plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa wam napiszę jak mój M zna się na samochodach!!
W tamtym roku jak jeszcze oplem jeżdziliśmy miałam zawieść mojego M na mecz idziemy do garażu a ty plama przy aucie pytam się mojego co to na olej to nie wyglądało!!!powąchał pomacał płyn z plamy i powiedział pewnie pies nalał!!No to do auta jego na mecz zawiozłam a ja sobie na basen ruszyłam zajechałam po brata wyjeżdzam z bratem a tu brak hamulców całe szczęście że się nie roztrzaskałam bo ta plama to płyn hamulcowy !!!
więcej o plamy przy samochodzie się mojego M nie spytam!!Shagga_80, natusia, Rucia, Fedra, Beata, Muska, gocha04, Libra, gadgeta lubią tę wiadomość
-
A jeszcze ci powiem Beatko,ze jak straciłam pracę i miałam tą niemiłą sytuację z betą która po dwóch dniach niestety spadła,to mój mąż czekał na ten drugi wynik jak na szpilkach...wydzwaniał do mnie co pół godziny i pytał czy już dzwoniłam do laboratorium...myślałam,że wystraszył się tego,że może jednak jestem w ciąży...jak mu powiedziałam,że już po wszystkim-zamilkł w słuchawce...potem mnie pocieszał...w święta się popłakał i powiedział,że tak bardzo chciał tego dziecka...jak widzisz tylko mała nadzieja zmieniła cały pogląd...
Shagga_80, Fedra, Beata, Amicizia, gocha04, Libra, Nina82 lubią tę wiadomość
-
gocha04 wrote:Fedra wrote:Rucia wrote:
nie wiem jak cię pocieszyć
Ruciu wiem ze chcesz dobrze i nie da się mnie pocieszyć nikt tak naprawdę z tego forum nie wie co przeżywam i mam nadzieję ze nigdy na własnej skórze nie będzie musiał się przekonać....
Fedruś przytulaski:*
Mogę jedynie sobie wyobrazić jak cię męczy takie czekanie na maleństwo.
Gosiu Kochana ale ja już nie czekam bo wiem że nie będzie jestem tu zwami np. po to żeby Beci nakopać do dupkiAGA 30, Beata, gocha04 lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
dzieczyny kochane jesteście wszystkie!
przyszłam tu dziś kompletnie rozsypana, autentycznie dla mnie to był koniec, a teraz każda z was przedstawiła mi tu swoje racje, i naprwdę nie zdajecie sobie sprawy jak mi pomogłyście teraz sie uśmiecham do monitora i do Was
mam nadzieję że wszystkie macie rację i jakos dam radęnatusia, BellaRosa, Fedra, mauysia, Shagga_80, gocha04, Libra, gadgeta, Nina82 lubią tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
Beata wrote:dzieczyny kochane jesteście wszystkie!
przyszłam tu dziś kompletnie rozsypana, autentycznie dla mnie to był koniec, a teraz każda z was przedstawiła mi tu swoje racje, i naprwdę nie zdajecie sobie sprawy jak mi pomogłyście teraz sie uśmiecham do monitora i do Was
mam nadzieję że wszystkie macie rację i jakos dam radę
Pewnie,że dasz! Głowa do góry! Niech te nasze chłopy poczują chwilę,że maja racjęFedra, Beata, Libra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Beata wrote:heheh Shagga al eu mnie sie tak nie da mój jest baaardzo wnikliwy i przebiegły z nim żaden z numerów jaki radziłyśmy Zosi by nie przeszedł
Jakie numery? Zaciekawiło mnie to. Bo tak czytma to wszystko i powiem Wam, że ja tez troche podchodami z moim m. Niby chcemy oboje dziecko robis(mówiąc rzeczowo i dosadnie) ale on to chyba by zwariował jak bym mu mowiła "teraz do łózka bo jest czas" więc ja sobie licze i inicjuję
Taki sobie sposóbwymysliłam. Chociaż pewnie cos tam do niego dociera bo ostatnio tez zapytał po serduszkowaniiu "to co, synek rośnie?" Ależ się speszyłam, myślałam, że nie czai
Chłopy to dziwne stworzenia. Ani my ich nie zrozumiemy ani oni nas. Razem się za to świetnie uzupełniamy.
Ja tam Beciu mam 31 latek i żadnego dziecka. Nie ma co wiekiem tu argumentować. Najlepiej daj swemu chłopu czas ochłonąc i po prostu inicjuj zbliżenia w dogodnym czasie, raz dzień przed, raz dzień po, żeby troche luzu więcej było. Pomoże przynajmniej psychicznie.Shagga_80, Fedra, Beata, Libra, Nina82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPamiętacie, jak tu przyszłam to miałam plan zajść w ciążę do końca roku,coby nie stracić pracy...wtedy Stary otwarcie mówił - jak nie będziesz miała pracy to nie ma mowy o drugim dziecku...potem gdy już wiadomo było,że się nie wyrobię najbardziej bałam się usłyszeć "koniec starań o dziecko" a tymczasem On zaskoczył mnie "jakoś sobie poradzimy".
Beatko jestem pewna,że i u Was się wyjaśni...a niestety muszę sprowadzić Cię na ziemię najczęściej się słyszy,że to Kobieta w związku bardziej nalega na dziecko niż facet (choć to oczywiście nie reguła), więc nie przejmuj się, że to Ty nalegasz na dziecko a nie On.
Beatko na sam koniec (bo będę musiała uciekać, pora przebrać się z piżamy i zająć Młodym) dodam, pamiętam jak pisałaś,że wcześniej to Ty jednego dnia mówiłaś chcę dziecka, drugiego dnia nie chcę teraz dziecka, potem gdy zintensyfikowałaś starania (mierzenie, obserwacje ) zaczęły się "problemy" w stylu "robimy imprezę, czy On może się napić?" (swoją drogą to podczas ostatnich 3 miesięcy mój kilkukrotnie pił, i co? Nie przeszkodziło to nam a jednocześnie nie musiał On za bardzo odczuwać negatywnych skutków starań że tak powiem).To wszystko może wpłynęło na Jego chwilową (mam nadzieję) decyzję - nie wiem czy chcę dziecka!
Wyluzuj nieco - tzn przy Nim nie przesiaduj na forum, nie poruszaj tego tematu a dalej rób swoje (przecież nie musi wiedzieć o Twoich obserwacjach) niedługo będziesz miała dni płodne...to weź Go wtedy przyciśnij...a z czasem jestem pewna,że wrócisz do pełni staranekAGA 30, Fedra, Beata, Libra, Nina82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBeata wrote:Saguś nie bardzo zrozumiałam co napisałaś o zabezpieczeniu...?
on po prostu uważa* wiesz co mam na myśli
Pytałam, czy jak będziesz udawała , że się nie staracie to On to weźmie na poważnie i będziesz albo Ty albo On stosował zabezpieczenia?
Beatko , ja myślę,że skoro On będzie uważał, to ja bym przeprowadziła z Nim spokojna rozmowę i postawiła sprawę tak - wyluzujmy ze staraniami - uda się to się uda, nie to nie,ale bez uważania szczególnego....dalej obserwacje prowadziła (incognito).
Beata, Amicizia, Libra lubią tę wiadomość
-
AGA 30 wrote:ann2224 wrote:hej dziewczynki włąśnie odebrałam bete 340 czyli fasolka jest jutro do ginekologa:)
Gratulację!!!
A nie za szybko na gina!!! Mój M powiedział że dwa tygodnie po spodziewanej @ powinno się iść na pierwszą wizytę!!
juz pisałam wyjerzdzam za granice na 5 mies wiec musze teraz -
nick nieaktualnyann2224 wrote:AGA 30 wrote:ann2224 wrote:hej dziewczynki włąśnie odebrałam bete 340 czyli fasolka jest jutro do ginekologa:)
Gratulację!!!
A nie za szybko na gina!!! Mój M powiedział że dwa tygodnie po spodziewanej @ powinno się iść na pierwszą wizytę!!
juz pisałam wyjerzdzam za granice na 5 mies wiec musze teraz
Acha to gut wszystko rozumię!!!