Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Od listopadowego testowania do letniego rozwiązania ❤
Odpowiedz

Od listopadowego testowania do letniego rozwiązania ❤

Oceń ten wątek:
  • Monika87 Autorytet
    Postów: 514 406

    Wysłany: 30 czerwca 2021, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,
    za każdym razem jak mam przerwę w czytaniu Was to jak tu wchodzę to boję się, że coś przeoczyłam i nagle któraś z Was urodzi czy coś a ja to przegapię :/
    Ja znowu wpadłam w wir roboty...
    Dostałam mega dużo ciuszków od żony kumpla mojego męża i właśnie je wczoraj uprałam i dziś może coś poprasuje. Zrobiliśmy też dżemy z truskawek, naleśniki, obiady... ogarnianie chaty :D a może ja za dużo na raz bym chciała.. a jednocześnie nie chce mi się tego robić ale to już tak blisko że nie mogę z niczym zwlekać a torba do szpitala jak nie spakowana tak nie spakowana... więc w tym tygodniu chciałabym zamknąć temat toreb do szpitala.

    Adu - ale historia z tym szpitalem :( najważniejsze że wszystko wyszło ok i ktg też. Może Twój doktorek tak profilaktycznie Cię skierował do tego szpitala jak to się mówi ? Przezorny zawsze ubezpieczony czy jakoś tak :) Oby ciśnienie Ci się unormowało i nie skakało w domu.
    EDIT: teraz doczytałam, że GBS pozytywny - kurde jak nie urok.. ale na szczęście antybiotyk w szpitalu i będzie dobrze.

    Anna Maria- wentylator sprawdza się mega - polecam serdecznie. Nie jest to jakiś klimatyzator ale daje chłód i ulgę jak jest mega ciepło i ta opcja z pilotem jest super.
    Co do mojej szwagierki to ona owszem odpisała ale takie wiecie, no super wszystko jest - poród nie boli i ogólnie dziecko dostawione do piersi, spokojne. No wspaniałe życie ! :) Oczywiście napisała to wszystko po moich takich pomocniczych pytaniach.. sama z siebie w życiu :)
    Dowiadujemy się tylko od teściowej, że ma problemy z laktacją .. dokarmia mm, i że młody czasem płacze itp. Mi pewnie by napisała że jest wszystko dobrze i na tym wiadomość by się skończyła. Mam wrażenie, że ona robi tak i mówi tak aby ona nie miała gorzej ode mnie. Oczywiście ja ze swojej strony teściowej powiedziałam, że są herbatki na laktację, słód jęczmienny i przede wszystkim żeby się nie stresowała bo to też wpływa na laktację. Napisałam też już bezpośrednio do niej żeby zerknęła sobie na zaufaj położnej bo tam akurat mówią o problemach z laktacją. Odpisała: ok, dziękuję :) Wysłałam też link do bezpłatnego webinaru jak przetrwać pierwsze chwile z niemowlakiem czy jakoś tak ( zaraz wam wkleję to zapisujcie się jakby co)https://jak-przetrwac-pierwsze-miesiace-z-niemowlakiem-i-nie-zwariowac.gr8.com/
    No i jedziemy do nich w ten weekend bo się dopytywała mojego męża kiedy przyjedziemy. Prezent już kupiłam + robię taki tort z pieluch taka ze mnie dobra dusza.... a nigdy jakiegoś entuzjazmu z prezentów które im dawaliśmy czy to na uro czy na imieniny to nie widziałam.. zobaczymy jak teraz będzie - pewnie nawet nie powiedzą czy fajne/ ładne czy coś .... ja jak ktoś mi coś dawał to zawsze wyrażałam taką wiecie wdzięczność i po prostu mówiłam ładne/smaczne itp... a oni nigdy...a temat rzeka mówię Wam :)
    W ogóle zainspirowałaś mnie dżemem truskawkowym i też wczoraj go robiliśmy, tylko już bez kwiatu bzu ;) i w lidlomixie.
    Jeśli chodzi o przestawianie w kręgosłupie to mam identycznie - chrupie mi czasem i tak to jest sprawka hormonów tak mi moja fizjo ureginkologiczna mówiła.

    Lady- co tam temu swojemu chłopu zrobiłaś - otrząsnął się ? czasami trzeba nimi potrząsnąć bo inaczej nie da rady.
    Co do dostawki to fajna rzecz, też o takim czymś myślałam ale już z mężem stwierdziliśmy ze jednak nie będziemy się rozdrabniać i od razu drewniane łóżeczko.
    Co do ułożenia to mój chłopak jest cały czas główkowo i czuję jego nogi chyba albo nie wiem kolana albo pupcię w okolicy pępka, żeber :D jak się tak wypina.

    Endzi - Z tą Babcią to macie jazdy, serio :D ciekawa z niej osobowość hehe.
    Ja Cię podziwiam za tę Twoją energię ja nie mam siły na nic ..jakoś ta pogoda chyba mnie przytłacza, a tu jeszcze mi zostają z takich większych porządkowych rzeczy to mycie okien i glazury w łazience .. ale to razem z mężem - ewentualnie moja siostra przyjedzie i nam pomoże.

    Snowflake - Ja mam też takie bóle bioder i czasem zastanawiam się jak spać ... bo każda pozycja wydaje mi się niekomfortowa.
    Jak już pisałam Endzi - ja mam kryzys w robieniu czegokolwiek i słabo się czuję prawie codziennie, takie osłabienie i nic mi się nie chce...
    Dobrze, że udało się z tym blatem i stolarz zdziałał cuda :)
    Ja się nie załapałam na fotkę z sesji :( mogłabyś wkleić jeszcze raz ? a potem usuniesz :) Ja to zawsze coś przeoczę :(

    Jagodowa - ja torbę dopiero w tym tygodniu będę pakować, normalnie to mam wrażenie że czasami mi doby na wszystko brakuje a przy dziecku nie będzie lepiej albo może się wtedy lepiej organizować.
    Dobrze, że swojego chłopa wykorzystujesz ich trzeba chyba tak robić... bo inaczej to by nam na głowę wleźli.. :/

    Kredka - super, Ty już możesz rodzić :) Jak się czujesz? Ty też swojego "wykorzystujesz" ?? ;)

    Sandrina - Ja też mam czasem baby brain - jutro mam wizytę u mojego gina a ja się na jutro na kawkę z koleżanką umawiam :D dobrze, że chociaż labo ogarnęłam i się zapisałam na jutro też.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2021, 10:34

    thgfyx8dsqgcpg35.png
  • sandrina22 Autorytet
    Postów: 1279 944

    Wysłany: 30 czerwca 2021, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Snowflake a dzięki, że pytasz. Belzebubio ma jeszcze jakiś kaszel dziwny w nocy ( ale nie przeszkadza mu to w łajdaczeniu w dzień), a stary wczoraj miał gorączkę i się użala nad sobą .
    Przysięgam, że jak w ciągu tyg nie urodzę, to kupuję arbuza i przyczepiam staremu do brzucha. Może trochę się ogarnie i jakiejś empatii nabierze do ciężarnych😂

    A właśnie- Snowflake, jak ma się skóra na Twoim brzuchu, jeżeli można zapytać ? Bo ja się swojego boję dotykać, mam wrażenie, że zaraz jej nie wystarczy i się rozpadnie 😭


    Kredka o jak dobrze, że wyniki się unormowały!

    Adu lipa z tym gbs. Niby antybiotyk dostaniesz i będzie ok, ale kolejna pierdoła dochodzi, o której trzeba pamiętać.

    A właśnie, Basia - odebrałaś już swoje wyniki?Mam nadzieję, że dobre wyszły.

    Monika Ty to dobra dusza musisz być. Serio tak walczysz o utrzymanie kontaktu ze szwagierką, ja to bym już dawno się poddała.
    A może ona taki typ jest nienarzekający? Wiesz, w sensie, że nie chce innych swoimi problemami obarczać i dlatego mówi, że wszystko w porządku jest?

    Apropo torby. Kupiłam pół kg orzechów, jutro lecę do Biedry po żelki i będę upychać. Liczę, że dzięki temu przetrwam w szpitalu 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2021, 11:52

    l22n8rib4ir19qsz.png

    dqpr9vvjd8qbaglu.png
  • Snowflake Autorytet
    Postów: 1070 785

    Wysłany: 30 czerwca 2021, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2021, 08:47

    BaEUp1.png

    oIFmp1.png

    IsHfp2.png
  • adu Autorytet
    Postów: 1516 1345

    Wysłany: 30 czerwca 2021, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Snowflake, kocham proste obiady, a nie takie przy których rrzeba spędzić 100 godzin :D to ta torba ;) Spoko jest, pol życia można w nią spakować, na pewno będę z niej korzystać. https://mamaginekolog.pl/produkt/duza-torba-rp/
    Juz zaraz donoszona według usg 💃 baaajka! Ale yo zleciało nam wszystkim! Współczuję akcji z wynikami 🤦‍♀️ dobrze, że to ogarnęłaś!

    Kredka, Monika, gbs to lajt, lekarz tylko powiedzual, żeby nie przeciągać przyjazdu do szpitala w takim wypadku. :)

    Monika, ale Ty jesteś dobra dusza, że tak się starasz. Znam to, bo sama robie tak samo glupie rzeczy, a i tak nikt nigdy nie podziękuję. 🤷‍♀️🤣

    Sandrina, o może jeszcze orzeszki kupie 🤣 do dużej torby mam spakowane owsianki i kaszki mannę do zalania, znalazłam jakieś w lidlu, musy owocowe, kilka batonów proteinowych, 3 seven days i wafle ryżowe 🤣 A na porodowke wezmę 2 batoniki, żeby moj maz rez miał w razie co 🤣 jakieś landrynki i biszkopty. :P U mnie w szpitalu podobno byle jak karmią i karza mieć dużo swojego. 🤣


    Ja to mam brzuch cały w rozstępach, ale spodziewałam się tego, zawsze mialam do nich skłonność.
    I w ogóle to zdałam sobie sprawę, że od 2-3 dni kilka razy dziennie robie kupkę, że tak dosłownie napisze. Ciekawe, czy to organizm się czyści czy to od żelaza może?

    Od południa to mnie jakoś boli brzuch nad pępkiem, tak od pępka do pod biustem. Dziwne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2021, 14:36

    l22n9vvj7w8s7hd1.png
  • Endzi Autorytet
    Postów: 1186 826

    Wysłany: 30 czerwca 2021, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już mam wyniki z labo wszystkie po za analizą moczu :D Także nie wiem czemu mają napisane 5 dni roboczych :D A analiza moczu pewnie kwestia kilku godzin i też będzie ;) Tak piszecie o przekąskach do torby a ja nie mam nic zapakowanego ;o Nawet nic nie kupiłam... Jak wrócimy z kajaków to zakupie coś sobie na przekąski. W domu mam ze dwie te słodkie chwile to i to dorzucę. A powiedzcie mi jak z kawą czy herbatą? Też coś swojego wziąć? Aczkolwiek musiałabym mieć mleko do kawy bo te 2w1 to wgl mi nie wchodzą z tymi sztucznymi śmietankami tak samo jak te śmietanki okrągłe co się wlewa.. Nie lubię tego wgl..

    Adu zawsze coś się przypałęta ale dobrze że można zaradzić temu antybiotykiem. Z rozstępami to przybijam pionę :D Aczkolwiek ja mam bardziej na dole brzucha i na boczkach trochę :D No ale ja to mam tendencje do robienia się rozstępów więc się ich spodziewałam. Co do kupy :D To chyba faktycznie organizm się powoli oczyszcza bo ja też tak ostatnio miewam że chodzę kilka razy dziennie ;o Co do bólu brzucha nie pomoge bo nie miewam tak. Może napisz do lekarza na czacie?

    Snowflake widziałam jeszcze na insta dwa kolejne zdjęcia z Waszej sesji :) Wiercipięta to bardzo śliczna dziewczynka jest <3 A z tymi wynikami to ehh kiepska sprawa ale mogliby to ogarnąć jak najszybciej ;o Współczuje bezsenności na prawdę ;( Ja klasycznie budzę się 3 razy w nocy na siku ale na szczęście usypiam z powrotem także luz. Ehh widzę że skurcze już coraz częściej Was nawiedzają ja do tej pory takie przepowiadające miałam dwa razy i to nie tego samego dnia też. A skarpetuncie widziałam w pepco ładne :) Co do szczotki też posiadam i sobie szczotkowałam wszystko przed ciążą przez jakiś czas no ale to trzeba być systematycznym w tym. No i teraz jak robię zastrzyki to odpada więc muszę poczekać i po ciąży znowu zacząć się szczotkować także miło że przypominasz o tym :)

    Monia powiem Ci że wciągnęło Cię to wicie gniazda :D No jestem w szoku ile Ty rzeczy robisz :D Tam nie przesadzaj za bardzo z tym. Ja to wcale nie mam tak dużo energii. Tyle jeszcze mamy do zrobienia w domu ale nikomu się nie chce. Ta Twoja szwagierka to może faktycznie jest troche taka jak pisała Sandrina że nie chce nikogo swoimi problemami obarczać.. No nie wiem co o tym myśleć.. No albo po prostu taki tym człowieka z niej jest i nic nie poradzisz. Co do mycia okien i glazury w łazience to ja też mam to do zrobienia no i plus wyszorować drzwi od łazienki ;o Ale na razie nie mam weny na to wgl..

    Sandrina żelki <3 No uwielbiam :D Może i ja sobie kupie a co :D Co do arbuza na brzuchu to ostatnio Rafał Maślak na insta wstawiał filmik z przyczepioną piłką lekarską. No uśmiałam się :D Aczkolwiek mój stwierdził że on jest porąbany i wcale to mu się nie podoba :D Bo chciałam żeby sobie obejrzał :P

    kredka super że wyniki wyszły dobre :) To najważniejsze że leki działają i można spać spokojnie :) A co z drapaniem? Dalej Cię męczy?

    Basiu jak dziś samopoczucie? Byłaś w labo?

    Jagodowa, Martoszka a jak u Was?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2021, 16:20

    💔05.2017
    💔04.2020r. 11tc
    ❤️ Listopad 2020 Cud
    relgdf9hd2smmklw.png
  • adu Autorytet
    Postów: 1516 1345

    Wysłany: 30 czerwca 2021, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endzi, ja to herbaty nie biorę, bo dla mnie za ciepło teraz na takie picie. Ale kubek i sztućce swoje warto mieć. O ten bol to się nie martwię, po prostu ba tym etapie to już chyba może tak boleć i wydaje mi się, że to mogły byc jakieś małe skurcze, bo był twardszy wtedy. Ale nie wiem 🤷‍♀️ Dziwniejsze jest dla mnie to, że na wysokości prawego zebra mam dzis uczucie bulgotek/drgawek, ale to czytalam, że to może być odruch moro 😁 śmieszne takie, kilka razy przez cały dzień było.

    Ja jak pamiętam to szczotkuje sobie nogi i pupę i faktycznie cialo lepiej wygląda. Brzucha to i tak nie wolno, ale po porodzie zamierzam, żeby wybielić rozstępy :)

    l22n9vvj7w8s7hd1.png
  • Endzi Autorytet
    Postów: 1186 826

    Wysłany: 30 czerwca 2021, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adu no z tą herbatą to w sumie racja. Ja to w domu herbate pije od święta :D No ale kawusi to bym się napiła ale z mlekiem a nie jakimś zabielaczem. Kubek i sztućce mam już zapakowane także luzik ;)
    Może faktycznie to te odruchy moro. W ciąży to różne rzeczy się dzieją :D Co do szczotkowania to też mam zamiar wrócić po porodzie do tego. To tylko kilka minut dziennie a jednak różnica jest znaczna dla ciała :)

    U nas na słońcu jest 38 stopni ;o Popadało tylko rano a później zrobił się upał...
    Wypiłam kawę mrożoną i zjadłam kilka kostek czekolady. Dobrze że się skończyła bo bym wciągnęła całą :D A wcześniej jeszcze wciągnęłam ćwierć arbuza. No tak mi się słodkiego zachciało ;o No ale trzeba się pilnować bo nie mogę żyć tylko na słodkim. Ale tak jak Snowflake pisała jakby tylko dla siebie gotować. To ja bym żyła podobnie plus płatki z mlekiem do tego :D

    Edit. Dostałam wyniki moczu 🙄
    Bardzo liczne bakterie i moczany bezpostaciowe 🙈 Ostatnio robiłam posiew i wysyłałam gin i niby było ok. Wysłałam jej wyniki i zapytałam się czy jakieś dodatkowe badania zrobić. Jedyny plus to w morfologia hemoglobina mi się na 12 podniosła 👍

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2021, 18:24

    💔05.2017
    💔04.2020r. 11tc
    ❤️ Listopad 2020 Cud
    relgdf9hd2smmklw.png
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 30 czerwca 2021, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endzi

    U mnie w szpitalu po porodzie dawali inkę rano na śniadanie codziennie, teraz chyba już różnie jest.
    Ja herbatę wzięłam, bo teraz w maju to z koleżanką piłyśmy wieczorami sobie. Jednak dwie herbaty i "Kompot" plus nasze wody to niezbyt dużo.

    Ja teraz też miałam w sobotę liczne bakterie i wziąłam kilka tabletek furaginy na receptę. Ale ja już czułam, że coś jest na rzeczy i tylko chciałam potwierdzenia.

    Wczoraj kupiliśmy łóżeczko na dół, do salonu. Z córką zrobiłyśmy przegląd zabawek, które zostają na dole, a które idą do jej pokoju i wieczorem mąż przestawi już łóżeczko na miejsce docelowe i będzie czekać na nasz powrót by moi mogli przygotować materace w obu łóżeczkach.

    W piątek jadę na ostatnie usg, by ocenić czy nadal dziecko jest tyle starsze. Potem muszę wytrzymać do 10.07 i mogę nawet tego 10.07 rodzić, akurat wizyta będzie w szpitalu, a lekarz wyjmie mi pessar.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2021, 19:02

    M&M
  • Endzi Autorytet
    Postów: 1186 826

    Wysłany: 30 czerwca 2021, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martoszka tylko u mnie to wszystko jest bezobjawowe. Mnie nic nie piecze ani nie swędzi. Jedyne co to mam upławy ale to raczej po luteinie bo biorę cały czas ją jeszcze. Po za tym wkładki zmieniam kilka razy dziennie i kąpie się też codziennie a teraz jak jest gorąco to i człowiek częściej jest pod prysznicem. Także nie wiem skąd to się bierze :(
    Co do herbaty to może jakąś ewentualnie owocową sobie wezmę i może cappuccino :D A co do wody to ja mam zapakowane 2 butelki takie 0.7l z dzióbkiem i butelkę dafi z filtrem.
    No już poczekaj do tego 11 aby według om było równe 37 tc :D

    💔05.2017
    💔04.2020r. 11tc
    ❤️ Listopad 2020 Cud
    relgdf9hd2smmklw.png
  • adu Autorytet
    Postów: 1516 1345

    Wysłany: 30 czerwca 2021, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endzi, a na pewno dobrze pobrałaś, że środkowego strumienia i podmylas się wcześniej z płynem? Po co nosisz wkładkę? Nie powinno się nosić, one przyczyniają się do infekcji. Ja zapakowałam jedna butelkę z filtrem, żeby była do tantum rosa i mam dafi, która będę sobie napełniać.

    Dla mnie woda najważniejsza żeby była, w zasadzie nic innego nie pije.

    Martoszka, trzymam kciuki, żeby było tak, jak chcesz :)

    l22n9vvj7w8s7hd1.png
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 30 czerwca 2021, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endzi

    Ja też jeszcze biorę luteinę i inne globulki przy pessarze.
    No wg. OM 37, ale wg to prawie 39 będzie jak tak dalej rośnie.
    Choć może nie tak bardzo rośnie, bo teraz mam +3kg na plusie nadal.

    M&M
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 30 czerwca 2021, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adu
    Wkładki są po to by nie brudzić bielizny. Luteina wypływa.
    U mnie jest dodatkowo wzmożona ilość wydzieliny przez pessar i ja wkładki zmieniam 4-5 razy w ciągu dnia.

    M&M
  • Snowflake Autorytet
    Postów: 1070 785

    Wysłany: 30 czerwca 2021, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2021, 08:47

    BaEUp1.png

    oIFmp1.png

    IsHfp2.png
  • Endzi Autorytet
    Postów: 1186 826

    Wysłany: 30 czerwca 2021, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adu bez wkładki musiałabym z 10 razy w ciągu dnia zmieniać majtki 🙈 Tak jak napisała Martoszka przy luteinie cały czas coś wypływa. A jeżeli chodzi o pobranie moczu to tak poszłam pod prysznic przed pobraniem moczu i się podmyłam normalnie no i próbka była ze środkowego moczu.
    Po za tym ja nawet po za ciążą mam zawsze jakiś śluz a w ciąży jeszcze więcej 🙈

    Może jak odstawie luteinę po wizycie to już nie będzie takich problemów. Ogólnie odpisała mi Pani dr że mam zrobić posiew moczu. Także jutro znowu lecę do labo 🙈

    Martoszka no według usg to inaczej ale w sumie oni chyba w szpitalu liczą według Om że wczśniak?

    Snowflake no te włosy to ma piękne ❤️ Heh rozumiem ile Cię kosztuje dbanie o nie. Nawet nie chodzi o pieniądze a czas spędzony nad nimi. Kupiłam żurawinę taka w butelce no i jak sobie przypomnę to wypije ją.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2021, 20:01

    💔05.2017
    💔04.2020r. 11tc
    ❤️ Listopad 2020 Cud
    relgdf9hd2smmklw.png
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 30 czerwca 2021, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W piątek się dowiem jaka jest różnica i na który termin mamy patrzeć.

    Ogólnie patrzy się na OM, jeżeli różnica jest niewielka, a tu różnica w 31+1 była 11dni, więc to dużo już.
    Mam nadzieję, że ta różnica teraz jest mniejsza, bo może się okazać, że będzie cc, z tego bym nie chciała.

    M&M
  • Jagodowa Mama Autorytet
    Postów: 1093 936

    Wysłany: 30 czerwca 2021, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobietki, przepraszam, że znowu nic nie piszę ale mój ma drugie zmiany i żeby cokolwiek ogarnąć znowu biegam jak kot z pęcherzem 🙈 i będę tak biegać jeszcze dwa dni. No niby mama koło 14 do mnie zagląda ale wiecie jak to jest - a to obiad trzeba zrobić a to pranie, dziś do południa poprasowałam, bo było ciut chłodniej, po południu to już totalna masakra. Ja nie wiem jak będę rodzić w taki upał...

    Na szybciutko zerknelam w posty ale za Boga już nic nie pamiętam (wstyd...🙈). Oczywiście na żadne fotki się nie załapałam...😩

    Wczoraj tak mnie dziwnie wieczorem brzuch bolał, niby jak na okres ale jednak nie do końca. I w nocy. Już chciałam budzić mojego ale jakoś do rana przeszło. Za chwilę stuknie 38 tygodni więc w sumie nic by mnie nie zdziwiło. I tak coś obstawiam, że będzie - 38 - 38+ 2... Do wizyty 5.07 myślę, że mogę nie dotrwać.

    Mam zakaz rodzenia w piątki - bo korki u nas wtedy niemiłosiernie 😂.



  • sandrina22 Autorytet
    Postów: 1279 944

    Wysłany: 30 czerwca 2021, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny byłam na ktg dziś i mój dr po spojrzeniu na wydruk stwierdził, że przed terminem to ja nie urodzę 😂 nawet pół skurczyku się nie zarejestrowało. Moja macica zahibernowała 🤷

    Snowflake dzięki za polecenie masaży szczotką. Akurat posiadam. Może się zmotywuję, żeby używać. Myślisz, że na rozejście mięśni czeka Cię wstawianie siatki?
    Ja się łudzę, że u mnie może tejpy wystarczą 🤔

    Martoszka u mnie dr zawsze patrzy na termin z om mimo rozjazdów z usg. No z tym, że u mnie cykle były monitorowane, więc może to mieć znaczenie 🤔

    Ja w domu herbatę z cytryną i kawę obowiązkowo codziennie. Ale do szpitala nie biorę. Nie będzie mi się chciało do czajnika latać.


    Jagodowa Ty się jeszcze zdziwisz jak do terminu dociagniesz 😂

    Annamaria nam gdzieś zaginęła? Czy przegapiłam?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2021, 21:41

    Jagodowa Mama, kredka lubią tę wiadomość

    l22n8rib4ir19qsz.png

    dqpr9vvjd8qbaglu.png
  • Snowflake Autorytet
    Postów: 1070 785

    Wysłany: 30 czerwca 2021, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2021, 08:47

    Jagodowa Mama lubi tę wiadomość

    BaEUp1.png

    oIFmp1.png

    IsHfp2.png
  • Endzi Autorytet
    Postów: 1186 826

    Wysłany: 30 czerwca 2021, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sandrina pancerna kobietka z Ciebie 🙈 Aczkolwiek różnie to tak na prawdę bywa. Trzymam kciuki abyś jednak urodziła wtedy kiedy chcesz😁

    Jagodowa hehe może być i tak jak pisze Sandrina że bliżej terminu urodzisz 😁 A daleko masz do tego szpitala? Ja mam z 20-30 min do tego co chce rodzic a jeszcze po drodze mam dwa bliżej ale tamte odpadają 🙈 No ewentualnie ten jeden co położna moja tam pracuje jak mnie nie przyjmą w tym co chce rodzić. Gratuluję dotrwania do lipca 😁 No niby pierwszy jest jutro no ale raczej dzisiaj to już nie urodzisz 😅 Jak wpiszesz w Google nazwę instagrama co Snowflake podała to zdjęcia zobaczysz.

    Jagodowa Mama lubi tę wiadomość

    💔05.2017
    💔04.2020r. 11tc
    ❤️ Listopad 2020 Cud
    relgdf9hd2smmklw.png
  • Jagodowa Mama Autorytet
    Postów: 1093 936

    Wysłany: 30 czerwca 2021, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sandrina22 wrote:
    Jagodowa Ty się jeszcze zdziwisz jak do terminu dociagniesz 😂

    Myślisz?😀 Hehe 😀 No może tak być, właściwie dziś już druga osoba mi to mówi i straszy wywoływaniem 😁.

    Annamaria pewnie próbuje wszystko jakoś ogarnąć, męża nie ma przez tydzień. Za to Lady_Dior chyba ukatrupia swojego i też cisza jak makiem...😝

    Basia, jak wyniki?

‹‹ 382 383 384 385 386 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ