Od listopadowego testowania do letniego rozwiązania ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam wieczorkiem.
Jutro mam mieć badanie moczu bo wyszlo mi białko.
U mnie to norma bo miałam problemy z nerkami lat wstecz ze 6 i czasami te bialko wyskakuje.
Na USG z maluszkiem wszystko ok.
Wazy całe 760gram 😍
A jak lekarka przyłożyła glowice do brzucha to pierwsze co zobaczyłam to śliczna buzinke,Ustka,nosek,zamknięte oczęta i rączkę na policzku w piąstkę zaciśniętą 🥰🥰🥰 to było takie słodkie 😍Snowflake, Annamaria, kredka, sandrina22, Jagodowa Mama, Monika87, Lady_Dior, Endzi lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Hej dziewczyny
Co do wspólnego porodu to poprzednio też mieliśmy mieszane uczucia, bo stary jest wrażliwy na krew i ból, i baliśmy się że zemdleje 😂 Dla mnie z kolei więcej przy tym fizjologii niż cudu narodzin, i też miałam swoje obawy.
Umówiliśmy się, że będzie mi towarzystwa dotrzymywał do partych a potem wyjdzie.
Koniec końców nawet pępowinę przecinał. To były takie emocje, że nic nie robiło na nim wrażenia.
A mi po kilku godzinach z oxy, było w sumie wszystko jedno 🥴
Teraz zapowiedział, że jak będzie możliwość to znowu idzie że mną 😍 Tak jak snowflake napisała - pilnować personelu.
Ale pewnie się nie uda, bo jest tylko jedna sala do porodów rodzinnych no i trzeba małego z kimś zostawić.
Dziewczyny w szpitalach trzymajcie się dzielnie.
Baśka 89 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny co u Was ?
Adu Ty za chwilę na wolne ? Jak Twoja szefowa ? Wreszcie przyswoiła że idziesz na wolne ?
Kredzia, Baśka jak u Was?
Baśka Twoje Bobo jakie już duże 🥰 i domyślam się ten cudny widok na USG ❤️
Dziewczyny znalazłam taka stronę gdzie są otulacze do fotelika za 89 zł i zastanawiam się czy kupić ale myślę czy on jest ok czy lepiej kupić jakiś inny (może znacie lepsze strony) chodzi mi też że niektóre są wersja wiosna/lato ale chyba kiedy my rodzimy to lepiej kupić opcje na jesień/zimę ? Jak myślicie ? Podrzucam tutaj link do tych otulaczy. Dajcie znać co myślicie, to zamówię.
https://puchatekbaby.pl/otulacze-do-fotelikaWiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2021, 08:08
Baśka 89 lubi tę wiadomość
-
Monika, tak, jeszcze dziś i jutro. szefowa pamiętała o dziwo, wszystko uzgodniłyśmy, dzis jestem w biurze i pozbywam się papierów. Zrobię porządek na biurku, pochowam swoje rzeczy i jutro już tylko praca online, bez żadnych drukowanych rzeczy.
Co do otulacza do fotelika to ja mam cienki na lato, jak kocyczek, z mamy ginekolog. Te fajne, ale to już faktycznie takie cieplejsze, bardziej jesień zima.
Dostałam masę pochwal, że ladnie wyglądam q ciąży. Bardzo mi miło, bo wczoraj miałam dzień na nie ze sobą, taki wielki ten brzuch jakiś byl, no totalnie czułam się okropnie. Wiec te pochwały dzisiejsze naprawdę miło mi zrobiły:)
Miłego dnia kochane, ja lecę dłubać w papierachBaśka 89 lubi tę wiadomość
👧 07.2021 -
Monika spoko św te kocyki do fotelika ale to myślę, że bardziej już na jesień bo jednak lipiec i sierpień to takie dość ciepłe miesiące i nie ma co bobaska przegrzewać.
Ja kupiłam otulacz bambusowy, pieluszki muślinowe i mam kocyk polarowy w razie czego.
Adu super, teraz czeka Cię zasłużony odpoczynek. ☺️
Basia jak u Was? Wiadomo co z tym białkiem?Baśka 89 lubi tę wiadomość
-
No właśnie w sierpniu to pewnie nie będziemy nigdzie z nim podróżować ale już we wrześniu październiku tak. A taki otukacz jest od 0-12 miesięcy więc w sumie zastanawiam się czy wziąć taki na później wiosna/lato czy taki standardowy .. gubię się w tych maluszkowych rzeczy. Jak będę mieć komodę to wtedy zacznę kompletować już tak poważnie wyprawkę bo jak na razie to tylko jakieś pojedyncze ubranka kupiłam w smyku i w 5-10-15
Nic nie mam dla siebie do szpitala.
Wózka ani fotelika też nie wybraliśmy na 100% 😱😱
Mamy na oku X-landera x-pulse wersja z rozkładaną o 7 cm budka spacerówki ale na żywo nie widzieliśmy jeszcze.
Ten muvo co kiedyś patrzyliśmy ma taką mini spacerówkę że ten nasz dzieciok roku nie skończy i trzeba będzie kupić inna spacerówkę 🤣
Ja nie wiem jak my to wszysto ogarniemy przed sierpniem 😱 czy tylko ja tak mam?Baśka 89 lubi tę wiadomość
-
Spokojnie Monika, ogarniesz. ☺️
Ja ciuszków mam trochę po synu, trochę kupiłam. Muszę je jeszcze trochę posortować i wyprać.
Wózek zamówiony, ma być do odbioru w kwietniu ale możemy odebrać później jak chcemy. Myśle jeszcze nad fotelikiem bo tu decyzja nie zapadła ale skłaniam się w stronę Avionaut Pixel... łóżeczko, leżaczek stoją i czekają na swoją kolej żeby je złożyć.
Dla małej zostały głównie jakieś pierdołki typu butelki, smoczki, pieluszki itp.
Dla siebie muszę ogarnąć koszule bo co prawda mam ale to takie akurat na teraz a do porodu i po porodzie to musza być większe.
Do połowy czerwca chce mieć wszystko gotowe, łącznie z walizką dla mnie i małej bo teraz miałam część rzeczy gotowych a część dokładał mi mąż i bardzo dziękuje. Wole sama to ogarnąć. 😅
Monika jak macie możliwość to najlepiej podjechać do sklepu i obejrzeć sobie wózki, dotknąć, pojeździć. Zawsze to ułatwia wybór bo czasem na zdjęciach coś wyglada super a na żywo jednak nie do końca i na odwrót. ☺️Baśka 89, Monika87 lubią tę wiadomość
-
Hejo 😁
Dzisiaj jestem po badaniu ginekologicznym iii...mogę chodzić do WC i pod prysznic 😱😱😱 normalnie czuję się jak człowiek 😁 Jutro jakieś badanie jeszcze mam mieć a mocz pobrali mi dzisiaj przez cewnik.Jeszcze niewiem co z wynikami.Czekam.
Mam nadzieję że w piątek będę już w domu.
Mój ma urodzinki i chociaż jego chciałabym spędzić w domu 😁kredka, Annamaria, Monika87 lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Basia, no to wszystko na dobrej drodze, może faktycznie lada dzień Cię wypuszczą. Oby 👍.
Jak to potrafią cieszyć najprostsze rzeczy - siku, prysznic... Niesamowite, prawda?
Kredko, a Ty jak? Coś mówią? Jakieś perspektywy? Jak sobie radzą Twoi panowie, bo pewnie starszak z tatą siedzi?
U mnie noc w plecy, pewnie przez zbyt gwałtowną zmianę pogody. W głowie kręciło mi się niesamowicie, jakbym conajmniej na porządnym kacu była. Nie mogłam wstawać do małej a to poskutkowało wielkim płaczem... No tak, mama musi być. Nie mam pojęcia jak to będzie jak pójdę do szpitala. Przeraża mnie ta myśl 😥. Wiem, dadzą sobie radę bo muszą. Od kilku dni córcia tylko chodzi za mną i NARESZCIE coś normalnie mówi - mama, mama, mama! Wreszcie brzmi to nie jak przypadkowa zbitka głosek. Super, cieszę się ogromnie ale jak pomyślę, że ona tak właśnie będzie mnie wołać a mnie nie będzie, to... Ech...
Co do wyprawki, to jestem już w miarę ogarnięta choć dobrze wiem, że to głównie zasługa posiadania większości rzeczy po Jagodzie.
Zastanawiam się właśnie nad kupnem otulacza takiego kokonka na rzepy. Fajna rzecz, podoba mi się ale w sumie mogę zrobić coś podobnego z jakiegoś lekkiego ale ciepłego kocyka i pieluszki bambusowej/ muslinowej czy choćby i zwykłej, tak jak to zrobiłam z Jagodą. Więc czy jest sens? 🤔 No i taki kokonek - śpiworek starcza na dość krótko, w dodatku latem może skorzystam z niego kilka razy a może i nie... No i nie każde dziecko wbrew pozorom lubi być mocno opatulone. Moja dostawała szału ale kto wie, jakie upodobania będzie miało drugie dzieciątko.
Koszule do karmienia o rozmiar większe - o to na pewno muszę dokupić bo w tych, które miałam rzeczywiście wiatr trochę mi hulał po podwoziu, mogłyby być mniej kuse, ale wtedy nie w głowie mi było się tym przejmować 😉.Baśka 89 lubi tę wiadomość
-
Monika, ale taki cienki to nawet na wieczór się przyda. Chociaż wiadomo, cienki kocyk tez spełnia ta opcje ogarniecie bez problemu, jak już będziesz bardziej czasowa. Wozek to chyba lepiej zobaczyc w sklepie:) te dziecięce chyba otwarte.
Ja widzialam, że w mieście obok od przyszłego tygodnia jest promocja na wózki i foteliki-10%, pojedziemy zobaczyc czy mają Pixela w takiej cenie jak w necie. Jeśli tak i promocją będzie to weźmiemy.
Ja mam dużo do kupienia, bo tak naprawdę to mamy tylko jakieś tam ciuszki. Dla siebie nic, właśnie qvzoraj pomyslalam, że jakby mi przyszło pojechać do szpitala, to moje koszule to średnio się nadają. :p ale będę ogarniać to w maju
Jagodowa, mam nadzieje, ze dzis miałaś lepsza nockę. A Twoja córeczka na pewno po swojemu zrozumie, dlaczego pojechałaś do szpitala.
Doświadczone mamy, jaki rozmiar tetry, ile ich mieć?
Baśka, super, ze juz lepiej 🥰🥰
Ja wczoraj ogarnęłam wszystko w biurze. Jak odjezdzalam, to się popłakałam w samochodzie. Bardzo lubię swoją pracę, moje dziewczyny z działu i mi ciężko z tym, że będę teraz wykluczona z tego życia. Wiem, że czeka mnie cudowny okres, ale bardzo to przeżywam. Ja nie jestem typem domatora i dla mnie pandemia była ciężka w tym okresie, w którym w ogóle nie widziałam się z ludźmi. Mam nadzieję, że nie potrącę kontaktu z dziewczynami i nadal będziemy się widywać. Dla mnie to taka zmiana, bo ja od 8 lat pracuje non stop, bez żadnej przerwy i boje się. Mam nadzieję, że mój mąż dalej bedzie tak pomocny w codzienności jak jest i że będę miała miejsce na sferę tylko "swojego" życia.
Baśka 89 lubi tę wiadomość
👧 07.2021 -
Część dziewczyny
Jagodowa ja z małym nam takie same obawy jak Ty. Jeszcze nastawiam się na dłuższy pobyt, bo pewnie będzie wywoływanie. No ja nie wierzę, że takie małe dziecko zrozumie czemu nagle mamy nie ma. Chyba bardziej niż narodziny córki, przeżywam że małemu się cały świat wywróci.
Adu tetry jak najwięcej polecam. Ja miałam chyba z 30 szt plus 20 mini ręczników. Czy pod buzię podłożyć, czy przykryć jak ciepło, czy pupkę przetrzeć.
Może dziewczyny jakiś sklep online z dobrej jakości Ci polecą, bo ja kupowałam stacjonarnie i z Gemini. Tej z Gemini nie polecam- straszny szajs.
No a jak nie wykorzystasz, to do sprzątania się przyda.
Adu ja też pracowałam długo w jednym miejscu, praca z ludźmi. Nie było lekko przestawić się na tryb domowy. Ale da się 🙂
Baśka 89 lubi tę wiadomość
-
Cześć
Dla Waszych maluszków na pewno będzie to przeżycie jak będziecie kilka dni w szpitalu. Mój ma już 6 lat (w sobotę miał urodziny i było mu trochę przykro, że mnie nie ma - a mnie to serce w ogóle pękało, ale powiedział, że zrobimy imprezkę jak wrócę) i już dużo rozumie, wie że jestem chora i w ogóle co się dzieje.
U mnie już coraz lepiej jednak rano mam straszny kaszel i w ogóle ciężko mi się mówi. Jak idę pod prysznic to wyprawa życia po prostu. 🙄 moja wydolność to jakieś 5% tego co było wcześniej ale w szpitalu mówią, że to normalne i że tak może być jeszcze dość długo. Najważniejsze że do przodu bo były dni kiedy naprawdę myślałam że to już koniec. Ciekawe ile jeszcze mnie tu potrzymają.
Potwierdzam słowa Sandriny, pieluch w opór. 😁 u mnie były w każdym kącie w domu upchane na wyciągnięcie ręki. Na razie jeszcze nie kupował tetry, mam kilka takich ładniejszych muślinowych ale tetry będę jeszcze zamawiać, muszę popatrzeć właśnie skąd je wziąć.
Snowflake wczoraj beza, dziś glukoza. Bokiem Ci wyjdzie ten nadmiar cukru 🤣Baśka 89 lubi tę wiadomość
-
Monika87 wrote:jak na razie to tylko jakieś pojedyncze ubranka kupiłam
Nic nie mam dla siebie do szpitala.
Wózka ani fotelika też nie wybraliśmy na 100% 😱😱
Ja nie wiem jak my to wszysto ogarniemy przed sierpniem 😱 czy tylko ja tak mam?
Monia, ogaaarniesz, jeszcze jest sporo czasu! Ja nie mam jeszcze fotelika samochodowego niemowlęcego, bo ostatni nasz oddałam mojej przyjaciółce i jej synkowi, wtedy nie miałam wiary jakoś, że nam się jeszcze uda.
Wózek mam. Z ubranek, trochę lumpkowych łupów, ale nie z tych tycich rozmiarów chyba tylko to, co przyszło dziś do paczkomatu, garść ubranek, które odważę się rozpakować chyba dopiero po połówkowych, jak potwierdzi się płeć (po raz trzeci, może wtedy uwierzę )
Do szpitala torba chodzi mi po głowie, żeby była wcześniej gotowa, mi to akurat daje spokój, że odpada mi coś do ogarniania i mam już luz, więc pewnie się zabiorę za nią za miesiąc.
Nie no, zdążysz
Basia, juhuu, możesz wstawać, super!! Daj znać, jak wyniki tego moczu wyszły, co mówili!
Miałam masakryczny dzień wczoraj. Urodziny mojego najmłodszego, już nie 2 a 3 lata, o jaaaa no i wizyta teściowej i szwagra... Sprzątałam caluśki dzień od rana, zrobiłam tort.. Poprosiłam, zeby tesciowa była jak najwczesniej, ok 15-tej, bo solenizant zażyczył sobie spacer do ogrodu zoologiczno-botanicznego..
Wiecie o której przyszła? O 18.. cały dzień czekaliśmy jak nie powiem co.. szwagier przyszedł o 21.. jak kładłam ich spać.. no i perełka na torcie, teściowa ani razu nie zapytała się mnie, jak się czuję, ani słówka na temat ciaży. Słyszałam tylko z kuchni, jak się dopytywała mojego M czy wiadomo jaka płeć, i tylko to ją interesowało.. mój M się zirytował i powiedział, że nie wiadomo i że nie wcale nie musimy wiedzieć, i że to nie jest najważniejsze..
Cały dzień byłam maksymalnie spięta. I wieczorem taka refleksja.. po co ja się tak starałam..? Po co ja sprzątam , pytam ją jak się czuje, zagaduję, jak i tak jestem jak powietrze.. Przykre to bardzo. .
Dziś może nie cały, ale pół dnia po prostu dochodzę do siebie.. ta kobieta jest strasznie toksyczna..Baśka 89 lubi tę wiadomość
-
Kredka, mam nadzieję, że szybko Ci to odpusci i wrócisz do pełni sił.
Annamaeia, kochana teściowa, eh.
Sto lat dla waszych urodzinowych dzieciaków!
Ja dziś mam usg, może uda się wejść z mężem. Ciekawe ile waży juz moja princess.
Przedłużyli zamknięcie ikea i leroy, więc pokoj dopiero w maju, chyba, że zamowie farbe przez neta. Niby wiemy jaka chce, bo kupiliśmy wcześniej próbki.👧 07.2021 -
Hej dziewczyny dzięki za wsparcie , mam wrażenie że jestem w czarnej dziurze 😁 z przygotowaniami i boje się że o czymś zapomnę.
Co do wózka i fotelika ro na 100% pojedziemy obejrzeć do sklepu. Nie wyobrażam sobie żeby kupić online. Słyszałam o tym Pixelu pozytywne opinie i przekonuje mnie że jest lżejszy o połowę niż cybex choć mój mąż chciałby cybex i obrotową bazę. A chyba do Pixela nie ma obrotowej.
Dobry temat z tymi pieluszkami bo ja się zastanwiam nad bambusowymi/muślinowymi i nie wiem ile tego kupić chociaz na początek.
A swoją drogą a ile kupujecie sztuk np. pajacyków, body co jeszcze na rozmiar 56 i 62?
Bo ja już mam parę bodziakow ale nie wiem ile rozmiaru 56 a ile 62.
Baśka i Kredzia dobrzez, że u Was już lepiej 💗
Kredka oby ten kaszel szybko minął i żebyś była miała dużo siły na przyjście maluszka 😘
Anna Maria co za tupet ! 🤬 To specjalnie robisz pyszne rzeczy , sprzatasz a oni przychodzą o takiej porze 🤦 nie mam słów ... No już niech będzie że nie dla Was tylko dla młodego. Widać jaka cudna babcia i wujek
Snowflake to dziś masz słodka krew po takich pysznościach wczorajszych 🤤 ja mam jakąś faze też na słodkie i ciasta robię jak szalona na weekend robię w lidlomixie Malinowa chmurkę bo jak zobaczyłam zdjęcie to nie wytrzymałam i składniki już kupiłam.
Jagodowa współczuję nieprzespanej nocki może Mała da rade jak pójdziesz do szpitala. A Dziadkowie nie dadzą rady też jakoś pomóc ?
Adu nie dziwię się z pracą i kontaktami. Ja akurat w sumie pracuje nieprzerwanie 13 lat 🥴😱, w centrali 3 lata i mi się też ta praca podoba i czasem sobie mysle jak ja wytrzymam bez pracy 😁 czy się nie bedę nudzić ale coż dzidzie też trzeba wychować nie wyobrażam sobie nie mieć dziecka bo np. kariera (choć szanuje kobiety których takich wyborów dokonują).
I znów wypadne z obiegu po 1,5 roku przerwy ale dam radę po 10 latach zmieniałam całkowicie dział i zajmuje się teraz zupełnie czym innym i sobie poradziłam tak po przerwie też sobie sam radę, mam nadzieję
Baśka 89 lubi tę wiadomość