plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
hej kobitki
Ja się do Fredry dopisuje że będzie nam bardzo smutno bez ciebie jak byś znikła nam. Tak że nawet nie próbuj muzarcia bo cię zwiążemy zakneblujemy i posadzimy przed kompem żebyś mogła pisać z nami hi hi hi.
A tak to w ogóle Dzień dobry dziewczynki i życzę wam miłego spokojnego dzionka
muzarcia, Fedra, Libra, Dodi lubią tę wiadomość
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke
-
nie, no to by była KATASTROFA gdyby Mazurcia zaniknęła ja niestety zaglądam do Was tylko wieczorami, żeby was przeczytać, ale jak już pójdę na zwolnienie to będę częstszym gościem i nie wyobrażam sobie tego wątku bez Mazurci
i miłego dnia dziewczęta
muzarcia, Libra, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMuzarcia spróbuj tylko Nas zostawić. Forum bez twoich cennych rad byłoby bezużyteczne.
Cześć dziewczynyki. Zaraz uciekam odprowadzić dziecię do szkoły, wrócę, zrobię kawę, śniadanie i siadam do nadrabiania kilku stron.
Na mazowszu -10 stopni. Najchętniej nie wychodziłabym z domu, no ale nie ma tak dobrze Odliczam dni do ferii! 28 styczeń tuż tuż 
muzarcia, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKochane dziewczyny ja bym się zatęskniła...przecież nigdzie się nie wybieram...TAK MIŁO MI NAPISAŁYŚCIE...Kochane moje...jak ja bym bez Was mogła wytrzymać...
...tylko widzę że M. się spina a ja też bym musiała pewne koszty w kilku przyszłych miesiącach ponieść...chciałabym ruszyć z kopyta z jakąś działalnością...muszę porozglądać się za środkami z Unii...udać się do inkubatora i zacząć działać...
...muszę zadbać o siebie, bo hormony rozszalałe...
...za 12 dni kuracja na macie z podczerwienią, bo ona wpływa regulująco na gruczoły dokrewne-tj. tarczyca, trzustka, nadnercza, przysadka, jajniki itd. ...łagodzi stres... na jądra też działa, i reguluje u facetów testosteron...
Jak już jest w domu, to trzeba z niej skorzystać...
...
Będę leżeć na niej dwa tygodnie i oddam ją M. za kolejne dwa znów ja będę na niej spała...popatrzymy jakie będą rezultaty...może coś się zacznie ruszać...
Poćwiczyłam wczoraj na piłce...dziś czuję mięśnie górnej części brzucha...klatki piersiowej itd...to chyba będzie mój rytuał...ta piła rusza to głęboko schowane mięcho...i relaksuje...
Poleżałam na mojej macie z kolcami...rewelacja...plecy, to całe w dziury miałam
Wiecie jakie to super uczucie po takim seansie?
Często tak leczę swoje bóle kręgosłupa i zmęczenie oraz nawet wysokie tętno z poddenerwowania...ból głowy również ale w ciąży nie wolno korzystać, bo tak mogłabym szczerze polecić...zamiast tabletek...
Rucia, Fedra, Dodi, Libra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDodam, że też niweluje zmarszczki i można na pupie celulit zmniejszać...wolno używać na każdą niemal część ciała...cebulki włosów, twarz, kark. plecy, ramiona, dłonie, stopy (słynna akupresura to właśnie to),brzuszek mmmm... jak ujędrnia po pewnym czasie...uda, łydki...jedynie na piersi nie stosowałam...bałabym się po prostu i tyle no i na narządy intymne też nie wolno chyba...wiem tylko, że jak się leży na brzuchu , to powoduje to też ukrwienie jajników, macicy i innych narządów wewnętrznych typu wątroba, itd. na plecach też działa...tylko trzeba być zmotywowanym...
Ciało, skóra po chwili pewnej przyzwyczaja się do tego ucisku i pieczenia, czasem bólu i trzeba się podnieść i lekko przesunąć, by zadziałać na kolejne punkty...
Zaczynam działać....idę po coś do schrupania, wafelek ryżowy i mandarynka na początek dnia...później ćwiczenia...
Pierwszy tydzień -1,8 kg i były grzeszki...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2013, 07:17
-
nick nieaktualnyWiecie co odnośnie odchudzania. Mam koleżankę, ważyła ok 170kg. Wielka baba i wagowo, i zwrostem. Postanowiła się za siebie wziać. Poszła do dietetyka, dostała dietę pod swój organizm, zaczęła chodzić na siłownię, minął rok, może dwa lata, dzisiaj jest szczupłą 50kg dziewczyną
Fedra, Dodi lubią tę wiadomość
-
no ale słyszałam że taka wizyta u dietetyka jest droga.. i potem zywienie też..
a ja nie mogłabym sobie pozwolic na rybki codziennie, chude mięsko itp..
czasu też na przygotowywanie tego nie wiem czy bym miała...
Muzarciu szkoda że staranka odłożyłaś.. a myślałam że tylko ja z tego forum jestem nie staraczkowa:)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWłaśnie Tyśka...za drogo na pewno...a gotowanie dwóch obiadów w moim przypadku, to już na bank za drogo...
No nie staram się, ale to nie chęć tzw. "papugowania"
Miałam jeszcze w sumie się starać ale tak wyszło...bez nerwów, bez stresów podjęta decyzja...jak się zdarzy, to i owszem, bo w planach było i jest ale sami nie będziemy się spieszyć...
Także Tysiunia teraz jestem Twoją towarzyszką doli
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2013, 07:53
-
nick nieaktualnyRucia mi się też wydaje, że pisała o poniedziałku...
Nie do odchudzania ale do podniesienia poziomu cukru to tak...jem góra dwa z rana...także spokojnie She...fajnie, że jesteś znów z nami;-)
Cenna rada...to tak samo jak wody smakowe i soki w kartonach i nawet cola light i słodziki...
Liczyłam na promocje na grejfruty i pomarańcze ale czekam a tu cisza...dałabym je do tyłu w skrzynkach do chłodnego pomieszczenia a tak drogie są cholerka...jak jesz jeden dwa dziennie to oki ale więcej to już kaplica...co fakt to fakt, dieta kosztuje...
Siłownia na mnie nie działała...wcale o dziwo a kocham orbitreca i bieżnie, szybkie rowerki i w ogóle...codziennie byłam....tzn 5 dni w tygodniu przez dwa miesiące...nic, tylko woda schodziła...i reszta wracała...ale ja dam radę...
Mała zapamiętam sobie to zakneblowanie he he he he hhi hih hi hiWiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2013, 08:01
Rucia, Fedra lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczynki!
Muzarciu, nigdzie się stąd nie ruszaj! Sznurami Cię przywiążemy
Mam dużo pracy z rana, ale koło południa nadrobię straty, poodpowiadam na to, co naskrobałyście przez weekend - będę chyba znowu musiała robić notatki
Do napisania już niebawem!
-
nick nieaktualny
-
znalazłam u siebie dietetyczkę 1wsza wizyta 60zł potem 50zł..
pisze że najlepiej jakby chodzić do niej co tydzień..
o ile na jedną wizytę mogłabym pójśc to łazic co tydzień.. no nie raczej.
ja wiem że wystarczy zmienic nawyki zywieniowe, poprzestawiać kolejność, czasem drobnostki żeby organizm zaczął inaczej pracować..
może pójdę na wizytę jednorazową. żeby powiedziała jakie błędy popełniam (oprócz tych o których wiem).
a póki co hula hop, tabletki i spodenki..
ps. @ nie widać.. a szkoda bo już moglby mnie zalać.. temp niska, wczoraj było coś jakby plamienie ale się skończyło.. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo i tak to jest z tymi naszymi @@@@@@ ale damy radę....mogłaby odbić Zosiu...bo implantacja możliwa jest przy dobrych tam naszych wiatrach ( nie mylić z pierdzioszkami he he) nawet do 12, 14 dni...
To nie dawanie nadziei Ci Zosiu ale tak czytałam...pewnie znów Cię to małpisko będzie szczuło i uderzy jak powódź z 97'...nie pozostało nic tylko czekać....a teraz fiku miku i nie ma muzarci w owufriendziku he he
Pa dziewczynki....miłego dnia...
zosia-ktosia, Rucia, Fedra, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZośka, z mądrych rad to wiem tyle, żeby nie jeść po 18stej, pić dużo wody, bo oczyszcza organizm, i przy okazji rewelacyjnie wpływa na śluz płodny. Kiedyś oglądałam program o produktach LIGHT, i okazało się, że wcale one nie są takie LIGHt jak mogłoby się wydawać. Jeżeli masz parowar, to zacznij w nim przyrządzać jedzenie. Kilka lat temu chorowałam na żółtaczkę pokarmową, i musiałam być na diecie, kupiłam parowar, i teraz nie wyobrażam sobie życia bez niego. Nie dosć, że gotuje wszystko na raz, ja nie muszę stać przy garach, a jedzenie jest tak delikatne, że nie mam uczucia sytości.
zosia-ktosia lubi tę wiadomość
-
cześć laseczki miłego dzionka, u mnie słoneczko ale i mróz w nogi szczypał
👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF
