Ośrodki adopcyjne
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej! Czy Wasze ośrodki zaczęły już normalnie pracować? Dochodzą mnie słuchy, ze jeszcze niektóre pracują na pół gwizdka. Martwi mnie to trochę
ostatnio tez pisała do mnie dziewczyna z naszego ośrodka, ze od pół roku nie było propozycji żadnego dziecka 😱 par w kolejce około 80, wiec długa droga. Pojawiły się w ostatnim czasie u Was jakieś propozycje? Macie jakieś info?
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
Sysiaaaaa wrote:Hej! Czy Wasze ośrodki zaczęły już normalnie pracować? Dochodzą mnie słuchy, ze jeszcze niektóre pracują na pół gwizdka. Martwi mnie to trochę ostatnio tez pisała do mnie dziewczyna z naszego ośrodka, ze od pół roku nie było propozycji żadnego dziecka 😱 par w kolejce około 80, wiec długa droga. Pojawiły się w ostatnim czasie u Was jakieś propozycje? Macie jakieś info?
Mój ośrodek wciąż bez zmian. Szkolenia nie sa wznowione... Mam nadzieje, ze adopcje przebiegają normalnie... Ale nie mam co do tego informacji... Miasto nie wydało zezwolenia na prowadzenie szkoleń... Zostaly nam 3 spotkania...
-_-Patt1002 -
Sysiaaaaa wrote:Hej! Czy Wasze ośrodki zaczęły już normalnie pracować? Dochodzą mnie słuchy, ze jeszcze niektóre pracują na pół gwizdka. Martwi mnie to trochę ostatnio tez pisała do mnie dziewczyna z naszego ośrodka, ze od pół roku nie było propozycji żadnego dziecka 😱 par w kolejce około 80, wiec długa droga. Pojawiły się w ostatnim czasie u Was jakieś propozycje? Macie jakieś info?
U nas ośrodek pracuje na szczęście normalnie mamy spotkania propozycję podobno też są 🙂2019-2020 3xICSI 👎 tylko jedna blastocysta 👎
2021 AZ Nasz cud ❤️❤️❤️
08.02 AZ FET
11dpt - 206 mlU/ml
14dpt - 1292mlU/ml
19dpt - 7688mlU/ml
28dpt - ❤️ -
Cześć dziewczyny:)
Nie udzielałam się dawno..Dwa tygodnie temu mieliśmy spotkanie z psychologiem i testy, dostaliśmy kwalifikację wstępną
W poniedziałek będę dzwonić i pytać o termin warsztatów - pani powiedziała, że już powinien być znany (czekamy na utworzenie grupy). Warsztaty będą online więc przy mojej i męża pracy rewelacja:)
Koniczynka28, Ewuszek, asiastokrota lubią tę wiadomość
„Cierpliwy do czasu dozna przykrości,
ale później radość dla niego zakwitnie.” Syr 1,23 -
Cześć! 😉
Po kilku latach starań , wiemy że nie mamy szans na dziecko biologiczne.
Adopcja nie była problemem, potrzebowaliśmy czasu zebu ochłonąć z tych wszystkich emocji (nieudane próby naturalne, nieudane invitra )
Cieszę się, że jest to forum.
Czy któraś z Was jest aktualnie w którymś z Ośrodków w Katowicach lub jednym z dwóch w Sosnowcu ?
Po przeprowadzce do nowego mieszkania skierujemy się do jednego z nich, ale który wybrać, czym się kierować?
Jak to teraz w czasach pandemii wygląda?
Pozdrawiam Was Dziewczyny ! 😉😉😉😉 -
nick nieaktualnyChetnie podziele sie swoim doswiadczeniem. Na privMilko wrote:Cześć! 😉
Po kilku latach starań , wiemy że nie mamy szans na dziecko biologiczne.
Adopcja nie była problemem, potrzebowaliśmy czasu zebu ochłonąć z tych wszystkich emocji (nieudane próby naturalne, nieudane invitra )
Cieszę się, że jest to forum.
Czy któraś z Was jest aktualnie w którymś z Ośrodków w Katowicach lub jednym z dwóch w Sosnowcu ?
Po przeprowadzce do nowego mieszkania skierujemy się do jednego z nich, ale który wybrać, czym się kierować?
Jak to teraz w czasach pandemii wygląda?
Pozdrawiam Was Dziewczyny ! 😉😉😉😉
Milko lubi tę wiadomość
-
Witam, mam pytanie do was. Czy ośrodek adopcyjny może odmówić wszczęcia procedury adopcyjnej dziecka jeśli oboje z mężem nie chcemy podchodzić do in vitro, a jest to jedyna szansa dla nas żeby mieć dziecko. I czy tak samo może odmówić jeśli jedno z małżonków pracuje, dobrze zarabia i jest w stanie utrzymać rodzinę?
-
Nie spotkałam się z taką sytuacją. Dla ośrodka ważne jest czy jesteście pogodzeni z tym że nie będziecie mieli dziecka biologicznego. Nie ma przymusu podchodzenia do in vitro. Dla ośrodka to wymarzona sytuacja jeśli jedno z rodziców mogło by być w domu z dzieckiem. Jednak sąd zwraca uwagę na to czy jesteście w stanie utrzymać dziecko i zapewnić mu wszystko co niezbędne i jeszcze więcej. Mogą mieć uwagę co będzie jak ta jedna osoba pracę straci.janda wrote:Witam, mam pytanie do was. Czy ośrodek adopcyjny może odmówić wszczęcia procedury adopcyjnej dziecka jeśli oboje z mężem nie chcemy podchodzić do in vitro, a jest to jedyna szansa dla nas żeby mieć dziecko. I czy tak samo może odmówić jeśli jedno z małżonków pracuje, dobrze zarabia i jest w stanie utrzymać rodzinę?Asia
Starania od 2010r., Niepłodność idiopatyczna, Mutacja MTHFR C677T, A1298C heterozygotyczna
4 x iui
4 próby ivf
IX/2015 - ivf- ciąża- strata w 9tc -
Nie może odmówić xD Nie musisz wszystkiego próbować by zostać biologiczną mamą, adopcja nie jest ostateczną drogą, a Twoim wyborem... Może pracować tylko jedna osoba, patrzą na dochody całościowo, jeśli nie pracujesz, a mąż zarabia wystarczająco to nie ma żadnego problemu. Poza tym wiele kobiet i tak traci pracę, bo szefowie zwalniają, kiedy dowiadują się, że za jakiś czas pójdziesz na macierzyński....janda wrote:Witam, mam pytanie do was. Czy ośrodek adopcyjny może odmówić wszczęcia procedury adopcyjnej dziecka jeśli oboje z mężem nie chcemy podchodzić do in vitro, a jest to jedyna szansa dla nas żeby mieć dziecko. I czy tak samo może odmówić jeśli jedno z małżonków pracuje, dobrze zarabia i jest w stanie utrzymać rodzinę?Patt1002
-
Patt1002 wrote:Nie może odmówić xD Nie musisz wszystkiego próbować by zostać biologiczną mamą, adopcja nie jest ostateczną drogą, a Twoim wyborem... Może pracować tylko jedna osoba, patrzą na dochody całościowo, jeśli nie pracujesz, a mąż zarabia wystarczająco to nie ma żadnego problemu. Poza tym wiele kobiet i tak traci pracę, bo szefowie zwalniają, kiedy dowiadują się, że za jakiś czas pójdziesz na macierzyński....
Właśnie mnie to zastanawiało, czy mogą odmówić i już jestem spokojniejsza powoli z mężem myślimy o adopcji, bo mąż nie chcę żebyśmy podchodzili do in vitro. Ja to szanuje i nie chce robić czegoś co on nie akceptuje. Pewnie po nowym roku zaczniemy rozglądać się za ośrodkiem adopcyjnym
-
janda wrote:Właśnie mnie to zastanawiało, czy mogą odmówić i już jestem spokojniejsza powoli z mężem myślimy o adopcji, bo mąż nie chcę żebyśmy podchodzili do in vitro. Ja to szanuje i nie chce robić czegoś co on nie akceptuje. Pewnie po nowym roku zaczniemy rozglądać się za ośrodkiem adopcyjnym
Powodzenia
janda lubi tę wiadomość
Patt1002 -
marikka wrote:Pisanie o biologicznych dzieciach na forum o adopcji, ze sie zaszlo w ciaze, pokazywanie suwaczka ciazowego itp jest wedlug mnie brakiem wyczucia. Przepraszam, musialam to napisac.
W ogóle się z Tobą nie zgadzam. Jesteśmy tutaj wszystkie po jedno... By zostać mamami! Obojętnie w jaki sposób się to udało... No bo sorki, ale wiele jest kobiet, które zaczęło myśleć o adopcji, przyszło tutaj z jakimiś pytaniami, albo nawet rozpoczęły szkolenia, no i zaszły w ciąże. No i super, z całego serca im wszystkie zawsze gratulujemy! No i nie mówię tutaj, że tym, którym się nie udało zajść w ciążę nie zrobi się przykro, bo pewnie niektóre kobiety złapie jakaś chwila z myślą "cieszę się, że jej się udało, ale dlaczego mi się nie udaje", jesteśmy tylko ludźmi i mamy emocje, szczególnie w stosunku do rzeczy, których sami bardzo pragniemy. Moim zdaniem adopcja nie jest ostatecznością i powodem do ogromnej zazdrości i próby usunięcia z forum kobiet, którym w pewnym momencie tej drogi się udało. Adopcja jest jedną z dróg do bycia rodzicem, nie jest gorsza od tej biologicznej, jest inna. Szczerze mówiąc mi jest przykro czytając te słowa, które napisałaś, bo nie zgadzałam się i nigdy się nie będę zgadzać na jakąkolwiek dyskryminację!
Yoselyn82, cara, Ewa89_89, Ewuszek, Kate28, Kluska, melba lubią tę wiadomość
Patt1002 -
nick nieaktualnyMonopol na adopcje maja tylko bezdzietni?marikka wrote:Pisanie o biologicznych dzieciach na forum o adopcji, ze sie zaszlo w ciaze, pokazywanie suwaczka ciazowego itp jest wedlug mnie brakiem wyczucia. Przepraszam, musialam to napisac.
Co to w ogole za uwaga? To dopiero brak wyczucia!
Dziewczyna ma kasowac suwaczek bo raz na jakis czas udzieli sie na grupie adopcyjnej, i nie daj Boze ktorejs sie zrobi przykro?
A znasz jej historie, ze tak latwo przyszlo Ci jej ocenianie? Wiesz, ile walczyla o te ciaze? Wiesz, ze przeszla cala procedure adopcyjna?
Zreszta, czy ona tu chwalila sie ciaza? Czy pisala o biologicznym potomstwie?!!
Ochlon kobieto.
🤦♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2020, 21:28
Patt1002, cara lubią tę wiadomość
-
Witam, jak ja dawno tutaj nie zagladalam
Ja tez sie staralam o adopcje, ale zaszlam w ciaze i tez mialam suwaczek jakis czas. Nie widze w tym nic zlego!
Patt1002, cara, Ewa89_89, Ewuszek lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualnyChodzi o Zizię ?
Bez przesady zgadzam się całkowicie z Patt i Mróweczką. Zizia przeszła caaaałą procedurę adiopcyjną, jest tu od początku wątku. Jak zaszła w ciążę (jak niejedna tutaj dziewczyna ) wszystkie się ucieszyłyśmy bo się wspieramy od początku. Zresztą jak zaszła w ciążę to przestała się udzielać, ale tu do nas zagląda bo bardzo wszystkim kibicuje. Ona nigdzie się nie chwaliła ciążą, a to że ma suwaczek no to wybacz koleżanko ... i co z tego ??? To Asia stokrotka też ma sobie wymazać suwaczek bo już otrzymała propozycję dziecka ??Ja też nie mogę do was wpaść i poczytać bo już mamy dziecko?? No bez jaj.... A może nie ? Czekajcie przecież Asia i ja adoptowałyśmy - to możemy się udzielać... tylko te co zaszły w ciążę mają zakaz ...
Matko, ręce opadają.
Kate28 lubi tę wiadomość
-
Jeśli "koleżanka" pisze do mnie... To:marikka wrote:Pisanie o biologicznych dzieciach na forum o adopcji, ze sie zaszlo w ciaze, pokazywanie suwaczka ciazowego itp jest wedlug mnie brakiem wyczucia. Przepraszam, musialam to napisac.
Po 1 to forum jest tak specyficzne ze nie ważne w jakim wątku się udzielam widać mój opis i stopkę więc czy jest to wątek dotyczący adopcji, czy gadania o plotkach czy o staraniach czy o polityce i Religi zawsze będzie widać moja stopkę.
Po 2 jeśli do mnie pijesz.. Mam takie samo prawo tu być jak i Ty
Po 3 nie znasz mojej historii
Po 4 nie znasz mnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2020, 20:02
Yoselyn82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Wracając dziewczyny do tematu pracy i zarobków rodziców to nam ośrodek powiedział coś w stylu, że zarobki muszą być na takim poziomie aby po przyjęciu dziecka i obliczenia dochodów na troje czy czworo w przypadku adopcji rodzeństwa nie wejść na poziom pomocy socjalnej z mops tzn kryterium dochodowego zasiłku rodzinnego tj 674 zł netto na osobę w rodzinie i 764 zł w przypadku dziecka z niepełnosprawnością.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2020, 20:37
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016
