Od listopadowego testowania do letniego rozwiązania ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, wychodzimy!!!!!
Bilirubina super spadła, jesteśmy gotowe, czekam tylko na wypis. Boże, jak się cieszę! Jutro byłby bity tydzień poza domem. Jadę wyściskać się z Jagódką za wszystkie czasy, oj będzie morze łez. Ale będą to łzy szczęścia 😄.
I wybaczcie ale zapewne zniknę na dłużej, nie tylko dlatego, że będę próbowała jakoś ogarnąć ten słodki chaos, który mnie czeka ale przede wszystkim chcę być tylko i wyłącznie dla rodziny. Wiem, że zrozumiecie.
Odezwę się ♥️♥️♥️Endzi, Lady_Dior, Snowflake, adu, sandrina22, Monika87, Baśka 89 lubią tę wiadomość
-
Przyjechałam wczoraj na wizytę i na ktg. Wizyta trwała 2 minuty, bo się okazało, że mam 7-8cm.
Poszłam tylko po walizki do samochodu, mąż odwiózł starszą jednak do domu do dziadków, jeszcze zahaczył o dom i przyjechał akurat na pierwsze skurcze.
Ogólnie by ruszyło to wystarczyła lewatywa.
Wod miałam dużo jak odpłynęły. W sumie od pierwszych jakiś skurczy niespełna 2h. Bez znieczulenia, bez nacięcia, ale lekko pękłam.Snowflake, Lady_Dior, Monika87, Baśka 89, Endzi lubią tę wiadomość
M&M -
Witajcie kochane przepraszam że rzadko się odzywam,jak tylko znajdę chwilę to Was nadrobię ☺️
Martoszka gratulacje 😍
Melduję że wczoraj po 13 wyszliśmy do domku 🥰😘❤️
W końcu razem ❤️❤️❤️ tata zakochany w synusiu poniższy ❤️❤️❤️ z resztą matka też 😜
Jestem w totalnym szoku jak moje psy przyjęły Przemusia ☺️ grzeczne,powąchaly Go,dały buziaczka w policzek i pilnowały.
Gibon (43kilo amstaf z bokserem mix) cała noc czuwał przy łóżeczku ☺️ Przemek tylko się ruszył a ten na równych nogach już stał.Jestem z siebie dumna ze wychowałam tak dobrze psa.Naprawde.
Miłego dniaLady_Dior, Monika87, Snowflake, Endzi, kredka lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Dziewczyny tak na szybciocha to melduje Piotruś 3300 gram, szyjka lekko skrócona ale twarda zamknięta wiec na razie się nic nie zapowiada 😱😁
Ogólnie wszystko bardzo dobrze. Kazał się zgłaszać.na KTG 5.08 więc jutro dzwonie - będę się umawiać.
Jutro postaram się napisać do Was więcej 😘Snowflake, Martyna33, Lady_Dior, kredka lubią tę wiadomość
-
Snowflake wrote:Baśka jak dobrze, że już w domu!!! A co wpłynęło na zmianę decyzji o imieniu? 😀 Jeśli mogę spytać oczywiście.
Dużo zdrówka dla Was ❤️
W sumie to nam się spodobało imię Przemuś i tak jakoś się zastanawialiśmy czy nie zmienić i jak byłam na porodówce zadzwoniłam do mojego i pytam Dorian, Przemek czy Przemek Dorian?a On od razu Przemek,Dorian i tak zostało.On miał wybrać imię dla syna i zadecydował.A Przemus mu pasuje 🥰Snowflake lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Snowflake wrote:Cooooo?! 🙈 Martoszka, ale miałaś jakieś skurcze? Ja pitolę nie wierzę 😂 jesteś Mistrzynią! 😀 Pojechała na wizytę, a tam rozwarcie 🙈
Naprawdę zazdro, że tak szybko to u Ciebie poszło! I piękny poród bez ingerencji ❤️ taki chciałam mieć ten trzeci jako wisienkę na torcie ❤️ piękna sprawa!
Ja miałam rozwarcie na 4cm od razu po zdjęciu pessara, a jak skurcze minęły to myślałam, że ono się cofnęło jednak, a nie że będzie takie wielkie. Ale ja czułam, że to będzie wczoraj. Starszą też urodziłam w środę.M&M -
Martoszka, gratulacje, poszło Ci ekspresem!
Jagodowa, jasne, że rozumiemy! Cieszę się, że już jesteście w domu 🥰
Baśka, super, ze juz wyszliście w końcu:)
Monika, rośnie maluch 😁 super 😊
My dziś mieliśmy dużo lepszy dzień karmienia niż wczoraj, bo mniej się wściekała. I moje cycki chhba nie lubią laktatora, bo odciągam śmieszne ilości, a jednak mala ciągnie dlugo, widc ma co. Także chyba ściąganie nie dla mnie 🤷♀️ Dziś byliśmy drugi raz na spacerku, pieknie przesoala. Tez dzis lepiej z jej budzeniem, bo sama się budzila. No i miała tez dzis pierwsza kąpiel, bo odpadł jej kikut a czekałam na to z kąpielą tak to myłam ją wacikami. Bardzo podobało jej się kapanie i usnęła potem od razu bez jedzenia 😅 ale najadla się przed.
Jutro mamy sesje i to będzie wyczyn, bo na 9:30. Nie wiem jak my to ogarniemy, no ale jakoś musimy dać radę 😅 -
Jagodowa mama cieszę się, że już w domu jesteście. Mogę sobie tylko wyobrazić jak usciskałaś córcię😍 Mam nadzieję, że urodzę bez żadnych komplikacji i wyjdę parę godzin po porodzie - jakoś parę godzin bez Zosi wytrzymam ale parę dni to byłby dla mnie hardcore... Samych pięknych chwil dla Was i wracaj do nas 😜
Martoszka ja pitolę ależ Ci się poszczęściło z tym porodem-też tak chcę 😁😁😁😁😁😁 ale przy mojej pancernej szyjce i niskim progiem bólu raczej mogę sobie pomarzyć... Obyście szybko wyszły do domu i razem wszyscy się tulili😁
Monika87 matko jakiego klocuszka Ty masz w brzuchu🙈 Jabys tak do 40tc dotrzymała to kto wie, czy 4kg nie będzie 🙈🙈🙈 Kciuki teraz za Was 😁😁😁
Adu to super, że córa już lepiej pije z piersi i oby tak dalej. Takie odciąganie laktator em to jednak męczarnia 🙄 Niech ssie panna ile się da😁
Snowflake dziękuję - no ja mam nadzieję, że siostra przywita brata z uśmiechem na ustach i nie będzie zazdrosna 🙈 Jakoś to nadal do mnie nie dociera... Przecież będę musiała jej jeszcze więcej uwagi poświęcić, żeby nie poczuła się odrzucona🤷🏼♀️ Da się to jakoś pogodzić🙄❓
A ja wpadłam w taki wir zakupów, że Ło jeju 🙈 dzieciom już kurtki na zimę kupiłam 😂😂😂 No ale jak tu z promocji nie skorzystać 😜
Endzi, kredka lubią tę wiadomość
-
Lady
Teraz trafiłam, dla odmiany, na najlepszą położną w tym szpitalu. Ona w te wspólne 3h odczarowała mój pierwszy poród.
Choć wiem, że nie byłam łatwą rodzącą i moja córka była przy wyjściu i cofnęła się do brzucha. A ja byłam jak w jakimś transie to ta położna potrafiła mnie ogarnąć.M&M -
Hej hej hello
Martoszka super, że tak Ci się z położną trafiło.
Ja tym razem też mam zupełnie inne wspomnienia z porodu- bardzo duże wsparcie i od położnej, i od lekarza.
Zupełnie inaczej jak wraca się do domu i nie rozpamiętuje tego co się działo.
Lady jakie kurteczki ładne 🥰
U nas haos. Belzebubio bunt na całego, Adelę raz trudno wybudzić na mleko, raz nie da się uśpić. Wczoraj dzieciaki padły o 24🤯 a dopiero co staremu mówiłam, że chyba się ogarnelismy 🤦
Belzebubio przyjął do wiadomości, że mała jest. Ale bez większego uczucia. Czasem podejdzie do łóżeczka i ją posmyra. Niestety zaliczyliśmy też od niego po uderzeniu w czasie karmienia i teraz się po prostu zamykamy w pokoju na ten czas.
No i u mnie tylko laktator, tak mam suty popękane.
Później poczytam co pisałyßcue bo się Rusałka już obudziłaLady_Dior lubi tę wiadomość
-
Lady piękne te Twoje kurteczki Trzymam kciuki aby Zosieńka zaakceptowała siostrzyczkę.
Jagodowa na spokojnie się tam ogarnij i spędź czas z rodzinką a jak już będziesz miała chwilę to się odezwij.
Martoszka ekspresowy ten Twój poród Zazdroszczę No i super że udało się odczarować ten pierwszy poród.
Adu widocznie już nie potrzebujesz laktatora skoro mała tyle sama zjada. Ja już od wczoraj też mleka nie ściągam Także jestem z siebie dumna aczkolwiek zastanawiam się jak mi się zapas skończy i na noc jak jej butli nie dam to jakie będziemy miały noce ;o Fajnie że lubi się mała kąpać Moja to niekoniecznie była zachwycona pierwszą kąpielą
Sandrina no z rodzeństwem to niestety trzeba uważać bo tak na prawdę nigdy nie przewidzi się zachowania takich maluszków. A podejrzewam że jest też zazdrosny o małą bo ją tulisz i karmisz a jego w tym czasie nie możesz.. Ale trzymam kciuki aby z czasem było już lepiej :*
Snowflake widzę że niewyspanie level hard ;o Ehh przybijam piąteczkę... Słabo z tą kupą ;/ Może masaż brzuszka by trochę pomógł?
Basiu super że już w domku jesteście Wiadomo tatuś zakochany to tak samo i u nas
U nas udało się ogarnąć cycka Butle jej daje jeszcze na noc aby sobie dojadła i lepiej spała w nocy. Wgl śpi w nocy w łóżeczku ale nad ranem włącza jej się tryb bliskości jeść nie koniecznie chce ale zaczyna się wiercić w łóżeczku i jak ją biorę to idzie spać dalej
Lady_Dior lubi tę wiadomość
💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Cześć dziewczyny! 🙃
Trochę mnie tu mniej ale życie mnie pochłonęło. Korzystamy z pogody i spacerujmy, ogarniam dwójeczkę moich bąków i czas leci.
Dziś w nocy mieliśmy trochę jazdy bo małą ewidentnie bolał brzuch i co zasnęła to nagle pisk… dopiero po 4 nad ranem padła porządnie bidulinka.
Martoszka ogromne gratulacje! ❤️
Monika No to powiem Ci, że moja Nelka może mieć godnego konkurenta do swojego tytułu forumowego tłuścioszka. 😅
Lady kurtki piękne! 😍 uwielbiam takie wzory!
Sandrina ehhh No Belzebubio jeszcze mały i pewnie stąd to zachowanie. Miejmy nadzieje, że z czasem się sytuacja unormuje.
A wracając jeszcze do mojego nocnego epizodu z dreszczami i dygotaniem to kontaktowałam się z położną i ginem. Według nich niekoniecznie to wina bromergonu ( ale na wszelki wypadek mam brać po pół tabletki) tylko bardziej kwestia tego, że dochodzę do siebie po porodzie i często w taki sposób organizm w trakcie połogu pozbywa się nadmiaru wody. Na razie to była jednorazowa akcja więc kazali się nie przejmować.
Ale ogólnie tak jak pisałam czuje się dużo gorzej niż w trakcie pierwszego połogu. Jestem słaba- moja anemia ma się świetnie, apetyt średni a waga leci jak szalona. 🙄
Chyba utnę sobie drzemkę bo nie wiadomo co przyniesie dzisiejsza noc. 🙃
Lady_Dior lubi tę wiadomość
-
Martoszka to super, że taka położna Ci się trafiła. Trafić na empatycznych lekarzy, położne w Pl to prawie jak 6w totka.
Jejku Wy już wszystkie rozpakowane-jeszcze Monika87 😁 Ja naprawdę żyję nadzieją, że urodzę w 38 tyg., bo psychicznie już siadam-fizycznie nawet nie wspomnę. Cały dzień mam twardy brzuch, twardnieje mi przy każdym ruchu czy to moim, czy synka no wykończą mnie te Braxtony.
Endzi, Adu jak to super, że udało Wam się przejść na sam cycek-oby tak dalej 😀😀😀
Sandrina22 Twój synek jest jeszcze mały i pewnie dlatego tak a nie inaczej podchodzi do siostry no ale, że Was napadnie to bym nie pomyślała 🤪 Wszystko się ułoży - kwestia czasu 😊
Snowflake No liczę na to, że będzie dobrze ale muszę też być przygotowana, że będzie hardcore🙈 Na pewno Zosia będzie uczestniczyć w przebieraniu tzn pielęgnacji i mam nadzieję, że to się jej spodoba😀 i tym samym będzie czuć się potrzebna 😊
Kredko może faktycznie to kwestia połogu🤔 a będziesz wraca do całej tabletki za parę dni ❓ Wtedy by się okazało, czy faktycznie bromergon winny.
Życzę Wam mamusie spokojnej nocy bez rewolucji brzuszkowych 😘😘😘 -
Lady mega współczuje tych twardnień bo wiem jak bardzo one utrudniają życie. Istna skorupa żółwia na brzuchu. 🙄
Lekarz powiedział, że dawka bromergonu może zostać 2 tabletki na dobę tylko mam je brać po pół 4x dziennie.
Na razie bez żadnych sensacji i oby tak dalej. -
Dziękuję jeszcze raz za gratulacje.
Powiem Wam, że tym razem naprawdę jest super. Poród marzenie ( tylko znowu nie wiem jak działa zzo 🤭) do tego wczoraj koleżanka z sali wyszła do domu o 12:30 i póki co jesteśmy same. Więc cisza i spokój. Niestety musiałyśmy jeszcze zostać dziś na powtórkę badań, bo niestety płytki krwi się posklejały w probówce i chcieli jeszcze raz oznaczyć morfologię. Gdyby nie to, to wczoraj byśmy o 19 wyszły.M&M