Ośrodki adopcyjne
-
WIADOMOŚĆ
-
83HOPE wrote:Dariaa droga do adopcji jest trudna, a jednocześnie szczęśliwa, z pewnością będziesz miała wiele takich dni, ze będzie przepełniala Cie radość, ale pojawią się też te gorsze- przepełnione strachem i na nie tez trzeba sobie pozwolić. Ja ostatnio tez mam takie dni szczęśliwości jak Ty tez wyobrazam sobie dziecko, a nawet dzieci w naszym życiu, jak bawia sue z psem, jak wspólnie sie bawimy i śmiejemy... oczywiście mam świadomość, ze może byc różnie, ale zaakceptowalam to decydujac sie na adopcje i nie chcę sie dodatkowo nakręcać, teraz czytam wreszcie Wychowanie zranionego dziecka, choc przez takie książki- poradniki jakoś trudno mi przebrnąć. Jeszcze raz polecam książkę "Chłopiec którego nikt nie kochał" ja czyta sie jednym tchem...
Na początek pójdzie "jesli bocian nie przyleci skąd się biorą dzieci" agnieszki Fraczek polecam. Czytałam fragment.
Co do tych momentów to powiem tak cala walka prawie 5letnia o dziecko ti jedna wielka porażka praktycznie nie bylo żadnych szczęśliwych momentów wciąż słyszałam że jestem młoda mam czas i jestem zdrowa uparcie wierzyłam że coś musi byc nie tak bo niby czemu nigdy nawet cienia nadzieji nie bylo. Dowiedziałam się i na początku bardzo chciałam odrazu iść na in vitro, ale przeanalizwalam sobie to na spokojnie i doszłam do wniosku ze zawsze chciałam byc,mama od Kąd pamiętam. Kolejnej porażki nie,przeżyje zwyczajnie wiem ze to,in vitro nie koniecznie musi mi dać upragnione dziecko a z moimi,schorzeniami i tak,istnieje wiele możliwości ze cos moze się wydarzyć. A ciąża będzie,obarczona,wielkim ryzykiem a ja nie darowałabym sobie,jak by cos dziecku sie stalo. Adopcja to droga dluga i wiem ze nie uslana różami ale ma jeden,plus w końcu będziemy rodzicami. W tym,roku koncze 28 lat nie wiem czy to Malo czy dużo marzy mi sie do 30 lat miec swoja pelna rodzinę i z nimi świętować.
-
amygdala wrote:Daria młodziutka jeszcze jesteś!!! Zazdroszczę )) A na 30 urodziny na pewno będziesz miała prezent o jakim marzysz Ważne, że zrobiliście pierwszy krok i idziecie do OA później już z górki
Młoda nie znaczy ze nie mam,prawa do macierzyństwa szczęścia i rodziny w tym roku mamy 6 lat po ślubie najwyższy czas na dzieci mamy juz wszystko mieszkanie,prace wszystko czego potrzeba zostaje tylko wypełnić je dziećmi -
Dariaa wrote:Proszę Cie nie na widzę tego stwierdzenia
Młoda nie znaczy ze nie mam,prawa do macierzyństwa szczęścia i rodziny w tym roku mamy 6 lat po ślubie najwyższy czas na dzieci mamy juz wszystko mieszkanie,prace wszystko czego potrzeba zostaje tylko wypełnić je dziećmi
Daria, ale ja nie napisałam, że nie masz prawa do macierzyństwa itp.
Pewnie, że masz i fajnie, że z decyzją o adopcji nie czekaliscie dłużej. Szybciej po prostu zostaniecie rodzicami
Ps. A jak będziesz miała moje latka czyli 35 to też będziesz wspominała z nostalgią czasy gdy miałaś 28
Daria tylko się cieszyć z takiego wieku -
No to na pewno w każdym wieku sie cofamy wstecz i wspominamy stare czasy.
Nam pytanie pisałyście podanie o adopcję co oprócz przyczyny zgłoszenia się do ośrodka musi się znaleźć? Ciężko mi jest znaleźć słowa aby takie podanie zacząć? Proszę o pomoc. -
amygdala wrote:Daria, ale ja nie napisałam, że nie masz prawa do macierzyństwa itp.
Pewnie, że masz i fajnie, że z decyzją o adopcji nie czekaliscie dłużej. Szybciej po prostu zostaniecie rodzicami
Ps. A jak będziesz miała moje latka czyli 35 to też będziesz wspominała z nostalgią czasy gdy miałaś 28
Daria tylko się cieszyć z takiego wieku
He he Amygdala ja tez stanęłam na 28Niepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
Dariaa wrote:No to na pewno w każdym wieku sie cofamy wstecz i wspominamy stare czasy.
Nam pytanie pisałyście podanie o adopcję co oprócz przyczyny zgłoszenia się do ośrodka musi się znaleźć? Ciężko mi jest znaleźć słowa aby takie podanie zacząć? Proszę o pomoc. -
Dziewczyny nie moge sie zebrac do napisania, wiecznie cos.. zakupy, obiad, sprzatanie i padlam, kimnelo mi sie, nie dawno wstalam i normalnie nie umiem sie wybudzic..
Ostatnio na glowie mam prace i kurs oraz staze w placowkach, dobrze ze mialam dzis wolne i moglam isc na wizyte.
Wizyte w OA mam dopiero 27 lutego. Myslalam ze wczesniej bede miec ale teraz jak tak patrze na grafik stazu to dobrze bo moglabym miec problem w tyg zeby isc na rozmowe.
Decydujemy sie na AZ i juz dzis wypelnialismy taka ankiete : kolor oczu, wlosu, ile mamy kg, cm, rasa itp.
Cdn
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
A więc wizyte mialam na 9 w ogole jak weszlam do tej kliniki to bylam zaskoczona, nr dostajesz i idziesz na pietro. Czekasz az twój nr się wyswietli. No więc weszlam, pani zaczela przeprowadzac zemna wywiad szczegolowy.. od kiedy się staramy, czy były ciaze, czy były poronienia i w ktorym tyg. Jakie zazywalam leki do punkcji, po punkcji i do crio. Czy mialam iui , Ile mialam cykli stymulowanych na refundowanych lekach. Jakie mialam leki do kazdej procedury i jak reagowalam. Chciala widziec ile mi wystymulowali pecherzykow i jakie były jakosci oraz ile mialam transferow, ile zamrozonych. Pytala czy bylam w szpitalu, kiedy i na co i jakie wyniki mam. Rozmawiala o moim leczeniu czyli genetyk i immunolog. Pokazywalam jej wyniki badan , pytala o cytologie kiedy była oraz wymazy na trojce i wymaz bakteriologiczny. Czy robilam badania immunologiczne i jakie wyniki. Pokazalam ten problem u meza ze ma ta mutacje która może powodowac poronienia, więc zatrzymala się na tym przez chwile. Spytala się mnie czy chcialabym się na nowo stymulowac czy podchodzic do AZ. Zbadala mnie ginekologicznie, zrobila usg. na usg wyszlo ze mam pecherzyk, czeka mnie owulacja ale endo mam zamazane a powinnam mieć trojlinijne w 2 fazie mimo ze mi się strasznie cykl przedluzyl. Podejrzewa ze moge mieć jakas infekcje i zalecila mi biopsje endo z pobraniem wycinka. Mowie jej ze ja nigdy nie mialam problemow z endo więc mi mowi ze mozliwe ze to jest takie jedno razowe ale zeby zbadac. Mam się pojawic u niej po owulacji jakos w 7 dniu. Pytala nas o grupe krwi jaka mama. Moiwla ze akurat moja i meza nie stanowi duzego problemu w doborze zarodka. Pytala się o sprawy immunologiczne gdzie się leczylam i jakie bralam leki.. mowila mi ze mam porozmawiac z dr pasnikiem odnosnie wlewu z accofil domacicznym jak dobrze przeczytalam z kartki oraz lekki immunosupresyjne. Bo ponoc inaczej podchodzi się do swoich zarodkow a inaczej do AZ ze troche inne mechanizmy dzialaja. Oczywiscie tez wspomniala o szczepieniach – mowilam jej ze na ta chwile się troche ich boje.. Ona może mi wypisac recepte tez na ten wlew domaciczny. Lek nie jest refundowany. Musze do niego zadzwonic i dowiedziec się co i jak. Mowila o intralipidzie i nawet wypisala mi recepte zebym sobie kupila oraz zlecenie na podanie tego czyli – 20% intralipid 200 ml+ sterofundin 2x 500 ml Mowilam ze w pracy mi podadza na oddziale bo mam taka mozliwosc.
W gyn biopcja kosztuje 500 zl a w Provicie 400 zl.. i na koniec poszlam zaplacic a tam nie maja terminala, wiec dostalam fakture do domu zeby zrobic przelew.
Mowila ze w zaleznosci od wskazan podaje sie ten accofil domacicznie oraz podskornie..
Zdecydowalismy sie na AZ i juz dzis wypelnialismy taka ankiete : kolor oczu, wlosu, ile mamy kg, cm, rasa itp. mowila ze przy immunologii mojej najlepiej podac 1 zarodek a nie dwaWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 18:18
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Przypomnialo mi sie ze pytala jeszcze czy mialam po transferach skurcze, czy bralam kroplowki atosiban i jakas inna nazwa nie pamietam jej czy tylko bralam leki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 18:29
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
I właśnie dlatego należę do fanklubu Marty P.
Yoselyn82 lubi tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Justine wrote:I właśnie dlatego należę do fanklubu Marty P.
To prawda Pani doktor jest super...pyta o wszystko i notuje
Dzieki ze mi ja polecilasWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 20:20
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Yoselyn82 wrote:To prawda Pani doktor jest super...pyta o wszystko i notuje
Dzieki ze mi ja polecilas
O kurcze - czyli zaczynasz AZ w marcu tak ? Justine a Ty tez miałaś i masz miec te wszystkie wlewy?
Zdziwilo mnie ho pytanie o wagę- ja bym wolała zeby przy doborze nie sugerowali się ani moją wagą, ani męża:) bo chyba ze po diecie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 21:40
Niepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
83HOPE wrote:O kurcze - czyli zaczynasz AZ w marcu tak ? Justine a Ty tez miałaś i masz miec te wszystkie wlewy?
Zdziwilo mnie ho pytanie o wagę- ja bym wolała zeby przy doborze nie sugerowali się ani moją wagą, ani męża:) bo chyba ze po djecie
Musze sie jeszcze porozumiec z doktorem Pasnikiem, zrobic biopsje endo a przede wszystkim musze miec zarodki, poki co jeszcze ich nie mam...czekam na telefonWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 21:36
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Dariaa wrote:Przepraszam za głupie pytanie co to AZ?adopcja zarodków??
Tak Daria. A jak tam podanie- napisałaś?Niepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha