Ośrodki adopcyjne
-
WIADOMOŚĆ
-
Za nas teściowa się modli żarliwie i za każdym razem jak się wspomni o kościele to ona płacze, że nie tak wychowała syna... Ma równo pod kopułą
Za to mam w domu moją mamę, prawdziwego katolika. Nikogo do niczego nie zmusza, nie krytykuje i praktykuje zgodnie z tym co prawi religia Ivf nie potępia, a wręcz kibicuje. Wie, że jeśli dzieci się urodzą z ivf to będę pierwsza która powie o tym księdzu i w zależności od jego odpowiedzi albo dzieci będą miały chrzest albo nie.
My nie chodzimy do kościoła. Cały czas powtarzam, że aby być wierzącym w Boga nie trzeba chodzić do kościoła do niedzielę. Bóg jest wszędzie gdzie chcemy i nie musi być to kościół. Żyjemy wg wartości "nie czyń drugiemu co tobie niemiłe" ale na tym byśmy skończyli. Nikt nie będzie mnie rozliczał (żaden człowiek) czy żyję wg przykazań. Żyję wg nich ale to kwestia bycia uczciwym człowiekiem, a nie katolikiem
Ot takie moje zdanie
A moja teściowa nie przeżyje tego, że dzieci będą adoptowane. Skończą się odwiedzinyamygdala, Klara Wysocka lubią tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Jak się poznaliśmy, hobby kiedy zapadła decyzja o narzeczenstwu, ślubie, jak znosić że nie możecie mieć dzieci, czy mąż cię wspiera, czy pomagał tobie w trudnych chwilach. Tak test ten sam.. Jeden był że zaznaczasz tak lub nie. Potem uzupełnić zdania, zestaw słówek i dopisać do niego dalej..Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Na kolejnym spotkaniu będą rozmawiać o naszym dzieciństwie itpMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
amygdala wrote:Yoselyn super, że już po. Bardzo Was męczyli, były jakieś trudne pytania?
Justine, zgadzam się z Tobą w 100%. Ja boję się, że teściowa nie pokocha naszych adoptowanych dzieci i będą przez to czuły się gorsze. Mam nadzieję jednak, że się mylę...
Ale moze panikujemy za wczasu. W koncu dzieci sa dla nas nie dla tesciowej, nie ma co demonizowac.amygdala lubi tę wiadomość
-
amygdala wrote:Yoselyn super, że już po. Bardzo Was męczyli, były jakieś trudne pytania?
Justine, zgadzam się z Tobą w 100%. Ja boję się, że teściowa nie pokocha naszych adoptowanych dzieci i będą przez to czuły się gorsze. Mam nadzieję jednak, że się mylę...
wiesz co no zadawali duzo pytan a byly pytania gdzie i ja i moj maz musielismy odpowiedziec.. ale jakos rozmowa na luzie byla, bez spinania sie...Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
amygdala wrote:Yoselyn super, że już po. Bardzo Was męczyli, były jakieś trudne pytania?
Justine, zgadzam się z Tobą w 100%. Ja boję się, że teściowa nie pokocha naszych adoptowanych dzieci i będą przez to czuły się gorsze. Mam nadzieję jednak, że się mylę...
Może nie będzie tak źle jak myślimy Ja też demonizuję teściową, a może okazać się, że bez problemu zaakceptuje nasze dzieciaki
Mamy jak to typowe baby, martwienie się za zapasamygdala lubi tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Justine wrote:Niestety przesunięty na marzec- endo po lekach zrobiło psikusa i było tylko 5,9mm. Dostałam nowe leki i czekam.
To będziemy miały obie w marcuNiepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
83HOPE wrote:To będziemy miały obie w marcu
Kiedy masz mieć w marcu? Ja czekam na @ i ruszam z moim pół naturalnym cyklem U mnie transfer przypadnie na sam początek marca albo nawet na końcówkę lutego.Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
amygdala wrote:Nie wiem dlaczego tak jest, ale obce ciążę i dzieci tak źle już na mnie nie działają ale te w rodzinie już bardziej, ściska serce wtedy mocno
Hope jak Ty sobie z tym poradziłaś?
Poszłam do OA he he serio i wtedy się uspokoiłam kiedyś mój mąż nawet nie chciał słyszeć o adopcjiWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2017, 15:10
Niepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
83HOPE wrote:Poszłam do OA he he serio i wtedy się uspokoiłam kiedyś mój mąż nawet nie chciał słyszeć o adopcji
Hihi no mi dużo to dało, ale jeszcze do końca sprawy nie załatwiło. Może po prostu więcej czasu potrzebuję. Na pewno jest lepiej niż było -
Dziewczyny ale się uśmiałam czytając Wasze wpisy tzw katole byli w mojej poprzedniej pracy więc doskonale Was rozumiem, ja jestem wierząca, ale do in vitro nie podchodzę jak do grzechu.
Yoselyn super ze masz to za soba- a u kogo byłaś? Mag teraz czekamy na Twoje sprawozdanie.
Justine to ja będę zaraz po Tobie , bo jak wszystko będzie ok to transfer będę miała pod koniec marca.
Mój mąż wczoraj wypalił z adopcją komórki lub zarodka- ja mu na to, że niestety nie mamy kolejnych 15 tys. na procedurę...
Wiecie o czym marzę- żeby czekać spokojnie na dziecko, a do tego czasu zrzucić kg po stymulacjach, randkowac z mężem i cieszyć się wreszcie życiem... kurcze przeszło 4 lata straciłam bezpowrotnie.
A jeszcze Wam nie powiedziałam, że moja mama ma znajoma co adoptowala rok temu. Chcę się nią spotkać, tylko czekam na odp czy jej mąż też by był na to gotowy- wiadomo jacy są faceci, bo chciałabym , żeby mój mąż też w tym uczestniczył, żeby adopcja stała się dla niego bardziej namacalna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2017, 17:24
Niepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
Wiem Amygdala - ale rozmowa faceta z facetem - ich męski pkt widzenia- to byłoby super , kobiety mimo wszystko inaczej do tego podchodzą- na pewno jest nam łatwiej, bo kochamy bezwarunkowo- nie to co faceci
Monika*** lubi tę wiadomość
Niepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
Ja juz po. Jestem padnieta, ale bardzo sie ciesze ze poszlismy, mimo mojego porannego nastroju. Bylo bardzo milo, mysle ze rozmowa pozytywna. Bylo glownie o naszym malzenstwie troche o leczeniu. Potem testy, duuuzo tego bylo.
Nastepna wizyta 20.02amygdala, Justine, zizia_a lubią tę wiadomość