Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne OTYŁE STARAJĄCE SIĘ
Odpowiedz

OTYŁE STARAJĄCE SIĘ

Oceń ten wątek:
  • rybka Autorytet
    Postów: 2331 2494

    Wysłany: 12 sierpnia 2013, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kochane dolaczam sie do was poniewaz mam nadwage..ale nie o tym chcialam pisac a o tym ze wlasnie czesto sie zdarza i to bardzo czesto ze wlasnie te kobietki przy kosci sa bardziej szczere,otwarte na swiat i ogolem bardziej humorystyczne...znam duzo kobietek z waga wieksza i naprawde sa swietne!!!! glowka do gory!!!!!!!! nie zalamywac sie ze jestesmy otyle wazniejsze jest to co mamy w srodku w serduszku itp. zycze wam z glebi serduszka spelnienia marzen!!!!!!!!!!

    Puszysta, joaa, weronika86, zoosiaa, zetaaa, Foto_Anna lubią tę wiadomość

  • ania83 Koleżanka
    Postów: 57 67

    Wysłany: 14 sierpnia 2013, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was wszystkie serdecznie i chciałabym się z wami podzielić moją historią. Również jestem otyła, mam 30 lat 172 cm wzrostu i ważę 129kg:) Również jak wy staramy się o dzidzię, nasze drugie szczęście...
    Nie sądzę żeby nasza waga miała coś do naszych starań... Ja jestem z mężem od kiedy skończyłam 18 lat, już wtedy bardzo chciałam mieć dzidzie i po 3 latach zaszłam w ciążę ale w 4 tyg poroniłam, przeżywałam to okropnie przez trzy lata... Kiedy minęły 3 lata od poronienia w końcu zdałam sobie sprawę że chyba w końcu czas iść po pomoc i tak też zrobiłam poszłam do gina i zaczął od uregulowania mojego cyklu bo miesiączki przychodziły jak chciały raz 28 raz 35 a innym razem 45... Przepisała mi provere i kazała brać w którymś tam dniu cyklu ale już nie pamiętam. I tak czekałam na nowy cykl... Wtedy ciężko pracowałam, piłam litry kawy i wypalałam ponad paczkę papierochów dziennie i cały czas brzuch mnie bolał jak bym już miała okres dostać i takie miałam wrażenie że się ze mnie leje i co chwile chodziłam do łazienki sprawdzać. W końcu zorientowałam się że to już prawie 2 miesiące od ostatniego okresu i kupiłam test ciążowy chodz w to nie wierzyłam. No cóż bałam się wyniku bo bałam się znowu to przechodzić.. Na teście były 2 grube krech... Poz 3 dniach miałam USG, był to 7,8 tydz i serduszko pięknie pracowało, nie mogłam w to uwierzyć... Dziś mój synek ma 5 i pół roku, w ciąży nie miałam żadnych problemów kompletnie nic, a ciąża skończyła się cc bo małemu się na świat nie spieszyło. Ale wracając do wagi moja lekarka prowadząca do której już na pewno nie pójdę... Cały czas mi powtarzała że sobie rady nie dam z taką wagą że nie daj Boże jak by miało być cc to już w ogóle będą komplikacje a ja już po 6 godzinach sama chodziłam i w ogóle...
    Nigdy nie używaliśmy żadnych środków anty, i od roku znowu poważnie podchodzę do tematu starań...
    W październiku zeszłego roku znowu poroniłam jednak na samym początku z tego co wiem to ok 2 tyg, i to samo stało się teraz w lipcu...
    Zaczęłam myśleć że najpierw schude i znowu spróbujemy ale niestety mam już 30 lat a kg trochę do zrzucenia... Więc chciałabym odwrócić kolejność:) Najpierw maleństwo a potem kg:) Mam nadzieję...
    Jestem na OVU nowa to mój pierwszy cykl tutaj, dziś jestem w 24 dc, przwie sumiennie mierzę temke, obserwuję swój organizm, śluz, i robię testy owulacyjne.. No i mam problem bo mi już 6 dzień z kolei wychodzą mega pozytywne tzn kreska testowa jest mocniejsza od kontrolnej... a robię je od 11 dc.
    Wiem że powinnam zaczekać z ciążą po poronieniu ale było ono bardzo wczesne a i dużo czytałam że podobno łatwiej zajść po poronieniu i mam ogromną nadzieję jak wy wszystkie:)
    A i jeszcze jedno chciałam wam napisać że podobno gdzieś tam dowiedli iż kobiety otyłe mają większą szansę na utrzymanie ciąży niż szczupłe dlatego że nasza tkanka tłuszczowa produkuje hormon który jest bardzo ważny dla podtrzymania ciąży, niestety napisałabym więcej ale nie pamiętam już.

    Jeśli ktoś tu zaglądnie to proszę o wpis co może być przyczyną że te testy owu mi tak wychodzą...

    Pozdrawiam was kobitki i trzymam kciuki za was :*

    joaa, rybka, Beata.D lubią tę wiadomość

    Oskarek 15.02.2008 g 22.55 cc 3460/55cm
    Maja 24.06.2015 g 12.06 cc 3570/52cm
    Aniołki : 06.2004 (7tc), 10.2012 (5tc), 07.2013 (5tc), 11.2013 (5tc), 09.2014 (5tc)
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 14 sierpnia 2013, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania83 wrote:
    Witam Was wszystkie serdecznie i chciałabym się z wami podzielić moją historią. Również jestem otyła, mam 30 lat 172 cm wzrostu i ważę 129kg:) Również jak wy staramy się o dzidzię, nasze drugie szczęście...
    Nie sądzę żeby nasza waga miała coś do naszych starań... Ja jestem z mężem od kiedy skończyłam 18 lat, już wtedy bardzo chciałam mieć dzidzie i po 3 latach zaszłam w ciążę ale w 4 tyg poroniłam, przeżywałam to okropnie przez trzy lata... Kiedy minęły 3 lata od poronienia w końcu zdałam sobie sprawę że chyba w końcu czas iść po pomoc i tak też zrobiłam poszłam do gina i zaczął od uregulowania mojego cyklu bo miesiączki przychodziły jak chciały raz 28 raz 35 a innym razem 45... Przepisała mi provere i kazała brać w którymś tam dniu cyklu ale już nie pamiętam. I tak czekałam na nowy cykl... Wtedy ciężko pracowałam, piłam litry kawy i wypalałam ponad paczkę papierochów dziennie i cały czas brzuch mnie bolał jak bym już miała okres dostać i takie miałam wrażenie że się ze mnie leje i co chwile chodziłam do łazienki sprawdzać. W końcu zorientowałam się że to już prawie 2 miesiące od ostatniego okresu i kupiłam test ciążowy chodz w to nie wierzyłam. No cóż bałam się wyniku bo bałam się znowu to przechodzić.. Na teście były 2 grube krech... Poz 3 dniach miałam USG, był to 7,8 tydz i serduszko pięknie pracowało, nie mogłam w to uwierzyć... Dziś mój synek ma 5 i pół roku, w ciąży nie miałam żadnych problemów kompletnie nic, a ciąża skończyła się cc bo małemu się na świat nie spieszyło. Ale wracając do wagi moja lekarka prowadząca do której już na pewno nie pójdę... Cały czas mi powtarzała że sobie rady nie dam z taką wagą że nie daj Boże jak by miało być cc to już w ogóle będą komplikacje a ja już po 6 godzinach sama chodziłam i w ogóle...
    Nigdy nie używaliśmy żadnych środków anty, i od roku znowu poważnie podchodzę do tematu starań...
    W październiku zeszłego roku znowu poroniłam jednak na samym początku z tego co wiem to ok 2 tyg, i to samo stało się teraz w lipcu...
    Zaczęłam myśleć że najpierw schude i znowu spróbujemy ale niestety mam już 30 lat a kg trochę do zrzucenia... Więc chciałabym odwrócić kolejność:) Najpierw maleństwo a potem kg:) Mam nadzieję...
    Jestem na OVU nowa to mój pierwszy cykl tutaj, dziś jestem w 24 dc, przwie sumiennie mierzę temke, obserwuję swój organizm, śluz, i robię testy owulacyjne.. No i mam problem bo mi już 6 dzień z kolei wychodzą mega pozytywne tzn kreska testowa jest mocniejsza od kontrolnej... a robię je od 11 dc.
    Wiem że powinnam zaczekać z ciążą po poronieniu ale było ono bardzo wczesne a i dużo czytałam że podobno łatwiej zajść po poronieniu i mam ogromną nadzieję jak wy wszystkie:)
    A i jeszcze jedno chciałam wam napisać że podobno gdzieś tam dowiedli iż kobiety otyłe mają większą szansę na utrzymanie ciąży niż szczupłe dlatego że nasza tkanka tłuszczowa produkuje hormon który jest bardzo ważny dla podtrzymania ciąży, niestety napisałabym więcej ale nie pamiętam już.

    Jeśli ktoś tu zaglądnie to proszę o wpis co może być przyczyną że te testy owu mi tak wychodzą...

    Pozdrawiam was kobitki i trzymam kciuki za was :*
    Ania robilas badania pod wzgledem pco? duza nadwaga ( jak i ja) no i te testy owu u mnie tez wychodza bardzo pozytywnie non stop choc owulki nie bylo nigdy po pozytywnych testach...masz skok tempki?

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 14 sierpnia 2013, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu patrzylam na twoj wykres kochana i nie wiem czy wogole byla u ciebie owulacja...ja mialam identycznie a mam stwierdzone pco.

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2013, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiatj Aniu83;
    Fajnie, ze do nas dołączyłaś...
    Tak sobie myślę, że może te testy owulacyjne tak wychodzą właśnie przez to poronienie. tzn. może nadal masz podwyższony hormon odpowiedzialny za owulacje... ale dobrze jakby wypowiedziały się dziewczyny... Puszysta dużo wie :)
    pozdrawiam

  • ania83 Koleżanka
    Postów: 57 67

    Wysłany: 14 sierpnia 2013, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki za odpowiedzi
    szczerze powiem że nie mam zielonego pojęcia o pco możecie mi to wyjaśnić? Bo już zaczynam się bać...
    Nie mam stwierdzonego tego pco byłam u lekarza co prawda nie ostatnio ale nic na ten temat nie mówiła a badała dokładnie, chodz nie wiem czy przy usg można to stwierdzić? jak widzicie w tym temacie jestem zielona.
    Ale po weekendzie pójdę do gina i "karzę" mu się prześwietlić na wylot:)
    A to pco to groźne...

    Oskarek 15.02.2008 g 22.55 cc 3460/55cm
    Maja 24.06.2015 g 12.06 cc 3570/52cm
    Aniołki : 06.2004 (7tc), 10.2012 (5tc), 07.2013 (5tc), 11.2013 (5tc), 09.2014 (5tc)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2013, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu PCO to policystyczne jajniki...
    http://www.leksykonzdrowia.pl/choroby/policystyczne-jajniki.php

  • jeju Autorytet
    Postów: 3624 8150

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane jak u Was? Może uda mi się nadrobić trochę czytanie...w końcu święto, no nie? Chociaż ja do pracy...służba nie drużba.

    21fdf3f6662aeb0b776eba2645690831.png
  • ania83 Koleżanka
    Postów: 57 67

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane a jest możliwe żeby moja gin nawet o tym słówka nie pisnęła? Przecież ostatnio robiła mi usg i badała a na usg chyba by coś zobaczyła no nie???
    A może powinnam do innego lekarza uderzyć?
    A i dziś test owu już inny, kreska testowa słabsza... a takie mega pozytywne to mi 2 dni wychodziły, do wczoraj... i wszystkie dolegliwości zniknęły (kłucie w boku, ból podbrzusza, itp) tylko co jakiś czas mnie w podbrzuszu coś ukuje...
    A czy przy owulacji zawsze tempka skacze???

    Oskarek 15.02.2008 g 22.55 cc 3460/55cm
    Maja 24.06.2015 g 12.06 cc 3570/52cm
    Aniołki : 06.2004 (7tc), 10.2012 (5tc), 07.2013 (5tc), 11.2013 (5tc), 09.2014 (5tc)
  • ania83 Koleżanka
    Postów: 57 67

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chodzi mi o pco...
    Czy mogła nie zauważyć jakiś zmian...

    Oskarek 15.02.2008 g 22.55 cc 3460/55cm
    Maja 24.06.2015 g 12.06 cc 3570/52cm
    Aniołki : 06.2004 (7tc), 10.2012 (5tc), 07.2013 (5tc), 11.2013 (5tc), 09.2014 (5tc)
  • Mona :) Autorytet
    Postów: 753 355

    Wysłany: 16 sierpnia 2013, 01:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam dziewczęta też się przyłącze :) mam 171 cm wzrostu i ważyłam 104kg przez swoją nadwagę no i problemy z tarczycą przestałam miesiączkować...ginekolog kazał mi schudnąć więć przeszłam na dieta i ważę 97kg no i mam okres ale ze starań o maleństwo ciągle nic nie wychodzi :/

    joaa lubi tę wiadomość

    <a href="https://www.suwaczki.com/zabki/"><img src="https://www.suwaczki.com/zabki/images/8a5806fcd39f37d2.png" alt="Zrób swoją grafikę – suwaczki.com/zabki" border="0"/></a>
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2013, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, mam prosbe...zerknijcie na moj wykres prosze :) co o nim myślcie? piersi jak kamienie i bola, poza tym nic wiecej.... szansa na ciaze jest, choc chyba tempka za niska....

  • Lissa Autorytet
    Postów: 606 458

    Wysłany: 16 sierpnia 2013, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie jest niska, wszystko wyglada ok, zerknij na ciazowe wykresy i z jakimi tempkami bylo juz zielono :-)

    atdci09k18tcna0b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 sierpnia 2013, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Dziewczynki;
    Dziś zaplanowałam robienie testu sikanego...zrobiłam go o 6 rano wpatrywałam sie z niego z pół godziny.... 1 kreska, zostawiłam go w łazience i poszłam dalej spać...teraz wstałam i chciałam wyrzucic test, patrzę a tam cień 2 kreski!!!!!
    Spotkałyście się kiedyś z czymś takim? co to ma oznaczać????

  • Mona :) Autorytet
    Postów: 753 355

    Wysłany: 18 sierpnia 2013, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zrób jeszcze jeden test ponieważ prawidłowy wnik jest chyba do 5 minut od zrobienia na niego siusiu :)

    <a href="https://www.suwaczki.com/zabki/"><img src="https://www.suwaczki.com/zabki/images/8a5806fcd39f37d2.png" alt="Zrób swoją grafikę – suwaczki.com/zabki" border="0"/></a>
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 sierpnia 2013, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    noooo wiem :) na niektorych jest nawet napisane, żeby nie patrzeć po upływie jakiegoś czasu bo zachodzą reakcje chemiczne i wynik może być mylny... ale jak kupowałam test to farmaceutka powiedziała: "tylko niech Pani sprawdzi nawet po kilkunastu minutach bo mnie tak wyszło" ehhh

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 sierpnia 2013, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no niestety, dziś beta <0,1 :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2013, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny...
    Co u Was słychać? Puszysta, jak wizyta u lekarza??? Daj znać Kochana.
    Dziś w nocy nie mogłam za bardzo spać, pewnie dobita wynikiem bety i tak sobie pomyśłam czy nie pójść do wróżki, żeby powiedziała mi czy pisane jest mi Dziecko... nigdy wcześniej nie korzystałam z takich usług i trochę się obawiam. Z jednej strony nie wierze w takie sprawy ale z drugiej moje kumpleki chodza i ileś spraw się sprawdziło. Nie wiem jednak czy nie jest to doszukiwanie się tego co powiedziała wróżka i naginanie rzeczywistości do przepowiedni...ehh
    Czy któraś z Was ma takie doświadczenia???
    Buziaki i miłego dnia

  • Mona :) Autorytet
    Postów: 753 355

    Wysłany: 21 sierpnia 2013, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej joaa nie poddawaj się, tylko głowa do góry ! mi się w tym miesiącu znowu nie udało też jestem troche podminowana :/

    <a href="https://www.suwaczki.com/zabki/"><img src="https://www.suwaczki.com/zabki/images/8a5806fcd39f37d2.png" alt="Zrób swoją grafikę – suwaczki.com/zabki" border="0"/></a>
  • ania83 Koleżanka
    Postów: 57 67

    Wysłany: 21 sierpnia 2013, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joaa, bardzo mi przykro... Nie poddawaj się!!!
    Powiem Ci że ja też myślałam o wróżce jakieś pół roku temu ale stchórzyłam... Bo bałam się co mi powie, znam parę osób, którym wróżka zamiast pomóc zaszkodziła...
    A ja już od wczoraj czuję się okresowo, ale nowy cykl nowa nadzieja :)

    Oskarek 15.02.2008 g 22.55 cc 3460/55cm
    Maja 24.06.2015 g 12.06 cc 3570/52cm
    Aniołki : 06.2004 (7tc), 10.2012 (5tc), 07.2013 (5tc), 11.2013 (5tc), 09.2014 (5tc)
‹‹ 5 6 7 8 9 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ