Październikowe II kreski
-
WIADOMOŚĆ
-
Nona wrote:dziewczyny, naprawdę sen nei zależy od charakteru a od nawyków, konsekwencji rodziców, rytuału. Da się to wszystko wprowadzić, poczytajcie sobie pozycje pediatry od snu Weissbluth, Ferber, w Polsce to wciąż nieznane dziecdizny, w stanach higiena snu to normalna sprawa, ale nie chcę zbaczac na te tematy, kazdy robi po swojemu dla dobra swojej rodziny. Będziemy niedługo wszystkie mamusiami i jeśli ktoś będzie chętny i będę mogła to doradzę, mamy grupę odnośnie snu dzieci na fb jeśli któraś będzie chciała to dołączy w przyszłości. P
To mnie zaciekawilas
Ja chce do tej grupy02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Sen w dużej mierze zależy od układu nerwowego dziecka, a na to nie mamy wpływu. Można oczywiście wyszkolić nawet najbardziej oporny przypadek (Ferber zaleca zostawianie płaczącego dziecka na kilka minut), ale to zdecydowanie nie dla każdego. Mi na przykład o wiele bliżej do Searsów.
Dziecko mam jedno, akurat śpi całkiem dobrze, od zakończenia kp około roku przesypia każdą noc. Przy czym nie na w tym mojej zasługi, raczej wylosowałam bezproblemowy egzemplarz. Oby następny też się taki trafiłprzedszkolanka:), Beata81 lubią tę wiadomość
Basia: -
U nas rytuał od pierwszego dnia w domu ten sam.do dzisiaj- godziny snu,spacerów,kąpieli. Moja ma problem z wyciszeniem,mimo ze od 15 nie ma wyglupów. Popołudniu nie jada nic co ją pobudza (np.banan). A mimo to potrafi robić masakre. Dlatego tyle ile ja przeszłam (a mialam problemy z laktacja), wiem ze wszystko co pisza w ksiazkach to jedno a zycie i dziecko drugie. My mamy temperamenty mocne,nie siedzimy w miejscu wiec i Pola odziedziczyla ;p no i zasada "zostawić niech się wypłacze" u mnie nie ma opcji,ale to juz temat dyskusyjny .
Izaw lubi tę wiadomość
-
Dla mnie ta metoda jest daleka od rodzicielstwa bliskości w tej metodzie zaczyna się od zostawienia dziecka płaczącego w łóżeczku od 3-5 min później dochodzi do 20/-30. Zgadzam się ze super działa tylko trochę z innych powodów niż powinna poprostu dziecko czuje ze jak jest mu złe boi się itd to nikt nie reaguje na jego wołanie. Jak kogoś bym prosiła 30 minut o pomoc i by mnie olał to tez już więcej bym nie poprosiła. Ale to tylko moje odczucia nie oceniam wiem ze dużo mam sobie to chwali.
Ja m podejście ze na wszystko przyjdzie czas:) do 18 rz z nami spać nie bedzie Haha
Co do kołek u nas były przez 4,5 miesiąca od 5 rano do 20 przerobiłyśmy chyba wszystkie możliwe sposoby i pomógł jedynie czas poprostu któregoś dnia przestał miećprzedszkolanka:), Ann.ann, Beata81, Sung, Isia1986 lubią tę wiadomość
-
Ann.ann wrote:Sen w dużej mierze zależy od układu nerwowego dziecka, a na to nie mamy wpływu. Można oczywiście wyszkolić nawet najbardziej oporny przypadek (Ferber zaleca zostawianie płaczącego dziecka na kilka minut), ale to zdecydowanie nie dla każdego. Mi na przykład o wiele bliżej do Searsów.
Dziecko mam jedno, akurat śpi całkiem dobrze, od zakończenia kp około roku przesypia każdą noc. Przy czym nie na w tym mojej zasługi, raczej wylosowałam bezproblemowy egzemplarz. Oby następny też się taki trafiłAnn.ann lubi tę wiadomość
-
kozgo wrote:Dla mnie ta metoda jest daleka od rodzicielstwa bliskości w tej metodzie zaczyna się od zostawienia dziecka płaczącego w łóżeczku od 3-5 min później dochodzi do 20/-30. Zgadzam się ze super działa tylko trochę z innych powodów niż powinna poprostu dziecko czuje ze jak jest mu złe boi się itd to nikt nie reaguje na jego wołanie. Jak kogoś bym prosiła 30 minut o pomoc i by mnie olał to tez już więcej bym nie poprosiła. Ale to tylko moje odczucia nie oceniam wiem ze dużo mam sobie to chwali.
Ja m podejście ze na wszystko przyjdzie czas:) do 18 rz z nami spać nie bedzie Haha
Co do kołek u nas były przez 4,5 miesiąca od 5 rano do 20 przerobiłyśmy chyba wszystkie możliwe sposoby i pomógł jedynie czas poprostu któregoś dnia przestał mieć
My kolki ominelismy na szczęście.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2018, 11:18
-
Jadę do lekarza. Proszę o kciuki
przedszkolanka:), Ann.ann, Meggs, Nona, Beata81, Ola_45 lubią tę wiadomość
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
przedszkolanka:) wrote:Ja odliczam z Toba!!
Jakie to miłe ! Kochanaprzedszkolanka:) lubi tę wiadomość
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Pęcherzyk 18,5 endo 13,5 mm. Nic z tego cyklu chyba nie będzie. Lekarka strasznie nie miła i nic mi nie powiedziała02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Wkurzyłam sie. Nigdy więcej wizyt w luxmedzie. Idę zaraz do babki od monitoringu (tak jestem nienormalna) i niech mi powie jak człowiek na czym stoję. Nie będę się stresowac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2018, 11:39
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Najmłodsza_staraczka wrote:Pęcherzyk 18,5 endo 13,5 mm. Nic z tego cyklu chyba nie będzie. Lekarka strasznie nie miła i nic mi nie powiedziała
-
Powiedziała mi jeszcze ze mam brzydka bliznę po cc i na jej miejscu powinnam sobie ciąże z głowy wybić. No co za babsztyl !!!!!!!!! Pierwsza z chyba 10 lekarzy która się do blizny dowaliła02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Meggs wrote:A czemu nic z tego nie bedzie? Myslisz ze ten pęcherzyk nie rośnie? Może z tamtym cos nie wyszło i to drugi pęcherzyk? Moze pęknąć jutro/pojutrze?
Idę do innego lekarza. Szkoda mi nerwów na rozmyślanie. Boże co za kobieta...02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny