Październikowe testowanie!
-
WIADOMOŚĆ
-
Wielu lekarzy twierdzi, że nie powinno się wszystkiego poddawać regule ewentualnej ciąży bo to więcej szkodzi niż pomaga. Lepiej żyć normalnie do pozytywnego testu.
Najmłodsza_staraczka, VillemoVilo, sandri_1, cookiemonsterka lubią tę wiadomość
17.11.17-poronienie całkowite -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Madziulla wrote:ja rzadko pije duzo. dla mnie duzo to kilka drinkow jednego wieczora. i takie ilosci odpuszczam sobie na kilka dni przed testowaniem. ale jesli mam ochote na jednego czy 2 drinki to pozwalam sobie nawet dzien przed testowaniem. dziecko jest chronione do 5 czy 6 tyg ciazy wiec nic mu sie nie stanie. nie popadajmy ze skrajnosci w skrajnosc.
Ja właśnie jeżeli chodzi o alkohol raczej podchodzę do tematu luźno
Mimo swojego studenckiego statusu upijam się rzadko, ale nie ukrywam - w weekend lubię z Damianem wypić jakieś winko to takie przyjemne..
Ale dobrze wiedzieć, że do 5 tygodnia ciąży dziecko jest chronione
Ja jedyne co rzuciłam fajki jak zaczęłam się tak "serio" staraćWiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2016, 20:58
AJA_S lubi tę wiadomość
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNajmłodsza_staraczka wrote:Ja właśnie jeżeli chodzi o alkohol raczej podchodzę do tematu luźno
Mimo swojego studenckiego statusu upijam się rzadko, ale nie ukrywam - w weekend lubię z Damianem wypić jakieś winko to takie przyjemne..
Ale dobrze wiedzieć, że do 5 tygodnia ciąży dziecko jest chronione
Ja jedyne co rzuciłam fajki jak zaczęłam się tak "serio" starać
no tak fajki wiadomo. Ja na szczescie nie mialam tego problemu nigdy bo ja nigdy nie palilam. jak mialam 17 lat 3 szt zapalilam i obrzydziło mnie na szczescie. Kawy tez nie pijam. a jesli juz to latte machiato raz na 2 tyg. ale moja zmora sa slodycze walcze z tym caly czas. raz z lepszym raz z gorszym skutiem -
Ja papierosy i snus rzuciłam przed ciążą z Emmą... a alkoholu tez praktycznie nie pije bardzo sporadycznie
Mamuśka, no właśnie nie znam tych testów... to niby czułość 10 a te kreski tak blade ze pożal sie Boze...
wiec powtórzę w pon- wt i bedzie albo w lewo albo w prawo
Nie nakręcam sie bo jak znam zycie to ślad fabryczny... ale kurcze jakas nadzieja sie tli -
Madziulla wrote:no tak fajki wiadomo. Ja na szczescie nie mialam tego problemu nigdy bo ja nigdy nie palilam. jak mialam 17 lat 3 szt zapalilam i obrzydziło mnie na szczescie. Kawy tez nie pijam. a jesli juz to latte machiato raz na 2 tyg. ale moja zmora sa slodycze walcze z tym caly czas. raz z lepszym raz z gorszym skutiem
Ja paliłam jak smok od jakiś 4lat ( a mam 20 ) także to mi wyszło na pewno na zdrowie. Wcześniej nie mogłam się jakoś zmotywować, żeby rzucić..
Jeżeli chodzi o kawę to nie wyobrażam sobie życia bez.. pije ją litrami !
Ale za to słodyczy akurat nie lubię02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Ja wypiłam piwo z sokiem żurawinowym, ale mam ochotę na wino wiśniowe (B specjalnie dla mnie zrobił i teraz robi cydr;) ) Mój narzeczony nie pali od lutego, a teraz wymyślił sobie dietę. Dla nas obu. nie mam dużej nadwagi, ja bynajmniej mam bmi 25.
A tak na marginesie polecacie jakąś dietę?
Ed.Kawę pije sporadycznie, niestety słodycze nawet 3batony dziennie choć dziś ani trochę słodyczy. Walczę z tym nałogiem, chociaż boję się że znowu będę miała po tyg syndrom odstawienny jak alkoholikWiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2016, 21:12
17.11.17-poronienie całkowite -
nick nieaktualnyNajmłodsza_staraczka wrote:Dziewczyny, ja mam pytanie trochę z innej beczki
Do ile dpo pijecie alkohol ?
Fajki tez rzucam po teście. Długo nie palilam ale te 2 tyg z martwym plodem i poronienie dały mi czadu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2016, 21:26
Bobby29 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAJA_S wrote:Ed.Kawę pije sporadycznie, niestety słodycze nawet 3batony dziennie choć dziś ani trochę słodyczy. Walczę z tym nałogiem, chociaż boję się że znowu będę miała po tyg syndrom odstawienny jak alkoholik
mialam ten syndrom przetrwalam go alepo ponad mies wrocilam do slodyczy... -
Madziulla wrote:mialam ten syndrom przetrwalam go alepo ponad mies wrocilam do slodyczy...
A myślałam że to ze mną coś nie tak. Ale jestem z siebie dumna, że dziś ani grama. no dobra pół łyżeczki cukru do kawy ale tego akurat nie liczę...
Od kilku ms też mniej używam soli do potraw chociaż kiedyś było to nie do pomyśleni:)17.11.17-poronienie całkowite -
To tsh mam jakie napisalam a ft3 i ft4 badalam pol roku temu i jest w normie.
Najmłodsza staraczka widzę że nie jestem sama, 16 października kończe 21 lat
Co do dupka w zeszłym cyklu miałam chyba wszystkie możliwe objawy ciąży - w tym cyklu nie dam się zrobić w bambuko..
Co do testów ... Ja od trzech miesięcy mam cienie i to dość wyraźne a potem po kilju dniach przychodzi małpa... Także jak mam cień ide na bete... Moge wam wstawic ze dwa zdjecia mam w telefonie🇮🇪
IO, niedoczynność tarczycy, arytmia,
28cs - 05.2018 👱♂️🥰
1 cs - 09.2019👱♀️🥰
6cs ⏸️ zdrowy bobas 🥰
Cukrzyca ciążowa na insulinie, clexane, aspiryna.. ciąża wysokiego ryzyka.
Wizyty: 24.10 ginekolog Polska, 25.10 prenatalne II trym, 4.11 scan 20/22 tc, 20.11 (echo), 19.12, 16.01, 13.02 i wywołanie 😳
[/url] -
Najmłodsza, nie żeby to źle zabrzmiało, ale ja kiedyś piłam dość sporo. Oczywiście w weekendy i uwielbiałam whisky Od kiedy biorę bromergon ograniczyłam picie bo w ulotce jest napisane, że nie wolno. Od czasu gdy się staramy piję winko na endo i może z jednego drinka, gdy mamy jakąś uroczystość. Wszystko tylko do czasu owu. Nie wiem, jakoś po mam opory
-
PaulaG wrote:To tsh mam jakie napisalam a ft3 i ft4 badalam pol roku temu i jest w normie.
Najmłodsza staraczka widzę że nie jestem sama, 16 października kończe 21 lat
Co do dupka w zeszłym cyklu miałam chyba wszystkie możliwe objawy ciąży - w tym cyklu nie dam się zrobić w bambuko..
Co do testów ... Ja od trzech miesięcy mam cienie i to dość wyraźne a potem po kilju dniach przychodzi małpa... Także jak mam cień ide na bete... Moge wam wstawic ze dwa zdjecia mam w telefonie
O jak miło
Więc nie zwariowałam starając się o maleństwo w tak młodym wieku ?
Chociaż ja jestem trochę przyparta do ściany.. im później tym ciężej, już teraz jest bardzo, ale to bardzo pod górkę02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Mamuśka2017 wrote:Najmłodsza, nie żeby to źle zabrzmiało, ale ja kiedyś piłam dość sporo. Oczywiście w weekendy i uwielbiałam whisky Od kiedy biorę bromergon ograniczyłam picie bo w ulotce jest napisane, że nie wolno. Od czasu gdy się staramy piję winko na endo i może z jednego drinka, gdy mamy jakąś uroczystość. Wszystko tylko do czasu owu. Nie wiem, jakoś po mam opory
Eh, ja też biorę leki, przy których alkohol jest niewskazany.. nie pije dużo, nie upijam się.. ale jakoś przeraża mnie myśl, żeby podporządkować swoje życie w stu procentach pod starania.
Pod maleństwo mogę, jak najbardziej.. ale kiedy człowiek ogranicza wszystko pod starania i nie wychodzi, upadek jest bardzo bolesny02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Ja pije 3piffko właśnie. Jestesmy ze znajomymi na bilardzie. A pisze do was bo mam śluz ciągnący. Pierwszy raz w zyciu zdarza mi sie cos takiego w fazie lutealnej. Jak sie podtarłam w toalecie to az oczy wytrzeszczylam na chusteczke. Jest delikatnie mętny, delikatnie przezroczysty. To chyba efekt donga albo casta. Dziwna rzecz! Co powiecie?
-
Najmłodsza_staraczka wrote:O jak miło
Więc nie zwariowałam starając się o maleństwo w tak młodym wieku ?
Chociaż ja jestem trochę przyparta do ściany.. im później tym ciężej, już teraz jest bardzo, ale to bardzo pod górkę
Nie, nie zwariowałaś.. Ja uważam że wiek nie jest przeszkodą jeśli ma się warunki i czuje się gotowa u mnie zaczęło się przed maturą jak skończyłam brać anty ze względu że źle się czułam i w pierwszym cyklu po odstawieniu akurat w środku cyklu pękła gumka... No i najpierw płacz a potem rozmowy jak to będzie i czy damy radę. Mój M pracował już wtedy, umowa na nieokreslony i stwierdził że super. Jak wyszedł negatyw a potem okres to uslyszałam że on chciał być tatą i nawet znalazł łóżeczko... Potem znów rozmowy i stwierdziliśmy że możemy się starać. Najpierw była panika moja ale jak się nie udawało długo to już bardziej tego chciałam. Napisałam maturę, znalazłam prace nawet zmieniłam ją już trzy razy i mieszkamy razem, ślub za dwa lata a brzusia jak nie było tak nie ma...🇮🇪
IO, niedoczynność tarczycy, arytmia,
28cs - 05.2018 👱♂️🥰
1 cs - 09.2019👱♀️🥰
6cs ⏸️ zdrowy bobas 🥰
Cukrzyca ciążowa na insulinie, clexane, aspiryna.. ciąża wysokiego ryzyka.
Wizyty: 24.10 ginekolog Polska, 25.10 prenatalne II trym, 4.11 scan 20/22 tc, 20.11 (echo), 19.12, 16.01, 13.02 i wywołanie 😳
[/url] -
Podobno im wcześniej tym lepiej! Teraz jest glupia -bardzo głupia tendencja do poznego macierzynstwa. Ze najpierw kariera, stabilizacja finansowa.... Ale później moze byc za późno! Fajnie ze sa wśród nas mądre! Ja uwazam ze to jest mądre szybko mieć dziecko. Im szybciej zaczniesz sie starac tym szybciej moze sie okazac ze posiadanie dziecka nie jest latwe, i ze moze trzeba sie trochę podleczyc.... A później idzie kobita po 50 z 10 letnim dzieckiem i ludzie jej mowia ze fajna z niej babcia...
Najmłodsza_staraczka lubi tę wiadomość
-
Ja zaczęłam starania 3ms przed moimi 20urodzinami... Rok czasu już mieszkaliśmy wówczas sami... impreza zakończeniowa B i stwierdził że mamy pracę, mieszkanie tylko dziecka brak. Też byłam niepewna, a teraz stało się to moją obsesją
Starania trwają 3lata i 3ms a staje się to coraz trudniejsze...
Oby do lutegoNajmłodsza_staraczka lubi tę wiadomość
17.11.17-poronienie całkowite