plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Beata wrote:Effcia28 wrote:Zosia ja tez tak uważam:)nie jesteś sama w kwestii że teściowa ma się nie wpierdzielać w nasze życie:)bo to ja i mąż tworzymy rodzinę w doli i nie doli.Chociaż ja nie mogę za bardzo narzekać na swoich teściów.Tylko,że ja od samego początku postawiłam sprawę jasno,że od dnia 15.09.2007 jej synek stał się moim mężem!I ma się Nie wpier.......ć!
Effcia to sie nazywa siła charakteru !!!
powinnyśmy Cię wszystkie naśladować
Dla mnie to jest postawienie sprawy jasno od początku!Jak urodziłam to tez od razu jej powiedziałam Niech mama pamięta to ja jestem jego matką!i to my go wychowujemy i to nasza sprawa jak to zrobimy, musiałam tak postapić tym bardziej że razem mieszkamy!Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2013, 11:37
-
Zosiu, uważam jak dziewczyny,że powinnaś dać sobie/wam jakiś czas. Ostatnio mieliście gorszy moment i teraz trudno racjonalnie ocenić sytuację. Przydałby Wam się może jakiś rodzinny wypad za miasto na weekend, żeby znów odkryć to co w sobie lubiliście od samego początku:)
zosia-ktosia, Fedra, Beata lubią tę wiadomość
Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
-
nick nieaktualnyAle ona jest na warunkowym a za rok ma mieć ich ksiądz...zlitowali się nad nią i pracuje ale raczej nic z tego nie będzie już....dyrektorka powiedziała, że jak będzie sytuacja, że coś będzie do Dominika skakać, to mam przyjść , zadzwonić do niej albo sam Dominik ma jej powiedzieć...
-
nick nieaktualny
-
u mnie był facet od polskiego, o samo co opisujesz. furiat. nie dało się go przekonać do innego zdania.
był rok i wyleciał. ale niesmak po nim pozostał.
jedyne co możesz zrobić to (skoro ona wylatuje) napisać do dyrektorki o dopuszczenie syna do egzaminu z religii. ale ci mówię że jak to zołza to może zadawać przeróżne pytania żeby "go udupić", niektóre są takie france i nie poradzisz na to nic. -
nick nieaktualnyona musi mu dać wykaz zagadnień i pytań a obok ksiądz będzie monitorował przebieg egzaminu...nie udupi...a później musi mu zapisywać do zeszytu w drugim semestrze co ma umieć...jak nie zapisze, to ocena nieważna jak go zapyta... a jak zapisze, to młody się nauczy i nie ma szans go udupić...sorry ale za dużo na jedno dziecko...
Fedra lubi tę wiadomość
-
ula84 wrote:u mnie starań nie jest pare sykli tylko 36 do tego się już nie podchodzi spokojnie
kochana u mnie oficjalnych cykli jest 54 nieoficjalnych coś koło 100 i powiem Ci że przychodzi taki dzień że zaczynasz podchodzić do tego spokojnie... ja ostatnio mam na wszystko wyjeb...ne...
a mogę wiedzieć jakie badania robiliście (hormony to podstawa więc nie musisz ich wypisywać)...17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualnyKsiądz do mnie mówi, przecież ja Was znam...wiem jak jest i nie rozumiem...a w zeszłym roku też były problemy z zaliczaniem...damy radę...chyba był mile zaskoczony, że chcemy żeby egzamin z religii się odbył, że jest to dla nas ważne...uśmiechał się szeroko...myślę że będzie dobrze...
-
mauysia wrote:AGA 30 wrote:Zosia ja w telefonie mam AAAAMarcin zapisane jako mój M!!
A może masz zły okres i wydaję ci się wszystko bezsensu poczekaj trochę i napewno się ułoży wszystko!!!
A co do mojej przyszłej teściowej to mówi mi że jak mi Marcin pyskować będzię to mam walić od razu mu w pysk he he!!!
AGA, mój M to też Marcin! I też gra w piłkę nożną! Może to ten sam???? O skubany...
a mój to Paweł (w telefonie mam go zapisanego jako Miś) kiedyś grał w piłkę i to nawet troche zawodowo ale po kontuzji musiał zrezygnować17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFedra wrote:mauysia wrote:AGA 30 wrote:Zosia ja w telefonie mam AAAAMarcin zapisane jako mój M!!
A może masz zły okres i wydaję ci się wszystko bezsensu poczekaj trochę i napewno się ułoży wszystko!!!
A co do mojej przyszłej teściowej to mówi mi że jak mi Marcin pyskować będzię to mam walić od razu mu w pysk he he!!!
AGA, mój M to też Marcin! I też gra w piłkę nożną! Może to ten sam???? O skubany...
a mój to Paweł (w telefonie mam go zapisanego jako Miś) kiedyś grał w piłkę i to nawet troche zawodowo ale po kontuzji musiał zrezygnować
A mój Marcin mnie w telefonie zapisał jako Waflica na drugim tel ma wpisane mnie wafelek he he!!! A ja mu czasem mówię jak mi powie wafelku mój ty knopersiku -
nick nieaktualnyNo właśnie Aga...chyba wpadnę do Ciebie, walniemy się na łóżko, wciśniemy płytkę z komedią romantyczną do odtwarzacza, dobre winko i relaks....zapomnimy o wsjem i wsjech he he
Tylko pogoda faktycznie do bani...masakra, śnieży i śnieży...AGA 30, zosia-ktosia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymuzarcia wrote:No właśnie Aga...chyba wpadnę do Ciebie, walniemy się na łóżko, wciśniemy płytkę z komedią romantyczną do odtwarzacza, dobre winko i relaks....zapomnimy o wsjem i wsjech he he
Tylko pogoda faktycznie do bani...masakra, śnieży i śnieży...
Muzarcia zapraszam!!! Zamiast komedii włączę ci płytę z wesela jak byliśmy w sierpniu boki zrywać takiej komedii dawno nie oglądałam!!! -
nick nieaktualnyKiedyś ten zlot ovuczarownic zrobimy...tylko najpierw schudnę, dobrze ? he he
Z resztą co waga winna, też ją zabiorę ze sobą, niech ma coś od życia to moje sadło;-)Chciałam być egoistką i jechać na spotkanie bez sadełka...Mi pasuje nad Bałtykiem bliżej Gdańska i w górach bliżej Śląska;-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2013, 12:00
zosia-ktosia, Rucia, AGA 30, mauysia, Beata, Fedra, natusia, gadgeta lubią tę wiadomość