Od listopadowego testowania do letniego rozwiązania ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
Snowflake wrote:A Annamaria kiedy miała mieć wizytę z całą ekipą? 😀
Dżizas, jestem!!! Żyją wszyscy
Od rana byłam trochę w nerwach jak to wszystko zgrać logistycznie, ale ostatecznie wyszło ok, uffff. Weszłam bojowo nastawiona, ale potem się uspokoiłam, bo dotarło do mnie, że to prywatna przychodnia, i jakby mieli mi robić kłopoty, to po prostu nie zarobią przecież na mnie..! I odetchnęłam
Na szybko w skrócie, wody, łożysko, szyjka, wszyściutko ok - waga ponad 1900 jakoś. Dostałam receptę na ten krztusiec, Boostrix jakiś chyba, czy to to co wy też miałyście??
Bo kojarzę, że którejś gin źle wypisał, złą szczepionkę, ale za Chiny nie pamiętam jaka była zła a jak dobra...
Tylko znów buźkę miała wtuloną w mój kręgosłup, więc twarzoczaszki nic nie mógł obejrzeć. Chyba tylko na pierwszych prenatalnych miała buzię ogladaną, bo na drugich już też była wciśnięta..
No ale odetchnęlam, dawno nie miałam usg, i powiem wam, że JAK DOBRZE usłyszeć, że wszystko DOBRZE
Basiu, kciuki za dobry wynik covida i w razie czego młody ma dobrą wagę, będzie wszystko okeeeej!!!
Endzi, moja koleżanka wkładała sobie dowcipnie dwie kapsułki od 37 tc na elastyczność szyjki , ja brałam doustnie pod koniec ciąży kiedyś
LadyDior, bidulko z tymi plecami! Na moje najbardziej pomogłyby ci ćwiczenia rozciągające, na serio... ja po tej jodze naprawdę lepiej się czuję, a jak nie ćwiczę tydzień od razu jakaś połamana jestem...
Nic więcej nie doczytałam na szybko, lecę im obiad robićBaśka 89, kredka, Endzi, Snowflake, sandrina22 lubią tę wiadomość
-
U mnie jest 3 stopień referencyjnosci.
Robią operacje dziecka w łonie matki,zajmują się rozszczepami kręgosłupa.Ostatnio w czerwcu dziewczyna z Gdańska przyjechała bo jej córka miała rozszczep kręgosłupa.Mjej koleżanki córka miała operację serca w jej łonie tutaj wlasnie w szpitalu w Bytomiu.Wiec myślę że wiedza co robią.
Lekarz powiedział że dziecko w tym tygodniu da sobie radę bo już jest duży ale jeżeli się będzie dało go przytrzymać jeszcze kilka dni to będą próbować.
Jak zacznę rodzić mimo wszystko to urodzę i będzie wcześniakiem.Ale nie skrajnym tylko poprostu będzie w papierach miał że jest wcześniak.Lekarz powiedział że jeżeli może siedzieć jeszcze w brzuchu to niech posiedzi.Lepiej dla Niego.
Zaufam lekarzom ☺️ wiem jedno że bez dziecka i w ciąży już nie wyjdę stąd 😁😁😁😁😁 także tatuś Doriana musi ogarnąć to czego nie zdążyliśmy razem☺️
Jeszcze obserwują mnie pod kątem wielowodzia bo mam powyżej 21 Afi.Wiec nie tylko z powodu skurczy.Wody napierają na szyjkę i dlatego są skurcze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2021, 14:51
kredka, Endzi, sandrina22 lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Annamaria ja miałam źle wystawioną receptę ale to przez rodzinnego. Także to co masz jest okej 🙂
Super że jest wszystko dobrze i malutka zdrowa 🙂 hehe wstydzioszek z niej jak nie chce buźki pokazać 🥰 Ja to bardziej nastawiam się na picie tego niż na wkładanie dowcipnie. Już mam dosyć luteiny 🙈
O to kupię sobie po kajakach jak wrócimy i będę pić 😁 może coś pomoże.Annamaria lubi tę wiadomość
💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Baśka, ale fajnie w sumie, że już wiesz, że bez niego nie wyjdziesz 🥰 Az spojrzałam co mi lekarz napisał o wodach i ja mam 22 afi, ale nikt nie mówił, że to wielowodzie 🤷♀️
Annamaria, super, ze wszystko dobrze!
Lekarz powiedział, że przepływy idealne, więc nie ma powodu do zmartwień Dzis pokazało na ich sprzęcie 2919, i tej wadze bardziej wierze, bo sprzęt wyglądał na lepszy, w końcu szpital medicover🤣 W ogóle wszystkie wymiary Nadii dzisiaj były idealnie odpowiadające 36+3, czyli dacie z owu I główka i brzuszek i kosc udowa😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2021, 15:28
kredka, Endzi, Snowflake, Baśka 89, sandrina22 lubią tę wiadomość
-
Annamaria wrote:Dżizas, jestem!!! Żyją wszyscy 🙂
Hahahhaha No to można opijać sukces wyprawy! 😄 chociaż podejrzewam, że stres przed był ogromny.
Cudownie, że na wizycie wszystko ok! 😍
Baśka to dobrze, że masz zaufanie do tych lekarzy i czujesz się zaopiekowana. Masz racje- sama już nie wyjdziesz, niezła abstrakcja co?! 😄 właśnie ja pamietam, że na trzecich prenatalnych mi wyszło lekko przekroczone AFI i babeczka mówiła, że to może się właśnie na szyjce odbijać i powodować te twardnienia z którymi też się tak męczyłam tyle czasu. Dobrze, że jesteś w dobrych rękach i czekamy na dalszy rozwój sytuacji. Przytulam i myślami jestem z Tobą. 😘😘😘
Endzi słyszałam o tym wiesiołku ale ja tam wole już sobie niczego do pussy nie pchać żeby znów jakiegoś syfa nie złapać 🙈😂 a ten łykany to ponoć za dużo nie daje, nie wiem. 🤷🏻♀️
Niektóre dziewczyny piją też napar z liści malin. Słyszałam też o koktajlu położnej na bazie olejku rycynowego. 😅 Moja mama mi opowiadała, że jak mnie rodziła i była już dość mocno „przeterminowana” to dostała od położnej szybkiego shota z samego olejku rycynowego i tak ją przeczyściło, że aż zaczął się poród. 🙄😂 No i że te 30 lat temu w tamtym szpitalu to często stosowali taki sposób więc może faktycznie w tym szaleństwie jest metoda. 😄
Adu No i pięknie że u Nadii wszystko ok, teraz tylko czekać aż się koleżance znudzi w brzuchu i postanowi się ewakuować.
Właśnie, ja zaraz muszę spadać na wizytę, zapomniałabym. 🤦🏻♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2021, 15:40
Baśka 89 lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny, niby miałam plan, a i tak mnóstwo stresu mnie to kosztowało, dzieci są jednak nieprzewidywalne, za dużo zmiennych żeby się nie przejmować
No i gin był w szoku co do żelaza, kazał mi przynieść na nast wizytę tę moją buteleczkę z kapsułkami i chce sobie zapisać firmę, bo mówi, że on zazwyczja przepisuje....hm.. Solfiber.. albo jakoś tak, ale po nim nie miał jeszcze takiej poprawy wyników tak szybko u pacjentki i chce to zgłębić
I wiecie co.. tak poważnie się zrobiło.. wyliczał kiedy kolejna wizyta, kiedy GBS, do kiedy L4 i już była mowa o ktg i terminie porodu... noooo... takie to realne....!
Pod koniec usg jeszcze powiedział, że może by mnie położył na tydzień przed terminem na patologię, na wszelki wypadek..... ale jak na mnie spojrzał (akurat podnosiłam się i dźwigałam z tej cholernie niewygodnej kozetki do usg i nie zdążyłam nic powiedzieć jeszcze) to sam stwierdził, że widzi tu jakiś gwałtowny sprzeciw w moim wzroku no i w sumie nie trzeba...
..ja mu dam leżenie w szpitalu, ale mnie zirytował!!!! Grrr. -
Kredka ja tak samo wolałabym już tam nic sobie nie wkładać. Kupię sobie płynnego wiesiołka w butelce. Piłam takiego na poprawę jakości śluzu od miesiączki do owu. Ogólnie wolę taki płynny olej niż kapsułki bo przynajmniej jest czysty bez zbędnych dodatków. O liściach malin też słyszałam ostatnio nawet coś Sandrina pisała że kupiła lecz poszły z kartonami do śmieci. Jeszcze nie czytałam o ich zastosowaniu. Daj znać po wizycie co tam ciekawego.
Basiu najważniejsze że czujesz się tam zaopiekowana i bezpiecznie. Skoro chcą przetrzymać małego to pewnie wiedzą co robią ☺️ A co do tatusia no to teraz będzie musiał sobie poradzić sam bidulek skoro wcześniej nie szła robota 😅
Annamaria masz rację dzieci są nieprzewidywalne i nigdy nie wiadomo co komu może strzelić do głowy. Ja w apce nie widzę który masz tydzień tylko na kompie bo tu się nie wyświetla. No ale racja to już jest coraz bardziej realne i aby dotknąć i mała będzie na świecie 🥰Hehe przestraszył się Twojego wzroku powiadasz 🙈 Mordujesz oczami? 🤣
Adu super ze u Nadii wszystko w porządku 🥰 Rośnie klusek zdrowo i to najważniejsze ❤️
Dzisiaj mąż mnie zawołał abym mu trochę pomogła pomierzyć przy kotwach do altanki i tak się na mnie przyglądał jak kucałam no i stwierdził że ja już ledwo co chodzę i wgl. 😅 Później wróciłam do domu i zaczęłam ogarniać zmywarkę no i poprosiłam go aby mi pomógł trochę i żeby śmieci zapakował i wyniósł. No i ku memu zdziwieniu zrobił to od razu potem jeszcze ogarnął stół z okruchów i odkurzył podłogi wszędzie. Chyba powoli zaczyna do niego dochodzić że ja już wszystkiego sama nie mogę robić. Wgl jak wychodzi do pracy to każe mi się nie przemęczać i odpoczywać sobie 🙈 Chyba chłopa mi podmienili trochę 🤣Annamaria, Snowflake, kredka, sandrina22 lubią tę wiadomość
💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Weszłam zobaczyć czy nikt się nie rozpakował, a tu łooooo!!!! Basia!!! Trzymam kciuki 🤞🏻 jakkolwiek to się nie skończy, czy wyciszeniem czy porodem to będzie dobrze. Trzymaj się! 😍 Twój maluch jest tak blisko wyjścia na świat
Baśka 89 lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Basia trzymam mocno kciuki za Was. Na pewno będzie dobrze 😊
Ja nie dam rady dziewczyny się odnieść niestety tak konkretnie, bo dziś to po prostu dramat. Zaczęło mnie boleć od 15 ale tak, że jakoś się poruszałam jeszcze. Wyszłam z małą na spacer i stary wracał z pracy to miał nas zabrać spowrotem. Nie umiałam już wejść do auta, ból był tak straszny, że ryczałam jak bóbr. Nie wiem, czy to nie jest rwa, bo boli mnie bardzo nisko jakby w pośladku ale nie w centralnej części-tylko blisko kości. Jedynie co do rwy nie pasuje to to, że nie promieniuje mi do uda. Poruszam się jak kaleka i na pewno nie dałabym rady ćwiczyć. Położna zaleca fizjo ale mam koleżankę, którą to spotkało w każdej ciąży i mówiła, że to niestety nie pomaga dużo-przeszło jej dopiero po porodzie .Właśnie mi łzy ciekną, jak pomyślę, że taki ból będzie trwać aż do porodu,no i w Pl jest to wskazanie do cc a tu nie no ale bez problemu dają zzo i na pewno skorzystam.
Snowflake widziałam Wasze zdjęcie - jest przepiękne a Twój brzuch naprawdę naturalny 😁😁😁😁
Annamaria podziwiam za wizytę z 4ką😂 Oj musiały być emocje😉
Może uda mi się wieczorem coś jeszcze skrobnąć 😘
P. S dziewczyny, czy widzicie moje suwaczki❓ Ja od 2dni nie widzę i nie mam pojęcia czemu😐Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2021, 18:43
Baśka 89 lubi tę wiadomość
-
LadyDior, a czytałaś o spojeniu i rozejściu? Czy to nie są podobne objawy i ból..? Kurcze, naprawdę mocno musi cię boleć...
-
Endzi No najgorzej przy schylaniu. Mój już też sam ogarnia zmywarkę i takie rzeczy żebym się nie schylała bo dramat.
Lady kurdeeee... okropnie to brzmi... biedactwo musisz się naprawdę okropnie męczyć. 😔 bardzo Ci współczuje. Suwaczki u mnie są niewidoczne niestety a inne widzę normalnie.
Ja już po wizycie. Rozwarcie nadal takie samo, małą głową częściowo w kanale równym gotowa na skok na główkę. 😅 gin mówi, że może się zacząć w każdej chwili (no alleluja, też mi nowinka... 😂). Przepływy i wody ok, waga małej coś koło 3200 😳😂 Mówi że jak urodzę w terminie to obstawiałby tak koło 3700 (auuuuuć...🤨) Aaaa no i mówi, że pomimo że cholestaza pod kontrolą poprzez leki to chciałby mnie skierować do szpitala w 39 tyg jak się samo nie rozwinie żebym była pod stałą kontrolą bo jednak nawet wyciszona lekami cholestaza jest niebezpieczna dla dziecka a tym bardziej jak już jest blisko terminu. Kolejna wizyta za 6 dni bo z uwagi na to gówno przepływy muszą być kontrolowane jak najczęściej to możliwe.sandrina22, Jagodowa Mama lubią tę wiadomość
-
Snowflake wrote:Edit 2: kurde. Mały strasznie się rozpycha w podbrzuszu... W nocy też właśnie tam mnie maltretuje jak nie śpi... Myślicie, że drąży tunel w szyjce? 🤪🙈 No nie jest to fajne, ale lepsze niż spinanie macicy.
Snowflake, piona! U mnie tak samo, niby ułożenie główkowe cały czas, ale gmera tam czymś non stop, patyk sobie jakiś znalazła, czy co....
Lady Dior, jeszcze mi przyszło coś do głowy.. Jeśli masz w domu jakiś długi szal, albo coś podobnego - podobno przy rozejściu spojenia, jak się obwiążesz dość ciasno ze dwa trzy razy na wysokości miednicy, bioder, tak od pasa w dół, ale no wiadomo, by móc chodzić, usiąść - i taki delikatny ścisk, czyli wsparcie tych partii mięśni przyniesie ci ulgę, to jest to trop ku rozejściu.
Moja koleżanka musiała kupić w ciaży hm, ortezę? No nie wiem co, jakiś pas taki specjalny i nosiła to do samego końca, ale przestało ją boleć. Tak mi przyszło do głowy..
Snowflake, kredka lubią tę wiadomość
-
Kredka przynajmniej tym razem jak pójdziesz do szpitala to już bez małej nie wyjdziesz. Najważniejsze że wszystko w porządku w badaniu wyszło. Dobrze że lekarz tak często chce wszystko kontrolować. Przynajmniej będziesz miała większą opiekę. Heh co do schylania to przynajmniej przysiady sumo się poćwiczy 🤣 bo inaczej schylać się jest ciężko.
Snowflake no nie wiem czy to takie wynagradzanie za ciche dni raczej wydaje mi się że to bardziej chodzi o to że mi jest już ciężko. No i za miesiąc mam termin. A może jemu też powoli zaczyna się włączać tryb wicia gniazda 😅 O tych cichych dniach to już oboje dawno zapomnieliśmy 🙈 Ale dobrze niech się poczuwa do sprzątania w domu. No za dużo od niego nie wymagam bo on dużo robi koło domu no i ja to doceniam ale czasem w sprzątaniu w domu może mi pomóc. A co do drążenia tunelu to może faktycznie pomału się przygotowuje aby mu tam było lepiej wyjść na świat.
Ohh ale mam ochotę na danie gyros 🙈 Ale nie... będę się trzymać dzielnie przynajmniej do wizyty. Co by za dużo waga w sobotę u Pani dr nie pokazała. A właśnie a propo jedzenia. Ostatnio byliśmy na pstrągu. No i powiem Wam że dawno takiego dobrego pstrąga nie jadłam. Był faszerowany bazylią taką świeżą. No po prostu miód na języku. Do tej pory najbardziej mi smakował ten co w domu robilismy z tymiankiem i masłem no ale tamten przebił wszystko 🙈 Ciekawa jestem jak oni robią tą bazylię z czym ona była wymieszana 🤔
Lady myślę że wbrew pozorom warto byłoby się skonsultować z fizjoterapeutą. Może coś doradzi albo jakoś rozmasuje te partie co Cię bolą. No i możesz zrobić tak jak pisze Annamaria. Co do suwaczka też go nie widzę i jak chciałam kliknąć to wyskoczyło że stracił ważność czy kij wie co to było.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2021, 20:26
💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Snowflake bo to tak jest że nie ma takiej drugiej osoby która potrafi Cię tak wyprowadzić z równowagi jak mąż 🙈 Sam się zaczął do mnie odzywać no i jakoś tak poszło.
Hehe powiadasz walenie kilofem 🤣🤣🤣 No nieźle porównanie 😅
Moja to czasami lubi mnie maltretować tam na dole a w szczególności to pęcherz 🙈 No po prostu czasem nie do wytrzymania.
A co do jedzonka to ja ostatnio jem jak jakaś kura 🙈 A to kanapki, płatki z mlekiem, jogurt, chalke z kakao. Wczoraj zrobiłam obiad po nie wiem jakim czasie🤔 No a dzisiaj zjedliśmy kupcze pierogi 🤷♀️
Teraz zamarzył mi się chłodnik 🙈 No nie wytrzymam.. A nie za bardzo chce mi się jeść bo coś zgaga mnie męczy 🤔 a wzięłam już sobie Rennie nawet 🙈
Mówisz że rybki nie lubią a to marudy nie wiedzą co dobre 😁💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Lady skonsultuj się z fizjo jak masz możliwość. Może się okazać, że to ani rwa, ani rozejście spojenia tylko ucisk na nerw od kręgosłupa. Wtedy w różnych dziwnych miejscach może boleć. Fizjo może to rozmasować, a nawet krótka ulga jest na wagę złota, bo do końcówki ciąży jeszcze masz trochę czasu.
Kredka polubiłam za to, że z bobo ok.
Ja znikam na dziś, bo mnie migrena łapie 🤕
-
Hmm dziewczyny ale spojenie to boli z przodu no nie❓ Ja mam bóle spojenia od 24tc najpierw pachwina a potem przeszło na kość łonową i tak boli mnie do dziś ale ból jest do zniesienia na szczęście a ten ból z tyłu, to jest tuż przy kości ogonowej-wiecie jak już się kończy kręgosłup tuż pomiędzy pośladkami, to mnie zaraz przy kości z lewej strony boli-nie sama kość. Nie wiem co to dokładnie ale jest to takie napadowe,bo teraz czuję się nie najgorzej. Umiem chodzić i się poruszać a była taka godzina, że się przekręcić z bólu nie mogłam. Dziękuję Wam za wszystkie rady-jak mi nie przejdzie, to może się i wybiorę ale nie wiem jak to zrobię, bo nie mam z kim córki zostawić. Sesję chyba przesunę, bo nie wiem, czy dam radę w ten weekend. Wybaczcie, że tylko o sobie - nawet już zapomniałam co miałam pisać do każdej z osobna 😒
-
Lady Dior, bardzo Ci współczuję tego bólu:( mam nadzieje, ze coś da Ci ukojenie albo samo przejdzie.
Kredka, super wiadomości! W sumie No trochę racji lekarz ma, że trzeba pilnować na koniec.
Snowflake, ciśnienie waha mi się 130-140/85-90, więc jest w miarę ok. Ale jest chłodniej na dworze, więc to się przyklada. No i ja naprawdę nic nie robie, mam lenia 🤣 jak wy piszecie o jakimś wiciu gniazda to ja w ogóle nie miałam tego etapu 😂
Endzi, kobieto, ale mi smaka na taką rybę zeobilas! Jak żyć 😂 super info z odwiedzinami! U nas nie było takiego info wczoraj na 1 lipca, więc myślę, że nic nie zmieniają.
Ale się wczoraj wkurzyłam, po ponad miesiącu czekania przyszedł mi fotel. Ja go sama nie otwierałam przy kurierze, bo nie mam siły się tak szarpać z takim wielkim fotelem. Maz przyjechał a fotek w 3 miejscach uszkodzony 🤬 napisałam maila, zobaczymy co odpiszą, ale było nie było, będzie kolejny miesiąc czekania jak nic. 🙄Jagodowa Mama lubi tę wiadomość