Październikowe testowanie, czyli rozpoczęcie lata z bobasem
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ignissa wrote:U mnie dziś zaczęło się plamienie, więc nieublaganie nadchodzi @. Ten Pregnyl chyba rozjechal mi hormony, bo tempera wysoko, a piersi bolą jakby mialy zaraz wybuchnąć (zawsze przestają na 1-2 dni przed okresem), czyli pewnie progesteron jeszcze nie spadł za bardzo. No i tym samym kończę starania, bo nie mam już siły. Na forum pewnie zostanę, bo użyłam się z wami i chciałabym wam pokibicować
Nie poddawaj się choć jeśli czujesz potrzebę by odpocząć to odpocznij, może akurat się uda niespodziewanie trzymam kciuki by wszystko było jak najlepiejIgnissa lubi tę wiadomość
Starania od 01.2017 o pierwsze maleństwo...
Ona 24l. - Brak owulacji, io, tsh, mutacje MTHFR_677C>T i MTHFR_1298A>C i PAI-1 4G układy heterozygotyczne...
On 35l. - 04.19 teratozoospermia - 0%/10.19 - 3-4%/7.04 - 3%/10.06 - 0%, usg jąder i badania krwi - ok.
15.06. - laparoskopia, histeroskopia i hsg.
niedrożne obydwa jajowody - UDROŻNIONE
03.11 - hematolog
16.11 - klinika leczenia niepłodności
cykle stymulowane... bez efektów
04.01.21-decyzja o próbie inseminacji a później in vitro
21.01.21- beta 12,5
01.02- mamy pęcherzyk!
09.02 - mamy zarodek!
15.02- mamy serduszko!!
Nasz naturalny cud 🥰 -
Ignissa wrote:U mnie dziś zaczęło się plamienie, więc nieublaganie nadchodzi @. Ten Pregnyl chyba rozjechal mi hormony, bo tempera wysoko, a piersi bolą jakby mialy zaraz wybuchnąć (zawsze przestają na 1-2 dni przed okresem), czyli pewnie progesteron jeszcze nie spadł za bardzo. No i tym samym kończę starania, bo nie mam już siły. Na forum pewnie zostanę, bo użyłam się z wami i chciałabym wam pokibicować
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Kit wrote:Czesc.Nie robilam hsg.Znalazlam winowajce moich wczesnych poronien i sa to kiry.W listopadzie mam wizyte u immunologa i najprawdopodobniej nede miec accofil.Chcialam jeszcze sprobowac bo mialam nadzieje ze sie uda bez niego.Ostatnie dwa miesiace znowu stracilam dwie ciaxe ale nie chcialam tracic czasu bo wiesz jak to jest...ale teraz jak sie nie uda to juz czekam na lek.Juz tyle razy poronilam ale nie poddam sie.Widze ze udalo ci sie uwazaj na siebie i malenstwo.😚
Tak, udało się. Ale jedno poronienie niestety za mną... Dziękuję za miłe słowa. Ściskam i przesyłam ciążowe wirusy, niech przechodzą na wszystkie staraczki:)Kit, justyna1719 lubią tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
zakochanaaw wrote:Nie poddawaj się choć jeśli czujesz potrzebę by odpocząć to odpocznij, może akurat się uda niespodziewanie trzymam kciuki by wszystko było jak najlepiejStarania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
Kit wrote:U mnie bol 4 dpo zwiastowal ciaze..
Ja niby też miałam zaznaczone jakieś bóle w tym czasie na wykresie ciążowym, i wykres mój jest póki co łudząco podobny do mojego ciążowego. Ale po porodzie miałam już bóle brzucha w fazie lutealnej, tak jakby macica była wrażliwsza. Nie nastawiam się bo był tylko na dwa dni przed owu... -
Justyna1719 wrote:Ignissa masz rację, odpocznij trochę... A może wtedy niespodziewanie się uda 😊😘 no mnie piersi już długo długo bolą w tym cyklu... Mega PMS daje się we znaki.... W czwartek plamienie i na razie cisza... Jutro mam termin @... Wcześniej jak brałam Inofem nie miałam takiego napięcia przed @....Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
Ignissa no ja przez czas brania inofemu nie miałam takich PMSów.... A w tym cyklu to cycki mnie koło 16 dc już zaczynały boleć 😐 masakra jakaś... Tyle czasu...
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Tak się tu smutno w ostanie dni zrobiło, że nie chciałam pisać swojej dobrej nowiny. Już w piątek wyszedł test pozytywny. Dzisiaj 12dpo
https://zapodaj.net/63a864e21d2b8.jpg.html
Udało nam się w 3cs🍀, będzie to rodzeństwo dla mojej 4 letniej córeczki. Trzymajcie za nas kciuki. Opuszczam forum od jutra. Po raz drugi udało mi się z ovufriend zajsc w ciążę. Trzymam kciuki za wszystkie staraczki. ❤Skrzydlata, Nona, justynach, Anka13, zakochanaaw, Nera, doomi03, BB__Anna lubią tę wiadomość
-
miscelle wrote:Tak się tu smutno w ostanie dni zrobiło, że nie chciałam pisać swojej dobrej nowiny. Już w piątek wyszedł test pozytywny. Dzisiaj 12dpo
https://zapodaj.net/63a864e21d2b8.jpg.html
Udało nam się w 3cs🍀, będzie to rodzeństwo dla mojej 4 letniej córeczki. Trzymajcie za nas kciuki. Opuszczam forum od jutra. Po raz drugi udało mi się z ovufriend zajsc w ciążę. Trzymam kciuki za wszystkie staraczki. ❤Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
miscelle wrote:Tak się tu smutno w ostanie dni zrobiło, że nie chciałam pisać swojej dobrej nowiny. Już w piątek wyszedł test pozytywny. Dzisiaj 12dpo
https://zapodaj.net/63a864e21d2b8.jpg.html
Udało nam się w 3cs🍀, będzie to rodzeństwo dla mojej 4 letniej córeczki. Trzymajcie za nas kciuki. Opuszczam forum od jutra. Po raz drugi udało mi się z ovufriend zajsc w ciążę. Trzymam kciuki za wszystkie staraczki. ❤
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
No i @ przyszła... Kolejny cykl stracony... Dość już tych starań... W tym cyklu wracam do mierzenia temperatury... Myślalamze jak odpuszczę to się uda... No cóż.. Nie każda kobieta musi być matka jak widać.... Jedziemy do rodziców dziś to przynajmniej nie będę myśleć.. Powodzenia dla reszty 😘😘😘
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Z tym nastawieniem powiem Wam jak było u mnie. Gówno prawda jest " odpuść, wyluzuj głowę ". Nie da się jak człowiek bardzo chce.
Bardzo dużo myślałam o tym czy się udało, bardzo wsłuchiwałam się w siebie, sygnały. Ciężko rozpoznać bo na @ człowiek czuje się tak samo.
W tym cyklu nie bolało i nie boli mnie podbrzusze jak w poprzednim. A przez myśl przeszła mi ciąża, jak zobaczyłam tydzień temu uwidocznione żyły na piersiach i dekoldzie ( pamiętam z pierwszej ciąży, że takie miałam), ale oczywiście doczytałam w necie że przed okresem takie rzeczy się dzieją, więc w głowie siebie to tym wytłumaczyłam. Dzień przed pierwszym testem wieczorem miałam wzdęcie, tak że musiałam odpinac spodnie, i tak mam do dzisiaj wieczorem. Żadnych innych znaków specjalnych, sygnałów czy przeczucia że jestem w ciąży.
Zrobiłam test w 10dpo tylko dlatego, że mam niedoczynność tarczycy i endokrynolog kazał w przypadku odkrycia ciąży niezwłocznie pokazać się z aktualnym tsh. Chciałam odkryć ciążę możliwie jak najwcześniej, dzięki temu zamiast czekać na testowanie w dzień okresu (wtorek) już jutro zrobię tsh i szybko pokaże się lekarzowi.
Bardzo się nastawiłam na ciążę bo zależało mi z powodów zawodowych żeby dziecko urodziło się najpóźniej w lipcu. Wcale nie miałam wyluzowanej głowy, nie odpuscilam. Codziennie obsesyjnie sledzilam forum i obserwowałam siebie. Więc dziewczyny jeśli tak czujecie, nie odpuszczajcie, bo nie musicie.Nona, bella88, ma.rysia, in_co_gni_to, Nera lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Z tym odpuszczeniem to różnie jest. Ja też tak zaszłam ale odpuszczenie było u mnie przymusowe, a nie że wyłączyłam pstryczek w głowie „och juz nie myśle jestem wyluzowana”
Zaszłam w ciąże w pierwszym miesiącu gdzie nie miałam pracy, a byłam w trakcie załatwiania nowej, miałam pogrzeb w rodzinie plus inne traumatyczne przeżycie. Mój organizm przeszedł ogromny stres w sierpniu, sexu było bardzo mało, a jednak na stres organizm tak zareagował, że nie wiem kiedy była owulka, zaszłam w ciąże i ten mały siłacz tam rozwija się książkowo. To odpuszczenie często jest spowodowane w tych historiach zdarzeniami losowymi, a nie myśleniem, że się nie myśli aż tak
Każdej się uda w końcu, jeśli oboje z partnerem jesteście zdrowi, to tylko kwestia czasu ♥️Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2019, 09:31
-
Miscelle gratuluje!
Ja w tym cyklu tez sie mocno wsluchiwalam, pierwszy z mierzeniem temperatury. Dzis poszla najwyzej w tym cyklu. Zrobilam test i bielutko...
Dopiero 3cs ale nie moge tego przebolec, wszystko tak pieknie wygladalo, a dalej nie wyszlo.13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
nick nieaktualnyMiscelle gratuluję 😍😍 z tym wyluzowaniem to coś w tym jest. Ja od początku tego cyklu zaczęłam mierzyć temperatury i pić zioła ojca sroki nr 3,byla owu bo temp fajnie skoczyła do góry no i testy wyszły bardzo pozytywnie, choć nie raz mnie zawiodły. Od razu po owu miałam wyjazd na 5 dni na Krete, więc mimo woli włączyłam myślenie o ciąży. Nie miałam żadnych objawów, jedynie jak wróciłam i byłam na zakupach to taka ogromna ochota mnie naszła na kwasnego śledzia. Gdzie ostatnio kwaśne śledzie jadłam 100 lat temu. Ale tłumaczyłam to sobie zbliżającym się okresem. Po paru dniach zauważyłam że nie bolą mnie piersi jak zawsze przed @ i wtedy zaswiecilo mi się światełko w tunelu. Zrobilam test z głupoty bo do @ było jeszcze sporo czasu. No i wyszedł cień cienia.... Stwierdziłam że to chiński test z allegro za parę groszy więc nie będzie wiarygodny. Ale przyjaciółka namówiła mnie na betę....reszte już znacie😊
justyna1719, Nera lubią tę wiadomość
-
Ignissa wrote:Sama nie wiem czy chcę odpocząć ale już nawet gin mnoe pogoniła. Powiedziala, że jestem zdrowa i może warto odpocząć od starań jakoś czas i to coś da. I taki mam plan, tylko nie wiem czy uda mi się psychicznie tak zupełnie od tego uwolnić. Zwłaszcza że listopad to będzie dla mnie trudny miesiąc, bo gdyby ostatni biochem, nie był biochemem, to pod koniec miesiąca bym rodziła. Byłam pewna, że do tego czasu już zaskoczę i nie będzie mnie to przesladowalo ale nie ma tak różowo...
Starania od 01.2017 o pierwsze maleństwo...
Ona 24l. - Brak owulacji, io, tsh, mutacje MTHFR_677C>T i MTHFR_1298A>C i PAI-1 4G układy heterozygotyczne...
On 35l. - 04.19 teratozoospermia - 0%/10.19 - 3-4%/7.04 - 3%/10.06 - 0%, usg jąder i badania krwi - ok.
15.06. - laparoskopia, histeroskopia i hsg.
niedrożne obydwa jajowody - UDROŻNIONE
03.11 - hematolog
16.11 - klinika leczenia niepłodności
cykle stymulowane... bez efektów
04.01.21-decyzja o próbie inseminacji a później in vitro
21.01.21- beta 12,5
01.02- mamy pęcherzyk!
09.02 - mamy zarodek!
15.02- mamy serduszko!!
Nasz naturalny cud 🥰 -
zakochanaaw wrote:Rozumiem ja też nie potrafię całkowicie odpuścić i myślę o tym wszystkich, wsłuchuję się w ciało itp. bardzo mi przykro, że musisz tak smutne chwilę przeżywać, mam nadzieję, że ten okres przetrwasz może warto jakieś zajęcie sobie znaleźć żeby nie myśleć o tym wszystkim? Trzymam kciuki 😘😘
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2019, 10:29
zakochanaaw, Nona lubią tę wiadomość
Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361