PAŹDZIERNIKOWE TESTOWANIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
katka/85 wrote:nisia gratulacje
super wiadomość
a u mnie czar pryskatemp powoli ale zaczyna spadać brzuch boli okresowo dzisiaj miałam zabarwiony na różowo sluz wiec tracę juz nadzieje
a tak ładnie się zapowiadało. ...pewnie nawet nie będzie sensu jutro testować. .. wyć mi się chce
Przeczekaj jeszcze 2-3 dni i wtedy sięgnij po test, jeśli nie będzie krwawienia
A jeśli będzie @ to pomyśl sobie, jak będzie miło przytulać się i ogrzewać z mężem w te chłodne, jesienne dni
-
Nisia91 wrote:Kasiulka, no wlasnie tak ze nie wiem kiedyy była owu, bo wg mnie była miesiac temu, potem @ a teraz owu powinna byc 12. 10. Także nie mam pojecia jak to sie stało
No to faktycznie czary marytsh-1,89(03.2020), 0,619 (05.2020), 1,31 (06.2020)
FT4-1,21 (06.2020)
homocysteina-6,49
glukoza-89,3
insulina-9,42
FSH-6,0
LH-9,0
Estriadol-43,5
Prolaktyna 14,4
IgG Różyczka p/c 345,7
HSG drożne
AMH 7,7
Żelazo-61,60 (05-05-2020)
Witamina B12-307 (05-05-2020)
Kw foliowy-15,89 (05-05-2020)
Ferrytyna-22,41 (05-05-2020)
INR-0,90 (05-05-2020)
Morfologia ok (05-05-2020), ok(24-11-2020)
APTT-32 sek (05-05-2020)
Sód-138,4 (05-05-2020)
Potas-5,06 (05-05-2020)
Laparo-histero-HSG = Endometrioza 2 st
Progesteron 8dpo-15.40, 8 dpo-2,51, 23dc-24,47
Krzywa cukrowa- 92-109-102
Krzywa insulinowa-6,7-52,3-19,3
ANA 1 nie stwierdzono
ASA nie stwierdzono
Brak KIRów implantacyjnych
NK-15,49%
INL 10-zbyt nisko
Suple ona. Pregna start, wiesiołek, euthyrox 75,
Suple On. Witamina C 500,
DNA plemnika 29,29%(01.2020) liczne komórki okrągłe, 21,97%(11.2020) brak komórek okrągłych -
Kasiulka90 wrote:Katka, no coś Ty, jaki spadek temperatury? Ładnie się trzyma! Pewnie zniżyła się o 0,1 stopnia, bo się stresujesz i myślisz o tym
Przeczekaj jeszcze 2-3 dni i wtedy sięgnij po test, jeśli nie będzie krwawienia
A jeśli będzie @ to pomyśl sobie, jak będzie miło przytulać się i ogrzewać z mężem w te chłodne, jesienne dni
cały czas mam wrażenie ze @ się zaczęła i tak latam co chwile sprawdzić ale na razie czysto. ale to tylko kwestia godzin może dnia....
-
O proszę, to jesteśmy w bardzo podobnej sytuacji
Ja też piję ziółka i mimo że mam brązowo-pomarańczowe plamienia od kilku dni, to i tak się cieszę, że w końcu mi temperatura skoczyła i jestem pewna, że to dzięki ziółkom. Ale testować raczej nie będę w tym miesiącu. Nie ma sensu. Czekam na @
-
A właśnie, pijesz ziółka cały czas czy odstawiłaś na czas owulacji i fazy lutealnej? Ja piłam cały czas, ale odstawiłam 7dpo, bo zaczęłam plamić i zdałam sobie sprawę, że herbatka zawiera w sobie krwawnik, który ponoć zagraża ciąży. I się wystraszyłam, że to od tego te dziwne plamienia.
-
Nisia i inne dziewczyny.
Ja jak byłam jakiś czas temu u jednej Pani gin. i powiedziałam,że zaczynamy starać się o dziecko i powiedziałam, że mierze temp. ,że patrzę kiedy będzie owulacja itp to ona powiedziała mi tak: "ach dziewczyny nic nie obserwować tylko się kochać, kochać się najlepiej co drugi dzień, bo organizm płata figle i można zajść w ciążę zupełnie w innym dniu niż myślimy".
I proszę
Gratuluję
#23 dzień cyklu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2017, 12:41
Pati88 lubi tę wiadomość
Nikusiia -
Nikusiia, pewnie dobrze prawi pani doktor
Ale to tak, jak z gotowaniem. Są ludzie, którzy wezmą, co im w ręce wpadnie i ugotują zupę "z niczego", a większość ludzi lubi jednak planować i gotować według przepisu. Ja nie potrafię tak na spontanie
-
nick nieaktualnyNikusiia wrote:Nisia i inne dziewczyny.
Ja jak byłam jakiś czas temu u jednej Pani gin. i powiedziałam,że zaczynamy starać się o dziecko i powiedziałam, że mierze temp. ,że patrzę kiedy będzie owulacja itp to ona powiedziała mi tak: "ach dziewczyny nic nie obserwować tylko się kochać, kochać się najlepiej co drugi dzień, bo organizm płata figle i można zajść w ciążę zupełnie w innym dniu niż myślimy".
I proszę
Gratuluję
I słusznie. Ja też tak uważam. Niektórym za bardzo odbija i chcą mieć gotowy przepis na dziecko i ma się udać no bo niby jakim prawem ma die nie udać skoro owulacja w ten dzień i taki sluz i taka temp ze hohoMnie to bawi dlatego ja na spontanie i nic nie mierze,zbadalam tylko hormony i morfologie.
Magda - mbc, Pati88, MałaMi90 lubią tę wiadomość
-
Nikusiia wrote:Nisia i inne dziewczyny.
Ja jak byłam jakiś czas temu u jednej Pani gin. i powiedziałam,że zaczynamy starać się o dziecko i powiedziałam, że mierze temp. ,że patrzę kiedy będzie owulacja itp to ona powiedziała mi tak: "ach dziewczyny nic nie obserwować tylko się kochać, kochać się najlepiej co drugi dzień, bo organizm płata figle i można zajść w ciążę zupełnie w innym dniu niż myślimy".
I proszę
Gratuluję
#23 dzień cyklu
i dlatego w 4cs tego sie trzymam. Nawet nie wiem kiedy była dokładnie owu. Bo i tak nie czułam jajnikówzato co drugi dzień nam się udaje i nawet nie jest to takie techniczne bo jak sobie wbiliśmy do głowy że poprostu jak będzie tak będzie to i chęci są większe! powodzenia!
Magda - mbc lubi tę wiadomość
07.2018 i 10.2018 laparaskopowe usunięcie zrostow otrzewnej i uwolnieniu jajników i jajowodów.
hiperprolaktynemia oraz zaburzenia glikemii, zespół FAP, MTHFR 677C-T heterozygota, PAI-1 4G heterozygota, fibrynogen 489 mg/dl (norma 200-450) -
Nisia a ktory to wlaciwie dzien cyklu,bo tez sie zagubilam w tak duzym rozrzucie ?
22.06.2020 Luiza :*
XII 2018 poronienie zatrzymane; Łucja - 10tc [*]
Hashimoto od 2007
Starania od XII 2015
jajowody drożne, histeroskopia ok
Mąż - morfologia 6%
AMH 8,07; 3 x UIU
X 2018 elektrokauteryzacja jajnika, usunięcie ognisk endometriozy
mthfr hetero, kwas metylowany i wit prenatalne -
Natiii, Ty pewnie nie masz problemu z hormonami, skoro masz już dwie córki
Każdy ma swój sposób. Nie ma się co wyśmiewać z tych mierzących temperaturę i obserwujących śluz. Ja nie szaleję, nie robię testów owulacyjnych, nie zrobiłam do tej pory żadnych badań, nie biegam co chwilę do lekarza. Mam 27 lat i dopiero teraz zaczynam rozpoznawać swój organizm. Wcześniej w ogóle nie zwracałam uwagi na śluz, nie zastanawiałam się, kiedy i czy w ogóle mam owulację. Bez mierzenia już całkiem żyłabym w nieświadomości, a uważam, że powinnam choćby dla samej siebie wiedzieć, jak reaguje moje ciało.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKasiulka spokojnie,ja się z nikogo nie wysmiewam to nie bylo negatywnie napisane
Oczywiście że można siebie obserwować jeśli ktoś zauważył lub podejrzewa u siebie jakieś problemy lub dlugo nic nie wychodzi to jasne ze trzeba zgłębiać temat . Ale z drugiej strony jeśli nic takiego nie ma miejsca JESZCZE i jest sie na początku drogi to takie poczucie heci kontroli nad cialem hmm jakoś mnie nie przekonuje. Załóżmy ze dziewczyna w ciąży nigdy jeszcze nie była a śluzu nie obserwuje i co wtedy? Albo nie taki jak sie naczytala? Panika i stres. A ja w obie ciążę zaszlam bez zauważenia jakiegokolwiek śluzu plodnego bo go nie mam od czasow jak mialam 18 lat. No ale każdy sam wybiera jak woli...
Nikusiia lubi tę wiadomość
-
Natiii, ale trochę mi dało to do myślenia
Postanowiłam, że dobrnę do końca tego cyklu + 1 następny i jeśli się nie uda, to wyrzucę termometr w kąt
Zaczęłam obserwacje dlatego, że kiedyś miałam wieczny problem z włosami na nogach i brzuchu (mega szybko odrastały), trądzikiem i poceniem się. Winę zwalałam na okres dojrzewania. Potem zaczęłam brać tabletki anty i problemy jak ręką odjął. Możecie sobie wyobrazić, jak się tym cieszyłamA teraz, po odstawieniu antykoncepcji, to wszystko wróciło. I dlatego martwię się, że coś jest nie tak. A może to tylko moja uroda? Ale wolę taką ze wspomagaczami xD
-
nick nieaktualny