagę porodu . Podjarana jestem 🎊 -
Nie dzwoniłam drugi raz. Ale wstałam i jak ręką odją nic mi nie jest. Tak się zastanawiam właśnie bo mój bąbel przedwczoraj ruszał się tak w tym brzuchu jakby co najmniej mecz piłkarski tam się odbywał i cały dzień tak praktycznie. I to może dlatego później mnie ten jajnik bolał. A wczoraj to może ze dwa razy zakuło a bąbel też był mniej aktywny. Dzisiaj się też kręci co prawda obudziłam go trochę żeby się poruszał bo jak się nie wierci to wiadomo że już człowiek się martwi.
Mąż się śmiał ze mnie że dziecko budzę i mu spać nie daje 😅 A on ostatnio jak mnie rano budził i przy okazji bąbla obudził to było dobrze. 🤣
No ale w każdym razie jak mnie zacznie znowu coś boleć to pojadę na IP i tyle bo rodzinny przecież i tak mnie nie zbada. Ale obstawiam też jak Snowflake że to wiązadła się po prostu rozciągają.
Kredka śniadanko niczego sobie Ci powiem 👌 Przynajmniej można się najeść 🙂💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud