plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyOn chce...ale boi się, że nie będzie mógł zapewnić wszystkiego co najlepsze...jak kiedyś mu powiedziałam, że chyba jestem w ciąży to szalał z radości...ale zatroskany był ciągle tą kasą...a zarabia nie mało;-) przecież oboje poszliśmy na taki kompromis;-)a jak wyjdzie na moje to fajnie;-)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTak tak...teraz tak sobie z losem igramy a później będziemy szukać innych sposobów, bo jak już będziemy mieli mocne parcie na potomka ( nieładnie napisane) to wtedy będzie płacz i zgrzytanie zębów....dlatego ja wolę no wiecie...mała asekuracja...przecież go nie zmuszę;-)a oszukiwać nigdy bym nie oszukała;-)za bardzo go kocham i szanuję...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny