Ośrodki adopcyjne
-
WIADOMOŚĆ
-
Yoselyn82 wrote:Justine a kiedy zaczynasz warsztaty?
W czwartekProblem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
83HOPE wrote:O kurcze - czyli zaczynasz AZ w marcu tak ? Justine a Ty tez miałaś i masz miec te wszystkie wlewy?
Zdziwilo mnie ho pytanie o wagę- ja bym wolała zeby przy doborze nie sugerowali się ani moją wagą, ani męża:) bo chyba ze po diecie
Ja już miałam chyba wszystko co dr przepisuje
Mam ten neupogen zarówno jako wlew domaciczny jak i podskórnie w zastrzyku. Do tego intralipid, encorton 20mg od grudnia, fragmin, acard i inne cuda.
Miałam już też szczepienia, ale jako, że efekt u mnie mizerny to miałam teraz 10 dni immunosupresanty na obniżenie odporności.
Także show timeProblem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Justine wrote:Ja już miałam chyba wszystko co dr przepisuje
Mam ten neupogen zarówno jako wlew domaciczny jak i podskórnie w zastrzyku. Do tego intralipid, encorton 20mg od grudnia, fragmin, acard i inne cuda.
Miałam już też szczepienia, ale jako, że efekt u mnie mizerny to miałam teraz 10 dni immunosupresanty na obniżenie odporności.
Także show time
I jeszcze dodatkowe pytanie o atosiban. Jak to sie podaje? Zastrzyk w tylek, kroplowka? Czy inne cudowanie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2017, 19:03
-
Mag85 wrote:Jesli cos wyjdzie nie tak z tej calej immunologii to mozna brac leki jesli ktos nie chce szczepien?
I jeszcze dodatkowe pytanie o atosiban. Jak to sie podaje? Zastrzyk w tylek, kroplowka? Czy inne cudowanie?
Atosiban dostajesz dozylnie w strzykawce przed transferem a potem w kroplowce jeszcze po transferze i leci troche czasu, wiec sobie spokojnie po transferze lezysz szkoda ze tyle kosztuje..Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2017, 19:47
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Mag85 wrote:Jesli cos wyjdzie nie tak z tej calej immunologii to mozna brac leki jesli ktos nie chce szczepien?
I jeszcze dodatkowe pytanie o atosiban. Jak to sie podaje? Zastrzyk w tylek, kroplowka? Czy inne cudowanie?
Mag atosiban to kroplówka, działa tylko na czas transferu i kilka godz później. Ma zapobiegac tym najsilniejszym skurczom które może powodować sam transfer. Ja teraz oprócz atosibanu chce dodatkowo papaweryne - podawano przez 3 dni- bo zawsze po transferze miałam silne skurcze tak 2 do 5 dni po transferze.
Co do reszty pojecia nie mam.
Justine a Ty ile zarodków adoptowalas w sumie i czy wszystkie byly od tej samej pary?Niepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
Amygdala powiec mi czy wy na tych warsztatach rozmawiacie ze soba czy tylko prowadza panie zajecia? pytaja o cos was? czy jak to wyglada?Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
83HOPE wrote:Mag atosiban to kroplówka, działa tylko na czas transferu i kilka godz później. Ma zapobiegac tym najsilniejszym skurczom które może powodować sam transfer. Ja teraz oprócz atosibanu chce dodatkowo papaweryne - podawano przez 3 dni- bo zawsze po transferze miałam silne skurcze tak 2 do 5 dni po transferze.
Co do reszty pojecia nie mam.
Justine a Ty ile zarodków adoptowalas w sumie i czy wszystkie byly od tej samej pary?
a w klinice gyncentrum albo w provicie podaja papaweryne?Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Dozylnie to troche gorzej. Pytam bo ta zabawa kosztuje 800 zl w klinice. Dzis dzwonilam do hutrowni i maja to za 418 takze... Tylko znowu cyrk z podaniem. Ciekawe czy jesli przyniose swoja ampulke to mi pielegniarka w gyn to wstrzyknie.
Edit. Ale raczej nic z tego skoro potem ma byc jeszcze wlew dozylny.
Swoja droga niezle na nas zarabiaja....przebicie 100%, nie wspomne o intralipidzie ktory kosztuje 40 zl w aptece.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2017, 19:57
-
Mag85 wrote:Dozylnie to troche gorzej. Pytam bo ta zabawa kosztuje 800 zl w klinice. Dzis dzwonilam do hutrowni i maja to za 418 takze... Tylko znowu cyrk z podaniem. Ciekawe czy jesli przyniose swoja ampulke to mi pielegniarka w gyn to wstrzyknie.
podejrzewam ze nie, moze byc problem z tym... ja tak chcialabym zrobic z intralipidem ale nie wiem czy by sie w ogole zgodzili na to... ale jak mam recepte to podam sobie na oddzialeMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Musze sie zapytac w gyncetrum z ciekawosci czy tak mozna sobie zrobic.. wziac lek i zeby podali na miejscu...a noc sie zgodza na to.
Mag a gdzie dzwonilas do hurtowni? 418 a 800 to jest duza roznica..Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Yoselyn82 wrote:Amygdala powiec mi czy wy na tych warsztatach rozmawiacie ze soba czy tylko prowadza panie zajecia? pytaja o cos was? czy jak to wyglada?
Różnie Czasami jest tylko wykład i mamy słuchać i ewentualnie zadawać pytania a czasami robimy coś w mniejszych grupach np. czytamy karty dzieci, potem rozmawiamy o tym, burza mózgów itp. Ale nikt na siłę nas nie wypytuje o nic.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2017, 20:26
-
Mag85 wrote:Jesli cos wyjdzie nie tak z tej calej immunologii to mozna brac leki jesli ktos nie chce szczepien?
I jeszcze dodatkowe pytanie o atosiban. Jak to sie podaje? Zastrzyk w tylek, kroplowka? Czy inne cudowanie?
Jak wyjdzie coś "lekkiego" to lekarz mówi, że można spróbować na samych lekach. U nas powiedział, że nie widzi szans na same leki stąd szczepienia.
Atobisan= tratocile. Kosztuje 1000pln w Provi. Miałam dwa razy. Kroplówka przed i po transferze.Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
83HOPE wrote:Mag atosiban to kroplówka, działa tylko na czas transferu i kilka godz później. Ma zapobiegac tym najsilniejszym skurczom które może powodować sam transfer. Ja teraz oprócz atosibanu chce dodatkowo papaweryne - podawano przez 3 dni- bo zawsze po transferze miałam silne skurcze tak 2 do 5 dni po transferze.
Co do reszty pojecia nie mam.
Justine a Ty ile zarodków adoptowalas w sumie i czy wszystkie byly od tej samej pary?
Jeszcze nie adoptowałam ani razu. To będzie nasz pierwszy raz i zarazem ostatni.Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Mag85 wrote:Dozylnie to troche gorzej. Pytam bo ta zabawa kosztuje 800 zl w klinice. Dzis dzwonilam do hutrowni i maja to za 418 takze... Tylko znowu cyrk z podaniem. Ciekawe czy jesli przyniose swoja ampulke to mi pielegniarka w gyn to wstrzyknie.
Edit. Ale raczej nic z tego skoro potem ma byc jeszcze wlew dozylny.
Swoja droga niezle na nas zarabiaja....przebicie 100%, nie wspomne o intralipidzie ktory kosztuje 40 zl w aptece.
Atobisanu nie można podać w domu czy zwykłej przychodni. Trzeba mieć do tego pompę do podawania i jest to podawane w określonej ilości na minutę. Całe podawanie trwa 30min przed transferem i 2h po transferze w dokładnie określonej ilości. Dlatego jest potrzebna ta pompa.Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Justine wrote:Jeszcze nie adoptowałam ani razu. To będzie nasz pierwszy raz i zarazem ostatni.
O dzięki za info:) ja gdybym sie zdecydowala to pewnie też tylko raz - już mniej sie boję zwyklej adopcji niz AZ.
A powiedz mi jeszcze czy to są gotowe zarodki czy np mają komórki i nasienie i łączą specjalnie?
Niepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
Yoselyn82 wrote:a w klinice gyncentrum albo w provicie podaja papaweryne?
Nie, tu z tego co wiem nie stosują papaweryny - ale w Białymstoku tak - moj lekarz powiedział, ze okNiepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha