X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne PAŹDZIERNIKOWE TESTOWANIE 2017
Odpowiedz

PAŹDZIERNIKOWE TESTOWANIE 2017

Oceń ten wątek:
  • Nisia91 Koleżanka
    Postów: 38 35

    Wysłany: 10 października 2017, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulka, no wlasnie tak ze nie wiem kiedyy była owu, bo wg mnie była miesiac temu, potem @ a teraz owu powinna byc 12. 10. Także nie mam pojecia jak to sie stało

    ckai43r8pnbcucmw.png
  • Kasiulka90 Autorytet
    Postów: 2209 2887

    Wysłany: 10 października 2017, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katka/85 wrote:
    nisia gratulacje :) super wiadomość :)

    a u mnie czar pryska :( temp powoli ale zaczyna spadać brzuch boli okresowo dzisiaj miałam zabarwiony na różowo sluz wiec tracę juz nadzieje :( a tak ładnie się zapowiadało. ...pewnie nawet nie będzie sensu jutro testować. .. wyć mi się chce :(
    Katka, no coś Ty, jaki spadek temperatury? Ładnie się trzyma! Pewnie zniżyła się o 0,1 stopnia, bo się stresujesz i myślisz o tym :D Przeczekaj jeszcze 2-3 dni i wtedy sięgnij po test, jeśli nie będzie krwawienia ;) A jeśli będzie @ to pomyśl sobie, jak będzie miło przytulać się i ogrzewać z mężem w te chłodne, jesienne dni ;)

    mhsvcbxmf17updrl.png
  • MałaMi90 Autorytet
    Postów: 4107 1739

    Wysłany: 10 października 2017, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nisia91 wrote:
    Kasiulka, no wlasnie tak ze nie wiem kiedyy była owu, bo wg mnie była miesiac temu, potem @ a teraz owu powinna byc 12. 10. Także nie mam pojecia jak to sie stało


    No to faktycznie czary mary :)

    Pokrótce:

    Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS

    On: leukocyty w nasieniu, MSOME- 1% klasa II,

    I Procedura
    II Transfer
    9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
    II Procedura
    Zaczynamy
    ❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
    2 przebadane i zdrowe
    Pozostało
    ❄️ 4BA
    brak przebadanych
  • Kasiulka90 Autorytet
    Postów: 2209 2887

    Wysłany: 10 października 2017, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nisia, wspominałaś, że mierzysz temperaturę. Jest teraz odpowiednio wysoka? Może nie miałaś w ogóle niższych temperatur i dlatego :)

    mhsvcbxmf17updrl.png
  • katka/85 Autorytet
    Postów: 285 390

    Wysłany: 10 października 2017, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulka90 wrote:
    Katka, no coś Ty, jaki spadek temperatury? Ładnie się trzyma! Pewnie zniżyła się o 0,1 stopnia, bo się stresujesz i myślisz o tym :D Przeczekaj jeszcze 2-3 dni i wtedy sięgnij po test, jeśli nie będzie krwawienia ;) A jeśli będzie @ to pomyśl sobie, jak będzie miło przytulać się i ogrzewać z mężem w te chłodne, jesienne dni ;)
    wiem ze niewielki ten spadek i gdyby nie ten różowy sluz i @bole brzucha to pewnie bym się nim nie przejęła. a tak to wszystko razem raczej zwiastuje tylko jedno. ciesze się ze przynajmniej ten cykl był już normalny bo ostatnie po 42 dni trwały wiec tak czy siak ziolka działają ;) cały czas mam wrażenie ze @ się zaczęła i tak latam co chwile sprawdzić ale na razie czysto. ale to tylko kwestia godzin może dnia....

    3jvz2n0an96r1ens.png
    c55fs65gka3iyxy5.png

  • Kasiulka90 Autorytet
    Postów: 2209 2887

    Wysłany: 10 października 2017, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O proszę, to jesteśmy w bardzo podobnej sytuacji :) Ja też piję ziółka i mimo że mam brązowo-pomarańczowe plamienia od kilku dni, to i tak się cieszę, że w końcu mi temperatura skoczyła i jestem pewna, że to dzięki ziółkom. Ale testować raczej nie będę w tym miesiącu. Nie ma sensu. Czekam na @ :)

    mhsvcbxmf17updrl.png
  • Kasiulka90 Autorytet
    Postów: 2209 2887

    Wysłany: 10 października 2017, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A właśnie, pijesz ziółka cały czas czy odstawiłaś na czas owulacji i fazy lutealnej? Ja piłam cały czas, ale odstawiłam 7dpo, bo zaczęłam plamić i zdałam sobie sprawę, że herbatka zawiera w sobie krwawnik, który ponoć zagraża ciąży. I się wystraszyłam, że to od tego te dziwne plamienia.

    mhsvcbxmf17updrl.png
  • Nikusiia Przyjaciółka
    Postów: 189 41

    Wysłany: 10 października 2017, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nisia i inne dziewczyny.

    Ja jak byłam jakiś czas temu u jednej Pani gin. i powiedziałam,że zaczynamy starać się o dziecko i powiedziałam, że mierze temp. ,że patrzę kiedy będzie owulacja itp to ona powiedziała mi tak: "ach dziewczyny nic nie obserwować tylko się kochać, kochać się najlepiej co drugi dzień, bo organizm płata figle i można zajść w ciążę zupełnie w innym dniu niż myślimy".

    I proszę:)

    Gratuluję:)

    #23 dzień cyklu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2017, 12:41

    Pati88 lubi tę wiadomość

    Nikusiia
  • Nikusiia Przyjaciółka
    Postów: 189 41

    Wysłany: 10 października 2017, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nisia można zobaczyć Twój wykres?

    Nikusiia
  • Kasiulka90 Autorytet
    Postów: 2209 2887

    Wysłany: 10 października 2017, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikusiia, pewnie dobrze prawi pani doktor :) Ale to tak, jak z gotowaniem. Są ludzie, którzy wezmą, co im w ręce wpadnie i ugotują zupę "z niczego", a większość ludzi lubi jednak planować i gotować według przepisu. Ja nie potrafię tak na spontanie ;)

    mhsvcbxmf17updrl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2017, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikusiia wrote:
    Nisia i inne dziewczyny.

    Ja jak byłam jakiś czas temu u jednej Pani gin. i powiedziałam,że zaczynamy starać się o dziecko i powiedziałam, że mierze temp. ,że patrzę kiedy będzie owulacja itp to ona powiedziała mi tak: "ach dziewczyny nic nie obserwować tylko się kochać, kochać się najlepiej co drugi dzień, bo organizm płata figle i można zajść w ciążę zupełnie w innym dniu niż myślimy".

    I proszę:)

    Gratuluję:)

    I słusznie. Ja też tak uważam. Niektórym za bardzo odbija i chcą mieć gotowy przepis na dziecko i ma się udać no bo niby jakim prawem ma die nie udać skoro owulacja w ten dzień i taki sluz i taka temp ze hoho :D Mnie to bawi dlatego ja na spontanie i nic nie mierze,zbadalam tylko hormony i morfologie.

    Magda - mbc, Pati88, MałaMi90 lubią tę wiadomość

  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 10 października 2017, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, gratulacje! :*
    Za resztę trzymam kciuki &&& :)

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • Pati88 Autorytet
    Postów: 890 318

    Wysłany: 10 października 2017, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikusiia wrote:
    Nisia i inne dziewczyny.

    Ja jak byłam jakiś czas temu u jednej Pani gin. i powiedziałam,że zaczynamy starać się o dziecko i powiedziałam, że mierze temp. ,że patrzę kiedy będzie owulacja itp to ona powiedziała mi tak: "ach dziewczyny nic nie obserwować tylko się kochać, kochać się najlepiej co drugi dzień, bo organizm płata figle i można zajść w ciążę zupełnie w innym dniu niż myślimy".

    I proszę:)

    Gratuluję:)

    #23 dzień cyklu

    i dlatego w 4cs tego sie trzymam. Nawet nie wiem kiedy była dokładnie owu. Bo i tak nie czułam jajników ;) zato co drugi dzień nam się udaje i nawet nie jest to takie techniczne bo jak sobie wbiliśmy do głowy że poprostu jak będzie tak będzie to i chęci są większe! powodzenia!

    Magda - mbc lubi tę wiadomość

    07.2018 i 10.2018 laparaskopowe usunięcie zrostow otrzewnej i uwolnieniu jajników i jajowodów.
    hiperprolaktynemia oraz zaburzenia glikemii, zespół FAP, MTHFR 677C-T heterozygota, PAI-1 4G heterozygota, fibrynogen 489 mg/dl (norma 200-450)
  • moniśka... Autorytet
    Postów: 950 1084

    Wysłany: 10 października 2017, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nisia a może w poprzednim cyklu zaszlas, to zebyla @ nie swiadczy ze w ciazy nie bylas, nie raz kobiety maja @ nawet kilka miesiecy pomimo ciazy.

  • SylwiaLu Autorytet
    Postów: 505 429

    Wysłany: 10 października 2017, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nisia a ktory to wlaciwie dzien cyklu,bo tez sie zagubilam w tak duzym rozrzucie ?
    :)

    22.06.2020 Luiza :*
    XII 2018 poronienie zatrzymane; Łucja - 10tc [*]
    Hashimoto od 2007
    Starania od XII 2015
    jajowody drożne, histeroskopia ok
    Mąż - morfologia 6%
    AMH 8,07; 3 x UIU :(
    X 2018 elektrokauteryzacja jajnika, usunięcie ognisk endometriozy
    mthfr hetero, kwas metylowany i wit prenatalne
  • Kasiulka90 Autorytet
    Postów: 2209 2887

    Wysłany: 10 października 2017, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natiii, Ty pewnie nie masz problemu z hormonami, skoro masz już dwie córki ;) Każdy ma swój sposób. Nie ma się co wyśmiewać z tych mierzących temperaturę i obserwujących śluz. Ja nie szaleję, nie robię testów owulacyjnych, nie zrobiłam do tej pory żadnych badań, nie biegam co chwilę do lekarza. Mam 27 lat i dopiero teraz zaczynam rozpoznawać swój organizm. Wcześniej w ogóle nie zwracałam uwagi na śluz, nie zastanawiałam się, kiedy i czy w ogóle mam owulację. Bez mierzenia już całkiem żyłabym w nieświadomości, a uważam, że powinnam choćby dla samej siebie wiedzieć, jak reaguje moje ciało.

    mhsvcbxmf17updrl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2017, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łatwo mówić nie mierz temperatury, nie chodź do lekarza....
    Jeśli człowiek stara się i stara i nic.
    I przy tym ma jakieś choroby to robi wszystko by mu się udało. . :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2017, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulka spokojnie,ja się z nikogo nie wysmiewam to nie bylo negatywnie napisane :P Oczywiście że można siebie obserwować jeśli ktoś zauważył lub podejrzewa u siebie jakieś problemy lub dlugo nic nie wychodzi to jasne ze trzeba zgłębiać temat . Ale z drugiej strony jeśli nic takiego nie ma miejsca JESZCZE i jest sie na początku drogi to takie poczucie heci kontroli nad cialem hmm jakoś mnie nie przekonuje. Załóżmy ze dziewczyna w ciąży nigdy jeszcze nie była a śluzu nie obserwuje i co wtedy? Albo nie taki jak sie naczytala? Panika i stres. A ja w obie ciążę zaszlam bez zauważenia jakiegokolwiek śluzu plodnego bo go nie mam od czasow jak mialam 18 lat. No ale każdy sam wybiera jak woli...

    Nikusiia lubi tę wiadomość

  • Kasiulka90 Autorytet
    Postów: 2209 2887

    Wysłany: 10 października 2017, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natiii, ale trochę mi dało to do myślenia :D Postanowiłam, że dobrnę do końca tego cyklu + 1 następny i jeśli się nie uda, to wyrzucę termometr w kąt :P
    Zaczęłam obserwacje dlatego, że kiedyś miałam wieczny problem z włosami na nogach i brzuchu (mega szybko odrastały), trądzikiem i poceniem się. Winę zwalałam na okres dojrzewania. Potem zaczęłam brać tabletki anty i problemy jak ręką odjął. Możecie sobie wyobrazić, jak się tym cieszyłam :P A teraz, po odstawieniu antykoncepcji, to wszystko wróciło. I dlatego martwię się, że coś jest nie tak. A może to tylko moja uroda? Ale wolę taką ze wspomagaczami xD

    mhsvcbxmf17updrl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2017, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulka a badali cię na PCOS? Myślę że warto zrobić usg i zbadać hormony...

‹‹ 38 39 40 41 42 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ