Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Plan - pierwszy potomek
Odpowiedz

Plan - pierwszy potomek

Oceń ten wątek:
  • Meginka Autorytet
    Postów: 1335 1402

    Wysłany: 9 stycznia 2013, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mindusia wrote:
    Meginka co ci mogę powiedzieć nie chce tez robić niepotrzebnej nadziei. Widziałam przypadki na wykresach gdzie kobiety plamiły 4 dni z rzędu a potem zrobiły test i wynik pozytywny, a z drugiej strony @ mogła przyjść szybciej do ciebie. Obserwuj się dalej i trzymam kciuki jak nie za ten cykl to za następny. :)

    alexast nie poddawaj się. Długo się już staracie o dziecko? Będzie dobrze. Musimy w to wierzyć, chociaż jest potwornie ciężko.Ja też chciałabym zobaczyć na teście II kreski jak pewnie każda z nas, no ale co zrobić głową muru nie przebije coś czuje w kościach że @ bedzie na dniach nawet tak nie raz mówie do mojego S. Trzeba próbować nawet resztkami sił, nawet kiedy nadziei brak. Jakby nie mąż to ja bym już dawno przestała się starać o dziecko bo mam taką słabą psychikę. Bedzie dobrze :)

    No to dobrze że masz takie wsparcie od męża:) No i oczywiście od nas:)
    Mój też się stara mnie wspierac, ale czesto sam chodzi przybity, bo twierdzi że jak to on nazwał "może ślepakami strzela". nawet jeśli to przeciez mówię mu że pójdziemy się leczyc, ale weź chłopu przetłumacz. On wie swoje :)

    samira lubi tę wiadomość

    2013💙👶
    2017 cb
    2018❤👶
    2022 cb
    04.02 ⏸
    24.02 wizyta(6+3)-mamy ❤
    17.03 kolejna wizyta
    preg.png
  • Maryska Znajoma
    Postów: 21 6

    Wysłany: 9 stycznia 2013, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meginka wrote:
    mindusia wrote:
    Meginka co ci mogę powiedzieć nie chce tez robić niepotrzebnej nadziei. Widziałam przypadki na wykresach gdzie kobiety plamiły 4 dni z rzędu a potem zrobiły test i wynik pozytywny, a z drugiej strony @ mogła przyjść szybciej do ciebie. Obserwuj się dalej i trzymam kciuki jak nie za ten cykl to za następny. :)

    alexast nie poddawaj się. Długo się już staracie o dziecko? Będzie dobrze. Musimy w to wierzyć, chociaż jest potwornie ciężko.Ja też chciałabym zobaczyć na teście II kreski jak pewnie każda z nas, no ale co zrobić głową muru nie przebije coś czuje w kościach że @ bedzie na dniach nawet tak nie raz mówie do mojego S. Trzeba próbować nawet resztkami sił, nawet kiedy nadziei brak. Jakby nie mąż to ja bym już dawno przestała się starać o dziecko bo mam taką słabą psychikę. Bedzie dobrze :)

    No to dobrze że masz takie wsparcie od męża:) No i oczywiście od nas:)
    Mój też się stara mnie wspierac, ale czesto sam chodzi przybity, bo twierdzi że jak to on nazwał "może ślepakami strzela". nawet jeśli to przeciez mówię mu że pójdziemy się leczyc, ale weź chłopu przetłumacz. On wie swoje :)

    mój z tymi ślepakami też tak gada. Chce zrobić badania nasienia, ale kusimy się wstrzymać bo w tym miesiącu choroba była i antybiotyki...
    ach te nasze chłopy ... ;) dobrze że ich mamy co nie dziewczynki?
    Miłego dnia :*

    Meginka lubi tę wiadomość

  • Maryska Znajoma
    Postów: 21 6

    Wysłany: 9 stycznia 2013, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kusimy=musimy :D

  • Meginka Autorytet
    Postów: 1335 1402

    Wysłany: 9 stycznia 2013, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maryska wrote:
    Meginka wrote:
    mindusia wrote:
    Meginka co ci mogę powiedzieć nie chce tez robić niepotrzebnej nadziei. Widziałam przypadki na wykresach gdzie kobiety plamiły 4 dni z rzędu a potem zrobiły test i wynik pozytywny, a z drugiej strony @ mogła przyjść szybciej do ciebie. Obserwuj się dalej i trzymam kciuki jak nie za ten cykl to za następny. :)

    alexast nie poddawaj się. Długo się już staracie o dziecko? Będzie dobrze. Musimy w to wierzyć, chociaż jest potwornie ciężko.Ja też chciałabym zobaczyć na teście II kreski jak pewnie każda z nas, no ale co zrobić głową muru nie przebije coś czuje w kościach że @ bedzie na dniach nawet tak nie raz mówie do mojego S. Trzeba próbować nawet resztkami sił, nawet kiedy nadziei brak. Jakby nie mąż to ja bym już dawno przestała się starać o dziecko bo mam taką słabą psychikę. Bedzie dobrze :)

    No to dobrze że masz takie wsparcie od męża:) No i oczywiście od nas:)
    Mój też się stara mnie wspierac, ale czesto sam chodzi przybity, bo twierdzi że jak to on nazwał "może ślepakami strzela". nawet jeśli to przeciez mówię mu że pójdziemy się leczyc, ale weź chłopu przetłumacz. On wie swoje :)

    mój z tymi ślepakami też tak gada. Chce zrobić badania nasienia, ale kusimy się wstrzymać bo w tym miesiącu choroba była i antybiotyki...
    ach te nasze chłopy ... ;) dobrze że ich mamy co nie dziewczynki?
    Miłego dnia :*

    Nom, dobrze że są bo bez nich troche trudno by nam było starac się o dzidzię :) hahahahaha

    mindusia, samira, иιєиσямαℓиα lubią tę wiadomość

    2013💙👶
    2017 cb
    2018❤👶
    2022 cb
    04.02 ⏸
    24.02 wizyta(6+3)-mamy ❤
    17.03 kolejna wizyta
    preg.png
  • mindusia Autorytet
    Postów: 668 435

    Wysłany: 9 stycznia 2013, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meginka masz rację. Nie powiem gdyby nie wsparcie męża to już pewnie dawno przestałabym się starać o dziecko, zwłaszcza że mam słabą psychikę do niepowodzeń i porażek. My może w lutym pójdziemy na badania jak teraz w styczniu nam się nie uda. Trzeba sie przebadac tak dla świętego spokoju

    Meginka lubi tę wiadomość

    m3sx3e3ky5bi25o3.png
    https://www.maluchy.pl/ci-67721.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 9 stycznia 2013, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alexast wrote:
    oj ja dopiero pod koniec miesiąca, ale i tak nie dojdę do testowania, bo @ przyjdzie.
    иιєиσямαℓиα - walcz walcz. ja już nie mam siły, ale to przez tą sytuację w pracy.
    wczoraj powiedziałam mojemu, że dziecko będziemy mieli jak uzbieramy sobie na in vitro. W maju mamy ślub, potem wyremontujemy mieszkanie do końca, a potem będziemy zbierać na in vitro, zajmie nam to ok 2-3 lata. On zaczął się śmiać, stwierdził, że widzę to w zbyt czarnych kolorach. Ale przy obecnej sytuacji nie potrafię być optymistką. Pewnie za pare dni dojdę do siebie, ale póki co nie wierzę, że zajdę ot tak w ciążę :(
    ale tak jak pisałam wcześniej, prędzej czy później będziemy trzymały nasze pociechy w ramionach :)

    ile masz lat jeśli mogę zapytać :)?
    jak długo się staracie ?

    nila lubi tę wiadomość

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • moniaak Autorytet
    Postów: 252 111

    Wysłany: 9 stycznia 2013, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alexast..odpędź te czarne myśli!!
    ciesz się na myśl o ślubie!!może zaczekajcie z tymi staraniami do ślubu bo to jednak trochę zamieszania ten cały ślub:)..i te kilka miesięcy poświęć na obserwację swojego ciała..cykli..monitoring cyklu..:)

    иιєиσямαℓиα, Meginka lubią tę wiadomość

  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 9 stycznia 2013, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniaak wrote:
    alexast..odpędź te czarne myśli!!
    ciesz się na myśl o ślubie!!może zaczekajcie z tymi staraniami do ślubu bo to jednak trochę zamieszania ten cały ślub:)..i te kilka miesięcy poświęć na obserwację swojego ciała..cykli..monitoring cyklu..:)

    popieram :)

    nila, Meginka lubią tę wiadomość

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • alexast Autorytet
    Postów: 1103 1807

    Wysłany: 10 stycznia 2013, 06:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w tym roku w lipcu będę miała 31 lat. O dziecko staram się 2 lata. Rok temu w styczniu test pokazał mi II kreski, ale długo nie cieszyłam się tym faktem. Dokładnie 13tego stycznie poroniłam. Nie chce dłużej czekać. Już dwa lata się męczę. Pierwszy rok był na luzie, ale po 13 stycznia to już z cyklu na cykl coraz gorzej. Nadzieje mam, że się kiedyś uda, ale powoli odpuszczam, bo nie mam już siły. Jak będzie to będzie, a jak nie to będziemy po ślubie zbierać na in vitro i tyle. Dobrze, że istnieje taka możliwość :)

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

    5djys65g3oi6ttof.png
    17u9j44jpb186k7u.png
  • alexast Autorytet
    Postów: 1103 1807

    Wysłany: 10 stycznia 2013, 06:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dodam, że od kilku lat mam problem z za niskim poziomem progesteronu. Po tym poronieniu hormony tak zaszalały, że estradiol i progesteron miałam na tak niskim poziomie, jak kobieta po menopauzie. Teraz jestem drugi cykl na CLO. Jak do 5 miesięcy nie zajdę, to moja ginka skieruje mnie do poradni leczenia bezpłodności. Tli się we mnie nadzieja, że sie uda, no ale nie świruje tak jak wcześniej, podchodzę do tego już z większym dystansem. Jutro się chyba wybiorę do ginki, niech zobaczy jak tam moje pęcherzyki, czy rosną czy nie

    5djys65g3oi6ttof.png
    17u9j44jpb186k7u.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 10 stycznia 2013, 06:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alexast wrote:
    w tym roku w lipcu będę miała 31 lat. O dziecko staram się 2 lata. Rok temu w styczniu test pokazał mi II kreski, ale długo nie cieszyłam się tym faktem. Dokładnie 13tego stycznie poroniłam. Nie chce dłużej czekać. Już dwa lata się męczę. Pierwszy rok był na luzie, ale po 13 stycznia to już z cyklu na cykl coraz gorzej. Nadzieje mam, że się kiedyś uda, ale powoli odpuszczam, bo nie mam już siły. Jak będzie to będzie, a jak nie to będziemy po ślubie zbierać na in vitro i tyle. Dobrze, że istnieje taka możliwość :)

    witaj w klubie. Twoja historia to wypisz wymaluj prawie moja. Ja w lutym skończę 31. My w zasadzie staramy się od roku - za pierwszym razem udało się od razu - też niedługo się cieszyłam - poronienie 8tc. Dlatego ty bardziej rozumiem twój ból, bezradność i presję.
    Po traumatycznych przejściach , teraz staramy się od października bez skutku niestety :/.

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 10 stycznia 2013, 06:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alexast wrote:
    dodam, że od kilku lat mam problem z za niskim poziomem progesteronu. Po tym poronieniu hormony tak zaszalały, że estradiol i progesteron miałam na tak niskim poziomie, jak kobieta po menopauzie. Teraz jestem drugi cykl na CLO. Jak do 5 miesięcy nie zajdę, to moja ginka skieruje mnie do poradni leczenia bezpłodności. Tli się we mnie nadzieja, że sie uda, no ale nie świruje tak jak wcześniej, podchodzę do tego już z większym dystansem. Jutro się chyba wybiorę do ginki, niech zobaczy jak tam moje pęcherzyki, czy rosną czy nie

    powinnaś brać przez drugą połowę cyklu duphaston (ewentualnie luteinę) jeżeli masz niski progesteron. Bieże się go 2 dni po owulacji przez 10 dni - testujesz najlepiej bete - jest ciążą bierzesz duphaston dalej , nie ma -odstawiasz i czekasz na okres....

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • alexast Autorytet
    Postów: 1103 1807

    Wysłany: 10 stycznia 2013, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    иιєиσямαℓиα - wiem wiem, jak tylko stwierdzono niedobór progesteronu to ginka kazała brać luteinie,po około roku wróciło wszystko do normy i mogłam ją odstawić. Przez kolejne pół roku było ok. No i od stycznia 2012 próbuję dojść do siebie (hormonalnie). W pierwszej fazie hormony są ok ale w drugiej są za niskie, bo nie miałam owu. Dlatego teraz (drugi cykl) to CLO w pierwszej fazie, a w drugiej fazie mam teraz duhpaston :) oby CLO pobudziło te moje jajniki do pracy ;) jutro pójdę do ginki, niech zobaczy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2013, 08:06

    5djys65g3oi6ttof.png
    17u9j44jpb186k7u.png
  • alexast Autorytet
    Postów: 1103 1807

    Wysłany: 10 stycznia 2013, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny potrzebuję porady. Jutro będę miała 12 dzień cyklu i zastanawiam sie czy iść na monitoring czy poczekać i iść 16tego dnia cyklu. Teraz pewnie będzie za wcześnie a potem za późno i nie wiem co wybrać. Wczorajszy test owu wyszedł negatywny, a dzisiejsza tempka zamiast spadać poszła do góry, ale to może być też przez to, że chyba będę chora.

    5djys65g3oi6ttof.png
    17u9j44jpb186k7u.png
  • moniaak Autorytet
    Postów: 252 111

    Wysłany: 10 stycznia 2013, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moze zadzwon do swojej gin i zapytaj kiedy najlepiej przyjsc..

  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 10 stycznia 2013, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alexast wrote:
    Dziewczyny potrzebuję porady. Jutro będę miała 12 dzień cyklu i zastanawiam sie czy iść na monitoring czy poczekać i iść 16tego dnia cyklu. Teraz pewnie będzie za wcześnie a potem za późno i nie wiem co wybrać. Wczorajszy test owu wyszedł negatywny, a dzisiejsza tempka zamiast spadać poszła do góry, ale to może być też przez to, że chyba będę chora.

    ja mam zwykle owulacje 14 dc. Będąc w 11dc poszłam do ginekologa bo akurat miałam umówioną wizytę na NFZ, więc mówie sobie pójdę. Zrobiła mi usg i mówi , że to już , jest pęcherzyk wielki , dorodny i że mamy się starać już w tym dniu najpóźniej następnego. Przyjechałam do domu zrobiłam test owulacyjny i był pozytywny, dwie grube piękne krechy. Następnego dnia miałam ból jajnika :). Owulacja była 2 dni wcześniej :). Tak to czasem bywa.Gdybym nie poszła wtedy do ginekologa to bym nawrt nie wiedziała, bo chciałam zacząć robić testy owulacyjne od 13 dc :).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2013, 14:37

    Meginka lubi tę wiadomość

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • Meginka Autorytet
    Postów: 1335 1402

    Wysłany: 10 stycznia 2013, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    иιєиσямαℓиα wrote:
    alexast wrote:
    Dziewczyny potrzebuję porady. Jutro będę miała 12 dzień cyklu i zastanawiam sie czy iść na monitoring czy poczekać i iść 16tego dnia cyklu. Teraz pewnie będzie za wcześnie a potem za późno i nie wiem co wybrać. Wczorajszy test owu wyszedł negatywny, a dzisiejsza tempka zamiast spadać poszła do góry, ale to może być też przez to, że chyba będę chora.

    ja mam zwykle owulacje 14 dc. Będąc w 11dc poszłam do ginekologa bo akurat miałam umówioną wizytę na NFZ, więc mówie sobie pójdę. Zrobiła mi usg i mówi , że to już , jest pęcherzyk wielki , dorodny i że mamy się starać już w tym dniu najpóźniej następnego. Przyjechałam do domu zrobiłam test owulacyjny i był pozytywny, dwie grube piękne krechy. Następnego dnia miałam ból jajnika :). Owulacja była 2 dni wcześniej :). Tak to czasem bywa.Gdybym nie poszła wtedy do ginekologa to bym nawrt nie wiedziała, bo chciałam zacząć robić testy owulacyjne od 13 dc :).

    ja mam wizyte umówioną za 2 tygodnie na NFZ, ciekawe co mi powie.
    Akurat mam wtedy dni płodne, wiec w związku z tym mam pytanie...
    Czy powinniśmy się wstrzymac od starań dzień przed wizytą??
    Ma to jakies znaczenie???
    Do tej pory przed wizytą u gina nie zwracałam na to uwagi

    2013💙👶
    2017 cb
    2018❤👶
    2022 cb
    04.02 ⏸
    24.02 wizyta(6+3)-mamy ❤
    17.03 kolejna wizyta
    preg.png
  • mindusia Autorytet
    Postów: 668 435

    Wysłany: 10 stycznia 2013, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    иιєиσямαℓиα tak to czsami jest można powiedzieć że opatrzność nad tobą tego dnia czuwała. Ja miałam podobny przypadek w październiku tamtego roku zaraz po ślubie. Byłam u gina bo miałam zapalenie i byłam na wizycie kontrolnej. Zrobiła mi od razu usg a to było 19dc i tez mówiła ż piękny pęcherzyk, ładna komórka jajowa i mówiła że to ostatni dzwonek jesli staramy się o dziecko że trzeba działac bo potem będzie już po wszystkim. Dostałam wtedy lek do brania dopochwowego i nawet coś tam z mężem probowlaiśmy nastęopnego dnia, ale nie dało rady, Za bardzo wszystko piekło. Czułam dyskomfort. Do dziś sobie w brode pluje że też wtedy musiałam mieć to głupie zapalenie. Może teraz byłabym już w 3 miesiącu ciąży ehhh

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

    m3sx3e3ky5bi25o3.png
    https://www.maluchy.pl/ci-67721.png
  • Nina Autorytet
    Postów: 3522 4056

    Wysłany: 10 stycznia 2013, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć kobietki:)ja czekam na efekty działania Pregnylu, jak na razie czuję się dobrze, tylko jestem bardzo senna i kuje mnie prawy jajnik, a to na lewym miałam pęcherzyk dominujący, więc trochę dziwne, w poniedziałek kontrolne usg i dowiem się w tedy czy była owulacja

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

    ijpbx1hp0l1f6pzg.png
    dqprj44jred240is.png
  • mindusia Autorytet
    Postów: 668 435

    Wysłany: 10 stycznia 2013, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina wrote:
    cześć kobietki:)ja czekam na efekty działania Pregnylu, jak na razie czuję się dobrze, tylko jestem bardzo senna i kuje mnie prawy jajnik, a to na lewym miałam pęcherzyk dominujący, więc trochę dziwne, w poniedziałek kontrolne usg i dowiem się w tedy czy była owulacja

    Nina życzę powodzenia w takim razie. Ja mam podobne objawy co ty piszesz kłucie w prawym jajniku i senność ale ja jestem przed @ gdzieś teraz na dniach powinnam dostać @ także to pewnie organizm mi wariuje przed @

    m3sx3e3ky5bi25o3.png
    https://www.maluchy.pl/ci-67721.png
‹‹ 8 9 10 11 12 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ