Październikowe testowanie!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny_Abby_ wrote:O kurde to Wy czujecie obecność ciałka na jajniku? Szacun!
-
nick nieaktualny
-
Cześć no u mnie się rozkręciło ( chyba ) nie przypomina wogóle mojej @ ale coś tam leci, napewno nie jest to implantacja , bo to jest krewka ..
no cóż , tak jak pisałam wcześniej przechodze na 25. październik.
Dziewczyny, od kiedy mierzyć temperature?
Miłego dnia i duzo duzo zielonych kropek w październiku
-
SusannaDean wrote:Oktawka bo to szybko coś jak na @..... kurde ale stresy..szał
A ja? Mimo brania duphastonu mam dziś plamienie kropka taka brązowa.... ehhh jak zwiększę dawkę to na drugi miesiąc nie będę miała a
lekarz zapyta czemu sama zwiększyłam i będą jaja......
No , strasznie dziwny ten cykl.. Pierwszy raz 24 dnia! Cykle mam 30-31 więc na początku byłam niemal pewna że to implantacja bo książkowo 7 dni po Ovu
no ale cóż
-
nick nieaktualnyOktawka wrote:Cześć no u mnie się rozkręciło ( chyba ) nie przypomina wogóle mojej @ ale coś tam leci, napewno nie jest to implantacja , bo to jest krewka ..
no cóż , tak jak pisałam wcześniej przechodze na 25. październik.
Dziewczyny, od kiedy mierzyć temperature?
Miłego dnia i duzo duzo zielonych kropek w październiku
Dziwny cykl. A byłaś na jakiś wspomagaczach? -
SusannaDean wrote:Od jutra, pojutrza można by już mierzyć żeby mieć pełen obraz
Dziwny cykl. A byłaś na jakiś wspomagaczach?
Ok , zaczne mierzyć . Nie , nic zupełnie nie brałam ale to dopiero 1cs, jeżeli do 5 się nie uda wtedy będziemy myśleć dalej
-
nick nieaktualny
-
SusannaDean wrote:A no to spokojnie, może ze stresu
A czy przy tej @ masz bóle jak zawsze?
Nie właśnie, bolało mnie przez 30-60 minut i duzoooo śluzu z krwią - nie tak jak zawsze pierwszego dnia przy @ , potem chodziłam i było czysto aż do wieczora a rano wstałam i na tamponiku moim znowu czerwono-ale delikatnie. Niewiem jak pisać , żeby nie zabrzmiało to głupio ani obrzydzająco dla Was hehe
Ale zawsze jak dostawałam @ , przez pierwsze 3 dni musiałam wymieniać tampona co godz i już miałam zabarwioną tą przyczepioną nitke... Niewiem.. może to faktycznie ze stresu. Organizm lubi płatać figle.
Najgorszy jest fakt że się za dużo naczytałam , jedni piszą że plamienie jest skąpe i jasnoczerwone inni że brązowe . Jedni piszą że trwa kilka h np a inny że może do trzech dni i ja już głupiejeSusannaDean lubi tę wiadomość
-
Oktawka, luzik luzik znam naprawdę maaaaało par które zachodzą w 1 cs! 80% udaje się to w ciągu roku dopiero po upływie roku ja bym zaczynała drążyć temat
Susanna, ja nie wiem czy ta moja temp jest miarodajna. tak naprawdę nie przygotowałam się za dobrze, bo nawet nie mam dokładnego termometru. i np czasem jest tak, że mierzę temp 3 razy po kolei. w zależności od tego jak ułożę termometr dostaję odczyty 36,2, 36,4 i 36,6. to przykładowo... i który notować?
no i czasem śpię 2 h a czasem 4 (tak, tak, zdarza się od kilku dni ) i też głupieję.
a patrząc na testy owu i śluz to owu mogła być nawet wczoraj?SusannaDean lubi tę wiadomość
-
Oktawka, ja często mam @ ze śluzem. a moim zdaniem tez, jeśli cykl był wyjątkowo krótki to ma prawo być skąpa. u mnie tak jest, im dłuższy cykl tym bardziej obfita @. raz miałam cykl 42 dni to lało się ze mnie przez tydzień jak z rozjechanego kota
-
nick nieaktualnyPianistka wrote:Oktawka, luzik luzik znam naprawdę maaaaało par które zachodzą w 1 cs! 80% udaje się to w ciągu roku dopiero po upływie roku ja bym zaczynała drążyć temat
Susanna, ja nie wiem czy ta moja temp jest miarodajna. tak naprawdę nie przygotowałam się za dobrze, bo nawet nie mam dokładnego termometru. i np czasem jest tak, że mierzę temp 3 razy po kolei. w zależności od tego jak ułożę termometr dostaję odczyty 36,2, 36,4 i 36,6. to przykładowo... i który notować?
no i czasem śpię 2 h a czasem 4 (tak, tak, zdarza się od kilku dni ) i też głupieję.
a patrząc na testy owu i śluz to owu mogła być nawet wczoraj?
Ty się Pianistka raczej wstrzeliłaś
Nie obawiasz się codziennego ? Niektórzy straszą... ja też miałam 4 razy pod rząd bo już myślałam, że owu potem cisza nie boli jak zawsze i tak 3 dni potem powrót z wakacji i monitoring orzekł 20.4 mm pęcherzyk a wieczorem pękł ha ha i miałam w piątek sflaczały na usg. Wogóle się takiego monitoringu nie wykonuje w Norwegii ? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny