Październikowe testowanie!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnystokrotka92 wrote:U mnie właśnie był listonosz przyniósł paczkę z testami owulacyjnymi. Zamówiłam wcześniej. Oby mi nie były potrzebne w następnym cyklu
Mi juz bol ustal, dzieki Bogu moge normalnie funkcjonowacstokrotka92 lubi tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny!
Nie pisałam do Was cały cykl, bo chciałam odpocząć, po ostatnim cyklu w którym pokładałam spore nadzieje i który mnie zawiódł postanowiłam nie odwiedzać Was przez chwilę. Zrezygnowałam także z regularnego mierzenia temperatury. Mierzyłam przed owu i później w niektóre dni po, żeby sprawdzić, czy kalendarz wyznacza mi ją prawidłowo.
Miałam zbadać progesteron i hormony tarczycy, ale postanowiłam zrobić to jednak w cyklu listopadowym.
Dzisiaj idę do ginekologa porozmawiać o moich dość długo trwających plamieniach i wziąć skierowanie na ewentualne badania.
Okres spóźnia mi się drugi dzień, cztery dni temu miałam jasnoróżowe plamienia przez około 3 godziny. Moje plamienia spowodowane prawdopodobnie progesteronem były brązowe. Nie nakręcam się jak w poprzednich cyklach, czuję się jednak zainteresowana Testu nie robię, najpierw rozmowa z ginekologiem cztery dni temu miałam urodziny, gdyby się okazało, że cykl, który olałam totalnie był tym szczęśliwym, to nie ukrywałabym zaskoczenia
Gratuluję październikowym Fasolinkom i chcę więcej!Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2016, 14:36
zonaboba lubi tę wiadomość
-
Witam drogie starajace się Panie proszę dopisać mnie do listy testujących na 31.10. Zaryzykuję z testem pomimo wielkiej prolaktyny. Gratuluję wszystkim, którym się udało
Pozdrawiam i życzę wszystkim powodzenia!Teratozoospermia: morfologia 0% -
Ewela2016 wrote:Witam drogie starajace się Panie proszę dopisać mnie do listy testujących na 31.10. Zaryzykuję z testem pomimo wielkiej prolaktyny. Gratuluję wszystkim, którym się udało
Pozdrawiam i życzę wszystkim powodzenia!17.11.17-poronienie całkowite -
Kim8 wrote:Cześć Dziewczyny!
Nie pisałam do Was cały cykl, bo chciałam odpocząć, po ostatnim cyklu w którym pokładałam spore nadzieje i który mnie zawiódł postanowiłam nie odwiedzać Was przez chwilę. Zrezygnowałam także z regularnego mierzenia temperatury. Mierzyłam przed owu i później w niektóre dni po, żeby sprawdzić, czy kalendarz wyznacza mi ją prawidłowo.
Miałam zbadać progesteron i hormony tarczycy, ale postanowiłam zrobić to jednak w cyklu listopadowym.
Dzisiaj idę do ginekologa porozmawiać o moich dość długo trwających plamieniach i wziąć skierowanie na ewentualne badania.
Okres spóźnia mi się drugi dzień, cztery dni temu miałam jasnoróżowe plamienia przez około 3 godziny. Moje plamienia spowodowane prawdopodobnie progesteronem były brązowe. Nie nakręcam się jak w poprzednich cyklach, czuję się jednak zainteresowana Testu nie robię, najpierw rozmowa z ginekologiem cztery dni temu miałam urodziny, gdyby się okazało, że cykl, który olałam totalnie był tym szczęśliwym, to nie ukrywałabym zaskoczenia
!To nasz 50 cs +10 na luzie Na OVU od 04.2014r.
26 lat, nieplodnosc idiopatyczna... 17.08-1 IUI
-
nick nieaktualnyKim8 wrote:Cześć Dziewczyny!
Nie pisałam do Was cały cykl, bo chciałam odpocząć, po ostatnim cyklu w którym pokładałam spore nadzieje i który mnie zawiódł postanowiłam nie odwiedzać Was przez chwilę. Zrezygnowałam także z regularnego mierzenia temperatury. Mierzyłam przed owu i później w niektóre dni po, żeby sprawdzić, czy kalendarz wyznacza mi ją prawidłowo.
Miałam zbadać progesteron i hormony tarczycy, ale postanowiłam zrobić to jednak w cyklu listopadowym.
Dzisiaj idę do ginekologa porozmawiać o moich dość długo trwających plamieniach i wziąć skierowanie na ewentualne badania.
Okres spóźnia mi się drugi dzień, cztery dni temu miałam jasnoróżowe plamienia przez około 3 godziny. Moje plamienia spowodowane prawdopodobnie progesteronem były brązowe. Nie nakręcam się jak w poprzednich cyklach, czuję się jednak zainteresowana Testu nie robię, najpierw rozmowa z ginekologiem cztery dni temu miałam urodziny, gdyby się okazało, że cykl, który olałam totalnie był tym szczęśliwym, to nie ukrywałabym zaskoczenia
Gratuluję październikowym Fasolinkom i chcę więcej!
3ymam kciuki, a kiedy testujesz? Czesto psychika robi swoje, i jest wiele przypadkow par ,ktore odpuscily i fasolka sie pojawiala -
nick nieaktualnyAJA_S wrote:Olciuska ja często mam takie bóle zwłaszcza jak owulacja jest z prawego jajnika
Kasiula gratulacje♡
Pierwszy raz w zyciu mialam taki bol i oby nigdy wiecej! masakra, miesiaczka to pikus ale juz przeszlo i testy owu juz nie sa pozytywne .
-
nick nieaktualny
-
zonaboba wrote:Kasiula gratulacje ja raczej nie doczekam testowania bo plamienia i spadek temp zdecydowanie za szybko mialam dzis jeszcze zatestowac ale jak zobaczylam rano temp to szkoda bylo mi testu za rok bd jak znalazl. To mialo byc moje ostatnie testowanie a tu takie rozczarowanie i to 3dni za wczesnie ciekawe dlaczego
Powodzenia dziewczyny :* -
Chyba powoli zaczynam oswajać się z listopadem. Dziś w ciągu dnia kolejne testowanie negatywne (test o czułości 10), zaczynam się czuć jak na okres. Wiem, że to wcześnie, ale ja mam krótkie cykle, zdarzały się nawet 25-dniowe. A faza lutealna - nawet 11 dni. Więc chyba powinno już być coś widać.
Ponieważ czuję, że okres może się zbliżać, będę testować też jutro rano. Niech mam jeszcze trochę nadziei. -
AJA_S wrote:Ale jeśli nie odstawiłaś ostatnio anty to twoja fl jest zawsze taka sama... Nie zmienia się Jej długość chyba, że bierzesz specjalnie coś na wydłużenie.
Wiem. Ale to nie jest tak, że jest stała, czyli co do dnia. Wahania np. 2-dniowe są dopuszczalne i to jest ciągle stała długość. Nie wiem natomiast ze 100% pewnością, kiedy, w którym cyklu mam owulację. Nie miałam nigdy monitoringu, więc nie wiem, ile ona tak naprawdę trwa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2016, 22:30
-
Tusia_87 wrote:Troszkę za wcześnie na testowanie jak dla mnie to nawet beta by nie wyszła pozytywnie bo w tym czasie może trwać jeszcze zagniezdzanie
-
nick nieaktualny