plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
muzarcia wrote:I trzymam kciuki za wszystkie Wasze badania, starania,za wątpliwości, przejściowe kłopoty i za wszystkie decyzje, które musicie podejmować...
mała --> myślę, że wszystko dobrze pójdzie i skończy się to być może właśnie fasolinką... ależ ja te kciuki zaciskałam ale widocznie jeszcze nie teraz...mocniej jeszcze będę ściskać po badaniu...
blondi --> czekamy na to co u Ciebie...a co tam...co ma być to będzie...od przeznaczenia chyba się nie da uciec...
rucia-->mogę sobie wyobrazić jak do nas tęsknisz;-) ale urlop m. się skończy i będę mogła z Tobą popisać;-)czuję nawet lekkie poirytowanie w niektórych wpisach...udzielił Ci się mój nastrój sprzed kilu dni?
she--> jak dobrze, że wracasz...że czytasz i piszesz co tam u Was? Maleństwo już pewnie kopiei to pewnie ostro
aga30--> omijają Cię niekiedy ważne informacje, bo uciekłaś tam tam ale wrócić to nie problem, przemyślisz to? U Ciebie to wcale jest gorąco...moja kwoka siedzi na jajach (tyle, że na 15-tu) he he ale za Ciebie trzymam kciuki rzecz jasna baaaaardzo, bardzo!
beatko--> nie było mnie tu gdy potrzebowałaś wsparcia ale wiesz, że masz mnie po swojej stronie...dobrze, że wiosna za rogiem;-)
libra--> wspaniałego nastroju po wizycie w "upiększarni"- gdy mam mega chandrę, to jednak chodzę do fryzjera...wraz z cm ścinanych włosów odchodzi w niepamięć mój gorszy nastrój...
amicizia--> mimo tych leków jednak kibicuję dzielnie już w tym cyklu, zarodek jest chroniony dopóki nie wykształci się konkretnie łożysko...a te leki jakie brałaś nie mają aż takiego działania teratogennego...a i odstawiłaś je więc wszystko byłoby dobrze, gdyby jednak się udało;-)
Sylwia--> ja bym odstawiła ten castagnus...sama zaczęłam brać na początku cyklu...
Gadgetko--> czekam z zapartym tchem na wyniki z holtera...i fajnie, że już odpuściły mdłości i wymioty...
Dorcia-->oby i u Ciebie odpuściło to złe samopoczucie, niestety ból głowy, to częsta przypadłość u kobietek spodziewających się dzidziusia...na początku jest to uciążliwe ale z czasem bóle słabną i są rzadsze...
Shagga--> coś czytałam o wizycie- to dzisiaj? Dorcia Ty też masz wizytę tego dnia...liczę na to, że dacie znać co tam z Wami i dzidziusiami...
Fedra--> kochana to się troszkę mijamy ale kiedyś na Ciebie wpadnę i poklikamy nasza strażniczko tabelki...
mauysiu--> szczęście, że to zmęczenie mija...szkoda, że akurat teraz musisz walczyć za dwie osoby w pracy...ale dasz radę...
kaja--> ja mam PCO i powiem Ci, że mam też więcej innych nieprawidłowości w hormonach...jednak ważne by zacząć konkretne leczenie...nie czekać...diagnoza i leczenie...
bella--> jestem myślami z Tobą i dziś wysyłam miłe i kolorowe sny....zZzZZZzzzzZZZZzzZZZzzzzZZzzz
no mnie ciekawi ta szyjka strasznie dziwna jest i okropnie wysoko i nigdy takiej nie zaobserwowałam u mnie.
co ma byc to bedzie -
Libra wrote:plemniczka wrote:dziewczyny a myslicie ze to prawda ze wymiotuje sie na dziewczynke, a jak nie ma mdlosci to bedzie chlopak. Juz ktorys raz to slyszalam, ale ciezko mi w to uwierzyc ze po tym mozna sie domyslac płci.
wątpię, z tymi co rozmawiałam wszystkie wymiotowały a płci dzieci były różne...
ja sprawdzam metodę mojej babci i przepowiadam płeć dziecka po kształcie brzuszka (takiego min. 6 miesięcznego) 8 razy na 8 mi się udało więc może coś w tym jest;)
Libruś ja sie na tym nie znam ale babcia mojego męża mi przepowiadała do samego końca ze na 100 % będzie chłopak.... heheh i coOliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
Libra wrote:a propos kształtu brzuszka... oatatnio tak miałam, że macałam brzuszek synowekj koleżanki z pracy i poweidziałam, że na moje oko to chłopak... to się śmiały ze mnie, bo lekarz dwa razy potwierdził dziewczynkę i miała być Julka... myślę upssss, pierwszy raz się nie udało... przychodzę w poniedziałek do pracy a koleżanka mi oświadcza, że w sobotę urodził się jej wnusio i będzie miał na imię Szymon... za przepowiednię dostałam czerwone winko na pępkowe i kartkę z napisem "dla cioci, która się w konia nie dała zrobić" hehehe
heheh Libruś ale numer! to może tra babcia nasz coś pomyliła w takim razie?
a jaki powinien być w takim razie kształt na chłopca?Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
Blondi22 wrote:hej Kaja;)
mojego dziś tylko ladnie przywitałam jak wrocił z pracy zjadł i mowi ze idzie szybko pod prysznic żeby potem mną sie zajać
no no szaleć ja muszę jeszcze trochę poczekać bo mój jeszcze w pracy -
natusia wrote:mala29_ wrote:natusia morze u ciebie tylko plamienie będzie i jednak Się udało bo u mnie t już na dobre się rozgościła
Dobre z tego że już mam termin HSG
raczej się rozkręci ...
Natusiu tempki nadal bardzo ładne, ja mam nadzieje ze nic sie nie rozkreci i trzymam kciukinatusia lubi tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
Dora wrote:she wrote:Dora - ja zaszłam przy TSH 2,27. A nawet 3,15 na poczatku stycznia miałam, a po zwiekszeniu dawki Euthyroxu spadło do 1,94 pod koniec stycznia. Lekarz mi mowił że w ciaży b. ważne jest tez FT4 - a to mam w normie. Kolejne badania robię w tym tygodniu
She ale mi spadło do 0,240 uIU/ml!! czyli tym razem poniżej normy;(
a lekarka mi powiedziała ostatnio,ze FT4 mi nie bedzie badać, bo ja na tarczyce nie chorowałam nigdy.
A badanie robisz bez zazycia tabletki? -
nick nieaktualnysylwia1985 wrote:a tak z innej beczki.macie jakies zwierzatko? ja mam kota dżesi sie wabi i jest kochany- uwielbiam go !!!!
Ja mam kota persa Elwis się zwie słodziak i wredota w jednym!!!
A i rybki od miesiąca !!Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2013, 20:58
-
AGA 30 wrote:sylwia1985 wrote:a tak z innej beczki.macie jakies zwierzatko? ja mam kota dżesi sie wabi i jest kochany- uwielbiam go !!!!
Ja mam kota persa Elwis się zwie słodziak i wredota w jednym!!!
A i rybki od miesiąca !!
moj jest caly czarny- dachowiec bo dachowiec ale nie zamienila bym go na zadnego innego -
nick nieaktualnyBeata wrote:Libra wrote:a propos kształtu brzuszka... oatatnio tak miałam, że macałam brzuszek synowekj koleżanki z pracy i poweidziałam, że na moje oko to chłopak... to się śmiały ze mnie, bo lekarz dwa razy potwierdził dziewczynkę i miała być Julka... myślę upssss, pierwszy raz się nie udało... przychodzę w poniedziałek do pracy a koleżanka mi oświadcza, że w sobotę urodził się jej wnusio i będzie miał na imię Szymon... za przepowiednię dostałam czerwone winko na pępkowe i kartkę z napisem "dla cioci, która się w konia nie dała zrobić" hehehe
heheh Libruś ale numer! to może tra babcia nasz coś pomyliła w takim razie?
a jaki powinien być w takim razie kształt na chłopca?
nie umiem tego opisać, bo to trzeba wymacaćogólnie kładzie się ciężarnej ręce na biodrze i przesuwa po brzuszku w strona pępka i w przypadku chłopca można wyczuć jakby dołek, uskok (jakby brzuszek był piłeczka połączony z biodrami skórą - że tak obrazowo przedstawię) natomiast na dziewczynkę jest bardziej lejący, gładki... przepraszam - inaczej opisać nie umiem:) sama zaczęłam zgadywać dopiero chyba za 5 czy 6 razem:)
Effcia28, Beata, Shagga_80, Fedra, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMój też czarny na pierwszy rzut oka ale jak się przyjrzy to taki czekoladowy jest i podbrudek popielaty!!
kupiłam go niecałe 2 lata temu i nie oddała za nic!! Miałam kiedyś dachowca ale po roku poszedł sobie na panienki i zbierałam go z asfaltu dwa dni pózniej:-(
-
heh nadrabiałam Was równo 2 godziny! ale udało się
ano libruś to widż eże twoje metody badawcze dokładniejsze, bo ona mnie nie macała tylko z kształtu mówiła
jak już bęe to dam sie Tobie pomacać
dobranoc dziewczyny miłych snówAGA 30, Libra, Fedra lubią tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
she wrote:Dora wrote:she wrote:Dora - ja zaszłam przy TSH 2,27. A nawet 3,15 na poczatku stycznia miałam, a po zwiekszeniu dawki Euthyroxu spadło do 1,94 pod koniec stycznia. Lekarz mi mowił że w ciaży b. ważne jest tez FT4 - a to mam w normie. Kolejne badania robię w tym tygodniu
She ale mi spadło do 0,240 uIU/ml!! czyli tym razem poniżej normy;(
a lekarka mi powiedziała ostatnio,ze FT4 mi nie bedzie badać, bo ja na tarczyce nie chorowałam nigdy.
A badanie robisz bez zazycia tabletki?
Tak, bez tabletki na czczo
Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
-
witam poznym wieczorkiem wlasnie wróciłam z basenu, fajnie było jestem mega zadwowlona. i gdyby nie perspektywa tego wyazdu z tesciowka na ten czwartkowy pogrzeb do Czech byloby super... az mnie cos...
ale moj M wlasnie obierta mi słodkie pomarancze
i najpierw sie witam bo za nim was nadorbie to juz wszytskie pojda sobie spac i znowu bede gadac sama ze soba