odchudzanie i staranie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyno cześć dziewczyny:):!!! a ja myślałam,ze wątek wpadł w odchłań
motywacja rośnie z dnia na dzień ogłaszam , ze po 2 tyg ćwiczeń dupsko ruszyło do góry:) cieszę się jak głupia:) ćwicze codziennie, jem książkowo...dziś zaczynam 3 tydzień
chwalić sie dokonaniami, planami....ruszmy z życiem i siłą na tym wątku!!
co dziś na obiady- kolacje?? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny, kilka razy tutaj zajrzałam, i w końcu dziś coś napiszę
Przed pierwszą ciążą ważyłam 65kg / 176cm wzrotu, niby dobrze, ale czułam się jak smok. Praca chodząca, więc stawy cierpiały, narzekałam też na kręgosłup i sapanie po szybszym wejściu po schodach, nic przyjemnego. Po ciąży i do dnia dzisiejszego, utrzymuję wagę 54-56kg, w zależności od fazy cyklu, okoliczności, etc. Powiem Wam, że warto się zdyscyplinować i trochę ograniczyć. W dalszym ciągu zjadam ziemniaki, chleb, biały ryż, nieraz do kawy wciągnę słodkie ciastko, ale wszystko z umiarem i rozwagą. Zaczęłam też ćwiczyć, 3-4x tyg. z Chodakowską, brazylijskie pośladki, brzuszki, teraz dołożyłam podstawy pilatesu. Naprawdę WARTO poświęcić się dla siebie, to zaprocentuje Wierzę też, że samozadowolenie z siebie daje więcej przyjemności w sypialni, i całym związku, co daje większą nadzieje i szanse na zielone groszki
Powodzenia dziewczyny
PS.
Tova, len jest b.dobry, ale sprawdź jego wartości kaloryczne, zawiera dużo węglowodanów, które na kolacje powinno się ograniczyć. Najlepiej wcisnąć go po śniadaniu, jako przekąskę z jogurtem, zapić zieloną herbatą i dużo łatwiej i zdrowiej będzie wytrzymać do kolejnego posiłku -
Dziewczyny dołączam do Was. Wskoczyłam dzisiaj na wagę i szok 80 kg. A jeszcze rok temu było 63 kg. Zgubiła mnie siedząca praca, lenistwo, fast foody a każdy nieudany cykl starań zajadałam na zmianę chipsami i czekoladą. No ale nie zawsze było te 63 kg. Jakieś 3 lata temu utyłam do 75 kg, zwalałam na hormony, ale w moim przypadku akurat było to zaniedbanie. Stosowałam dietę plaż południa. Wydaje się ciężka, ale chodzi w niej o nauczenie się zdrowego odżywiania. Oczywiście codziennie oszukiwałam, bo nie potrafiłam zrezygnować ze słodkiej kawy i chociaż jednego owoca. Poza tym komu codziennie chciałoby się grillować rybę albo nadziewać i piec papryki. Dopiero po dwóch tygodniach dołączyłam ćwiczenia, bo bałam się, że zasłabnę, ale było ok. Ćwiczyłam trochę z Chodakowską, chodziłam na aerobik i nordic walking. Po miesiącu było 8 kg w dół.
Berenika lubi tę wiadomość
-
Ale nadal stosowałam się do zaleceń tej diety i ćwiczyłam. Tym sposobem schudłam ponad 10 kg i dość długo się to utrzymywało. Gdyby nie moje lenistwo i obżarstwo nadal byłabym laską. Od poniedziałku zacznę znowu, akurat @ się skończy, w weekend jeszcze zaszaleje. Dziewczyny za kilka miesięcy i tak nasze brzuszki się powiększą, więc zmniejszajmy te teraz.
-
karolka22 wrote:motywuje na komórce na tapecie też go ustawiłam, a co
Wiem, że dieta podstawa, więc się ograniczam, niestety nie do końca jestem w stanie gotować dwa obiady. Wiadomo ryż zamiast ziemniaków, mięso bez panierki, najczęściej grilluje na elektrycznym, ale jak mówie, często jemy u teściów czy rodziców moich i wtedy no nie zawsze się da
Ja ćwiczę z mel. 10 minutówki na brzuch, abs, pośladki, nogi, ogólnie fajnie nie za długie zestawy, można mieszać i nie ma nudy. Tiffany na boczki jest świetna, zawsze po przerwie jak z nią to ćwiczę, to potem całe boki przez kilka dobrych dni bolą.
+nike trening, zumba na xbox, 30 dniowe wyzwanie- przysiady, brzuszki i deska
sporo ale mi się wyjatkowo chcemagdab lubi tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki )
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Moja dietetyczka mówiła tak, najwazniejsze to jeść do 1 godz po wstaniu z łózka, 5 posiłków dziennie, ostatni ok 3 godz przed snem, ale nie między nim być większej przerwy do śniadania niż 12 godzin. Pieczywo ciemne, zero wieprzowiny. Smażone bez oleju, lub na kropelce oleju, najlepiej grillowane, kasze, makarony. Duuuuzo owoców ale najlepsze te niedojrzałe. Zero słodkiego. Owoców mam dużo w diecie . Pomidory! orzechy! brazylijskie, włoskie szczególnie i migdały. Szynki z drobiu. Sałaty... jajecznica na maśle z 2 jajek na sniadanko nawet . Nie chodzę głodna... a jem zdrowo i smacznie . Ostatnio to trochę zaniedbałam. A i przerwa między posiłkami nie może być większa niż 4godz. Kawa parzona herbata tylko czarna. Soki wyciskane . I wooooda. 6kg w 2 miesiace... nie ma jojo . Zero mąki, panierek... I sól dietetycznaGameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki )
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
nick nieaktualnysól dietetyczna? takasobie ja a cóż to za wynalazek? Jakaś taka o obniżonej zawartości sodu?
Witajcie tak w ogóle ) Ja wprawdzie nie mam dużo do zrzucenia, mierzę 164 cm i ważę 62 kg i cel mam ustawiony na 56 kg, czyli tyle ile ważyłam rok temu, mnie również zgubiła siedząca praca i to podjadanie. 2 lata temu ważyłam 75 kg! i schudłam w rok do 60 a potem w kilka mcy juz na spokojniutko jeszcze 4 kg. Bez diety i ćwiczeń do do ćwiczeń mam słomiany zapał... Po prostu 0 słodyczy, i dieta żm a i na kebaba sobie na obiad pozwolilam ale juz nie jak zawsze całego a połowę ) -
takasobieja wrote:Moja dietetyczka mówiła tak, najwazniejsze to jeść do 1 godz po wstaniu z łózka, 5 posiłków dziennie, ostatni ok 3 godz przed snem, ale nie między nim być większej przerwy do śniadania niż 12 godzin. Pieczywo ciemne, zero wieprzowiny. Smażone bez oleju, lub na kropelce oleju, najlepiej grillowane, kasze, makarony. Duuuuzo owoców ale najlepsze te niedojrzałe. Zero słodkiego. Owoców mam dużo w diecie . Pomidory! orzechy! brazylijskie, włoskie szczególnie i migdały. Szynki z drobiu. Sałaty... jajecznica na maśle z 2 jajek na sniadanko nawet . Nie chodzę głodna... a jem zdrowo i smacznie . Ostatnio to trochę zaniedbałam. A i przerwa między posiłkami nie może być większa niż 4godz. Kawa parzona herbata tylko czarna. Soki wyciskane . I wooooda. 6kg w 2 miesiace... nie ma jojo . Zero mąki, panierek... I sól dietetyczna
Hej super, że się trzymasz diety i, że takie przynosi rezultaty! Miałaś ustaloną dietę pod kątem pco? Jeśli tak to jakie zalecenia i czy np. Twój gin zalecił Ci jej stosowanie?
Staraj się dojrzeć promyk światła tam, gdzie inni widzą tylko ciemności. -
Ania1986 wrote:Hej kochane jak chcecie później mogę wam podrzucić fajny przepis na specyfik do picia z pieprzem Cayenne ja przez tydzień zjechalam 4 kg nie stosując diety jedząc co chce tylko pijąc ten specyfik rano.
napiszesz przepis? moze warto spróbowac... -
Dziewczyny, a ja mam pytanie. Odchudzam sie od 1.5 roku, z wagi 102 dziś wazę 74-75. Od kilku mięs waga stoi, bo po prostu zamiast chudnąc, trzymam wagę a teraz moje pytanie. Od dwóch dni jestem na diecie warzywno-owocowej, wiadomo, to Głodówka, bo niedostarcza wszystkich potrzebnych kalori. Będę na niej 7 dni, czyli akurat zakończę ja w czasie/przed owulacji i stad moje pytanie, czy przez ta mała ilośc kcal i dietę uboga w tłuszcze i węgle, istnieje możliwość, ze po prostu ewentualna ciaza sie nie utrzyma? Inaczej czy organizm, mimo takiej Diety, jest w stanie w ogóle 'zajsc' w ciaze?Mama Kasia
-
nick nieaktualnyWitam!! Zapraszam na ten wątek dziewczyny, które starają się o dziecko a jednocześnie chciałyby schudnąć Ja od kiedy zaczęłam się leczyć nie mogę sobie poradzić z kilogramami, do tego mam niedoczynność tarczycy. Proszę napiszcie jak dbacie o siebie, jaką aktywność można stosować , aby ewentualnie sobie nie zaszkodzić. Ja na początek ograniczę jedzenie i chciałabym się zacząć ruszać tylko nie wiem właśnie co mogłabym ćwiczyć ?
-
pogubilam sie.. Staramy sie z mezem o dziecko,jedna ciaza poroniona,jedna biohemiczna, nie wiemco mam robic,jak mam teraz zyc z ta sytuacja, wiadomo jesc zdrowo musze,to wiem, mam mala nadwage, i nie wiemczy miedzy cyklami moge cwiczyc i sie odchudzac?? Dodam ze choruje na tarczyce, hashimoto,jedni mi mowia ze moge cwiczyc inni ze absolutnie nie,a ja nie wiem co robic,boje sie ze cokolwiek zrobie bedzie zle za tydz robie kolejny test,czuje sie zle,strasznie bola mnie piersi,glowa,wiec chyba cos sie dsieje, ale co z tego,dwa poprzednie razy tez sie tak czulam i nic nie wyszlo moge cwiczyc wtakim stanie czy nie moge? Jak tak to ile czasu dziennie? Cwicze na orbim i na biezni ( szybki marsz) dobija mnie brak wiedzy w tym temacie wiem ze to dopiero dwa razy,ale jest to dolujaceJoanna
-
Siemanko. Tez mam podobny problem, ćwiczę żeby nie myśleć i się czyms zająć. Tylko pytanie ile ćwiczyć? Robie chodakowska 5 x w tygodniu po max 40 min. Wydaje mi się ze to spoko. Gdzieś tam wyczytałam żeby nie ćwiczyć więcej niż 4 h w tygodniu. Wiec jak nie ćwiczysz więcej niż 4 h w tyg to chyba spoko. Sama nie wiem już jak jest z tymi ćwiczeniami. Cwicżyć po owulacji czy nie? A z drugiej strony gdzieś tam czytałam ze nadmierny wysiłek może ja hamowac
-
Hej Kobietki, dołączę do Was:) Ja też ćwiczę, wcześniej ćwiczyłam Chodakowską teraz przeszłam na Natalię Gacką świetne ćwiczenia. Kilka lat temu ważyłam 70 kg. wzrost 165 teraz juz od jakiegoś czasu waże 56-57 kg. Polecam książkę N. Gacka "Nowa Ty w 180 dni"Gameta , starania od 2012 r.
Jagna
[/url]
-
Lusia nie moźżesz się męczyć i się zmuszać... ćwiczenia mają być przyjemnościa, taką odskocznią może przejdz na inne. Ja też miałam taki etap, że mi się nie chciało itd.po prostu byłam wtedy zmęczona i znudzona chodakowska, teraz ćwiczę ją raz na jakiś czas i miło się wraca do tych ćwiczeńGameta , starania od 2012 r.
Jagna
[/url]