OPOLSKIE STARANIA
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyOpolanka przykro że tak wyszłoi trzymam kciuki
Mi również tam in vitro proponowali zero badań itp
A teraz mój syn ma 20 miesięcy zaszłam w ciążę sama za pomocą dr z Krapkowicach
Tam to tylko o kasę chodzi i zero podejścia do pacjenta
PowodzeniaOpolanka 85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa jestem Mieszkam tutaj na stałe, obecnie wróciłam na wakacje, a chwilowo studia w Szczecinie. Chętnie powymieniam się doświadczeniem
W Szczecinie przerabiam już drugą ginekolog.
Teraz po przyjeździe byłam wczoraj na wizycie w Opolu u dr. Rusek. I dopiero ona się pochyliła nad wszystkimi problemami z jakimi ja się mierzę.
Jestem zapisana na histeroskopię w Krapkowicach 8.08.
Byłam tam w zeszłym roku na usunięciu tarczycy.
-
Witam,staramy się już.kolejny cykl i nic. Wyniki męża są kiepskie,ponieważ ma kiepsko ruchliwość plemników. Lekarz zalecił nam inseminacje, i po długich rozmowach z mężem..zdecydowaliśmy się. Czy któraś z was mogłaby wyjaśnić na czym.to wszystko polega..bo troszkę stresuje mnie wizyta w klinice.
-
nick nieaktualnyOnaa92a wrote:Witam,staramy się już.kolejny cykl i nic. Wyniki męża są kiepskie,ponieważ ma kiepsko ruchliwość plemników. Lekarz zalecił nam inseminacje, i po długich rozmowach z mężem..zdecydowaliśmy się. Czy któraś z was mogłaby wyjaśnić na czym.to wszystko polega..bo troszkę stresuje mnie wizyta w klinice.
Inseminacja to podanie najlepszych plemników do macicy kobiety przez taką strzykawkę
Gdzie robicie inseminację??
Z mojego doświadczenia wiem że przy słabych plemnikach inseminacja to wyrzucanie kasy w błoto
Niech mąż przyjdzie 3 miesiacznyh kurację czyli witaminy na poprawę nasienia odstawić alkohol i zdrowa dieta
U nas mąż miał też kiepskie wyniki leniwe i zdrowych tylko 1% a po 3 miesiącach nie musiał już powtarzać badań czy jest poprawa bo zaszłam w ciążę syn ma już ponad 2 lata i kolejne w drodze
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOnaa92a wrote:Kochana,a powiedz mi Co zazywal twój maz??
Ale sporo jest tych witamin do wyboru i o niektórych dobre opinie się słyszało poczytajcie na wątku męskie problemy tam dziewczyny napiszą na pewno co i jak -
Hej dziewczyny, mój mąż miał dobre wyniki nasienia, ale po 3 miesiącach kuracji suplementem Promen, poszły jeszcze bardziej w górę, ilość plemników w ejakulacie wręcz zadziwiająca, ruchliwość też. Także spróbujcie tego, nie jest specjalnie drogie, ja zamawiałam na allegro, bo jeszcze taniej wychodziło. Wcześniej faszerowałam go Androvitem przez kilka miesięcy.
Dziewczyny z Opola, tak jak wcześniej pisałam, omijajcie GMW. Jak widzicie w suwaczku, jestem w ciąży, zaszłam naturalnie ze stymulacją, po 2 miesiącach diagnostyki w Invimedzie, dr Żórawski. Katowice, Wrocław - tam szukajcie lekarzy. Pozdrawiam!31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
-
Ja też z opolskiego Też mąż się faszeruje fertilman plus, właśnie konczy opakowanie, ja biorę fertilcare.
Mąż, że tak powiem po gdzieś dwóch tygodniach- do miesiąca zauważył turbodoładowanie jeśli chodzi o ilość jeśli tak mogę to nazwać
I pomimo, że jest wszystkożerny skończyły mu się skurcze nóg i krwotoki z nosa, więc nawet dla zdrowotności chyba kupię mu drugą paczkę.
Ahh i na opakowaniu pisze 2x 2 tabletki, mój bierze tylko raz po dwie tabletki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2017, 09:57
Starania od 2016. Endometrioza IVst., niedoczynność tarczycy, IO, APS.
2017 operacja pochwowo-laparoskopowa
2018 laparoskopia
2021 start Angelius Provita
2021 histerolaparoskopia - odcięcie jajowodów
26.07.21 IVF/8komórek/5dojrzałych/3zaplodnione-> 5A z 2doby, 4BB z 6 doby
Transfer 15.10.21 dwudniowiec 5A
Transfer 23.02.22 4BB
03.,07.,10.2023 histeroskopia -
Basik83 wrote:Trzymam kciuki za was dziewczyny ❤
Ja tu (że na ovufriend) się jeszcze trochę pomęczę, bo muszę wyciszyć endometriozę. Ale cieszę się, że Wam się udało I zgadzam się, z Opolskiego niestety nie ma porządnych lekarzy od niepłodności, mną dopiero się wziął do porządku lekarz z ŁodziStarania od 2016. Endometrioza IVst., niedoczynność tarczycy, IO, APS.
2017 operacja pochwowo-laparoskopowa
2018 laparoskopia
2021 start Angelius Provita
2021 histerolaparoskopia - odcięcie jajowodów
26.07.21 IVF/8komórek/5dojrzałych/3zaplodnione-> 5A z 2doby, 4BB z 6 doby
Transfer 15.10.21 dwudniowiec 5A
Transfer 23.02.22 4BB
03.,07.,10.2023 histeroskopia -
nick nieaktualnyWidzę trochę nas tutaj jest
U mnie dobre wieści. Ta torbiel nie była wcale dermoidalna jak twierdziła gin w Szczecinie. Już mnie chciała dziurawić laparoskopią.
Dobrze, że posłuchałam gin z Opola i poczekałam aż się wchłonie. Miała rację. Aż nie wierzę. Powiedziała że dopóki nie będzie owulki z prawego, to ta torbiel w lewym będzie.
A tu wczoraj wizyta i pusto Potwierdzona owulacja a po torbieli ani śladu. Bardzo zyskała w moich oczach. No i tłumaczy super. Jak ona będzie dalej przyjmować i nigdzie nie ucieknie, to będę do niej chodzić. A Szczecin na razie muszę przeżyć i poszukać 4 ginekologa...
Spotkamy się na histeroskopii w Krapkowicach i jakoś czuję teraz spokój, że ona będzie. -
nick nieaktualnyCześć kochane.
Dołączyłam tutaj jakiś czas temu, ale zbytnio się nie udzielałam.
Chciałabym się z Wami podzielić dobrą nowiną. Nam się udało. Dzięki clo i duphastonowi. W listopadzie zostaniemy rodzicami.
W lutym postanowiłam coś zmienić. Pytałam moja ginekolog o clo, ale mi go odradzała mówiąc, że to ostatnie co może mi zapisać, a później już tylko zostaje klinika leczenia niepłodności. Trochę mnie to podłamało. Ale na forum na fb jedna z dziewczyn sprzedawała 3 opakowania clo i jakoś tak wyszło, że kupiłam. Brałam 3-7dc, w 10 dc poszłam na monitoring - jeden pęcherzyk dominujący 1cm. Dr pokręciła nosem, że chyba nic z tego nie będzie, ale może owulacja wystapić w 15 dc, a od 16dc mam brać duphaston. Ja mierzyłam temp i widziałam że w 16 dc jeszcze owu nie mam i trzeba poczekać z dupkiem. Czekałam do potwierdzenia owu przez skok temp i monitoring. Wtedy dopiero zaczęłam brać dupka.
W 6dpo opryszczka na ustach i już wiedziałam że się udało. Poszłam na usg w 6t3d ciąży,serduszko biło. Ja niemogłam powstrzymać śmiechu kiedy zobaczyłam naszą Fasolkę, a gin nie mogła uwierzyć że zaszłam w pierwszym cyklu z clo.
Walczcie dziewczyny o swoje marzenie! Warto, na prawdę warto szukać samemu też wyjścia i nie słuchać na ślepo lekarzom. U nas już 25t3d.Ania1003 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyadasiowa wrote:Cześć kochane.
Dołączyłam tutaj jakiś czas temu, ale zbytnio się nie udzielałam.
Chciałabym się z Wami podzielić dobrą nowiną. Nam się udało. Dzięki clo i duphastonowi. W listopadzie zostaniemy rodzicami.
W lutym postanowiłam coś zmienić. Pytałam moja ginekolog o clo, ale mi go odradzała mówiąc, że to ostatnie co może mi zapisać, a później już tylko zostaje klinika leczenia niepłodności. Trochę mnie to podłamało. Ale na forum na fb jedna z dziewczyn sprzedawała 3 opakowania clo i jakoś tak wyszło, że kupiłam. Brałam 3-7dc, w 10 dc poszłam na monitoring - jeden pęcherzyk dominujący 1cm. Dr pokręciła nosem, że chyba nic z tego nie będzie, ale może owulacja wystapić w 15 dc, a od 16dc mam brać duphaston. Ja mierzyłam temp i widziałam że w 16 dc jeszcze owu nie mam i trzeba poczekać z dupkiem. Czekałam do potwierdzenia owu przez skok temp i monitoring. Wtedy dopiero zaczęłam brać dupka.
W 6dpo opryszczka na ustach i już wiedziałam że się udało. Poszłam na usg w 6t3d ciąży,serduszko biło. Ja niemogłam powstrzymać śmiechu kiedy zobaczyłam naszą Fasolkę, a gin nie mogła uwierzyć że zaszłam w pierwszym cyklu z clo.
Walczcie dziewczyny o swoje marzenie! Warto, na prawdę warto szukać samemu też wyjścia i nie słuchać na ślepo lekarzom. U nas już 25t3d.
Wzięłaś CLO na własną rękę? Nie sprawdzałaś przed czy nie masz torbieli po zeszłym cyklu?
I gratulacje