plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Szybko poszło drogie panie. (te 3 strony
oczywiście).
Kat poganiasz niewolników już tu był i narzekał ze się nie uczę. Taką kłótnię dzisiaj zaliczyliśmy, że chyba się teraz posłucham.
Na koniec kazał jutro test rano zrobić, dodał ze humorki są niebywałe i on już ze mną nie wytrzymuje. Po czym stwierdził ze może to forum tak baby rozstraja i ze by sobie chętnie poczytał co my tu wypisujemy. Trochę mu więc streściłam. Otworzył nam po czeskim piwku, po czym zapytał czy mi niedobrze może jak to piję. Powiedziałam, że w sumie całe ostatnie dni nieciekawie, to mi zabrał
Troche z tego bekę mam, ale w sumie i dla swojego świętego spokoju zrobię rano ten test, bo faktycznie się dzisiaj wydarłam na niego, w ogóle mam takie huśtawki nastrojów, że szkoda by opowiadać. Raz chcę dzieci rodzić i wychowywać, potem dom budować, do tego ciągle szukam działki budowlanej w necie i co jakiś czas wyskakuję mu z pomysłami na inwestycje
M. ma głowę jak bania i ode mnie ucieka.
Istna karuzela, sama to widzę jak tak wypisuję...
No fusy mi mówią - gigant PMS i @ blisko, albo fasolka.
Zobaczę co tam rano test powie. W sumie już mi jedna, serio i bez ściemy.
Jak test nic nie pokażę to obiecuję że postaram się nad sobą bardziej panować, bo przecież PMS nie będzie mi życia małżeńskiego rozwalać
Także trzymać kciuki z rana proszę
Dodi, Libra, Shagga_80, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMuska wrote:Szybko poszło drogie panie. (te 3 strony
oczywiście).
Kat poganiasz niewolników już tu był i narzekał ze się nie uczę. Taką kłótnię dzisiaj zaliczyliśmy, że chyba się teraz posłucham.
Na koniec kazał jutro test rano zrobić, dodał ze humorki są niebywałe i on już ze mną nie wytrzymuje. Po czym stwierdził ze może to forum tak baby rozstraja i ze by sobie chętnie poczytał co my tu wypisujemy. Trochę mu więc streściłam. Otworzył nam po czeskim piwku, po czym zapytał czy mi niedobrze może jak to piję. Powiedziałam, że w sumie całe ostatnie dni nieciekawie, to mi zabrał
Troche z tego bekę mam, ale w sumie i dla swojego świętego spokoju zrobię rano ten test, bo faktycznie się dzisiaj wydarłam na niego, w ogóle mam takie huśtawki nastrojów, że szkoda by opowiadać. Raz chcę dzieci rodzić i wychowywać, potem dom budować, do tego ciągle szukam działki budowlanej w necie i co jakiś czas wyskakuję mu z pomysłami na inwestycje
M. ma głowę jak bania i ode mnie ucieka.
Istna karuzela, sama to widzę jak tak wypisuję...
No fusy mi mówią - gigant PMS i @ blisko, albo fasolka.
Zobaczę co tam rano test powie. W sumie już mi jedna, serio i bez ściemy.
Jak test nic nie pokażę to obiecuję że postaram się nad sobą bardziej panować, bo przecież PMS nie będzie mi życia małżeńskiego rozwalać
Także trzymać kciuki z rana proszę
A nie za szybko ten test!! -
AGA 30 wrote:Muska wrote:Szybko poszło drogie panie. (te 3 strony
oczywiście).
Kat poganiasz niewolników już tu był i narzekał ze się nie uczę. Taką kłótnię dzisiaj zaliczyliśmy, że chyba się teraz posłucham.
Na koniec kazał jutro test rano zrobić, dodał ze humorki są niebywałe i on już ze mną nie wytrzymuje. Po czym stwierdził ze może to forum tak baby rozstraja i ze by sobie chętnie poczytał co my tu wypisujemy. Trochę mu więc streściłam. Otworzył nam po czeskim piwku, po czym zapytał czy mi niedobrze może jak to piję. Powiedziałam, że w sumie całe ostatnie dni nieciekawie, to mi zabrał
Troche z tego bekę mam, ale w sumie i dla swojego świętego spokoju zrobię rano ten test, bo faktycznie się dzisiaj wydarłam na niego, w ogóle mam takie huśtawki nastrojów, że szkoda by opowiadać. Raz chcę dzieci rodzić i wychowywać, potem dom budować, do tego ciągle szukam działki budowlanej w necie i co jakiś czas wyskakuję mu z pomysłami na inwestycje
M. ma głowę jak bania i ode mnie ucieka.
Istna karuzela, sama to widzę jak tak wypisuję...
No fusy mi mówią - gigant PMS i @ blisko, albo fasolka.
Zobaczę co tam rano test powie. W sumie już mi jedna, serio i bez ściemy.
Jak test nic nie pokażę to obiecuję że postaram się nad sobą bardziej panować, bo przecież PMS nie będzie mi życia małżeńskiego rozwalać
Także trzymać kciuki z rana proszę
A nie za szybko ten test!!
Też mi się tak wydaje
w końcu to dopiero będzie 5FL
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
AGA 30 wrote:mala29_ wrote:AGA 30 wrote:A o kotach widziałyście!!i blizniakach
http://www.youtube.com/watch?v=jD34U3os41M
http://www.youtube.com/watch?v=azv4u35qdho
Aga niezłe to aż jutro muszę mojemu m. pokazać he he he uśmiałam się do łez zwłaszcza z tych kotów
tak parsknęłam śmiechem że monitor oplułam i bałam się że obudzę mojego m.
No mnie te koty też kiedyś do płaczu doprowadziły he he he!!
o żesz, raany, ale dobre!!!!!!!!!1
Tak się zacęłam śmiać że oprawca przyszedł i też obejrzał.
W szybkim podsumowaniu jego reakcji "byłaś taka jak ten kot dzisiaj"
No cóż, bo byłam i przyznaję się do tego
Ale już mi przeszło i jestem kochana żoneczka
No i na odchodne powiedziła "rany kobieto, na bank jestes w ciąży"
hehe,
no oby miał teraz rację
Dodi, Libra, Fedra lubią tę wiadomość
-
witam wieczorkiem

wreszcie moge znowu z wami popisac
i nie ma to jak popoludniowa drzemka
ale niestety biedny mąż nie chcca mnie obudzic jak mi dzwonil telefon wylal moja herbatke i musial mnie obudzic, bo nie wiedzial czy herbatke z czarnej porzeczki nie trzeba xcczasem od razu zaprac i musialam narzute i obrus ratowac 
a potem dziewczyny z praktyk wrocily i ogladałysmy film z mojego wesele, ale na razie kawałek tylko, bo brat i chłopak jednje z nich byl na naszym weselichu
a teraz lece was nadrabiac
Dodi lubi tę wiadomość
-
AGA 30 wrote:Muska wrote:Szybko poszło drogie panie. (te 3 strony
oczywiście).
Kat poganiasz niewolników już tu był i narzekał ze się nie uczę. Taką kłótnię dzisiaj zaliczyliśmy, że chyba się teraz posłucham.
Na koniec kazał jutro test rano zrobić, dodał ze humorki są niebywałe i on już ze mną nie wytrzymuje. Po czym stwierdził ze może to forum tak baby rozstraja i ze by sobie chętnie poczytał co my tu wypisujemy. Trochę mu więc streściłam. Otworzył nam po czeskim piwku, po czym zapytał czy mi niedobrze może jak to piję. Powiedziałam, że w sumie całe ostatnie dni nieciekawie, to mi zabrał
Troche z tego bekę mam, ale w sumie i dla swojego świętego spokoju zrobię rano ten test, bo faktycznie się dzisiaj wydarłam na niego, w ogóle mam takie huśtawki nastrojów, że szkoda by opowiadać. Raz chcę dzieci rodzić i wychowywać, potem dom budować, do tego ciągle szukam działki budowlanej w necie i co jakiś czas wyskakuję mu z pomysłami na inwestycje
M. ma głowę jak bania i ode mnie ucieka.
Istna karuzela, sama to widzę jak tak wypisuję...
No fusy mi mówią - gigant PMS i @ blisko, albo fasolka.
Zobaczę co tam rano test powie. W sumie już mi jedna, serio i bez ściemy.
Jak test nic nie pokażę to obiecuję że postaram się nad sobą bardziej panować, bo przecież PMS nie będzie mi życia małżeńskiego rozwalać
Także trzymać kciuki z rana proszę
A nie za szybko ten test!!
sama nie wiem. Rozsądek też mówi że za szybko.
Zrobię dla spokoju ducha.
Z moich obliczeń owu miała być w piątek po walentynkach. Byłam wtedy też przeziębiona. Albo choróbsko mi temperatury sfałszowało i owu była, albo się przesunęła na pare dni temu (takich przesunięc w mojej historii mierzenia temperatur nigdy nie miałam dlatego powątpiewam, ale wszystko możliwe).
W sumie takiego wkurwiszona mam, że to chyba na @, bo normalnie tak sie nie zachowuję. Ta @ w sobote ma być. No zobaczymy.
Miałam wytrzymać do soboty i dopiero wtedy zrobić teścik jakby temperatury się utrzymywały i brak @, ale w obliczu ostatnich humorków i przed wszystkim wariacji żołądka zrobię jutro rano. Jak nic nie wyjdzie to tragedii nie będzie.
Przynajmniej będę mogła na m nawrzeszczeć że to PMS i musi znosić. Wiedziały gały co brały
Dodi, Shagga_80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH











