plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAGA 30 wrote:kiti wrote:Aga można powiedzieć że dosłownie wysiadujesz jajeczka
Kiti kwoki podobno też nerwowe i agresywne jak na jajcach siedzą!!! to mi dużo nie brakuję do takiej typowej kwoki he he!!
Pomyśl - byle do czwartkuEffcia28, AGA 30 lubią tę wiadomość
-
Effcia28 wrote:sylwia1985 wrote:no i pogryzlam sie ze swoim - zapewne juz po serduszkowaniu i teraz bedzie pare cichych dni i tak minie owulka i nici z tego...
a co się stało?
poprostu mowie do niego"kochanie moze bysmy sie pokochali"bo owulka tuz tuz a on ze zmeczony po pracy i ma inne sprawy na glowie wiec zrobilo mi sie przykro i mu wszystko wygarnelam bo nie wytrzymalam i teraz mam.. -
nick nieaktualnyEffcia28 wrote:Aguś musisz wyluzować:)bo takim sposobem to się nerwicy nabawisz:(
Effcia melisa już się parzy przed snem ale czy coś pomoże !!
Ja cały czas sobie powtarzam żeby wyluzować ale nic z tego!!!
Ale znając mnie to się po napinam i mi przeejdzie!!!Jeszcze góra dwa dni i bedzię luz na parę dni!!Effcia28 lubi tę wiadomość
-
Shagga_80 wrote:Dora wrote:Dziewczyny odebrałam wynik tsh i spadło mi na łeb na szyję!!!
z 2,530 na 0,240 uIU/ml -SPADŁO PONIŻEJ NORMY (0,270 - 4,200)
ehhhh, znów mnie strach ogarnął...dobrze,że jutro mam wizytę u lekarki
A co bierzesz ? Ja biorę tylko ten jod w witaminach..ciekawe ile (i czy w ogóle) mi spadnie po miesiącu brania...taki mam przykaz endo.
Na którą jutro idziesz?
Biorę euthyrox 50, bo wcześniej brałam mniejszą dawkę i mi spadło tylko do 2,5 z 2,7. Lekarka zwiększyła mi więc dawkę jak sie dowiedziała o ciąży. No i teraz wychodzi na to,że ta dawka jednak za duża.
Zwariować idzie!
Jutro mam wizytę przed południem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2013, 19:54
Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysylwia1985 wrote:Effcia28 wrote:sylwia1985 wrote:no i pogryzlam sie ze swoim - zapewne juz po serduszkowaniu i teraz bedzie pare cichych dni i tak minie owulka i nici z tego...
a co się stało?
poprostu mowie do niego"kochanie moze bysmy sie pokochali"bo owulka tuz tuz a on ze zmeczony po pracy i ma inne sprawy na glowie wiec zrobilo mi sie przykro i mu wszystko wygarnelam bo nie wytrzymalam i teraz mam..
I znów niestety wychodzi na to,że lepiej niech faceci nie wiedzą wszystkiegoMoja mama to mówi zawsze,że Jej babcia Jej mówiła, że kobieta musi być jak aktorka...gdybyś zakręciła się koło Niego to na bank siły by Mu wróciły
Hmmmm...chociaż może jeszcze nic straconego
Już wielokrotnie czytałam tu jak to faceci spinają się jak słyszą "zbliża się owulacja, pokochajmy się".Effcia28, gocha04, mala29_, Rucia, Fedra, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDora wrote:Shagga_80 wrote:Dora wrote:Dziewczyny odebrałam wynik tsh i spadło mi na łeb na szyję!!!
z 2,530 na 0,240 uIU/ml -SPADŁO PONIŻEJ NORMY (0,270 - 4,200)
ehhhh, znów mnie strach ogarnął...dobrze,że jutro mam wizytę u lekarki
A co bierzesz ? Ja biorę tylko ten jod w witaminach..ciekawe ile (i czy w ogóle) mi spadnie po miesiącu brania...taki mam przykaz endo.
Na którą jutro idziesz?
Biorę euthyrox 50, bo wcześniej brałam mniejszą dawkę i mi spadło tylko do 2,5 z 2,7. Lekarka zwiększyła mi więc dawkę jak sie dowiedziała o ciąży. No i teraz wychodzi na to,że ta dawka jednak za duża.
Zwariować idzie!
Jutro mam wizytę przed południem.
To koniecznie napisz co tam nowego...ja z wieściami będę dopiero wieczorkiem -
Shagga_80 wrote:sylwia1985 wrote:Effcia28 wrote:sylwia1985 wrote:no i pogryzlam sie ze swoim - zapewne juz po serduszkowaniu i teraz bedzie pare cichych dni i tak minie owulka i nici z tego...
a co się stało?
poprostu mowie do niego"kochanie moze bysmy sie pokochali"bo owulka tuz tuz a on ze zmeczony po pracy i ma inne sprawy na glowie wiec zrobilo mi sie przykro i mu wszystko wygarnelam bo nie wytrzymalam i teraz mam..
I znów niestety wychodzi na to,że lepiej niech faceci nie wiedzą wszystkiegoMoja mama to mówi zawsze,że Jej babcia Jej mówiła, że kobieta musi być jak aktorka...gdybyś zakręciła się koło Niego to na bank siły by Mu wróciły
Hmmmm...chociaż może jeszcze nic straconego
Już wielokrotnie czytałam tu jak to faceci spinają się jak słyszą "zbliża się owulacja, pokochajmy się".
wiesz problem tkwi w tym ze on zawsze pyta"kochanie kiedy masz owulacje" obiecuje ze bedziemy dzialac a jak jest juz blisko to nigdy nie ma tak czesto sexu jak bym chciala tylko zawsze cos wychodzi... wkurza mnie to juz -
Heloł
jestem i ja
Aga - trzymam kciuki za jutrzejszy monitoring/inseminację - niech COŚ dobrego się wydarzy!
Muzarcia - pobiłaś wszystkich! chyba o każdej pamiętałaś i coś do niej napisałaśJesteś Wielka!
ja korzystam z chwili spokoju i zajrzałam do Was- mąż poszedł odśnieżyć balkon a ja się dorwałamdzisiaj wyłączył mi laptopa jak poszłam do łazienki - jak wróciłam to się pytam dlaczego wyłączył. To powiedział, że non stop te różowe strony czytam
co tam jest takiego ciekawego??? poczułam się normalnie jakbym jakieś porno w necie oglądała
zaraz uciekam pod prysznic i spać - jakiś ciężki dzień dzisiajEffcia28, AGA 30, Shagga_80, mauysia, Rucia, Fedra, Dodi, gadgeta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA moim zdaniem lepiej nie mówić facetom KOCHANIE MOŻE SIĘ POKOCHAMY lepiej przejść do czynów i porządnie faceta podniecić i już numerek będzie!!MóJ w trakcie dobierania się do niego nigdy nie odmawia!!
she, mauysia, Mała, Rucia, Fedra, Dodi lubią tę wiadomość
-
Shagga_80 wrote:sylwia1985 wrote:Effcia28 wrote:sylwia1985 wrote:no i pogryzlam sie ze swoim - zapewne juz po serduszkowaniu i teraz bedzie pare cichych dni i tak minie owulka i nici z tego...
a co się stało?
poprostu mowie do niego"kochanie moze bysmy sie pokochali"bo owulka tuz tuz a on ze zmeczony po pracy i ma inne sprawy na glowie wiec zrobilo mi sie przykro i mu wszystko wygarnelam bo nie wytrzymalam i teraz mam..
I znów niestety wychodzi na to,że lepiej niech faceci nie wiedzą wszystkiegoMoja mama to mówi zawsze,że Jej babcia Jej mówiła, że kobieta musi być jak aktorka...gdybyś zakręciła się koło Niego to na bank siły by Mu wróciły
Hmmmm...chociaż może jeszcze nic straconego
Już wielokrotnie czytałam tu jak to faceci spinają się jak słyszą "zbliża się owulacja, pokochajmy się".
sama w takiej sytuacji bym się spieła i odeszłaby mnie ochota jakby usłyszała takie słowa... facetów lepiej nie pytać o takie rzecz tylko odrazu działać ... wystarczy dobrze go nakręcićEffcia28, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnysylwia1985 wrote:Shagga_80 wrote:sylwia1985 wrote:Effcia28 wrote:sylwia1985 wrote:no i pogryzlam sie ze swoim - zapewne juz po serduszkowaniu i teraz bedzie pare cichych dni i tak minie owulka i nici z tego...
a co się stało?
poprostu mowie do niego"kochanie moze bysmy sie pokochali"bo owulka tuz tuz a on ze zmeczony po pracy i ma inne sprawy na glowie wiec zrobilo mi sie przykro i mu wszystko wygarnelam bo nie wytrzymalam i teraz mam..
I znów niestety wychodzi na to,że lepiej niech faceci nie wiedzą wszystkiegoMoja mama to mówi zawsze,że Jej babcia Jej mówiła, że kobieta musi być jak aktorka...gdybyś zakręciła się koło Niego to na bank siły by Mu wróciły
Hmmmm...chociaż może jeszcze nic straconego
Już wielokrotnie czytałam tu jak to faceci spinają się jak słyszą "zbliża się owulacja, pokochajmy się".
wiesz problem tkwi w tym ze on zawsze pyta"kochanie kiedy masz owulacje" obiecuje ze bedziemy dzialac a jak jest juz blisko to nigdy nie ma tak czesto sexu jak bym chciala tylko zawsze cos wychodzi... wkurza mnie to juz
Wniosek?! Niech nie wie,kiedy owulacja i jużBlondi22 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny