Październikowe II kreski
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNajmłodsza mi też jeden lekarz powiedział, że nie zaleca mi kolejnej ciąży ze względu na bliznę po cc (jestem juz po 2 cc), poszłam do innego i powiedział, że nie widzi przeszkód jeśli o bliznę chodzi, że w swojej karierze widział tylko raz rozejście się blizny ale przy porodzie - kobieta chciała rodzić naturalnie a lekarze odradzali.
Nona lubi tę wiadomość
-
Ola31 wrote:Najmłodsza mi też jeden lekarz powiedział, że nie zaleca mi kolejnej ciąży ze względu na bliznę po cc (jestem juz po 2 cc), poszłam do innego i powiedział, że nie widzi przeszkód jeśli o bliznę chodzi, że w swojej karierze widział tylko raz rozejście się blizny ale przy porodzie - kobieta chciała rodzić naturalnie a lekarze odradzali.
Mi lekarka coś gadała o jakimś objawie niche? Chyba tak to się nazywa .. tylko ja miałam dokładnie sprawdzona bliznę na usg 3D/4d napisałam teraz smsa do swojego lekarza co o tym myśli.. siedze w poczekalni do innego lekarza żeby mi dokładnie sprawdził pęcherzyk i endometriun i powiedział czy jest szansa w tym cyklu. Ale ja mam dość starań na dzień dzisiejszy. To nie ma moje nerwy. Otworzyłam internety i już całkiem odechciało mi się żyć. Ciagle pod górkę
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Nona wrote:Najmłodsza ja mam najblziej z mojego pakietu medycznego do takich placówek: Pro Creative na Czystej, Klinika Krakowska na Mehoffera albo Jurajskie Centrum Medyczne na Wierzyńskiego? Testowalas moze którąś z nich?
Bo nie wiem czy płacić dalej w Ovum u Kuli czy jak mam za free to nie spróbować gdzieś indziej, co cykle tylko monit chce podejrzec raz koło owulki, nie leczenie.
Ja w krk znam tylko clinicare, które mogę z czystym sercem polecić. No i ovum z twojego polecenia
Nona lubi tę wiadomość
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Generalnie babka z luxmedu zabroniła mi zachodzić w ciąże
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
nick nieaktualnyNajmłodsza_staraczka wrote:Mi lekarka coś gadała o jakimś objawie niche? Chyba tak to się nazywa .. tylko ja miałam dokładnie sprawdzona bliznę na usg 3D/4d napisałam teraz smsa do swojego lekarza co o tym myśli.. siedze w poczekalni do innego lekarza żeby mi dokładnie sprawdził pęcherzyk i endometriun i powiedział czy jest szansa w tym cyklu. Ale ja mam dość starań na dzień dzisiejszy. To nie ma moje nerwy. Otworzyłam internety i już całkiem odechciało mi się żyć. Ciagle pod górkę
nie czytaj za dużo bo to więcej szkody niż pożytku, trzymam kciuki za wizytę u drugiego lekarza, jeśli miałaś sprawdzaną bliznę to na pewno wszystko jest ok.
Wczoraj miałam straszny ból w jajniku po tej stronie co mam brzydszą bliznę - aż mnie to zaniepokoiło, w tym cyklu nie liczę na nic ale może się pozytywnie zaskoczę
Mi ten pierwszy lekarz też nie kazał, powiedział, że jak się uprę to najlepiej pomyśleć o operacji blizny przed, dlatego poszłam od razu do innego lekarzaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2018, 12:38
-
Mój lekarz (ten co prowadził mi ciąże, sprawdzał bliznę itd) napisał ze nic się nie dzieje i nie mam się czym martwić i ze mi wszystko na spokojnie wyjaśni jak się zobaczymy. Chociaż tyle. Jemu ufam
Ania95, Nona, Beata81 lubią tę wiadomość
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
nick nieaktualnyNajmłodsza_staraczka wrote:Mój lekarz (ten co prowadził mi ciąże, sprawdzał bliznę itd) napisał ze nic się nie dzieje i nie mam się czym martwić i ze mi wszystko na spokojnie wyjaśni jak się zobaczymy. Chociaż tyle. Jemu ufam
to super:) głowa do góry na pewno będzie ok:) -
Próbowałam córcię wczesniej nauczyć samodzielnego zasypiania, ale serce mi pękało, kiedy płakała, oczywiście wracałam do niej i padnięta opowiadałam jej bajki i śpiewałam przez 1-2 godzin aż zasnęła. Na szczęście odkąd skończyła rok, jak już w końcu zasłynęła, spała w swoim pokoju, bo z nami nie chce. Zabieram ja do naszego łóżka tylko wtedy, kiedy jest chora, bo wolę ją mieć przy sobie a i ona czuje się wtedy bezpieczniej.kozgo wrote:Dla mnie ta metoda jest daleka od rodzicielstwa bliskości w tej metodzie zaczyna się od zostawienia dziecka płaczącego w łóżeczku od 3-5 min później dochodzi do 20/-30. Zgadzam się ze super działa tylko trochę z innych powodów niż powinna poprostu dziecko czuje ze jak jest mu złe boi się itd to nikt nie reaguje na jego wołanie. Jak kogoś bym prosiła 30 minut o pomoc i by mnie olał to tez już więcej bym nie poprosiła. Ale to tylko moje odczucia nie oceniam wiem ze dużo mam sobie to chwali.
Ja m podejście ze na wszystko przyjdzie czas:) do 18 rz z nami spać nie bedzie Haha
Co do kołek u nas były przez 4,5 miesiąca od 5 rano do 20 przerobiłyśmy chyba wszystkie możliwe sposoby i pomógł jedynie czas poprostu któregoś dnia przestał mieć
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
Hashimoto
03.2018 [*] 9tc
01.2018 cb
09.2014 córcia -
Najmłodsza_staraczka wrote:Mój lekarz (ten co prowadził mi ciąże, sprawdzał bliznę itd) napisał ze nic się nie dzieje i nie mam się czym martwić i ze mi wszystko na spokojnie wyjaśni jak się zobaczymy. Chociaż tyle. Jemu ufam
Trzymaj się tego lekarza, a tamtą babkę to omijaj szerokim łukiem najlepiej
I się nie martw, na pewno będzie wszystko dobrze!
przedszkolanka:), Beata81 lubią tę wiadomość
-
Beata81 wrote:Próbowałam córcię wczesniej nauczyć samodzielnego zasypiania, ale serce mi pękało, kiedy płakała, oczywiście wracałam do niej i padnięta opowiadałam jej bajki i śpiewałam przez 1-2 godzin aż zasnęła. Na szczęście odkąd skończyła rok, jak już w końcu zasłynęła, spała w swoim pokoju, bo z nami nie chce. Zabieram ja do naszego łóżka tylko wtedy, kiedy jest chora, bo wolę ją mieć przy sobie a i ona czuje się wtedy bezpieczniej.
W chorobie wiadomo, przy Rota to ja spalam pod łóżkiem na materacu z miska żeby rzygi łapać.
-
Dobra, jestem po drugim usg i miłej fajnej i ogarniętej lekarki
Nona dziekuję za polecenie doktor Kuli.
A teraz słuchajcie tego :
Endo 11,5 pęcherzyk 22mm. Pewnie dzisiaj pęknie, najpóźniej jutro sprawdzę później jak test owu
przedszkolanka:), Beti82, Ariette1983, Nona, Beata81 lubią tę wiadomość
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Najmłodsza_staraczka wrote:Dobra, jestem po drugim usg i miłej fajnej i ogarniętej lekarki
Nona dziekuję za polecenie doktor Kuli.
A teraz słuchajcie tego :
Endo 11,5 pęcherzyk 22mm. Pewnie dzisiaj pęknie, najpóźniej jutro sprawdzę później jak test owu
Szok!!
nawet lekarzom ufać nie można 
Wystaw odpowiednią opinię tej lekarce co Cię tak nastraszyła
Beti82 lubi tę wiadomość
-
przedszkolanka:) wrote:Najmlodsza cudownie
!
Czy przypomnisz mi kiedy ostatnio bylaś i jaki pecherzyk byl?
Byłam w 10 dc, pęcherzyk miał 17,5 mm a endo 6,3 mm. Dzisiaj 14 dc jestem w szoku że mam takie ładne endometrium
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Kurde, faktycznie. I jak tu ufać lekarzą.Najmłodsza_staraczka wrote:Dobra, jestem po drugim usg i miłej fajnej i ogarniętej lekarki
Nona dziekuję za polecenie doktor Kuli.
A teraz słuchajcie tego :
Endo 11,5 pęcherzyk 22mm. Pewnie dzisiaj pęknie, najpóźniej jutro sprawdzę później jak test owu
Super wiadomości
8 cykl starań, 1 cykl z modlitwą do Św. Rity od spraw trudnych i beznadziejnych
15 .10 - beta 26,25 ; p13,3
17.10- beta 63,54; p23,1
23.10-b 1213, p 15,3
Niedoczynność tarczycy,
Hashimoto
-
Ania95 wrote:Szok!! nawet lekarzom ufać nie można
Wystaw odpowiednią opinię tej lekarce co Cię tak nastraszyła
Nawet nic mi nie mów.. nerwów się najadłam na cały miesiąc w zapasie...02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
To już wiem czemu mi wyliczyl owu za 12-13 dni. To ja jeszcze się naczekam i bede moze tydzien po Tobie testowacNajmłodsza_staraczka wrote:Byłam w 10 dc, pęcherzyk miał 17,5 mm a endo 6,3 mm. Dzisiaj 14 dc jestem w szoku że mam takie ładne endometrium
Moje szczęścia
-
Powiem Wam ze to głupie ale od 2 czuje ze jestem w ciąży Haha nie ma objawów ani nic tylko takie głupie przeczucie będzie bolało rozczarowanie w razie czego
Ariette1983, Nona, Beata81, przedszkolanka:), jolciaa171, Izaw, Ann.ann, Meggs, Sung lubią tę wiadomość
