Od listopadowego testowania do letniego rozwiązania ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny teraz tak troche z innej beczki.
Jakimi szczepionkami będziecie szczepić swoje maluchy ? Tzn. tymi pojedynczymi czy skojarzonymi 5w1/6w1 ?
Dla mnie to zagwozdka ogólnie i sama nie wiem co tu potem wybrać.
Co sądzicie ?
Oczywiście jeszcze zapytam pediatre ale chciałabym też znać Wasze opinie bo jesteście bardziej doświadczone niż ja . -
Monika no w brzuszku też się wierciła już pod koniec i to myślałam że mi brzuch rozsadzi 😁
Kredka dlatego lubię mieszkać na wsi ❤️ wyjdziesz sobie przed dom i normalnie można sobie odpoczywać. Ja też zaraz idę z miała do altanki. Ona sobie posiedzi w wózku a ja poleżę na hamaku 🤗 Taki chill najlepszy ☺️
Sandrina kciuki dla Was aby malutka pokonała tą wadę serduszka. To mówisz że dzisiaj do domciu 🙂 To kciuki za reakcje brata na siostrę ✊👶
A my już po wizycie położnej i mała przybrała 250g odkąd wyszła ze szpitala. Mówi że bardzo ładna dziewczynka 😁 No i kazała nam okno otworzyć to obok łóżeczka i że wiatraka też możemy używać byleby nie wiał na nią. No i że może cały dzień na dworze siedzieć byle w cieniu i żeby moskitierę założyć aby ją nic nie pogryzło. No z tym dworem to ja jak najbardziej ją brałam ale mój mąż się bał żeby za długo nie siedziała więc to były krótkie wizyty🙈 Dobrze ze przyszła i mu powiedziała że może normalnie już na dwór wychodzić ☺️👍Monika87, kredka lubią tę wiadomość
💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Snowflake no my się bujamy na hamaku już jakiś czas 🥰 No i mamy progres w cycku bo butla była dzisiaj tylko rano. A tak to ciągnie cyca już. No i położna mi trochę pomogła bo już trochę lepiej mi wychodzi przystawianie jej. A co do wyjścia na dwór to póki ciepło niech się te nasze dzieciaki trochę przewietrzą ☺️ No a u Was to cała trójeczka skorzysta 🙂
Moje dziecko ma wgl pancerny sen. Dzisiaj latałam z odkurzaczem i nawet się nie skrzywiła na ten hałas 😅 Ale to dobrze bo my normalnie wszystko robimy nikt nie szepcze więc przynajmniej nie będzie się budzić z byle powodu.Snowflake lubi tę wiadomość
💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Monika, mi w sumie aż tak nie przeszkadza, że nie przyszła jeszcze. Mam za swoje, bo chciałam taka polecana.
Sandrina, dobrze zrobiłaś z wypisem, bo faktycznie nie mieli Cie po co trzymać, skoro to tylko tabsy. Uważaj tam na siebie 🥰
Kredka, super, ze z mala tak dobrze w domu!
Endzi, super, ze tak ładnie mala przybrała!
Monika, kurcze ja się w ogóle nie znam na tych szczepieniach.. No ale raczej skojarzonymi, tylko ja musze to rozkminic, bo nie chciałabym robić comba i iść rowno według kalendarza szczepien tylko trochę poodraczam, bo uważam, że za dużo na raz jest.
Snowflake, Ej, ja zakładam jej skarpetki, bo ma takie zimne stopki 🤣
U nas tez dzus progress! Dea karmienia były na cycku. Walka była ogromną, tak średnio po godzinie placzu, ale pojadla. Nie wiem czy dużo czy mało, ale skoro usnęła przy cycu to chyba najedzona była. Jak się bardzo buntuje to daje jej ciut mojego odciągniętego, żeby się uspokoiła i potem ladnie je. Radzimy sobie jak możemy i walczymy. W nocy dzisiaj tylko chce dac jej moje odciągnięte, żeby o tej 3 czy 4 nie walczyć. 🙊Snowflake lubi tę wiadomość
-
Monika ja to się kompletnie nie znam na szczepieniach ale wiem że moja mała będzie miała darmowe szczepienia te skojarzone. Muszę sama poczytać o tym bo nie wiem jeszcze o co w tym chodzi 😅 Dzisiaj położna właśnie o tym mówiła i ostatnio dziewczyny pisały też ze względu na to że jest wcześniakiem mój klusek.
Adu gratuluję progresu w karmieniu. Jak to dzisiaj położna mówiła brzuszek do brzuszka a drugą ręka operujemy z główką i nie zatykamy noska ☺️ No w nocy to może być ciężko z cyckiem mam nadzieję że nasze królewny będą jadły go coraz częściej.
Snowflake o skarpetkach to i ja dzisiaj słyszałam aby nie zakładać 🙈 wgl ubrałam ją rano jakby było przynajmniej w domu z 18 stopni 😅 No ale później przebrałam w krótkiego bodziaka i tak sobie leżakuje ☺️ Heeh no Piernik pewnie robi za odkurzacz i orkiestrę dodatkowo 😁 ale to ma swoje plusy.
Wgl mała dostała takiego mini szumisia do wózka. Jaki to może mieć wkurzający szum 🙈 Nawet jej tego nie włączam. Jak już coś mam włączyć to tyle co karuzele nad łóżeczkiem. Chyba zaczyna mnie powoli łapać spanie.💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Endzi, moja dzis cały dzień w długim rękawie, ale bez spodni 🤣 Twz mamy tego mini szumisia i w nocy chyba jej pasował, jak już szukałam wszystkich rozwiązań 🤣 tylko mógłby być cichszy właśnie według mnie. Oj tak, oby te nasze dziewvzyny się przekonały 😊
Snowflake, walczę jak lwica. 😁 pisałam wam, ze nie mam parcia i to prawda, bo brzuch ma być pełen, ale powiedziałam, że zrobię wszystko, żeby spróbować i nie poddać się na starcie, wykorzystać możliwości i rady. Mialam umówić ta CDL, ale poczekam te kilka dni jak nam się samym będzie szło. 😊 Najbardziej szkoda tego płaczu i krzyku, no ale.
Kurcze tez czekam na info od Jagodowej. Mam nadzieję, że wszystko dobrze! Pewnie się dziewczyny po prostu regenerują i poznają 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2021, 20:16
Snowflake lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny ja jestem trochę na tyłach z pisaniem, bo ten 3ci trymestr daje naprawdę się we znaki...
Annamaria za mną 1wsxy masaż krocza i cóż... Bez entuzjazmu. Nie wiem, czy dam radę tak się kciukiem migdalić w środku 😐 Tobie udanego urlopu-zasługujesz, by troszkę odpocząć 😊
Jagodowa mama bardzo mi przykro, że spotkały Cię takie komplikacje po cc 🥺 Mam nadzieję, że szybko się to wszystko zagoi. Jeśli będziesz na siłach i będziesz czuła potrzebę, by to z siebie wyrzucić, to napisz-nikogo nie wystraszysz. Mam nadzieję, że z dnia na dzień będziesz czuć się lepiej😘 Trzymam kciuki i dużo zdrowia Wam życzę 😘😘😘
Baśka89 pewnie Ci się ciągnie ten pobyt w szpitalu ale jeszcze trochę i wyjdziecie 😊 Tu nie badają bilirubiny - dopiero jak opiekunka połogowa lub położna stwierdzą, że dziecko jest bardzo żółte, to pobierają krew do badań. Moim zdaniem Zosia była bardzo żółta ale obie panie stwierdziły, że kolor jeszcze mieści się w normie i nie trzeba tego kontrolować.
Sandrina22 mam nadzieję, że szybko wyjdziesz z tej niedokrwistości. Moja siostra po pierwszym porodzie miała to mdlała normalnie - taka słaba była 🙄 Tej wady serca nie było widać na usg❓ Takie informacje po porodzie muszą być szokujące dla matki 😐 Ja to się zastanawiam ile wad może mieć moja córka, skoro wyszłam 4godz.po porodzie, córki nie badali kompletnie tylko waga wzrost 🙄 Co z brzuszkiem, który był za duży - wszystko ok❓ Powodzenia w domu i trzymam kciuki za Was 😘😘😘
Martoszka, Monika87 tylko Wy zostałyście z lipcówek 😁 Pora i na Was nadchodzi 😉
Kredka super, że jesteście już w domu a tak z ciekawości jakie mm dajesz córce ❓ Ja musze kupić jedno opakowanie w razie gdyby kp mi nie wyszło. Jak w ogóle połóg ❓
Endzi jak tak czytam o tej altance, Ty w hamaku to normalnie wczasy jakieś przed oczami mam 😂😁 Super, że córa tak fajnie przybrała-oby tak dalej 😁
Adu super, że jest progres w karmieniu😀 Ja to kompletnie nie wiedziałam, czy dobrze przystawiam, nie wiedziałam, czy się najadła czy nie i to mnie stresowało. Oby tym razem było inaczej.
Snowflake mówisz u Ciebie sinusoida tak❓ Też się tego obawiam i myślę, że to jednak nieuniknione. Spadek hormonów, drugie dziecko, brak wsparcia rodziny No robi swoje🤷🏼♀️ Musimy przez to przejść...
Mnie mój synek tak na szyjkę uciska właśnie, że mam ochotę piszczeć aaaaaaa😩 Jest to takie nieprzyjemne brrrrr. Jutro mam z rana usg, by zobaczyć ile przytył przez te 2tyg.ale jestem pozytywnie nastawiona. Już się nie mogę doczekać kiedy go będę tulić w ramionach😍
Jagodowa Mama lubi tę wiadomość
-
Lady
Kciuki za usg.
Ja mam w środę wizytę i decyzję co dalej. Chciałabym już mieć indukcję jutro albo cc. Choć pewnie przetrzyma mnie do soboty z tym wszystkim, bo akurat on tylko w środy i soboty jest w szpitalu.
Nie wiem jak ja sobie poradzę z dwójką małych dzieci. Szczególnie te nocy, bo mój mąż śpi teraz jak zabity, zasypia przed córką i mimo, że ona śpiewa mu nad uchem, ja z nią tam siedzę i gadam to on nic. Śpi 7-8h i nic go nie rusza. A po pracy jeszcze robi sobie drzemkę.Lady_Dior lubi tę wiadomość
M&M -
Snowflake
Problem w tym, że od 2 miesięcy siedzę 24h w domu, więc sprzątam by się czuć dobrze w tych czterech ścianach.
Niestety może nie jestem idealną panią domu, bo garderoba obecnie to kartony małych rzeczy dla młodszej, a w łazience w każdej szafce jest codziennie nowy układ rzeczy, za sprawą małej aranżatorki wnętrz 🤦♀️ to staram się by to jakoś wyglądało.
Nie potrafię siedzieć i się patrzeć na bałagan.
Więc będzie jazda. No cóż, oby około roku wytrzymać, potem może i młodsza będzie przesypiać "całe"( 23-6)noce.
Muszę mieć posprzątane, wyprane i ugotowane...niestety.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2021, 07:19
M&M -
nick nieaktualnyHejka. Dawno nie zaglądałam do was. Gratuluję wszystkim co zobaczyły upragnione 2 kreseczki. A tym co nadal dzielnie walczą życzę dużo sił.
Laseczki dałam sobie na wstrzymanie przez kilka miesięcy. Przyznam szczerze że olałam wszystko z powodu niepowodzeń w staraniach.
Dziś 2 dzień spóźnia mi sie okres. Cykle stałe od pól roku bo 25 dni. Dzis mam 27d.c czekam na okres.
Dwa dni temu wieczorem miałam dreszcze było mi zimno,poszłam spać, byłam przekonana że rano dostane zgodnie z planem czyli 25d.c okres. Wstałam i niema. Zaczęły bóle jajnika raczej nocne bo w dzień jest ok. Kilka dni temu , nie zapisałam tego sobie i dokładnie nie wiem w którym dniu zobaczyłam na wkładce beżowo brązowy śluz. Uznałam że to zapowiedź okresu. Nie wdrażałam się w temat. Sytuacja trwała parę godzin. I cisza! Śluz zniknął. Od wczoraj bolą mnie piersi . Niby nic nadzwyczajnego ale.jakos późno zaczęły. Mam krótkie cykle więc spokojnie czekam do końca tygodnia aby móc sprawdzić. Dodam że od września miałam wrócić do pracy. A tu taka zagwostka😂 -
Dziewczyny jestem i żyję, chociaż ledwo. Ja już ok, powoli dochodzę do siebie, nie mam od wczoraj cewnika, pęcherz na szczęście nie uszkodzony. Mam nawet zielone światło na wypis... Mała nie ma kompletu badań, podczas skurczów oparła się główką o talerz kości biodrowej, nie mogła zejść prawidłowo do kanału rodnego i zrobił jej się malutki krwiak. Na szczęście USG pokazuje że wszystko tam jest ok, bo decyzja o przerwaniu parcia i CC była natychmiastowa więc po prostu nabiła sobie guza. Ale jest lekko żółtka, czekam na wyniki bilirubiny. Karmię piersią, mała je jak szalona, prawie jej nie odkładam i nie śpię 🙄 ale przybiera i o to chodzi. Dziś mimo tego powiedzieli że ma gęstą krew i że jest lekko żółtka. No i crp powyżej normy ale poród był trudny i podobno tak może być. A jak to nie od tego?? Wyniki będą do godziny 14. Jeśli nie będą zle - wychodzimy ale będę się bała żeby nie było jak z Jagódką. Żółtaczka niby opanowana była a i tak odbiła po tygodniu. Ech... Zjem coś na szybko i się chociaż położę, wymęczyli mi Alicję okrutnie tymi badaniami, więc chwilowo śpi. Przepraszam, nic nie przeczytałam ani nie wiem co tam u Was ☹️. Może dopiero w domu...
-
No i nie wychodzimy 😟. No normalnie jakbym miała dejavu 😭. Żółtaczka i fototerapia 2 dni. Resztą wyników dobra, crp spadło do 1, więc super, nie ma stanu zapalnego tylko po prostu musiała odpocząć po porodzie... No ale bilirubina 13... 😭😭. No ja wiem, że dobrze że tu jesteśmy od razu pod opieką ale to też żadna gwarancja, że żółtaczka nie wróci. No kurde, przerabiamy to samo z Alicją co z Jagodą.
Dzięki za troskę.
Sandrina, na szybko przebiegłam wzrokiem, że u Adrianny coś z serduszkiem... Kochana, trzymam kciuki oby wszystko było ok, lekarze na pewno ogarną.
I jeszcze zrozumiałam z kontekstu wyrwane co prawda, że walczycie o pokarm i kp. Powodzenia -
Adu i ja dzisiejszej nocy przegrałam z szumisiem i karuzelą na zmianę 🙈 Teraz sobie śpi w wózku i włączyłam jej na chwilę tego szumisia ale zaraz to wyłączę bo mnie to denerwuje ten dźwięk. Jak to mój mąż powiedział rozstrojonego radia 🤣 Co do cycka do dzisiaj mamy bunt i jest tylko butla 🙄 Ehh to moje dziecko niezdecydowane 🙈 A jak u Was? Cycek daje rade?
Kredka ja się staram ale to zależy wszystko od królewny humoru 🙄 Dzisiaj tylko kpi i dodatkowo zimne okłady na cyce bo mam wrażenie że wybuchną 🙈
Lady brakuje tylko drinka ze słomką i widoku na ocean 😅 jak tam usg wyszło?
Martoszka wierzę że sobie poradzisz kochana. Na początku pewnie będzie ciężko wszystko ogarnąć no ale z czasem sobie wszystko wypracujesz. Zobaczysz że będzie dobrze. A mąż może jak będzie drugie to trochę ten sen mu się zmieni? 🤔
Snowflake plan 3 etapowy bardzo dobry ❤️ Nie ma co sobie sprzątaniem zawracać gitary 😅 No a co do pokazywania mężowi że można ogarnąć dodatkowe rzeczy to masz rację trzeba z tym uważać 🙈
Ewa trzymam kciuki za pozytywny test ✊
Jagodowa kochana odpoczywaj tam ile tylko możesz mam nadzieję że uda Wam się jak najszybciej wyjść. Ale uważaj tam na siebie żebyś się za bardzo nie przemęczała na początku. Trzymam kciuki aby mała jednak lekko przeszła żółtaczkę i żebyś nie musiała wracać do szpitala z nią. Moja mała też miała krwawienie w główce i nawet słowem o tym nie wspomnieli zobaczyłam dopiero na wypisie. Do tego u nas z serduszkiem też coś wyszło 😡 No i o tym też nic nikt nie powiedział tylko napisali żeby do kardiologa pójść na wizytę kontrolna za jakiś czas. Śpij jak tylko możesz żebyś miała siłę na dalsze wojaże 😘
Ja miałam ciężką noc dzisiaj. Już nie mówię o spaniu bo to normalna rzecz nieprzespane noce. Ale zaczęły mnie ciągnąć szwy te co w środku zostały no i mnie to boli. Mąż mi pojechal do apteki i kupił Tamtum Rosa jeszcze bo te co miałam na początku już zużyłam mam nadzieję że coś pomoże i usmierzy trochę ból. Dodatkowo rano cycki miałam jak skały. Niby ściągałam laktatorem ale i tak nie było za przyjemnie. A moje dziecię ma dziś focha na cycka i co poradzić 🤷♀️
Co do pomocy męża to mój mi pomaga. Karmi ją z butli i w razie jak ja potrzebuje pod prysznic czy coś zrobić to wystarczy że powiem i jest. Także chwała mu za to❤️ Po za tym to będzie córeczka tatusia to co tu dużo mówić 🥰
Ewulaaaa, Jagodowa Mama lubią tę wiadomość
💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud