Październikowe II kreski
-
WIADOMOŚĆ
-
Lady_Dior wrote:Dziewczyny odebrałam wyniki badań i jestem spokojniesza Trochę martwi mnie cukier ale pójdę do innego labo zbadać jutro,bo wyszło mi 102 a norma 105 Ja zawsze mam cukier w granicy 80-90 więc się martwię...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/17a243add383.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2018, 15:03
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Najmłodsza_staraczka na pewno warto spytać lekarza,czy taki spadek nagły jest ok ale wydaje mi się,że przy braku ciąży chyba może tak spaść.Jak dziś miałaś 5 to może już jutro okres będzie? Ja badałam raz i jak mi spadło do 3 to na drugi dzień dostałam @
Tęczowa ruch na pewno poprawcie l-karnityną i najlepiej kupić płynną-szybciej się wchłania.Poczytaj o takim suplemencie jak maca (najlepiej czarna maca) gdyż dobrze wpływa na płodność.Poza tym faktycznie zależy jaki tryb życia prowadzi przyszły ojciec-na pewno alco i papierosy bardzo źle wpływają na płodność.Ruch też jest wskazany
czarnulka24 ja do końca października tu zostanę i będę dziewczynom kibicować a potem nie wiem gdzie się podzieję. Może po drugiej becie odważę się zapisać do czerwcówek...Nie będę zaśmiecać staraczkowych wątków
Sama pamiętam jak z wątku na którym byłam-większość kobiet zaszło w ciążę i po prostu nie miałam za bardzo o czym pisać Któraś dziewczyna napisała,że każdej z nas się uda,tylko niektórym to dłużej zajmie.Ja w to do końca wierzyłam i Wy też musicie :*
Chyba jutro zrobię krzywa cukrową i insulinową,bo nie daje mi ten cukier spokoju...
Idę zaraz do ginekologa-mam wizytę na 16 ajjjć
Dziękuję za Wasze gratulacje Ja trzymam za Was nadal kciuki-w końcu się uda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2018, 15:15
Anhydra, Izaw lubią tę wiadomość
-
Lady_Dior wrote:Najmłodsza_staraczka na pewno warto spytać lekarza,czy taki spadek nagły jest ok ale wydaje mi się,że przy braku ciąży chyba może tak spaść.Jak dziś miałaś 5 to może już jutro okres będzie? Ja badałam raz i jak mi spadło do 3 to na drugi dzień dostałam @
Tęczowa ruch na pewno poprawcie l-karnityną i najlepiej kupić płynną-szybciej się wchłania.Poczytaj o takim suplemencie jak maca (najlepiej czarna maca) gdyż dobrze wpływa na płodność.Poza tym faktycznie zależy jaki tryb życia prowadzi przyszły ojciec-na pewno alco i papierosy bardzo źle wpływają na płodność.Ruch też jest wskazany
czarnulka24 ja do końca października tu zostanę i będę dziewczynom kibicować a potem nie wiem gdzie się podzieję. Może po drugiej becie odważę się zapisać do czerwcówek...Nie będę zaśmiecać staraczkowych wątków
Sama pamiętam jak z wątku na którym byłam-większość kobiet zaszło w ciążę i po prostu nie miałam za bardzo o czym pisać Któraś dziewczyna napisała,że każdej z nas się uda,tylko niektórym to dłużej zajmie.Ja w to do końca wierzyłam i Wy też musicie :*
Chyba jutro zrobię krzywa cukrową i insulinową,bo nie daje mi ten cukier spokoju...
Idę zaraz do ginekologa-mam wizytę na 16 ajjjć
Dziękuję za Wasze gratulacje Ja trzymam za Was nadal kciuki-w końcu się uda
Okres jutro to byłaby masakra. Bo to by oznaczało, ze mam mega krótka fazę lutealna
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Najmłodsza_staraczka wrote:Okres jutro to byłaby masakra. Bo to by oznaczało, ze mam mega krótka fazę lutealna
To pewnie kwestia indywidualna, ale u mnie w dniu miesiaczki prog oscyluje poniżej wartości 1 (ostatnio 0.46 ng/mL) ..tak więc, wydaje mi się, że masz jeszcze trochę czasu
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
25 dc (cykle 26-28 dniowe) - TSH 5,160, progesteron 37,83 ng/ml. Bałam się, że mam zbyt niski ze względu na plamienia przed miesiączką, a widzę, że powinnam martwić się tarczycą. Wiem, że głupie pytanie, ale myślicie, że szansa ciąży w tym cyklu jest? Boję się robić testu, chciałam poczekać te kilka dni jeszcze, ale te TSH mnie rozwaliło. Wiem, że nie powinnam panikować i zrobić reszte badań, ale jestem bardzo niecierpliwa i już się stresuje24.10.18 r. bHCG: 329 mlU/ml,
26.10.18 r. bHCG: 829 mlU/ml
16.11.18 r. (7t0d) mamy ❤
-
AktywnaPrzyszłaMama1991 wrote:25 dc (cykle 26-28 dniowe) - TSH 5,160, progesteron 37,83 ng/ml. Bałam się, że mam zbyt niski ze względu na plamienia przed miesiączką, a widzę, że powinnam martwić się tarczycą. Wiem, że głupie pytanie, ale myślicie, że szansa ciąży w tym cyklu jest? Boję się robić testu, chciałam poczekać te kilka dni jeszcze, ale te TSH mnie rozwaliło. Wiem, że nie powinnam panikować i zrobić reszte badań, ale jestem bardzo niecierpliwa i już się stresuje
Szansa jest, ale lepiej najpierw zbić tsh, a potem zachodzić w ciąże. Tak wysokie tsh może być niebezpieczne02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Najmłodsza_staraczka wrote:Szansa jest, ale lepiej najpierw zbić tsh, a potem zachodzić w ciąże. Tak wysokie tsh może być niebezpieczne24.10.18 r. bHCG: 329 mlU/ml,
26.10.18 r. bHCG: 829 mlU/ml
16.11.18 r. (7t0d) mamy ❤
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2020, 11:46
Anhydra, przedszkolanka:), Niezapominajka2 lubią tę wiadomość
“I believe in being strong when everything seems to be going wrong. I believe that happy girls are the prettiest girls. I believe that tomorrow is another day and I believe in miracles.” -
nick nieaktualnytęczova wrote:Dziękuję za rady szczególnie podoba mi się rzucenie palenia (choć pali incydentalnie), choć jeden pozytyw z tego wszystkiego. U mnie niestety kolejny krok to laparoskopia (podejrzenie endometriozy), bo wszystkie wyniki w normie (tsh po 2 opakowaniach euthyroxu z ok 4 spadło do 0,81!). Jeszcze zbadam tylko homocysteinę.
Co do "rzucania" forum to powiem Wam, że to graniczy z cudem, podczytuję Was na okrągło. Dobrze, że to forum jest pozdrawiam Was serdecznie i trzymam kciuki! -
Boże dziewczyny ja to mam jakiegoś pecha
Lekarz chciał mnie obejrzeć,choć wiadomo,że raczej pęcherzyka nie ujrzy przy tej becie.Zauważył za to jakąś zmianę na jajowodzie 30mm Boże to może być ciąża jajowodowa...Pytał,czy mnie boli ale ja nie mam żadnych bóli.W środę wszystko się okaże Jak tu żyć Nie wykupuję heparyny na razie dopóki nie rozwiąże się ten koszmarAnhydra lubi tę wiadomość
-
Lady_Dior wrote:Boże dziewczyny ja to mam jakiegoś pecha
Lekarz chciał mnie obejrzeć,choć wiadomo,że raczej pęcherzyka nie ujrzy przy tej becie.Zauważył za to jakąś zmianę na jajowodzie 30mm Boże to może być ciąża jajowodowa...Pytał,czy mnie boli ale ja nie mam żadnych bóli.W środę wszystko się okaże Jak tu żyć Nie wykupuję heparyny na razie dopóki nie rozwiąże się ten koszmar
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
przedszkolanka:) wrote:Lady a usg bylo dopochwowo?
-
Wiem, że się teraz bardzo denerwujesz ale postaraj się uspokoić. Na Twoją korzyść na pewno przemawia ładny wzrost bety i brak objawów bólowych, plamień itp. Czasami też rozwijają die 2 ciaze- jedna prawidłowa a druga ektopowa w jajowodzie. Może to jakaś inna zmiana, nie związana z ciążą? Kiedy miałaś ostatnie USG przed tym dzisiejszym?
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Anhydra dziękuję za pocieszenie.No beta jest ładna,wysoka,nie mam plamień,bóli.Ostanie usg miałam w sierpniu i wszystko było dobrze.Musze się liczyć z najgorszym,straszne to Lekarz jeszcze nie wyrokuje ale ja nie potrafię już pozytywnie myśleć