Ośrodki adopcyjne
-
WIADOMOŚĆ
-
amygdala wrote:Asiastokrotka, nie poddawaj się. Czytaj dużo, korzystaj z pomocy specjalistów a wszystko uda się wyprostować. Dlugo Mały był w domu dziecka? Wiecie coś o jego rodzicach i ich życiu czy białąa plama? Powodzenia i trzymam kciuki za Was!!!!!
Ja jestem bardzo daleka od poddania się. Zrobimy wszystko co w naszej mocy by Adaś rozwijał się prawidłowo i nie odstawał od rówieśników. Adam był w domu dziecka od urodzenia, matka go nawet nie widziała. Ojców było wielu nie do końca wiadomo który, żaden nie jest ideałem. Co do matki to nie prowadziła sie najlepiej. Niestety 3 m-ce po urodzeniu Adasia zmarła. Nasz ośrodek nawet sie spisał jeśli chodzi o info o rodzicach, sporo tego wiemy. Nie są to najlepsze informacje ale dla nas liczy się to co teraz i przyszłość nasza wspólna.Asia
Starania od 2010r., Niepłodność idiopatyczna, Mutacja MTHFR C677T, A1298C heterozygotyczna
4 x iui
4 próby ivf
IX/2015 - ivf- ciąża- strata w 9tc -
Opu i asiastokrota wspaniale wiadomosci!!!!
asiastokrota zdrowka dla synkaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2019, 22:48
asiastokrota lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Ja gdzies mam na kompie podanie, ale napisalam chyba na pol strony jak nie wiecej.Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Witam się nieśmiało. Jakiś czas temu, zastanawiając się nad złożeniem dokumentów w oa Was podczytywałam. Widzę, pozytywne wieści u opu i asiastokrotka. A właśnie czytałam Wasze wpisy przed złożeniem dokumentów i chyba podświadomie szukałam pozytywnych wiadomości, o "tych telefonach"
My z m. jesteśmy po pierwszej wizycie z psychologiem i pedagogiem. I chyba więcej wątpliwości, niż przed złożeniem dokumentów Może to dla nas jeszcze za wcześnie. A może zwyczajnie nie jest to droga dla nas. Z drugiej strony postanowiliśmy spróbować, bo zawsze to inaczej pójść na spotkanie, porozmawiać, złożyć dokumenty i realnie działać, niż czytać fora.
Widzę, że co OA to inne podejście, my na podaniu mieliśmy tylko napisać, że prosimy o pomoc w procedurze. I już.
Mam do Was pytanie, czy te szkolenia Wam pomogły? Rozwiały obawy? -
cześć dziewczyny ,my jesteśmy już po dwóch spotkaniach z pedagogami za miesiąc pierwsze spotkanie z psychologiem a w maju wizyta w domu. Miałam obawy przed składaniem papierów ale teraz już wiem że to najlepsza decyzja jaką podjęliśmy. Mam nadzieje że Nas zakwalifikują i jak się uda to przed końcem roku będą warsztaty. Jestem jakaś spokojniejsza niż podczas wszystkich procedur in vitro tutaj jest pewne że na końcu tej drogi będzie Nasze dziecko. Pozdrawiam Was wszystkie
.
asiastokrota, Mag85 lubią tę wiadomość
6 inseminacji, 6 in vitro i tylko 4 transfery. Decyzja AZ. Maj 2022r 1AZ😔 Październik 2022 2AZ 😔 Marzec 2023r 3AZ
5dpt beta 2,30 prog 54,32
7dpt beta 13,80
8dpt beta 36,30 prog 19,55
9dpt beta 74,20 prog 66,83
11dpt beta 222,80
prog 31,10
14dpt beta 802,70
prog 30,09
18dpt beta 3573,50
prog 28,50
22dpt beta 14227,70
prog 36,70
26 dpt ❤️
25.04. 18,1 mm szkraba
22.05 I prenatalne 6,3 cm
24.07 II prenatalne 403 gram dziewczynka
25.09.III prenatalne 1,5 kg
21.11.2023 urodziła się córeczka🥰 -
problemik wrote:maxbar, nie chce cię straszyć, ale bywa tak, że małżeństwo nie dostaje kwalifikacji i droga kończy się
asiastokrota lubi tę wiadomość
6 inseminacji, 6 in vitro i tylko 4 transfery. Decyzja AZ. Maj 2022r 1AZ😔 Październik 2022 2AZ 😔 Marzec 2023r 3AZ
5dpt beta 2,30 prog 54,32
7dpt beta 13,80
8dpt beta 36,30 prog 19,55
9dpt beta 74,20 prog 66,83
11dpt beta 222,80
prog 31,10
14dpt beta 802,70
prog 30,09
18dpt beta 3573,50
prog 28,50
22dpt beta 14227,70
prog 36,70
26 dpt ❤️
25.04. 18,1 mm szkraba
22.05 I prenatalne 6,3 cm
24.07 II prenatalne 403 gram dziewczynka
25.09.III prenatalne 1,5 kg
21.11.2023 urodziła się córeczka🥰 -
melba wrote:Witam się nieśmiało. Jakiś czas temu, zastanawiając się nad złożeniem dokumentów w oa Was podczytywałam. Widzę, pozytywne wieści u opu i asiastokrotka. A właśnie czytałam Wasze wpisy przed złożeniem dokumentów i chyba podświadomie szukałam pozytywnych wiadomości, o "tych telefonach"
My z m. jesteśmy po pierwszej wizycie z psychologiem i pedagogiem. I chyba więcej wątpliwości, niż przed złożeniem dokumentów Może to dla nas jeszcze za wcześnie. A może zwyczajnie nie jest to droga dla nas. Z drugiej strony postanowiliśmy spróbować, bo zawsze to inaczej pójść na spotkanie, porozmawiać, złożyć dokumenty i realnie działać, niż czytać fora.
Widzę, że co OA to inne podejście, my na podaniu mieliśmy tylko napisać, że prosimy o pomoc w procedurze. I już.
Mam do Was pytanie, czy te szkolenia Wam pomogły? Rozwiały obawy?
Cześć,
szkolenia to sinusoida, wątpliwości jest mnóstwo i cały czas. Polecam przejść szkolenie. W każdym momencie możecie zrezygnować. Po szkoleniu będzie spotkanie z prowadzącymi na którym będziecie musieli się określić. Macie prawo być na NIE. Ja osobiście uważam że szkolenie powinni przejść wszyscy, którzy planują dzieci i ci co je mają. Szkolenia bardzo dużo mi dały, jedne wątpliwości zniknęły a innych przybyło, to jednak jest nieuniknione. Przejdź szkolenie to zobaczysz czy jest to droga dla Was. POWODZENIA
Asia
Starania od 2010r., Niepłodność idiopatyczna, Mutacja MTHFR C677T, A1298C heterozygotyczna
4 x iui
4 próby ivf
IX/2015 - ivf- ciąża- strata w 9tc -
asiastokrota wrote:Cześć,
szkolenia to sinusoida, wątpliwości jest mnóstwo i cały czas. Polecam przejść szkolenie. W każdym momencie możecie zrezygnować. Po szkoleniu będzie spotkanie z prowadzącymi na którym będziecie musieli się określić. Macie prawo być na NIE. Ja osobiście uważam że szkolenie powinni przejść wszyscy, którzy planują dzieci i ci co je mają. Szkolenia bardzo dużo mi dały, jedne wątpliwości zniknęły a innych przybyło, to jednak jest nieuniknione. Przejdź szkolenie to zobaczysz czy jest to droga dla Was. POWODZENIA
Dokładnie tak, ja przed szkoleniem miałam mnóstwo wątpliwości czy to droga dla nas, czy damy rade.
Szkolenie wiele wyjaśniło, utwierdziło w przekonaniu ze chcemy iść tą droga ale tez nakreśliło kilka tematów, nad którymi musimy poważnie się zastanowić a przede wszystkim doczytać i zdobyć wiedzę w tematach, które do tej pory nam obce.
My poprzez szkolenie utwierdziliśmy się, ze chcemy podjąć wyzwanie, ale była tez para która zrezygnowała, także generalnie szkolenie polecam, daje odpowiedzi na wiele pytańPCOS; Insulinooporność; Hashimoto -
Część dziewczyny
Dawno się nie odzywałam w dalszym ciągu czekamy na kurs i późniejszą kwalifikację, ale to pewnie pod koniec roku dopiero nastąpi. W między czasie podczytuje różne fora i czytam książki czekamy na Nasz skarb Tak jak Wy uważam że kurs jest parom potrzebny bo uświadamia przyszłych rodziców z czym mogą się mierzyć, a wiadomo droga nie zawsze jest usłana różami. Czasem mam mnóstwo obaw i często myślę sobie czy to na pewno dobra decyzja ale to tylko chwila... zawsze dochodzę do tego samego punktu - walczymy dalejasiastokrota lubi tę wiadomość
02.2014 - Jestem w ciąży (Pierwszy Złoty Strzał)
11.2014 - Nasz synek
10.2015 - Starania o drugie dziecko
12.2018 - Kierunek Ośrodek Adopcyjny
Wiem że gdzieś na Nas czekasz - Znajdziemy Cię....
>>>Lukas Graham - Love Someone <<< -
mt30 wrote:Czy mogę uzyskać odpowiedź na moje pytania? Z góry dziękuję.
Co znaczy "Adopcja czy AD" wybacz nie rozumiem. Jakie inne rozwiązania miałby sugerować ośrodek? Po spełnieniu wszystkich formalności, odbyciu kursu Wy i Ośrodek decydujecie czy to droga dla Was czy nie. Staż małżeński każdy ośrodek określa sam. U nas na północy Polski było to 5 lat. Jednak do kursu zostały dopuszczone małżeństwa którym dopiero podczas kursu mijało 5 lat. Ile sie czasu czeka na co? Dziecko? Kurs? W każdym ośrodku jest inaczej. W niektórych ośrodkach kursy odbywają się 2-3 razy do roku w innych tylko raz. Czas oczekiwania na dziecko jest nie określony. W naszej grupie para dostała dziecko po 2 miesiącach, my po pół roku, reszta nadal czeka. Co do waszego wieku, wiek między rodzicem a dzieckiem nie może być większy niż 40 lat. Bardzo ciężko jest dostać noworodka. Podczas szkolenia ośrodek stwierdza w jakim wieku dziecko byłoby dla was najlepsze. Wy też określacie wiek dziecka np. do 4 lat.Asia
Starania od 2010r., Niepłodność idiopatyczna, Mutacja MTHFR C677T, A1298C heterozygotyczna
4 x iui
4 próby ivf
IX/2015 - ivf- ciąża- strata w 9tc -
Z tego co wiem nie interesuje ich to, nie wnikają. Pytają o waszą motywację do adopcji. To ile im powiedziecie o waszych staraniach to zależy od was. Wiem że pary od nas nie opowiadały co robiły by mieć biologiczne dziecko.Asia
Starania od 2010r., Niepłodność idiopatyczna, Mutacja MTHFR C677T, A1298C heterozygotyczna
4 x iui
4 próby ivf
IX/2015 - ivf- ciąża- strata w 9tc -
Witam Was dziewczyny!
U mnie znowu pojawił się temat adopcji i chyba zostanie już na dłużej.
Powiedzcie mi proszę, od czego mam zacząć? Czy któraś z Was jest w OA w Warszawie?
Od marca zaczynam nową pracę (brak przerwy w zatrudnieniu) i nie wiem czy to dobry moment na telefon do OA.
Nie mam nikogo w swoim bliskim otoczeniu po przejściu procedury adopcyjnej, więc cała nadzieja jak zawsze w WAS!!!
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
nick nieaktualnyWitajcie od jakiegos czasu myslimy z mezem o telefonie do OA i adopcji mysle ze coraz nardziej dojrzewam do tej decyzji przeczytalam juz duzo pamietnikow. Moje obawy to m.in takie ze nie mamy pomocy w postaci babci i dziadka z obu stron tzn mamy mojego tate ale jest juz on starszy i nie chcemy go obarczac tym. Kolejne pytanie to wiem ze przed adopcja trzeba zlozyc odpowiednie papiery a takze przejsc kurs jak to u Was bulo zajecia co tydzien? Czy ktos jest ze slaska ? Jak to wygladalo u Was z wiwkiem dziecka czytalam pamoetnik jednej z dziewczyn i zaznaczyla ze chce dziecko do 1 roku wprawdzie dlugo czekali ale sie doczekali 7 tygodniowego wczesniaka i z tego co tam pisala to ciezko jej bylo na poczatku czy lepiej wybrac opcje do 2 lat? Jest ktos na eatpie kursow czekania itp? Ostatnio forum ucichlo a Was podczytuje pozdrawiam