X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Ośrodki adopcyjne
Odpowiedz

Ośrodki adopcyjne

Oceń ten wątek:
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 21 lutego 2017, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ale jak 3 dniowiec sie odmrozi i widac cechy ze dalej sie dzieli to trzeba nacinac? on ma tez gruba otoczke?

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 21 lutego 2017, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opu w gyn jak tylko wspomnisz o nacieciu to Ci wszystko natna ;) takie mam wrazenie, ktorej dziewczynie powiedzieli ze nie trzeba? To sie szumnie nazywa do decyzji embriologa....

    Agi83 lubi tę wiadomość

    7pqmag4.png
  • Agi83 Autorytet
    Postów: 1679 1417

    Wysłany: 21 lutego 2017, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag85 wrote:
    Sprobuje, dam znac jak poszlo. Narazie jest tak, ze jak jtos przychodzi to w moje psa wstepuje demon tak sie cieszy, lata po calym mieszkaniu, skacze, piszczy. Potem caly czas chce sie z ta osoba bawic, musi byc glaskany idt. Takze....
    Jak bym widziała swojego... Wypisz, wymaluj :)

    W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. P.C.
    mhsvjw4z2unqtihj.png

    961ljw4ztzsbu2zj.png
  • Agi83 Autorytet
    Postów: 1679 1417

    Wysłany: 21 lutego 2017, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag85 wrote:
    Opu w gyn jak tylko wspomnisz o nacieciu to Ci wszystko natna ;) takie mam wrazenie, ktorej dziewczynie powiedzieli ze nie trzeba? To sie szumnie nazywa do decyzji embriologa....
    Taaaa, dokładnie u mnie przy 6 transferach nigdy nie było przeciwwskazań ;)

    W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. P.C.
    mhsvjw4z2unqtihj.png

    961ljw4ztzsbu2zj.png
  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 21 lutego 2017, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agi83 wrote:
    Jak bym widziała swojego... Wypisz, wymaluj :)
    Moj ma 7 miesiecy, licze ze mu przejdzie i sie ustatkuje ;) my jak wracamy to tez sie cieszy, ale jak ktos w gosci przyjdzie to jest demon jakis ;)

    7pqmag4.png
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 21 lutego 2017, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine wrote:
    Wiadomo, że jest to do konsultacji z embriologiem, ale maluchy nacinają na życzenie. W "cenie" jest tylko nacinanie blastki.
    Dopytam z resztą jutro ;)

    a przy biopsji to jest od razu rysa zrobiona?

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3238

    Wysłany: 21 lutego 2017, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag85 wrote:
    Opu w gyn jak tylko wspomnisz o nacieciu to Ci wszystko natna ;) takie mam wrazenie, ktorej dziewczynie powiedzieli ze nie trzeba? To sie szumnie nazywa do decyzji embriologa....

    W provi nieco inaczej :P Nigdy mi nikt nie mówił nic o nacięciu :) Moja dr nie naciąga na nic :)

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 21 lutego 2017, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Umowilam sie juz z dr Pasnikiem na konsultacje i na ta biopsje

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 21 lutego 2017, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine w tą biopsje to powinnam mieć zrobiona do ilu dni po owu? Bo myślę ze mam mieć tą biopsje trochę późno. Hmm

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3238

    Wysłany: 21 lutego 2017, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    Justine w tą biopsje to powinnam mieć zrobiona do ilu dni po owu? Bo myślę ze mam mieć tą biopsje trochę późno. Hmm

    Wystarczy po owu. Myślę, że ok 7dni po owu bedzie ok

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 21 lutego 2017, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja będę miała 10-11 więc nie wiem czy to nie za późno..

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • 83HOPE Autorytet
    Postów: 793 423

    Wysłany: 21 lutego 2017, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag85 wrote:
    Sprobuje, dam znac jak poszlo. Narazie jest tak, ze jak jtos przychodzi to w moje psa wstepuje demon tak sie cieszy, lata po calym mieszkaniu, skacze, piszczy. Potem caly czas chce sie z ta osoba bawic, musi byc glaskany idt. Takze....

    Mag - moja sunia tez ma ADHD ,a jdk przyszło do wizyty w domu to była bardzo grzeczna i prakrycznie caly czas spała zwinięta w kłębek :) dobrym sposobem jest kupienie kości (lub ususzonego byczego penisa - brzmi obrzydliwie, ale psy to uwielbiają) i dać psu na czas pobytu kogos z OA- to zawsze działa. :)

    Niepłodność idiopatyczna,
    2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha :)
  • 83HOPE Autorytet
    Postów: 793 423

    Wysłany: 21 lutego 2017, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    Wlasnie dzwonili do mnie ze maja dla nas zarodek 3 dniowy 8 komorkowy :)i beda trzymac dla nas przez 3 miesiace

    Super- bardzo szybko:) szkoda tylko , ze nie blastka ...ale moze mogą poczekać do 5 doby, żeby byla pewność ze zarodek dobry - mnóstwo przecież odpada po 4 dobie... co do nacięcia itd to większość lekarzy nie chce ingerowac nadmiernie w zarodek - nacięcie powinno się stosować tylko w przypadku grubej otoczki- bez sensu robić to na życzenie
    Co do rysy to moze niech przy biopsji Cie jeszcze dodatkowo dziabną - wprawdzie mi tez lekarz powiedzial , ze przy usunięciu polipa będę miała jakby scraching, ale tez jutro poproszę o dodatkowe dziabnięcie :)
    Dziewczyny proszę 3majcie jutro za mnie kciuki... marzę, żeby mieć to już za sobą

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2017, 21:18

    Niepłodność idiopatyczna,
    2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha :)
  • amygdala Autorytet
    Postów: 1245 794

    Wysłany: 21 lutego 2017, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope kciuki za jutro!!! Będzie dobrze!
    Niech Ci się przyśni ususzony byczy penis ;) Haha rozbawiło mnie to :) My też mamy w domu pieska, ale on sam jest wielkości byczego penisa :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2017, 22:07


    zem3df9hunlqvfmi.png
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 21 lutego 2017, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    83HOPE wrote:
    Super- bardzo szybko:) szkoda tylko , ze nie blastka ...ale moze mogą poczekać do 5 doby, żeby byla pewność ze zarodek dobry - mnóstwo przecież odpada po 4 dobie... co do nacięcia itd to większość lekarzy nie chce ingerowac nadmiernie w zarodek - nacięcie powinno się stosować tylko w przypadku grubej otoczki- bez sensu robić to na życzenie
    Co do rysy to moze niech przy biopsji Cie jeszcze dodatkowo dziabną - wprawdzie mi tez lekarz powiedzial , ze przy usunięciu polipa będę miała jakby scraching, ale tez jutro poproszę o dodatkowe dziabnięcie :)
    Dziewczyny proszę 3majcie jutro za mnie kciuki... marzę, żeby mieć to już za sobą

    Wiem wlasnie ze duzo odpada, ale musze wierzyc ze moj maluszek przetrwa i zostanie zemna juz na 9 miesiecy...

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 21 lutego 2017, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HOPE kciuki za jutro... bedzie dobrze!! daj znac po

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • 83HOPE Autorytet
    Postów: 793 423

    Wysłany: 21 lutego 2017, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    Wiem wlasnie ze duzo odpada, ale musze wierzyc ze moj maluszek przetrwa i zostanie zemna juz na 9 miesiecy...

    Tego Ci życzę z całego serca :) thx ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2017, 22:21

    Yoselyn82 lubi tę wiadomość

    Niepłodność idiopatyczna,
    2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha :)
  • 83HOPE Autorytet
    Postów: 793 423

    Wysłany: 21 lutego 2017, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amygdala wrote:
    Hope kciuki za jutro!!! Będzie dobrze!
    Niech Ci się przyśni ususzony byczy penis ;) Haha rozbawiło mnie to :) My też mamy w domu pieska, ale on sam jest wielkości byczego penisa :D

    O Matko :) wolałabym jednak śnić o czymś innym he he , thx :)

    Niepłodność idiopatyczna,
    2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha :)
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 21 lutego 2017, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope mowila pani doktor ze mozna poczekac do 5 doby zeby byl blastka a jak nie przetrwa no to wiadomo transferu nie ma...

    Justine a co w tej sytuacji jakbym chciala hodowac do 5 doby i by sie nie udalo, to tez jakies koszty ponosze czy nie? czy lepiej brac ten 3 dniowy? kiedys tez mialas ten sam dylemat?

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • 83HOPE Autorytet
    Postów: 793 423

    Wysłany: 22 lutego 2017, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    Hope mowila pani doktor ze mozna poczekac do 5 doby zeby byl blastka a jak nie przetrwa no to wiadomo transferu nie ma...

    Justine a co w tej sytuacji jakbym chciala hodowac do 5 doby i by sie nie udalo, to tez jakies koszty ponosze czy nie? czy lepiej brac ten 3 dniowy? kiedys tez mialas ten sam dylemat?

    No właśnie- jeżeli płacisz za transfer, to nie powinni brać opłaty jesli przestanie sue dzielić, tdk samo jak po rozmrażaniu nie przetrwa. A pytałaś się czy jest więcej zarodków od tej pary czy tylko jeden?

    Niepłodność idiopatyczna,
    2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha :)
‹‹ 72 73 74 75 76 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ