plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
plemniczka wrote:Mauysiu no ja tez mysle ze jednak mialam tą owulacje... no jak to mowią lepiej pozno niz wcale...
a moge Cie jeszcze dopytac na ktory dzien cyklu ją bys u mnie obstawiala patrzac na te temperatury? ff ma racje czy ovu... nie ma to az takiego znaczenia bo sie nie staramy, ale ma to znaczenie do badan i okreslenia dlugosci fazy lutealnej.
A tego Ci niestety nie powiem, bo to ocenić może tylko monitoring USG zrobiony w odpowiednim momencie.
My możemy tylko wyznaczyć pewne "płodne okienko", ale dokładnego momentu owulacji, to żaden program, ani żadna osoba Ci niestety nie wskaże. -
muzarcia wrote:Kaja wrote:Dodi ty mi się tu nie chowaj tylko się pokaż bo wiesz głupio pisać sama do siebie jeszcze pomyslą ,że krejziii jestem hehehehe i Starogard dla czubków
Kocborowo zaprasza...ja co prawda już tam nie pracuję ale jak chcesz Kaja, to coś po znajomości wyszukamy, tak na wszelki wypadek jakaś sala dla vipów;-)
kochana jak już naprawdę bedę wykolejona i bezpiecznik mi wyskoczy to masz jak w banku ,że poproszę o kawał pryczy z białymi ścianami heheheheheheheheheDodi lubi tę wiadomość
-
mauysia wrote:plemniczka wrote:Mauysiu no ja tez mysle ze jednak mialam tą owulacje... no jak to mowią lepiej pozno niz wcale...
a moge Cie jeszcze dopytac na ktory dzien cyklu ją bys u mnie obstawiala patrzac na te temperatury? ff ma racje czy ovu... nie ma to az takiego znaczenia bo sie nie staramy, ale ma to znaczenie do badan i okreslenia dlugosci fazy lutealnej.
A tego Ci niestety nie powiem, bo to ocenić może tylko monitoring USG zrobiony w odpowiednim momencie.
My możemy tylko wyznaczyć pewne "płodne okienko", ale dokładnego momentu owulacji, to żaden program, ani żadna osoba Ci niestety nie wskaże.
no tak... w przyszlym cyklu bede musiala pojsc na monitoring bo przy takiej rozbierznosci raczej nie uda sie trafic -
nick nieaktualnyshe wrote:Cześć babeczki - nawet do Was wczoraj nie zajrzałam, miałam dzień pełen emocji, a jak wróciłam do domu przed 21 to padłam na nos.
Wczoraj byliśmy z mężem na drugim usg prenatalnym - wszystko w normie, ale mamy skierowanie do kardiologa. Maleństwo ma większe lewe płuco od prawego i w związku z tym jego/jej serce jest przesunięte na prawą stronę, nie zupełnie, ale trochę. I to mamy sprawdzić u lekarza - a wizyta umówiona dopiero na 14 marca...
Pocieszam się tym, że wszystkie organy dzidzi są w normie - serce ma wszystkie parametry w normie, przepływy, przedsionki, komory - wszystko ok. Tylko to przesunięcie...
życzę Wam udanego piątku i weekendu
Mój Dominik ma dwie śledziony i wcale nie wyszło to na usg w ciąży tylko w Klinice jak rozpoczął leczenie;-)Jeśli nie będzie to miało wpływu na zdrowie skarbeczka, to jest dobrze...a poza tym to wiadomo jak jest w tym życiu płodowym...różne organy w różnym tempie się rozwijają, trzymam kciuki za kolejne badania...to tak jak ze zdolnością do oddychania, w 7 miesiącu jest a w ósmym zachodzą takie procesy, że dziecku gdy przychodzi w tym czasie na świat jest trudniej a w sumie powinno być dużo lepiej niż w siódmym... ja jestem dobrej myśli kochanaLibra, she lubią tę wiadomość
-
2kreski co prawda byłam raz na koncercie Ich Troje zrobiłam to dla mojej przyjaciółki bo chciała go zobaczyć ,ale muzyki obie nie znosiłyśmy wziełam starą Warszawę pomalowana w białe kwiatki i pojechałyśmy na koncert odbywał się w Gdańsku na przymorzu masakra tyle ludzi jeszcze nigdy nie widziałam niedość ,że się ten Rudy cymbał spóznił to jak się zaczął wielki szoł to na chustawce się bujał jak małpa to FAŁSZOWAŁ okropnie to było masakryczne przeżycie mam trałme do dziś i na koncerty nie wybieram się już nigdzie hihihihihihi
mauysia, Muska, muzarcia, Fedra lubią tę wiadomość
-
plemniczka wrote:Muzarciu jak tam noga?
Mauysiu a ty codziennie wymiotujesz, czy tylko Cie mdli?
Tylko mdli. Ale - odpukać - od paru dni nawet mdłości odpuściły, zostało tylko ciągłe zmęczenie, ale to już nie jest aż tak uciążliwe.
...Przed chwilą strzeliłam sobie zupkę chińską Vifon... Koleżanka, która wie o ciąży (siedzi ze mną w pokoju i w sumie to bliska koleżanka poza tym - więc jej powiedziałam o ciąży) zmroziła mnie wzrokiem... Ale jedna zupka na ruski rok nie zaszkodzi...
-
mauysia wrote:plemniczka wrote:Muzarciu jak tam noga?
Mauysiu a ty codziennie wymiotujesz, czy tylko Cie mdli?
Tylko mdli. Ale - odpukać - od paru dni nawet mdłości odpuściły, zostało tylko ciągłe zmęczenie, ale to już nie jest aż tak uciążliwe.
...Przed chwilą strzeliłam sobie zupkę chińską Vifon... Koleżanka, która wie o ciąży (siedzi ze mną w pokoju i w sumie to bliska koleżanka poza tym - więc jej powiedziałam o ciąży) zmroziła mnie wzrokiem... Ale jedna zupka na ruski rok nie zaszkodzi...
ja tez lubie czasami zjesc zupke chinską -
nick nieaktualnyja też właśnie piję gorący kubek:)
ja jestem wielki żarłok, ale już 3 dzień nie mam wogóle apetytu i nie czuję głodu! wczoraj zjadlam tylko rosół z kluskami... a dzisiaj gorący kubek to mój pierwszy posiłek!
Wczoraj weszlam na wagę i już 2 kg mniej ważę, no jakaś masakra:(... -
nick nieaktualnyHej Babeczki, wpadam na chwilę dosłownie...od wczoraj tak głowa mnie boli,że szok
Wczorajszy dzień był najgorszy jak dotąd...a ponieważ rano (wczoraj) włączyłam kompa (coby nadrobić rysowanie dla Szefa) to w tym upatruję powód mojego faaaaaaaaaaatalnego wczorajszego samopoczucia i więcej tego nie chcę
Dlatego zerknę na tabelkę a Wy w międzyczasie (jak macie chęć i czas) napiszcie czy coś wydarzyło się jeszcze?
-
mauysia wrote:plemniczka wrote:Muzarciu jak tam noga?
Mauysiu a ty codziennie wymiotujesz, czy tylko Cie mdli?
Tylko mdli. Ale - odpukać - od paru dni nawet mdłości odpuściły, zostało tylko ciągłe zmęczenie, ale to już nie jest aż tak uciążliwe.
...Przed chwilą strzeliłam sobie zupkę chińską Vifon... Koleżanka, która wie o ciąży (siedzi ze mną w pokoju i w sumie to bliska koleżanka poza tym - więc jej powiedziałam o ciąży) zmroziła mnie wzrokiem... Ale jedna zupka na ruski rok nie zaszkodzi...
to masz w pracy strażnikamauysia, Libra lubią tę wiadomość
-
cześć dziewczyny.
też chyba zaraz pójde po goracy kubek tylko, że rosół bo tylko takie mi zostały. A ślinka mi cieknie na serową z grzankami, ale mnie Wosebko podkręciłaś.Wosebka, Muska, Libra lubią tę wiadomość
👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
Libra wrote:ja też właśnie piję gorący kubek:)
ja jestem wielki żarłok, ale już 3 dzień nie mam wogóle apetytu i nie czuję głodu! wczoraj zjadlam tylko rosół z kluskami... a dzisiaj gorący kubek to mój pierwszy posiłek!
Wczoraj weszlam na wagę i już 2 kg mniej ważę, no jakaś masakra:(...
Libra tylko się tu nie odchudzaj za bardzo, bo jak sięp otem fasolka nakarmi jak nie będzie z czego?
Może jutro apetyt wróci, bo jak brzuch boli to jeść się nie chce. -
nick nieaktualny