plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczynki moje Kochane....wtuptałam tu w końcu przez firefoxa!!!!jupi!!!!jak mi Was brakowało!poczytałam wszystko od czasu jak mnie nie było...solidna lektura...wiele się wydarzyło...oj wiele...monisia wariacie...czy Ty nie masz innych kłopotów jak imbecyle z kafesrajterii...wiecie co tu jest fajne? nie ma priva...każda dba o drugą, by jej nie urazić...nie ma fałszu i obgadywania za plecami...traktujemy się równo...śmiejemy się i płaczemy razem...doradzamy sobie i się pocieszamy...co do pomysłu tyśki z ignorowaniem tych podłych ignorantów z kaffesraterii, PRZYZNAJĘ CAŁKOWITĄ RACJĘ! OLAĆ I NIE DAĆ SATYSFAKCJI GADOM SSYKLIWYM....poza tym to my tutaj poruszamy czasami głębokie tematy i wymieniamy naprawdę bardzo mądre doświadczenia i dzielimy się głęboko skrywanymi tajemnicami...czy nie możemy tu porozmawiac nawet o naprawie telewizora w kształcie serca marki "darmoch" ...czy nie możemy się zastanowić dlaczego lodówka chłodzi a piekarnik nazywany jest piekarnikiem itd? Wydaje mi się, że nawet jeśli tu trafi jakaś ssssykliwa ignorantka ludzkich uczuć, to sobie z nią damy radę...a jak nie, znajdziemy sobie inne miejsce...mało to w tej net sieci zakamarków do zagospodarowania? JAK JA SIĘ CIESZĘ ŻE MOGĘ Z WAMI TU POBYĆ....
psss...szyjka wysoko...miękka jak ..ollera i otwarta...tempka bardzo w dół i popatrzę co będzie jutro...może pójdzie w górę?dziwne te moje temperaturzyska;-)BellaRosa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMaleńka dziadek jest przytomny? Jeśli nie masz siły o tym rozmawiać , to nie pisz...zrozumiem...co mówią lekarze oprócz tego, że dali mu ostatnią szansę? Jak wyniki badań...napewno podają mu potas na wzmocnienie serducha itd. ile dziadek ma lat? Choruje na coś oprócz tego?
-
to znaczy ja mogę o tym gadać. Dziadek jest przytomny już teraz i ma rurkę wstawioną do tchawicy żeby mu było łatwiej oddychać robili mu tracheotomie czy jakoś tak to się nazywa. Ma zakrzepice i serce bardzo słabe i opuchnięte coś tam tez nie tak z płucami. Lekarze powiedzieli że jeśli ponownie serce stanie to ratować już nie będą, bo niema sensu. Ale wczoraj dzwoniłam do domu to już z nim lepiej i nawet sił nabrał więc może będzie już coraz lepiej. Modle się żeby tak było.W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke
-
nick nieaktualnyNie bylo mnie z racji tego, że zaniemógł mój komputer...tzn. strona się nie ładowała z explorera ani przez google ani nijak...dziś wpadłam na to by wrzucić na kompa firefoxa...i dzięki temu tu jestem...jednak ma się ten łeb...tzn. kobiecą intuicję...he he
Mój tato czeka na operację w akademii w Gdańsku...jest tak schorowanym człekiem, że to się w głowie nie mieści...serce ledwo żyje...ciśnienie ostatnio zaczęło mocno spadać....serce słabnie a operację przerzucili dwa tygodnie później gdzie wydolność serca spada a była już 25%...czyli jest b. źle...rozumiem Twój strach... -
nick nieaktualnySandrunia czyżby już okolice ovulki?Za bardzo się nie znam ale może być...coś tam tempka spadła i zaczęła rosnąć...zobaczymy co u mnie za połamaniec wyjdzie;-)
Monika to dobre wiadomości...jeśli dziadek jest chory i lekarze tak mówią, to znaczy, że trzeba być na wszystko przygotowanym ale nie rozumiem jak można komuś powiedzieć, że nie będziemy ratować....NIE ROZUMIEM TEGO DO CHOLERY!!!!TO MNIE DOBIŁO!!! Lekarze mają do tego prawo?! -
muzarcia mi też nie chciało chodzić na google chrom napisałam do nich i oni mi odpisali co mam robi i teraz mi działa jak chcesz to ci to wyśle może i na tamtych ci pójdzie.
muzarcia lubi tę wiadomość
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke