plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej dziewczynki
Nadrobiłam czytanko i już witam się
Ja od kilku dni mam wrażenie,że udzieliło mi się narzekanie na gardło od Szefostwa i zaczęłam panikować....tzn może to za mocne słowoPo prostu wczoraj zaczęłam płukać gardło (ku uciesze mojego Kuby
), wzięłam rutinoscorbin i tyle...wciąż "czuję kota w gardle" więc to też potęguje negatywne odczucia...
Mauysia, co tam z Leosiem ? Coś zaszkodziło Mu,czy wirus? My rzadko mamy rewelacje żołądkowe, ale jak już są to gorzej je znosimy niż przeziębienie (choćby miało być z obturacjami),bo w tym jesteśmy przećwiczeni a biegunka czy wymioty to dla nas masakra...a głównie dla Małego,bo zwykle bardzo się On boi reakcji swojego organizmuZdrówka dla Młodego.
Woseba, Beata lubią tę wiadomość
-
Shagga, mam nadzieję, że to tylko zatrucie czymś, co zjadł w żłobku... Takiej "jelitówki" to chyba jeszcze nigdy nie miał i mam nadzieję, że jeszcze długo nie będzie miał. A w piątek ma imprezę - balik
Szkoda by było gdyby go to ominęło.
Shagga_80, Beata lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymauysia wrote:Wosebko, a ty masz aż 15-dniową fazę lutealną? Bo jesteś już w 7 dniu fl, a wg tabelki dzień przewidywanej @ jeszcze daleeeko.
no z reguły zawsz etaka jest:)zcasami nawet i 16 dni..a raz to i 17 było...ale i tak wiem ze sie nie udało..czuje to:(a poza tym w ciazy to razcej temp wzrasta a nie maleje...wiem wiem...miałam nie mierzyć..ale to silniejsze ode mnie -
hej dziewczynki
ja tylko sie przywitam bo w drodze do pracy jestem i zycze wam milego dnia
rucia to trzymam kciuki zeby ten lekarz byl dobry
wosabko kobietko ty nasza nie denerwuj sie ja juz postawilam tabliczke przy tobie ze teren wynajety na 9 miesiecy i umowilam sie z moja fasolka zeby przyszla najpierw do Ciebie, ze odstepuje swoja kolejke na rzecz Ciebie. Kibicuje tobie mocno i sciszkam kciuki
mauysia zdrowka zycze dla twojego babla
shagga to biez cos tez na gardlo albo pij cherbatke z cytryna miodem i malinami mi zawsze pomagaWoseba, Shagga_80, mauysia, Beata lubią tę wiadomość
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
nick nieaktualnymala29_ wrote:hej dziewczynki
ja tylko sie przywitam bo w drodze do pracy jestem i zycze wam milego dnia
rucia to trzymam kciuki zeby ten lekarz byl dobry
wosabko kobietko ty nasza nie denerwuj sie ja juz postawilam tabliczke przy tobie ze teren wynajety na 9 miesiecy i umowilam sie z moja fasolka zeby przyszla najpierw do Ciebie, ze odstepuje swoja kolejke na rzecz Ciebie. Kibicuje tobie mocno i sciszkam kciuki
mauysia zdrowka zycze dla twojego babla
shagga to biez cos tez na gardlo albo pij cherbatke z cytryna miodem i malinami mi zawsze pomaga
hej Mała:)kochana jesteś naprawde:)ja Tobie tez bardzo bardzo kibicuje:)i juz wysyłam do Ciebie mojego boćka :)a w tym żółtym zawiniątku jest Twoja fasolinka:)Beata lubi tę wiadomość
-
Woseba wrote:mauysia wrote:Wosebko, a ty masz aż 15-dniową fazę lutealną? Bo jesteś już w 7 dniu fl, a wg tabelki dzień przewidywanej @ jeszcze daleeeko.
no z reguły zawsz etaka jest:)zcasami nawet i 16 dni..a raz to i 17 było...ale i tak wiem ze sie nie udało..czuje to:(a poza tym w ciazy to razcej temp wzrasta a nie maleje...wiem wiem...miałam nie mierzyć..ale to silniejsze ode mnie
"w ciazy to razcej temp wzrasta a nie maleje" - a na to akurat nie ma reguły, mogłabym Ci wkleić pełno linków do odpowiednich wykresów z "huśtającą się" temperaturą, ale chwilowo nie mam czasu
No cóż Wosebciu, życzę poprawy humoru, a nasze pocieszenia nic tu chyba nie dadzą - musisz sama wymyślić jakiś patent, żeby W OGÓLE nie nakręcać się przed terminem @. Ja sobie jakiś tam wymyśliłam i na mnie on działa. Ty musisz obrać swój własny.Libra, Woseba, Beata lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWoseba wrote:a jakos tak niewiem..:(chyba za bardzo sobie wczoraj wkręciłam ze cos moze być z tego cyklu...i dzis sobie to uświadomilam..:(do tego strasznie zmęczona jestem..wogóle od kilku dni nie moge sie porządnie wyspac..nawet mi kawa nie pomaga z rana...:(jak dobrze że juz za 2 dni weekend to moze nadrobie to spanie
Szczerze, to ja też coraz częściej łapię się na tym,że patrzę z nadzieją na mój wykres i niestety to oznacza,że jak kolejny raz nic tego nie wyjdzie to pewnie gorzej to zniosę niż dotychczasowe niepowodzenia@ wg ovu powinnam dostać 31-ego ale to bez sensu , ja sądzę że raczej 1-szego czy nawet 2-iego powinnam dostać @ (czy raczej nie dostać!) ale tak naprawdę na szpilkach będę siedziała aż do poniedziałku 4-tego.ee ehh,ciężki czas mnie czeka...
Ale jednocześnie myślę już o nowym cyklu (mam chyba rozdwojenie jaźni,hehehe) i już zaplanowałam,że na początku przyszłęgo cyklu zrobię badania Tsh, Ft4 (może też Ft3) i dwa anty (nie pamiętam dokłądnie symbolu) - wczoraj przejrzałam swoje stare wyniki badań (od 2007 do 2010) i wszystko było wtedy idealnie,ale wczoraj doszłam do wniosku,że skoro leczyłam się na tarczycę przez całe swoje życie to powinnam dalej się przyjrzeć temu..no i zrobię sama sobie badania a na interpretację wyników umówię się z moją ciocią Endo..tak więc na nowy cykl taki mam plan (chyba,że nie muszę czekać z tymi badaniami do początku cyklu,co?).
mauysia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMauysia - my kilka razy (chyba nawet dokładnie 2 razy
) przechodziliśmy wirusówkę (czy jelitówkę,jak kto woli
) - choćby pierwszy raz gdy przed moimi 30stymi urodzinami załapaliśmy przypadkiem na izbie przyjęć w Szpitalu...a potem sprzedaliśmy całej rodzinie na moich urodzinach
I ja zwykle odróżniam...po zapachu kupy (wiem,że to brzmi obrzydliwie
) - jest po prostu mega cuchnąca
Zdrówka dla Twojego kawalera...na bal nie wypada iść z biegunką
-
nick nieaktualnymauysia wrote:Dobry plan
Nie czekaj do początku cyklu, od razu zrób sobie TSH i inne tarczycowe.
Kurcze wcześniej tak myślałam,bo może jutro ciotka będzie przyjmowac to skoczyłabym do Niej z wynikami,ale dałabym głowę, że któraś babeczka pisała tu,żeby robić na początku cyklu...choć szczerze to ja dotąd robiłam, kiedy mi pasujeWiem,że prolaktynę jak robiłam to ciotka mówiłą,żeby na początku cyklu zrobić najlepiej.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny