plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
niezle to ja w sumie bylam z tym serduchem lepiej diagnozowana prze lekarza pierwszzego konataktu i od razu najpierw ekg mi robili i badania krwi a dopiero potem skierowanie, i nawet mialam na skierowaniu wypisane podjerzenie zaburzen rytmu serca, skoro na badaniu tetno wsyzlo mi 100 a ja sie nigdy lekarzami nie stresowalam, bylam wtedy jueszcz enieletnia i chodzilam do pediatry, ale wlasnie wtedy kazali mi sie przepisac juz dla doroslych bo ni moga mnie tylko do pediatry dzieciego skierowac amoje serce bylo juz za duze i tak 4 lata kardiolodzy mnie lekcewazyli a ja czulam ze bylo cos nie tak, i tak sobie mysle z egdyby wtedy powiedziala ze chce do dzieciego, co z tego ze pół roku skncze 18, to pewnie predzej by mnie zdiagnozowal niz tamci
jak na razie z lekarzami pierwszgo kontaktu mam dobre skojarzenia -
no ja was wreszcie nadrobiłam wiec postaram sie cos odpisac na poruszone tutaj tematy
Muzarcia niech sie chłopaki staraja teraz
i dzieki za ciepłe słowa, podtrzymały mnie na duchu? włąsnie słyszałąm, że dopóki łożysko sie nie wykształci to jest jeszcze chroniony zarodek, ale nie moglam znalezc nigdzie potwierdzenia ze tak jest na pewno? a możesz mi powiedzieć skąd ty to wiesz? mówił ci lekarz czy moze gdzieś w necie znalzłaś, jesli to drugie to bardzo porosze o link chetnie poczytam, będę spokojniejsza.
a co do serduszkowania z naszymi panami, to ja tez nigdy nie mówie M ze teraz trzeba, tylko ze mam na niego ochote a nawet jak on nie ma i jest zmeczony to wiem gdzie trzeba go odpowiednio wymasowac zeby od razu mu sie zachciało, ostanio tak go obudziłam o 4 nad ranem wiec jak sie chce to sie dai wygląda na to że wstezliliśmy się po prostu w owulacje więc... na efelty czekamy do 1 marca
a z panami to tak jest ze im sie nagle odmienia wszytsko po 40, w koncu jak przez 30 lat nie szaleli to wtedy im odbija, niby kryzys wieku sredniego itd wiec Sylwia wiesz twój M za 4 lata moze dopiero zacznie szalec z Tobą w sypilani
i juz nie pamietam co wiecje mialam wam napisac -
plemniczka wrote:Ami u mnie na fundusz rok sie czeka na wizyte do endokrynologa!
Dora rozumiem Cie, ja mam karte do LuxMedu i tam nawet na podstawowe badania nie chca mi dac skierowania!! zlodzieje
Mi generalnie dają w poznańskim LuxMedzie bez problemu. Przed wizytą u endo chodzę nawet do internisty po skierowanie na TSH. Teraz chcę iść do internisty jeszcze po skierowanie na FT3 i FT4 - ciekawe, czy mi wystawi. Ale terminy do internistów są krótkie, a do endokrynologów - coś koło miesiąca...A skierowanie na badanie muszę mieć wcześniej...
Doruś - no to rzeczywiście mocno spadło TSH. Ale na szczęście teraz do tylko kwestia zmniejszenia dawki leku. No biedna jesteś z tymi haftamiA zdarzyło Ci się haftnąć na ulicy albo w innym miejscu publicznym...?
No, chyba pobiłam rekord późnego wpisu! Zasnęłam z małym podczas usypiania, to teraz mam! Lecę do mojego łoża. Do jutra (Do dzisiaj)! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
a jakoś takie sobie niby się ciesze i jest ok ale w sercu mam wielki żal i ból. Ale nie poddaje się i staram trzymać z podniesioną głową. Wczoraj rozmawiałam z m. i cieszy się bynajmniej tak wywnioskowałam że będę miała to badanie niby ja też się ciesze ale boje się co będzie po badaniu jak znów nie wyjdzie. Najbardziej boje się rozczarowania a jeszcze bardziej smutek w oczach mojego m. Mam nadzieje że to wytrzymam będę starała jeszcze bardziej wrzucić na luz.
mauysia, Libra, gocha04, Dodi, ann2224, natusia, Nina82 lubią tę wiadomość
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
nick nieaktualnyKochane dziewczyny ...
mała-->jesteś taką kochaną wrażliwą żoną...ale nie martw się już proszę...to badanie daje jakieś szanse...a my z całych sił będziemy trzymać kciuki...jesteś naszą heroską...jak Klameczka...
plemniczko kochana --> jesteśjak dobrze, że jesteś
dorcia --> teraz bym na Twoim miejscu dowaliła im tam z tymi badaniami...zdrowie Twoje i kruszynki jest najważniejsze! Opr i już a badanie ma być co 3 tygodnie robione, bo jak nie to skargę złożysz do dyrekcji...tak bym powiedziała jak by coś się pluła za dużo...
No tak źle i tak nie dobrze...co za czasy...ani NFZ ani prywatne umowy...
shemiłego dnia kochana;-)
mauysia musisz być naprawdę zmęczona ale ja tak czasem też zasypiałam z synkiem;-)
Wiecie co...ma któraś z Was numer do Sandry? Tęsknię za jej wpisami z wykładów czasem jak się nudziła...tego cześć i kilku zdań...
Dora lubi tę wiadomość